Mary

Hehe, lubię po ciemku siedzieć, a kadzidełka śmierdzą wg mnie i nie lubię ich;)

Uśmiech mam tylko wśród znajomych, rodziny, a gdy zostaję sama w ciemnym, pustym pokoju to on znika i pojawia się na mojej twarzy smutek...

:)

Po powrocie wszystkie uleciały gdzieś daleko... http://www.youtube.com/watch?v=rhN7SG-H-3k

Dół, chandra, zwał jak zwał, ale tak się właśnie czuje...nie smutaj, na Twojej twarzy chcę widzieć uśmiech, o taki:)

Cześć:) Wypoczęta, opalona jak nigdy, ale wrażeń za mało, chciałabym tam jeszcze być, ale niestety trzeba wrócić do rzeczywistości:( Miałam, przepraszam, ale Ty i tak wiesz że piękno bije od niej z każdej strony, ja nie muszę Ci tego mówić:) Zazdroszczę Wam tego....ja mam doła...:(

Cześć:) Poetry, wybacz że się nie odezwałam, ale w końcu nie miałam tam neta, a z neta z komórki nie korzystam... ...zresztą i tak nie wiem czy byś miała głowę do tego spotkania...:)

Hej Piękne;* No cóż, ja chyba nie będę nic dodawać, bo Sandra w zasadzie wszystko pisze:P Jedyne co to mogę dopowiedzieć że ja się opalam na brązowo(oprócz nochala:P) a Sandra na czerwono:P mam nadzieje że wrócę jako czekoladka:D

Ah Tomecku:( Mi też smutaśno... Poetry mną się nie przejmuj;) Zaraz jadę, także uciekam:)

Dziękuje i wzajemnie:) nie przemęczaj się za bardzo w pracy;) U mnie słoneczko świeci, tylko wietrznie bardzo jest:)

Ale faceci to też plotkarze, czasami nawet jeszcze więksi:D:P Papa;)

Na pewno jeszcze nie jeden raz:)

Jak każda kobieta:D

Dobranoc Poetry i kolorowych snów:)

Hahahaha, no weź, bo zaraz padnę od śmiacia:D:P

Hahaha:D już wiem:D:P

"W", czyli?:P

No bo miał być Tajemniczy Tomek, a sama mówisz że jest najmniej z nas tajemniczy:P no chyba że ja coś pokręciłam:D

Również dwa tygodnie:)

I to chyba najważniejsze:) Hihi:D no coś ten jego nick nieaktualny już chyba:P Super:) To fajnie;)

Fajnie, ze masz taką pracę do której nie musisz chodzić jak na ścięcie:) tez bym chciała taką znaleźć, ale w moim przyszłym zawodzie to nie wiem czy łatwo będzie ją znaleźć:P No to super:) wypoczniesz sobie:) a na jak długo jedziesz do Łeby? Tajemnicza jak zawsze;) Pogodę zamówię na nasz pobyt Byłoby miło:) myślę ze znajdzie się ku temu okazja:)

Biedna Ty, nie powinnaś tyle pracować, bo sama widzisz jak zmęczona jesteś po takim dniu:( długi urlop Ci się należy bezapelacyjnie:) W jakiej? Przygotowań jeszcze nie zaczęłam, jeszcze wiele rzeczy muszę kupić, zrobić itd. Pewnie w piątek na wieczór zacznę się dopiero pakować:D:P ale już się nie mogę doczekać kiedy tam będę;)

Cytując jego słowa "czytam miedzy wierszami":)

Wiem...:) Prawda, prawda;)

Ja myślę że on tu wchodzi przede wszystkim z Twojego powodu:)