

BajkaPL
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BajkaPL
-
heheh spacje zrobiłam, o ja nierozgarnięta...;):p
-
HEjka dziewczęta:):):D Wróciłam z pracy- disiaj przywieźli dostawę nowych fasonów...Ale było pracy przy tym wszystkim...Piniokio, punkciki już nadrobiłam wiec sie kochana nie martw Jeśli jutro dam radę, to pojadę sobie nad jeiorko:):) Mam wogóle dobre wieści, spodnie zaczęły mi spadać z dupska muszę pasek nosić:) Cóż to za wspaniała nowina:):):) Bardzo dużo piszecie, ja przyznam sie szczerze nie za bardzo mam siłę czytać dokładnie tego wszystkiego, wiec jadę po łebkach:) Wybaczcie mi to, proszę:)U mnie na razie wszystko oki, oprócz cholernego bólu łba- chyba zatoki znowu mi się zapchały...:/ Na razie spadam, później jeszcze cosik skrobne do was:) Czemu Sarda sie nie odzywa??
-
No hejka kochane, aleście od wczoraj napisały....hohoho!!!:)):D wczoraj bylo 17p na 20. Dzisiaj się postaram bardziej:) Waga rano raz wskazywała 72 kilo, raz 74. Zwariowała!! Becik- nie zazdrość, mi też sie podoba, ze mogę z butami robić, ale praca przez 8 godzin na stojaco bardzo męczy (przynajmniej mnie). Cieszę sie, ze daje mi jednak satysfakcje:) Janta- dzieki za pocieszenie jesteś kochana. Ps mam nadzieję, ze szczur zdechł od tamtego czasu:) kate- dobrze,z e dzisadek przeprosił:) Bambasia- dowcipy pierwsza klasa, sprzedam w pracy:) AnDa- dasz radę, a ten pomysł z naklejeniem zasad WW w widocznym miejsu- super:) Witam serdecznie osoby, z którymi sie jeszcze nie przywitałam- Gonia i Kc:) A teraz lecę do pracy:) Papaśki
-
Hej, aj na mome przed pracą waga pokazała dzis 74 kg, ale Pinokio mi tego nie wpisuj, bo to mało prawdopodobne, zebym przytyła od powietrza nagle 2 kilo, a 3 dni temu waga pokazywała 71,5 podejrzewam, ze woda mi sie zatrzymała, bo są upaly. Bilans136/140 papasiu:*
-
ello kochane, ja już po platkach z jogurtem za 2 p i po kanapce z masełkiem roślinnym i szynką- też 2p, wiec razem bilansik śniadankowy-4p, na 2 śniadanko też 4p, czyli do 18:30 będę miała wyjedzone 8 p wow, trzeba będzie sporo nadrobić wieczokiem. chyba sobie podjem więcej twarogu:)) Od rana mam niezbyt fajne wieści. Tata mojego chłopaka trafil w nocy na kardiologie. 2 lata temu mial zawał...mam nadzieję, ze to nie powtórka z rozrywki...A Miś ma dzisiaj o 9 egzam....jak on sobie poradzi... Dobra, ja sie idę szykować do roboty;) O matko, jak to brzmi......:)) Papatki, do wieczora:))
-
hihihi:) Janta- witaj nam mężatko droga:)):):) Frogus- kochana, trzymałam za tą rozmowe kciuki, wiec powinni zadzwonić (ale jestem skromna, nie??;) ) Becik- pomyśl, że to już prawie koniec, a potem tylk akacje:):)Będzie dobrze Megb- ja zdolna nie jestem, mam po prostu duuuużego fuksa:) wakacje?? Od jtra na 10 do pracy rszam w sklepie obuwniczym. Będe tam robc przez bite 2 miesiace, ale troszke kasy zarobie i kupię sobie kanapę do pokoju i wyjadę we wrzesniu na odpoczynek nad morze:) Oto moje plany. Aha!!Planuje jszcze 1 rzecz:schudnać:):);) Ale widzę, ze ty też pracujsz dużo dla ciebie:) elisa- dzięki, kochana jesteś Lenka- ja miałam francuski w liceum. Może coś pomogę, o ile dam radę. Roxi- TRZYMAM KCIUKI!!!!!
