oliwia13

plusia sa pasy ale to dla Piotrka marna przeszkoda, nawet jak są mocno ściągnięte to potrafi się urwis przewrócić na brzuch jak sie odpowiednio zmotywuje :-) No ale jego tatuś w jego wieku wywrócił wózek (trzymany przez mamusię,co prawda jedną ręką ale zawsze) do góry kołami i wisiał na pasach jak nietoperz, drąc się w niebogłosy a moja teściowa prawie zawału dostała . :-P Moje koleżnki były dziś u mnie i zgodnie stwierdziły, żetak ruchliwego dziecka nie widzialy nigdy a jedna z nich ma rocznego synka, który tez nieźle szaleje :-) No cóż jedno jest pewne, po mnie tej zwinności nie odziedziczył :-) roxelka ach te chłopy ...

donn ja kaszek smakowych ie daję wcale, robie malemu kleik ryżowy i dodaje do niego deserek, wcina aż miło popatrzeć. :-) justa, ekinio heh dziewczyny dzięki naśmiałam się do rozpuku :-D agata współczuję snu, ja tez takie okropności miewam. Faktycznie idź zapal znicz, uspokoisz sumienie i koszmary przestaną Cie męczyć. moniap no nareszcie ktos, kto mieszka stosunkowo niedaleko ode mnie :-) Ja mieszkam po Człuchowem :-) U nas z nowości: - mamy drugiego zęba :-) - Piotrus zasuwa już na czterech jak zawodowiec ( ale boje się jeszcze puszczać go luzem na podłogę, bo zdązył sobie obszorować brode o kafelki) - klęczy swobodnie opierajac się o coś -próbuje wstawać na nogi trzymając się krzesła, stolika, reki lub innych podobnych rzeczy, którę mu się napatoczą - trzymany pod pachy zapiernicza tak, że człowiek trzymający ledwo nadąża :-) -spacery najczęściej kończymy noszeniem na rękach, bo z wózka \"wysiada\" (diann możemy sobie podac ręce :-)) -śpi na czworaka :-D -próbuje mówić ale bulgotanie wychodzi mu najlepiej :-) - nie lubi obiadków Hipp -uwielbia obiadki Gerbera -uciekanie z gołym, często usmarowanym kupą tyłkiem opanował do mistrzostwa. - czytać nie moge mu nic, wszystko wyrywa mi z ręki - i w ogóle jest najkochańszy na świecie :-D

witajcie po sporej przerwie :-) Przerejestrowałam neostradę z prywatnej na firmową i na ponad tydziej odcieli mi sieć. Stęskniłam się bardzo za Wami. Kotunia pobudki jedzeniowe w nocy znam doskonale, oj też bym chciała, żeby Piotrus przesypiał całą noc. No ale nie jest tez tak źle. Roxelka dzięki za pomysły na zbawy, niektóre już wypróbowałam ... są super. A z tym kurierem to niezła heca, jak on mół zostawić paczkę pod drzwiami?? Czy nie możesz złożyć reklamacji? Evvik jak tam wizyta u malutkiego Piotrusia? ekinio podejrzewam, że tez u nas byłyby nieprzespane noce ale ja już nawet nie próbuję uspokoic Piotrusia w łóżeczku jak sie budzi w nocy, tylko od razu biorę go do nas do łóżka, zasypia od razu a ja po jakimś czasie go odnoszę, czasami śpi tez z nami do rana, bo ja nie mam siły wstać. bernatka świetnie się czyta Twoje posty :-) kpiotrowicz bardzo sie ciesze, że na USG wszystko w porządku wyszło agnese trzymam kciuki, że by poprawa z oczkami u Lenki była na stałe. basia24 super, że w pracy Ci sie podoba, a do roczku Paulinki już wcale tak dużo czasu nie zostało :-) basia 26 ja tam w ogóle nie czuję, że Święta idą, taka jestem zalatana i zmęczona, cieszę się tylko, że będziemy mieli z M. troche więcej czasu dla siebie i Piotrusia.

