BajkaPL
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Barburko, wierzę, ale ten topik zrobił sie dla mnie zbyt przyjazny, jesteście dla mnie jak siostry, a to mnie niezbyt mobilizuje. Muszę sie ostro za siebie wziąść:D Jak spadną choć 2 kilogramy, to wracam:D Dobrze??NIe bądź zła....
-
Witajcie kochane Dłuuuuugo mnie nie było, niestety. A i moje liczenie...- no, właściwie go nie było i są efekty. Jest strasznie, ale postanowilam walczyć. Póki co- sama. JAk sie nieco pozbieram, to znów sie będę wiecej odzywać. NA razie muszę zawalczyć sama ze sobą, dzis kupiłam nawet w aptece preparat ograniczajacy łaknienie, a po południu brykam z bratową na basen. Trzymajcie za mnie kciuki, bardzo Was kocham Wasza BAjka
-
Hej dziewczątka, dziś dzień ważenia a ja mam 74 kilo- przybył mi kilogram, jednak sie tym nie przejmuję, bo zaczęłam cwiczyc, wiec to pewnie wynik wiekszej aktywności ruchowej;) Pozdrawiam wasz wsztstkie serdecznie!!!
-
Hej Hej!!!:D:D:D:D:D:D:D Mam w koncu to zaliczenie, doytka poszła gładziutko jak masełko:D:D:D Dziekuje Wam za wsparcie i kciuki Idę cos zjeść, bo padam z głodu....;)
-
Forever- zupka chińska całosć ma 5 p
-
Hejaczki kochane, przepraszam za swoje okropne mileczenie przez ostatnie 2 dni, ale miałam doła, bo z teorii mam jednak dopytkę jutro o 16. Ale na szczęście tylko troszkę, uczepiła sie babka, ze 1!!!!słowa nie napisałam, tylko podałam jego definicję w tekście. Trochę to jak na mnie paranoiczne, ale widocznie taka moja doktorka jest...Brak słów. Póki co w indeksie widnieje 5 piątek i zaliczenia. Został mi jeszcze jeden egzamin, ale on jest 8 lutego, wiec mam jeszcze troszke czasu na leniuszkowanie:D Zaraz przychodzi kumpel wystawić na Allegro mój stary monitor, wiec póki co- znikam, pewnie sie jeszcze dziś odezwę, buziaczki!! MINKA- Witaj
-
Kochane, mam dziś straszne koło, jak go nie zaliczę, to nie dostane zaliczenie i nie zostane dopuszczona do egzaminu..... Proszę, trzymajcie kciuki za mnie o 17... Bardzo sie boję...
-
Dzieńdobry wszystkim a szczególnie Agnieszce-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! Teraz wklejam tabelkę;) Nick|ur.|im.| rozp|Wzrost|W.rozp|CEL/Data| Dz.waż|W.obecna/BMI|Data ważenia ________________________________________________________ ______ ======================================================== ====== Agnieszka(10.VIII- 21.I)-9.10.06... 168...87,6...70-pon… 86,5…=30,1(ot)/ 22.01 Alex(13.XI-21.VI)-4.08.06...175...76... 65- sob...69,1...= 22.54 (nor)/ 08.01 Alik(29.I- 21.VI)-30.08.06...166... 76... 58- pon...76…=26.85 (nad)/08.01 Bajka(12.III-4.XII)-24.02.06...179...78... 64-pon... 73…=2 1,84(nor)/ 22.01 Becik(18.VII-6.IX)-20.04.06... 163... 64... 54... czw…55...=2 1 (nor)/ 08.01 Cath (20.V–26.VII)-17.07.06... 170... 85,5... 67-pon... 70,9...=24,6(nor)/ 22.01 Emma ( - )-15.01.07... 178...77...65-pon...77...=24(nor)/15.01 Frogus(8.V–21.I)-22.04.06... 158... 72,3... 55-pon... 60,7...=24,4 4(nor)/ 08.01 Iwona (30.VII-27.X)-29.10.06... 