-
Dziś zdało 5 osób na 28 i ja bylam ta piąta:):):):):):):):):)):)):)):)):)):)):)):)):)) Dziekuję wam dziołchy za kciuki!!!! no....wakacje....a od jutra do roboty:)
-
hejka, ja na 2 lecę dzis na egzamin z tej przeklętej gramatyki historycznej- nie wiem, po co to komu...Grrrrrr.... Mam nerwa, bo wczoraj na 0 osób zdających zdała tylko 1 osoba, 19 polało. Mam po prostu jak najbardziej czarne mysli, uczyc mi sie nie chce, bo niby jak sie skupic na jerach i koniugacjach, jak jest tak gorąco...?? Wiem, ze jestem już z tym biadleniem udna, ale pocieszcie sie, ze to już ostatni egzam w sesji, najwyżej będzie \"kampania wrzesniowa\";) Punkty wczoraj przkroczyłam o 1,5, ale bez obaw- nadrobię:) Żarówka- to może poproście o pozwolenie na ściecie tego drzewa, skoro jest takie nibezpieczne... bambasia- troszkę mi te dowcipy poprawiły humor. Jak nic nie będę potrafiła powiedzieć na egzamie, to powiem ten kawał o facecie na stole w kuchni, moze zdam....;) Frogus- powodzenia na rozmowie, pewnie, ze bede trzymać kciuki!!!:) Elisa- no nie łam sie kobitko, punkciki dzis ograniczysz i bedzie super;) Tylko sie trzymać:) Tosia- jak ja ci tego urlopu zazdroszczę!!!!! Miłego i udanego wypoczynku:):) Może jeszcze coś srobne jak wróce z uczelni. Na razie zwjam manatki, biorew garść mój zwinięty w supełek żołądek i zaraz sie zbieram do wyjścia. Papapaapapapapapappapa Boje sie bardzo....
-
Dzięki Żarówa mam nadzieję, ze twoje prorroctwo się spełni...
-
Hej, hej!!:) Kate nawołuje, ze pusto, wiec stwierdziłam, ze sie w końcu ujawnię. Czytam tak sobei Was od rana, ale jakoś nie było weny, zeby sie odezwać. Mam niesamowita niechcice do nauki na wtorkowy (ostatni w tej sesji) egzamin. Jestem deczko załamana, bo na ćwiczeniach zrobiliśmy tylko suchą teorię, a na egzamie trzeba bedzie wykazać sie umiejętnościami praktycznymi. Nie ma to jak mieć ćwiczenia z kim innym niż wykłady. Potem są różnice z omówieniem materiału i jak zwykle Bajka jest do tyłu:( Wyzarłam juz dzisiaj swoje 20p, ale i tak już niczego by w siebie nie wcisnęła. Frogus- ty sie lepiej, babo, ciesz, ze ta waga sie wogóle rusza!!! Ile razy my stękałysmy, zę waga tygodniami stała, a ty jeczysz, ze tylko 0,5 kg. spada. Nie denerwuj mnie lepiej, bo dla wiekszości z nas taki spadek, to naprawdę dużo. Np dla mnie.:p Czy ktos weźmie mnie nad morze??Taka sliczna pogoda, a ja musze nad ksiażkami siedzieć!!!!!!ZA CO!!!!!!!!!!!!!Frustracja studentki Bajka doszła do zenitu...:(:(:(:(:(:(:(:((:(:(:(:(:( przepraszam.....to tylko tak.....po prostu nerwy, ze nie zdam, bo niby jak, skoro nie wiem nawet jak sie zacząć uczyć...pogoda śliczna, a ja w domu....tylko sobie w łeb strzelic...