bernatka hehe a juz zaczęłam myśleć, że skleroza Cie dopadła :-P agata jak szymek z Toba to bym się nie zastanawiała :-)

kpiotrowicz trzymam kciuki za to, żeby Gabi była zdrowa :-) agata jak to zrobiliście z tym nocniczkiem???? Ja tez chce! :-) Co do wyjazdu do Szkocji to na długo miałabyś wyjechac? Z kim zostałby wtedy Szymek? plusia skarbie cieszę się ogromnie, że u Was lepiej :-) kati my mieliśmy podobną sytuację jakieś 2 miesiące temu, miałam mega doła., ale wyjaśniliśmy sobie wszystko, teraz jest fajnie i nie ma najmniejszego problemu, gdy M. musi wstać w nocy, nakarmic Piotrusia. U mnie trochę nerwówka ze względu na pracę. Do szkoły mają wprowadzać angielski i chociaż nikt tego otwarcie nie mówi to raczej niemiecki pójdzie do lamusa :-( A ja jakoś nie mam chęci, żeby prowadzić np. zajęcia świetlicowe. Nie pisałam wam wcześniej, bo sama nie byłam pewna o z tego wyniknie, ale założyłam firmę i bawię się w allegro, myślimy też o założeniu sklepu internetowego. Trzymajcie kciuki, żeby jakoś szło i żebym za rok nie musiała pisać do was np.z Anglii :-P A i jeszcze dziś maż chce powiedzieć swojemu szefowi, że założyłam firme i nie wiadomo jak ten zareaguje, bo on jest trochę nienormalny. Ech ogólnie siedze jak na szpilkach. Trzymajcie się ciepło.

evvik ..... kochana ... wszystkie jesteśmy z Tobą.

z daleka anglia Piotruś w ogóle nie nosił kombinezonu mimo codziennych spacerów tylko kurteczkę, a teraz zakładam mu ciepłą bluzę polarową. donn Piotrek je mniej więcej tak: 8.00 mleko 120 ml. 11.00 kleik ryżowy ze 120 ml mleka + pół deserku owocowego. 14.00 zupka ze słoika 17.00 180 ml mleka 20.00 180 ml mleka 23/24 150 mleka basia26 dobrze, że Dominice lepiej :-) Ja takie jedzeniowe sny w ciąży miewałam, teraz już nie :-) plusia jak dobrze, że u Was lepiej Potruś coraz bardziej kumaty, zasuwa już całkiem sprawnie na czterech, ale puszczam go tylko na łóżku, bo na podłodze uderzył się kiedyś w głowę i bardzo płakał, więc trochę się boję. Wczoraj jak zobaczył, że trzymam butelkę z piciem doraczkował do mnie i już z daleka otwierał buzię i wołał \"a\". Normalnie się wtedy rozczuliłam :-) Ubieranie pieluchy wygląda jak zapasy, przy czym większość czasu Mały wygrywa i ucieka z gołym tylkiem :-) Ściskam Was wszystkie bardzo, bardzo mocno :-) Śpijcie dobrze :-)

justa Piotruś też :-D od wczoraj :-D fajny widok, nie? :-)

Kruszyna ja nie odebrałam twojej wypowiedzi, jako wymądrzania się, napisałaś po prostu co myślisz i tyle. Doris zrobiła to samo. Na szczęście nie ma obowiązku, żebyśmy wszystkie miały takie same poglądy i całe szczęście. Tyle ile osób tyle prawd :-) donn ma rację, nasz topik jest wyjątkowy i niech taki zostanie, żebym nadal mogła się znajomym chwalić jakie świetne towarzystwo mi się na forum trafiło :-)

pati witaj :-) Diann he he ja też kiedys Piotrusia tachałam przez ponad godzinę a on darł się jak opętany, juz zdążyłam się do lekarza umówić, no bo nie wiedziałam co się dzieje, no i w końcu przyszło mi do głowy dać mu mleka, no i zjadł biedak wszystko :-) i się uspokoił. No ale skąd mogłam wiedzieć, że on jeść woła skoro zjadł całą flachę godzinę wcześniej :-) diann a co się dzieję z Kruszyną??? Przegapiłam coś? plusia, kati, annaa idzie wiosna dziewczynki, miłość rozkwitnie na nowo :-)

