oliwia13

basia 26 oj to na pewno niezbyt Ci miło, jak Mała tak się wyrywa od Ciebie do teściowej. Wiesz co ... tak sobie myślę, że to niestety przywilej dziadków jest, rozpuszczają na maxa, pozwalają na wszystko, nic więc dziwnego, że dzieci tak do nich ciągną. Mój Piotruś wie, że przy mamie nie wszystko wolno, przy babci .. hulaj dusza... i też rączki wyciąga ... w kierunku odwrotym niż do mnie :-P Może spróbuj troszkę więcej czasu spędzić z córcią bawiąc się z nią a babci troszkę ogranicz widzenia :-P Może poskutkuje :-)

Piotruś chodzi :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) Ćwiczy to z upodobaniem a ja mam łzy w oczach, trochę ze strachu, trochę ze szczęścia, a trochę z tego powodu,że to już ... Moniap ... przykro mi bardzo... Ja nie mogę dziewczyny czytać o takich rzeczach, bo zaczynam się nagle potwornie bać o moich bliskich i nie mogę z tym uczuciem dojść do ładu. Wiadomości to już od roku ani nie oglądam, ani gazet nie czytam. Po prostu nie jestem w stanie tego udźwignąć.

dziewczyny, czy mogłaby mi któraś przesłać na maila numer telefonu ekinio?? Bo mój mail nie doszedł chyba na czas a ja tak bym chciała, żeby zajechali do mnie wracając z urlopu.

kurczę ekinio dopiero weszłam na forum :-( Jesteś jeszcze? Maila wysłałam z numerem telefonu. Przyjeżdżajcie bez względu na pogodę :-) Piotruś ma nowe zębole :-D Miał już dwie dolne jedynki, teraz przebiła się lewa dwójka, widać już też górne jedynki, na a lada moment prawa dolna dwójka też nam się objawi :-) Biedny dostał z tego rozwolnienia (kupka ze śluzem), ale dzwoniłam do lekarki i powiedziała, że jeśli poza tym jest ok to nie ma się czym przejmować, mam tylko pilnować, żeby maluch się nie odwodnił. Kazała dać troszk Smecty albo heratki jagodowej. Zaaplikowałam już, wiec myślę, że bedzie lepiej. Ulubiona zabawa ostatnio to chowanie i wyciąganie chusteczek, tych nawilżanych. Ja chowam i mówie \"nie ma\" a Piotruś grzebie w pudełku tak długo, aż znajdzie tą chustkę, wyciąga ją i z satysfakcję mówi \"an\". Pęka przy tym z dumy :-) Potrafi się tak bawić bardzo długo. W ogóle obserwuję zmiany w moim synku, już nie jest taki dziki, potrafi zająć się na długi czas (jak na niego długi :-) ) siąść i zająć się jakąś zabawką. Podpasowała mu ostatnio kolejka z IKEA. Plusia jak Maxio się czuje?? Napisz choć słówko, bo cały czas myślę o tym Maluszku.

stokrotka brawo dla Wojtusia !!! :-) moniap o Chryste włosy mi dęba stanęły. Wczoraj Piotruś zaliczył pierwszy upadek na kafelki, przeżyłam strasznie, cały dzien obserwowałam, czy nic się nie dzieje. Ale przecież to betka do tego co piszesz. Bardzo współczuję Twojej koleżance, dziewczyna musi się czuć potwornie. Oby wszystko było dobrze. Trzymam kciuki.

roxelka o zgrozo, aż mi włosy dęba stanęły. zuzia co to jest rolletic studio? Bo ja niedoinformowana jestem :-) agaif :-D katienka mój ma na razie tylko dwa dolne kasowniki :-P anna współczuje kibelka :-( NIe cierpie remontów. Bardzo lubiłam do czasu kapitalnego remontu naszego domu, byłam w ciąży bez łazienki i bez kuchni. Brrr.. Ja dziś cały dzień w porzeczkach, Piotruś u niani i chyba się na mnie trochę pogniewał. Ale już mu przeszło :-P Wieczorem wybieramy się jeszcze na basen. Nie wiecie, czy w tych sklepach przybasenowych można kupić \"noski\" do pływania? Bo uczę się robić nawrót ale bez zatkanego nosa zawsze się wody opiję.