173... 99... 70-piąt... 95,5 / 08.01 Jola(29.VII-15.VI)-19.10.06... 164... 60-pon... -67,5...=25,28/08.01 Kate(28.II-2.VIII)-25.02.06... 162...81,8... 65- pon...70,2...=26, 1(nad )/ 21.01 Matylda(14.III-8.V)-05.01.06 ...160,5...80...65-pon… 78,5 ...= 31,5(ot)/ 18.01 Mrs_hyde(1.X-6.II)-18.09.06...162...65...54-pon... 60...=2 2,86 (nor)/ 08.01 Otika(26.II- 24.XII)-16.11.06 ... 170... 68... 55 -piąt... 68...=23.52/ 08.01 Szalija(16.X-21.VI)-29.08.06...160...81...60 -pon... 77,1…=30, 59(ot)/08.01 White.apple-01.05.04... 168... 78... 50/30.06.05...48 ...=17.01(nie)/ 08.01 JA również mogę poszczycic sie sukcesikiem- -1 kg. Waga na razie sie przyzwyczaja znow do liczenia;)skubana...raz pokazuje 72, raz 73 raz 74. Wziełam wiec waagę środkową i najczęściej pokazujacą sie i oto wpisuję:D TEraz leę, cieszę sie z naszych wspólnych sukcesów:D Do później papapapapapa
-
Hejka kochane cóż tam u was??JA siedzę nad książkami i zeszytami bo we wtorek mam poprawę koła z teorii literatury. Jaak jej nie zdam, to nie zostane dopuszczona do egzaminu. Dlatego postaowiłam sie duuużo uczyc. BArburko- tak, wyjadam po 16 punktów dziennie. Nie mniej, nie więcej, tylko 16. Zauważyłam,z ę dopiero przy takiej liczbie moja waga spada. Niestety. Ale żółądek sie przyzwyczail i nie chodzę raczej głodna:DAha, co do tego dania, to ci nie powiem. RAczej bardziej kompetentne bedą dziewczyny, które go podały:D Matylda, jeśli będziesz na kolacje jada produkty białkowe, to będziesz szybciej traciła kiloski, bo do białko lepiej sie spala nocą i przyspiesza spalanie tłuszczów. A pomodorowa, to jeszcze zależy czy z makaronem czy ryzem czy sama. JA liczę za talerz pomidorowej na ryżu lub makaronie 2p.Dzisiaj akurat miałam:D Forever- gratuluję zdanych egzaminów:DWy to ich macie sporo, ale jak wiem, to i często:D To ja zmykam, pozdrtowionka!!
-
forever- ja też myśle, ze ten sok to licz za 0 p.;) I jeszcze ta margaryna....Ja mam za masło rośline łyzeczka- 0,5 p, Ale moze ja mam źle...Nieh to jeszcze ktos spraawdzi... Idę spać:D
-
Hej dziewczątka, ja podobie jak Iwonka ogladałam 4400. FAntastyczny serial. :D Punkciki już w tym tygodniu pilnuję i nie przekraczam 16 dziennie. Jestem z siebie póki co dumna, ale okaże sie w poniedziałek, jak wejdę na wagę....;) Ciągnie mnie szalenie do czekolady, bo mam okres, ale nie noszę kasy w portfelu, woęc nie mam za co kupić niczego czekoladowego:D FAjnie, nie??Przynajmniej mnie nie kusi:D Muszę sie pochwalic, ze dziś zdałam pierwszy z 2 egzaminów w tej sesji. I dostałam 5!! Co prawda był to angielski, ale i tak jestem z siebie dumna:D U mnie barburko droga na szczęście zbytnio nie wieje, za to pada i pada, aaaa!!!zapomniałam dodać, że pada....;) Kate- jak fajnie masz z córcia....jasełka...mmmm:DFantastycznie!!Czekam na zdjęcia, mam nadzieję, ze zrobisz....;) Matylda- fajniutki przepisik, w najblizszym czasie zrobię tą sóruweczke, bo cosik takiego za mną łazi (oczywiście