gorcia oby się mylili! Jestem z Tobą. Trzymaj się! plusia dziewczyno zbieraj się do kupy. Do psychologa marsz! Nic dziwnego, że jesteś zmęczona i zdołowana, takie nocne marataony każdego by wykończyły. Ale to tylko zmęczenie i hormony, pamiętaj o tym. Kochacie się z J., tego jestem pewna, bo wynika to z Twoich wcześniejszych postów. On by dla Ciebie wszystko zrobił, przecież wiesz. Wiem, jak okropnie się człowiek czuje, kiedy nie moze porozumieć się z najbliższą osobą ale to wszystko minie, zobaczysz. J mimo najlepszych chęci nie jest w stanie tak zupełnie Cię zrozumieć, żaden mężczyzna nie jest i to nie jest ani Twoja ani jego wina. Żeby Cie zrozumieć tak do końca to musiałby być kobietą. Co jak co ale wyrodna matka z pewnością nie jesteś i J na pewno nigdy tak nie pomyślał! Pięknie tyle czasu radziłaś sobie z karmieniem piersią, jeśli teraz czujesz, że nie dajesz rady, to za przeproszeniem, po jaką cholerę się męczysz. Wiem, że dla Maxa twoje mleczko jest najlepsze, ale jeśli zaczynasz mieć do karmienia piersią negatyne nastawienie to 100% Max to wyczuwa i nie sądze, żeby było mu z tym dobrze. Dla Niego najważniejsze jest, żebyś go kochała, a przecież nie tylko karmiąc piersią mu to okazujesz. Głupia sprawa, ale mam wrażenie, że od kiedy karmię Piotrusia z butli to mam z nim lepszy kontakt, bo jak Mały je, to cały czas mamy kontakt wzrokowy, a wcześniej to jego pole widzenia zawężało się do moich piersi. Przytulam Cie mocno Plusiaczku. Trzymaj się.

dziękuję dziewczyny za odpowiedzi odnośnie mleka i podgrzewacza. Dobrze, że się nie pospieszyłam z kupnem, bo Piotruś ostatnio prawie całe noce przesypia :-) Popracowałam po feriach 3 dni i jestem od wczoraj na zwolnieniu do 09.03. Piotruś po raz pierwszy ma katar a mnie dopadło też jakieś paskudztwo, głównie gardło mam opuchnięte i bolące. Nie ma jak to po roku wrócić do pracy :-/ Dzieci w szkole chore, zasmarkane, kaszlące, bezmyślni rodzice wysyłają dzieciaki nawet z gorączką! Nic dziwnego, że od razu coś złapałam, chociaż szczególnie wrażliwa nie jestem, cały okres ciąży przechodziłam bez najmniejszego przeziębienia. gorcia trzymaj się dzielnie. Kiedy będzie coś bliżej wiadomo, co Twojemu mężowi dolega? To jakaś nagła sprawa? plusia dobrze wiedzieć, ze jesteś :-) kati, co się dzieje? be_B dzięki za link na fotelik, ja właśnie jestem na etapie poszukiwań. Powiedzcie mi, czy taki fotelik od 9 kg w górę jest przeznaczony tylko dla dziecka, które już samodzielnie siedzi?Gdzieś mi się tak o uszy obiło, a Piotrkowi daleko jeszcze do samodzielnego siedzenia, natomiast z tego pierwszego fotelika już wyrasta. ekinio, kpiotrowicz,padlinka ja też jestem diabelnie ciekawa, co wyście tam nakupowały w tym sex shopie :-D Mężowie w szoku?? diann tak trzymaj!

dziewczyny karmiące butlą mam pytanie. Piotrek budzi się w nocy około 1/2 na karmienie i nie podaję mu wody, bo jest ewidentnie głodny ale zawsze biedak się naryczy zanim mu zrobię mleko, a nie robię wcześniej bo nie wiem ile takie gotowe mleko może stać? Czy używacie podgrzewaczy? Czy jak zrobię mleko np około 22 to czy może stać w podgrzewaczu do np 2 lub 3 nad ranem? Trochę te pytanie chaotyczne ale wierzę, że będziecie wiedziały o co chodzi :-) Piszcie prosze, bo ja podbrzewacza nie mam ale jak u Was się sprawdza to jeszcze dziś chciałabym zamówić na allegro. czekam na wypowiedzi.