Dobry pomysł z danymi w stopce, mogą być i urodzeniowe i te aktualne. Co wy na to? Ja tabeli i tak nie uzupełniam, bo się gubię w tym. basia 26 trzymaj się ciepło. Nic dziwnego, że takie stany dołowate Cię łapią, przeżyłaś ostatnio mocny wstrząs, z tego nie tak łatwo się pozbierać. Pisz jak najwięcej i nie rozmyślaj za dużo. Buziaki i uściski dla Ciebie i Dominiki :-) A dla męża pozdrowienia (żeby się nie czuł pominięty:-))

Plusia do Poczdamu wybieramy się na około tydzień. A za rok ... :-) zobaczymy :-) kpiotrowicz stany depresyjne w zaniku :-) Byliśmy na basenie (oj jak fajnie było), byłam na solarium, pomalowałam sobie łepetynę i jakoś tak raźniej mi się w lustro patrzy :-) No i Marcin miał w końcu trzy dni tylko dla nas, bo do tej pory zasuwał jak dziki (okazało się, że odejście z pracy okazało ię strzałem w dziesiątkę, na razie ma masę zleceń i zarobki też na razie niczego sobie) :-) milka juz dawno miałam zapytać jak Twój dziadek się czuje?

jagna witaj :-) My wybieramy się do Niemiec :-) plusia witaj po długiej nieobecności. Jak to dobrze się wyspać, prawda ? :-) Co do przesypiania nocy to Piotrus miał różne fazy. Nie budził się prawie wcale, budził się rzadko, albo wstawał co godzinę. Ja kilka razy próbowałam przeczekać płacz, ale dla mnie to za trudne i nie dawało efektu. Więc podporządkowałam się Małemu i czasami wstawałam kilka razy w nocy i dawałam mu jeść, pić czy czego tam sobie życzył. Od tygodnia Piotruś ma swój pokój. Pierwsza noc była niespokojna, ale od tego czasu Piotrek zasypia o około 20/21, śpi do 2, je i śpi do około 7 rano, bez pobudek, kwęczenia czy płaczu. Przekonałam się więc, że nawet najmniejszy człowiek potrzebuje kawałka swojego terytorium :-) AAAi zapomniałabym, wczoraj był pierwszy KROCZEK :-) Koślawy , niepewny ale zawsze :-) No i maluch potrafi stać juz sam około 30 sekund :-)

donn już się chwale :-P my mamy baby care (pożyczony :-)) Dla mnie rewelacja, mam trochę czasu dla siebie.

be_B heh ja bloga nie piszę :-) A w Bydgoszczy bywamy czasem, teraz już nie tak często ale wcześniej jeżdziliśmy do Mulikina. Teraz to tylko zakupowo :-) tak w ogóle to studiowałam w Bydgoszczy na Akademii czy też WSP jak kto woli. :-)

roxelka oj Ty to masz z tymi nianiami, jak w horrorze. Moja trochę mi się wtrąca, serwetki mi np. na komodzie układa (przynosi z domu swoje!) ale Piotruś zadbany, zadowolony, czyściutki i taki wyciszony przy niej. A do tego z własnej woli pierze i sprząta. A że ja z tymi czynnościami na bakier jestem, to tylko śmieję się z tego, że firanki mi w oknach zmieniła (te nowe całkiem, całkiem są :-P) donn w smyku nie ma fotelików, przynajmniej w tym w Bydgoszczy. ekinio a ja myślałam, że będziecie starać się o kolejne dzieciątko? Nie martw się będzie dobrze :-) tak czy inaczej :-) annaa ja zauważyłam, że z Piotrusiem nic na siłę nie można. Wczoraj uparł się, że podrze obraz, który dostałam od koleżanki (jeszcze bez ram jest) i wrzeszczał ze złości, kiedy go odsuwałam od niego. Wystarczyło jednak pokazać mu piszczące autko i o złości zapomniał i za chwilę już suszył te swoje urocze dwa ząbale. kpiotrowicz

banka witaj :-)

donn ja mam od kilku dni Deltim Mały Podróżnik od 9 do 36 kg, zadowolona jestem bardzo, żadnych wad nie zauważyłam, a Piotruś nam w końcu nie płacze w samochodzie tylko siedzi zadowolony i ogląda świat. http://www.allegro.pl/item207020496_fotelik_deltim_maly_podroznik_megagratis_.html My mamy niebieskie szenile A ze sprzedawcy też jestem super zadowolona, dostarczyli towar w 24 h. A no i fajny gratis.