-
ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):) JEszcze tylko historyczna we worek i wakacje!!!!:D Dziękuje kochane, za trzymanie kciuów, mam nadzieję, ze reszcie też pójdzie dobrze:) Lecę do roboty- obuwniczy jak Al Bundy;)
-
No cześć:D Zglada o was trzecia z uczących sie na jutrzjszy egzamin strażniczek:) Ja też padam na pysk, ale nie martwcie się laski, damy radę, mam dobre przeczucia:) i ty też, Roxi zdasz!!!!:D NA razie czytam o czasopismach w XX-leciu międzywoennym, a zaraz będe czytała o wpłyie polityki na poezję i najważniejsze wydarzenia polit. w tym okresie.... Becik- będzie git!!!:) Zarówa- nie płacz, tylko kup drgi TV:) To dobrze robi na stosunki rodzinne:) Wiem coś o tym;) I nie przejmuj się tak zlośliwościami losu, wszystko minie dla ciebie specjalnie i Elisa- to jak lubisz prasować, to zapraszam do mnie;0 Bedziesz caaaala szczęśliwa:) Pinokio- no, juz tera jest troszkę chlodniej- w końcu. Poszlam sobie na ncny spacerek- nawet nie wiesz, jak to dobrze zrobilo na tą moją styraną mozgownicę;) Jabcok- witaj:):) W koncu laska, która wie, czego chce!!!!!HA!!!!:D;) Janta- ślicznej pogody!!!!i szczęścia N, idę czytac dlaj, papasiu wszystkim, trzymajci o 9 i za Bajkę kciuki!!:)
-
Witojcie:) Gratuluje wszystkim spadku wagi:) Moja waga:72,5, bilansik:140/140 Mniodzio Od rana siedzę i dziobię, ale wiem, ze i tak się nie naucze tyle, ile powinnam...No cóż;) Bywa...;) Na razie spadam, papatki!!
-
Hej, lesencje:) Jaaaaka burza sie przetoczyła przed chwilą nad moim kochanym miastem:O Piękna była.....:) A jak teraz rześko i sympatycznie chłodno...MMMMMMMmmmmmmm:D:) Punkciki dzisiaj 18/20, ale jak jest tak ciepełko, to ja nie chcieć jeść. poza tym siedzę i \"ryję\"jak ryjówka na piątkowy egzam....:( Wiecie co??Załapałam pracę na wakacje (całe), i nie uwierzyie gdzie: w sklepie obuwniczym!!!!Raj dla takiej buciary jak ja:)Boje sie tylko, ze całą wypłatę przetrwonie na buciki....;) Dobra, kochane, jakoś muszę się dalej zmobilizować do nauki, bo to XX-lecie miedzywojenne to samo mi do łba nie wskoczy;) Buziaki la wszystkich bez wyjątku!!!!!!
-
tyyyle napisałam, a i zjadło:(:(:(:(:(:(:( Jak sie w sobie zbiorę, to napiszę jeszcze raz, dobrze?? Kochane moje babeczki
-
Hej, hej!!:) Zdałam egzam na 4!!:) A tak sie martwiłam....:):):):):):) Teraz biorę materiały na kolejny egzam w torbę i lecę łapać słoneczko dla wszystkich:)
-
Ello:):) Po wczorajszym tańczeniu humor zakomity:) Bujaliśmy się do 23 na tym kursie:):) Zaraz zmyka na uczelię po wyniki egzamu. Brrrr. Mam nadzieję, ze sie kobita nade mną ulitowała.... Papasiu
-
No i włąśnie dstałam jeszcze zdjąka Janty:) Dzięki kochana miło sobie popatrzeć na znajomych z forum:) Śliczne dzieciaczki!!!:):):):):)
-
Marchewa- no co jak co, ale jak na moje, to ty już nie maszco zrzucać:):) Ślicznie!!! elisa- no to super, ze sobei jeździsz:) Mam nadzieje, ze obecność takiego urządzonka w domciu troszkę zmobilizuje tych moich rodziców:):):) A wiecie co ja dzis wieczorem robię?? NIE WIECIE!!!!!:p No to wam powiem:) Idę znów na salsę:) A jeszcze przed chwilą dość intensywnie\" ćwiczylismy\" z misiakiem, więc trochę mam spalonych juz teraz kalorii;) Pozdrawiam i ściskam mocno- Bajka
-
Sorki za błędy, ale pisałam z rozmachu i nie sprawdzałam