oprócz czeklady;))I gratuluję oczywiście pięknego wyniku na wadze Forever- kochana, pociesz się, ze takie akcje nie tylko tobie się zdarzają, ja w zeszłym roku zapomniałam wziąć indeks na egzamin, musiałam dzwonić po rodziców, zeby mi dowieźli. Ale wstyd.... Becik- Gratuluję, kochana, ale dnia ważenia to mi nie zmieniaj już, co??;) Emma- skopiowałam rónież i Twoj przepisik:D Kurcze, ajk tu tak będziemy zamieszczać takie pychotki, to trudno będzie schuść;) No to ja na razie już was nie meczę, zmykam, paps
-
No a ja....szkoda gadać, kochane moje....Wlazłam dzisiaj na wagę, a ta pokazała, jak się odżywialam w ostatnim tygodniu- 74 kilogramy. Grrrr.....Koniec ze słodyczami, winem i pączkami. Muszę sie do cholerki jasnej za siebie wziąść, bo jeszcze troche i wróce do wagi początkowej.......Jakby któraś z Was była tak miła i mnie wpisała, to będę wdzieczna. Wszystkim, które schudły i którym waga sie utrzymuje(bo to również jest sukces) Wieeeeelkie gratulacje i spojrzenie zazdrosnym okiem. Ale trzeba ponosić konsekwencje własnego obzarstwa. Trzymajcie się cieplutko, do zobaczenia w wolnej chwili (których ostatnio tak bardzo mi brak). Siedzę co prawda przy kompie całymi dniami, ale niestety nie dal przyjemności. Piszę prace zaliczeniowe...I jak kończę, to czuje sie totalnie wypluta ze wszystkich myśli. To na razie tyle, Trzymajcie sie, kobietki
-
Kochane, dzieńdobry. Uczę sie, wiec tylko podaję aktualną wagę, jak obiecałam Barburce: 72,5 kg.Obiecuje poprawe:D Oki, lecę sie uczyć dalej
-
Heja kofane, ja zapomniałam sie zważyć....przepraszam, uczę sie od wczoraj dużo i rano obudziłam się strasznie głodna, wiec poszłam do kuchni i wszamałam śniadanko, a po śniadanku się już nie zważę....;):p Jutro podam swoją aktualną, oki??Jakoś mi w tym tygodniu nie szło liczenie, nie mogę do siebie dojść po świetach, oprócz tego straciłam pracę, okazało się, ze zostałam oszukana- powiedziano mi na początku,z ę szukają kogoś na stałe, a teraz mówią, że się nie sprawdziłam i jak sie grudzień skończył, to koniec...A ja nie dałam im żadnego powodu do niezadowolenia. Starałam sie, bo to fajna praca była....Zależało mi na niej. TEraz chodzę taka jakaś sfrustrowana, czuje sie gorsza...Heh.....znajde lepszą pracę...kiedyś.... Muszę się wziąść w garść. NIe tylko psychicznie, ale i z liczeniem, bo oponka rośnie duża okrąglutka....hihihihihi:D Gratki dla tych, co schudły
-
Hejka dziewczyny:D Barburko- dziękuję za maila, śliczny Przepraszam, zę się nie odzywam, muszę odpocząć, punkty liczę, ale moje psychika przed nadchodzącą sesją jest dziebko rozchwiana i muszę się poukładać. Dzisiaj wogóle spotkała mnie wielka przykrość, straciłam wiarę w ludzką uczciwość...Ech, brak mi słó. JAk to się można zawieść na kimś.JAcy ludzie potrafią być fałszywi.... Dla wszystkich: Agnieszka_ Alex80 Alik Becik Cath Frogus Iwona jola Kate Mrs_hyde OTIKA Szalija I nowych strażniczek JAk sie pozbieram, to się odezwe, tesknię....