bernatka eh jak ja Ciebie rozumiem. U mnie stany bardzo podobne.

justa dzięki :-)

agata ja kładę Piotrusia na naszym łóżku i się do niego przytulam. Zwiewa przez jakiś czas i protestuje ale po jakimś czasie zasypia i wtedy przenosze go do łóżeczka. Piotruś tez usypiał na rękach ale ja nie dawałam rady i zaczęłam go kłaść na łóżku, na początku na poduszce, którą kołysałam. I jakoś tak stopniowo udało się bez kołysania. Teraz przed zaśnięciem oglądamy sobie jego poduszkę, pokazujemy, gdzie zebra a gdzie drzewko, Mały się wycisza i najczęściej zasypia. Tak trochę chaotycznie mi ta wypowiedź wyszła. donn :-D idę nakarmić kocury, bo się drą pod drzwiami :-P

lonta witaj Oj się Beatka nachorowała:-( Buziaki dla niej.

a tak odnośnie lodów :-) to ja lubię Carte Dor jogurtowe z jeżynami :-) ekinio jesteś boska :-P

Aśka :-) witaj :-) nasti - nie, nie można :-) bernatka u nas też ani nie ma stałych pór posiłków ani stałych dań. No to są nas dwie ... wyrodne matki ;-P katienka gratuluję, to musi być widok :-) ekinio na cześć jedyneczki hip, hip hura :-) eehh a ja dziś po prostu wk...wa mam, wszyscy wiedzą wszystko lepiej ode mnie gggrrrrrrrrr A tak w ogóle to Piotruś kończy dziś 10 miesięcy :-)

ekinio u nas narożniki też się nie sprawdziły, same się odklejały. My w wakacje raczej w przeciwną stronę, marzymy o Alpach Niemieckich ale chyba wylądujemy na kilka dni w Poczdamie. Też się cieszę :-) A ja Łebę nawet lubię :-) Oczywiście polecam zwiedzenie wydm :-) A jak wysypka u Kseni? Schodzi już? plusia oj szybko ten czas z mamą Ci minął na pewno i tak ciężko się rozstać. Trzymaj się annaa brawo dla Wikuni :-) basia 26 14 kilo to niezły wynik. Gratuluję. A co do ilości jedzenia to Ci nie poradzę, Piotruś czsami je sporo, czasami pluje wszystkim. Ja wychodzę z założenia, że maluch zje tyle ile w danym momencie potrzebuje i staram się tym nie przejmować. basia24 oj to przykro, że poprawiny tak się skończyły. A co do Twojego pytania ... nic na siłę ani z obowiązku. Nie o to w tym chodzi, takie jest moje zdanie. I jeśli nie możesz się przełamać to nie sugeruj się czasem innymi. Każdy jest inny i wyznacza inne granice.

Hej Piotruś ma gorączkę od wczoraj, byliśmy u lekarki, no i bedą wychodzić górne jedynki stąd ta temperatura. Piotruś dzielny, uśmiechnięty ciągle mimo, że na pewno go boli. Zuch chłopak. Do nocniczka kilka razy trafiły siuśki ;-) Wiecie co, jest jedna kiepska strona tego, że sprzedajemy zabawki ... wszystko chciałabym od razu dla Piotrusia mieć .... ale wiadomo to kosztuje. Marcin się śmieje, że Piotrusiowi spaczymy psychikę jak wszystkie zabawki przez folię będzie ogłądał ;-) Plusia no to książeczka jak najbardziej odpowiednia dla naszych dzieciaczków. Ja tez poproszę jak już stworzycie. :-) Buziaki dla wszystkich

viki przepraszam oczywiści dla Laury miało być :-) sorki za pomyłkę

viki 333 witamy :-) Buziaki dla Lenki

donn co się dzieje? Pokłociliście się? To pewnie przez ten pieroński upał, nikt nie ma cierpliwości dla bliskich.