-
WItam z rańca, widze, ze zostałam ubiegnięta;) Ale zapraszam na herbatke z cytrynką:) Wlazłam dzis na wagę i co??!!Raz mam 72 kilo, raz 72 i pół. WIec znów se coś ruszyło. WIem, ze mój dzień ważenia to czwartek, ale nie ogłam sie opanować:):):) elisap- nie dawaj sie Panu Głodowi. Jak masz pakmana, to szamaj owocki i ważywka. Za mną też wczoraj chodzilo, ciągl zaglądałam do lodówki. I też wieczoriem o 19 naszlo mnie na jedzenie, wiec pokroiłam mla=odą kapuche, wrzuciłam do gara i zagotowalam. Posypałam to bułką tartą i miałam kupę żarcia za 1,5 p. Już sie nauczylam nie zajadać głoda kalorycznymi rzeczami. Czasem tylko mnie jeszcze coś podkusi, ale widzę u siebie zmianę. Marchewa- mówisz, ze tam kupa tłuszczu na tych fotosach?? Chciałam powiedzieć, ze ja tak właśnie wyglądam:( A z tymi przedmiotami, to faktycznie brzmą ciekawie i faktycznie nie moge juz na nie patrzec:):)Szczególnie podobala mi sie komunikacja społeczna (mówiliśmy np. o persfazji, manipulacji itp.).:) Dlaczego nie poszłaś na polonistykę?? Frogus- gratki 4!!!! katie- niedziekuję za życzenia powodzenia:):):):):):):):):):):):):) elisa- studiuję komunikację społeczna na filologii polskiej, tobe również niedziekuje za życzonka;):):):):):):):):):):) Qrcze, tak pozaliczać te wszystkie egzamy za 1 razem...marzenie..... Pozdrawiam, zajrzę tu jeszcze później:)
-
milo sobie tak was poczytać:) A wiecie, ze planuję od kumpla odkupić rowerek treningowy?? No, miedzy innymi dla siebie, ale głównie dla rodziców. Ruch jest im potrzebny, niedługo stuknie im 60....heh.... megb- cieszę się, że zdałaś, gratuluje!!!!Mam nadzieje, ze w poniedziałek równiez i ja zamieszczę tu taką informacje:) elisa- ja też mieszkam w miescie, ale na szczęście mam ten komfort, ze mieszkam 15 minut od centrum, a do lasu mam: 300 metrów:):):):)Często chodzę sobie do niego na spacerki, a jesienią na grzybki:):):) Normalnie cudna lokalizacja:):):):) No dobra, a propos lasu- ide na spacer. Dzisiejszy bilans: 18/20:) Papasiu:*
-
Marchewa- wczoraj był egzam z komunikacji spolecznej, na horyzoncie jeszcze 2:XX lecie miedzywojenne i gramatyka historyczna. Frogus- powodzenia!!!!!!!! Przepraszam, ze wczoraj nie napisalam, ale miałam załamkę. Trafilam na najgorszy zestaw z możliwych...:( W poniedzialek wyniki. Mam nadzieję, ze zdam.... Wczoraj z tych nerwów wyjadłam tylk 15,5 p, ale miałam tak scisniety żołądek, że po prostu nie moglam wcisnąć nic wiecej... I jeszcze w dodatku pogoda sie zchrzaniła..... Żarówka- i nic nie podjadłas przy robieniu tego arcydzieła??!! Szok!!!JA jak piekę ciacho, to zawsze coś poliżę, posmakuję....:)
-
Pinokio po jedzeniu 73 kilo punkty: 138/140więc git:) Lecę sie dalej uczyć na jutrzejszy egzam:(
-
Hej hej Misiaczki dziś kolejny dzień poprawiania tego przeklętego koła z gramatyki historycznej:(z punkcikami jakoś sie kulam, choć wczoraj bylo troszke masakrycznie, nie mialam casu jeść, wiec wyjadłam tylko 14,5 p, a to i tak głównie wieczorm, jakjuż zlądowałam w domku. Dziś zaczęłam całkiem ladnie- po śniadanku mam już zjedzone 7p:) Pinoko- zdjęcia powysyłam, jak mi moj zapominalski facet w koncy je prześle mailem, wiec nie martw sie, fotki będą:) Muszę sie niestety już zbierać na uczelnie, papsiu