basia26 Piotruś też jeszcze nie siada, nie ma się co martwić :-)

plusia piotrek ma też czerwoną suchą brodę + zaczerwienienia na policzak, na 99% od ślinienia. Pomaga najbardziej Alantan, próbowałam Bepanthenem ale efekty słabiutkie. ja też poproszę kołysankę, piękne słowa...

witam po dłuższym niepisaniu :-) kpiotrowicz dzięki za pamięć :-) Wróciłyście już ze szpitala? diann dzięki za zaje..fajny komplement :-), miło się czyta, chociaż na temat mojego wyglądu to sprawa dyskusyjna ale wanne faktycznie mam fajną :-P donn tak na tych zdjeciach to ja :-P A niepodobna bo w okularach, których notabene nie cierpię i z grzywką jak briard :-D teraz jeszce fajniej wyglądam, bo grzywkę obcięła mi mama przy kiepskim oświetleniu... Takich schodków to chyba żadna z was jeszcze ne miała :-) dzięki za wszystkie zdjęcia i filmiki, dzieciaczki są kochane i najpiękniejsze, bo sierpniowe :-) Aurora to chyba sportsmenką zostanie i wygląda na to, że Kuba też. Kto wie może za kilkanaście lat usłyszę znajome nazwiska w reprezentacji kadry narodowej :-) plusia nie daj się dołom i złym nastrojom, wiosna już tuż :-) ekinio oj nie podejrzewałam, że u Ciebie za skórą taki diabełek siedzi :-) A tak poważnie to bardzo się naśmiałam, czytając Kubusiowe limeryki. A i olej głupia lekarkę, Ksenia wygląda jak okaz zdrowia i niech się baba od niej odchromoli. doris, donn ja też chcę z wami na basen! basia23 jak tam minał dzień bez męża? Mocno się wynudziłaś ? Chociaż przy Paulince to raczej niemożliwe :-) mamo Kuby, ja tylko raz miałam taka sytuację, że Małemu przy robieniu kupki, jakieś naczynko chyba pękło i było troszeńke krwi, ale miał wtedy zatwardzenie po jagodach (skreślone z jadłospisu od tej pory). Co do żywienia niemowląt zgadzam się z Tobą Doris w całej rozciągłości. Sama staram się jeść zdrowo i mam nadzieję, że wyrobię u Piotrka dobre nawyki żywieniowe. Jak bedzie na etapie, że będzie chciał jesć to co my to po prostu będziemy się obywać bez soli :-) Dobrze nam to zrobi :-) Piotrk od wczoraj staje na czworaka, próbuje iść ale nie potrafi jeszcze skoordynować ruchów i porusza się do przodu takimi śmiesznymi susami :-) Nie siedzi jeszcze samodzielnie ale z upodobaniem staje na wyprostowanych nóżkach. Uwielbia nasze psy, rewelacyjny widok jak Hektor trzyma mu głowę na kolanach a Piotruś go \"głaszcze\" (muszę tylko uważać, żeby mu wąsów nie powyrywał, ani nie wsadzał palców w oczy:-) ) Piotruś z pieskami wygląda tym bardziej superowo, ponieważ oba są spore, jeden to mieszaniec i wielkością przypomina rotwailera, a drugi to przerośnięty owczarek niemiecki. Psom nie mogę nic zarzucić, zachowują się świetnie w stosunku do Małego, mimo to mam oczy dookoła głowy. U mnie mróz i śnieg mimo tego pozdrawiam was wszystkie bardzo gorąco.

dodałam nowe zdjęcia, kto chce niech zajrzy :-)

ekinio fajnie, ze się odezwałaś, brakowało mi Ciebie :-) Dziękuję za zdjęcia Kseni, Malutka jest przeurocza, a jakie fajne włoski jej urosły :-) Moja mama śmieje się, że włoski Piotrusia to taki \"kaczy puch\" :-) Evvik twój synek to cały czas uśmiechnięty, aż przyjemnie popatrzeć. Radosny mały człowiek, a oczy jak mu się błyszczą :-) Kati ja też byłam w szoku jak zobaczyłam, że w kaszkach jest cukier i postanowiłam ich nie dawać. Póki co w ogóle nie daję też kleiku, bo potem Piotrek miał problemy z brzuszkiem, na wieczór dostaje raz Bebiko 2GR, śpi potem do około 5/6 nad ranem. No ale jak karmiłam tylko piersią to też najczęściej przesypiał całe noce, jest po prostu śpioch po mamie i całe szczęście, bo w dzień moja cierpliwość nie ma końca :-) ale w nocy ryczę o byle co, więc może mnie dziecko stresować nie chce :-P Plusia ja podziwiam, że z taką wytrwałością karmisz piersią ale na kaszki czy kleiki Cię nie namawiam, może to u Maksa naprawdę tylko okres przejściowy i nie warto go na razie dokarmiać skoro swojego pokarmu masz dość + samozaparcie :-) Ja na drugi topik to się raczej towarzysko piszę :-) Chciałabym mieć dwójkę dzieci ale póki co nie wyobrażam sobie tego, jest mi dobrze tak jak jest i chyba nie bedę niczego planować. Myślę, że warto poczekać aż instynkt macierzyński znów da o sobie znać, przed ciąża z Piotrusiem na okrągło myślałam o dziecku :-) i prawie zwariowałam ze szczęścia jak zobaczyłam te dwie różowe kreseczki :-D agnese ale mąż Ci niespodziankę zrobił, ja też tak chcę :-D

oj dziewczyny ale macie tempo :-) edusia do mnie zdjęcia doszły, Nelcia jest śliczna, no ale jak ma taka mamę :-) agata ja zdjęć szymka nie dostałam :-( Staś przeuroczy a jego ząbki ... :-) oj ciekawa jestem, kiedy mój synek będzie miał takie perełki w buzi :-) ania wyglądasz ślicznie i masz super synów. Kubuś to mały olbrzym :-) Agata chyba pytałaś o przerwy między jedzonkami, u Piotrka to jest bardzo różnie, czasami wytrzymuje 3 godziny czasami nie zjada dużo ale za to krzyczy o jedzenie co 1,5 godziny. Zupki nie traktuje jak prawdziwego posiłku, najczęściej po godzinie poprawia mlekiem. Mój maluch swobodnie przewraca się już na brzuszek, czasame uda mu się również w drugą stronę i jest tym bardzo zaskoczony :-) leżąc na brzuszku unosi się na przedramionach i robi wizję lokalną :-D . Aaaaaaa i 25 stycznia powiedział MAMA, kurczę poryczałam się normalnie ze szczęścia, chociaż dla niego to jeszcze przecież nic nie znaczy. Nie mogę go już zostawić ani na chwilę samego, raz zostawiłam go na dywanie, odwróciłam się na chwilę a on był przesunięty ponad metr do tyłu. Nie mam pojęcia jak on to zrobił? Juz drugi raz takiej sztuki nie powtórzył. Nie pamiętam kto się martwił tym, że maluch się na brzuszek nie odwraca, ale moim zdaniem nie ma się czym przejmowac. Moja koleżanka ma córę z lipca, bardzo silna jest ta malutka, siedzi już bez podparcia, ale nie przekręca się nawet na boczki. Po prostu chyba jej się nie chce :-)

kati tak jest u mnie jak mam właczoną niemiecką klawiaturę t.j. używam umlautów i scharfes S.

donn .... geniuszu!!!! działa :-D dzięki

dzięki dziewczyny za miłe słowa, fakt, Piotruś jest śliczny ... jak nasze wszystkie forumowe dzieci :-) donn dzięki za rade spróbuję z enterem

przyrzekam to już ostatni raz na dzisiaj :-P

kurde czemu w stopce nie działa ????

http://www.bobasy.pl/sternek