

BajkaPL
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BajkaPL
-
Kate- według mnie to nie będzie kolacja bialkowa, bo płatki mają węglowodany, tylko nie wiem ile. Zobacz na opakowaniu:)
-
Pychotki kochane, nie wiem, czy uda mi sie dziś nie przekroczyć choć o 1 punkt, bo moja chrześniaczka Wiki ma dziś 4 urodzinki i robimy je u nas, wiec 1 malutki kawałek tortu zjem...ale tzrymajcie za mnie kciuki. Daje słowo, ze postaram sie nie przekroczyć:):):) Na razie szalejhe z małą i piszemy różne cyferki na kalkulatorze;)
-
Kochane, jak to jest....Wczoraj wlazłam nnawagę i było raczej 75, czasem się wahała do 75,5. A dzisiaj?? 74,5...ale Pinokio, nic nie zmieniaj w tabelce. Niech mnie ladnie motywuje...:) Pozdrawiam, Wasza Bajkowa JA;):):)
-
No dobra, to jeszcze raz ja:) Laski, na poprawe humoru powysyłałam maile tym, które miałam u siebie na liście. Potraktujcie to z przymrużeniem oczka;)
-
Zjadłam kanapkę i mam równiutkie 20 p:) już dziś wiecej nic nie zjem, tylko zieloną herbatkę popijam... przyrzekam- tak się pisze;) więc dobrze bylo:):):)
-
No mi do konca dnia zostało jeszcze 2,5p, ale jestem już po obiadku z pełnym brzuszkiem, więc źle nie jest:):):) Humor troszke się poprawił. Dzięki Wam , kochane Do fryzjera zapisałam sie na sobotę na 9 rano....Mam nadzieję, ze sie uda i nie będę miała zbyt zniszczonych włosków....heh.... Za 2 godzinki jadę na korepetycje a na razie sjesta:):): Wieczorkiem pójdę pobiegać, chociaż mama mnie ostrzega, że mi się mięśnie rozrosną od tego, bo mam ku temu tendencje... Pozdrawiam Was Wszystkie
-
Nic isę waga nie ruszyła, nic a nic!!DLACZEGO??!!!???!!!przecież tylko w ubiegłą sobotę i niedziele troszke przeholowałam, ale od poniedziałku trzymam się dokladnie punktowania...:( Tak mi smutno, tak mi źle...:(
-
DOOOOOBRANOC wszystkim strażniczkom i strażnikwi;) Idę spać....jestem padła jak rybka;) Słodziutkich snów wszystkim!!:):) Jutro idę sie zapisać na trwałą do fryzjera....znów będę miala śliczne loczki od nasady wlosow a nie od polowy czupryny:);) Jak już bedę "po", to porozsyłam aktualną fotkę. A co:p papatki
-
Anno D.bedzie nam tu Ciebie brakowalo....:(mam nadzieję, ze choroba z którą sie borykasz, nie pokona Twojej wewnętrznej siły. Trzymamy za Ciebie kciuki becik- witaj w naszych skromnych forumowych progach. Życzę ci wytrwałosci i efektów!!:):) Bambasia- powaliłaś mnie na podłogę dowcipem:):):):):):):)Jeśli możesz, to wrzuć jeszcze jakiś oki??;) Ja dzis n basenie bylam, punkcików równo 20, ale i tak boję sie jutrzejszego ważenia...:(
-
Niestety nie mam nikogo znajomego w UK:( ale najpierw sprawdze tego gościa i firmę w odpowiednich instyucjach, jeśli cokolwiek mi odpadnie, to zrezygnuję:) nie bójcie sie o nic Udało mi sie znów nie przekroczyc punkcików:):):) jupi:):):)
-
CZeść kochane:) Jakos tak sie nie pokazuje , ale staram sie czytać zawziecie. W czoraj sie chciałam pokazac, ale jak skończyłam Was czytać, to zorientowałam sie, ze już czas goić na aerobik i tyle mnie było...;) Dziś też od rana nie za bardzo byłam. Sama nie wiem...chyba przesilenie wiosenne, leb jak baniak, bolał przeraźliwie, ale tableta pomogła. Największy ubaw miałam, jak na zajeciach nie mialam siły podnosić powiek w góre i na początku siedziałam z zamkniętymi oczami a później już wogóle skapitulowałam i połozyłam głowę na ławke....Z ostatnich zajec sie zerwałam. A co! Czasem trzeba zrobić sobie dobrze;):p Teraz popijam kawke i dumam, bo kumpela z roku zaproponowała mi żebym z nią na wakacje pjechała do UK do pracy jako recepcjonistka albo room service. Sama nie wiem, zastanawiam sie...A jeśli ten pośrednik to oszust?? Heh, tyle się słyszy....Ale z drugie strony, ro z dogadaniem sie nie byłoby problemu, bo mój angielski stoi very well...przecież nawet daję z niego korki...;) I znów jest u mnie Wiktoria. Osp[a przeszla i mam zamiar ja wyciągnąć na dniach na basen:):):) ze zjeżdżalnia. Moze wpiatek, jak będzie miała urodzinki....:) Chciałabym pogodę tylko ciut lepszą....raz slońce, raz deszc. Nie wiem, jak mam sie ubierac, jak wychdzę z domku...:/ W weekend coś mi punkciki nie chcialy się zatrzymać na 20 i troszke je przejadalam, ale od poniedziałku znów wzięłam sie w grść i licze skrupulatnie. Dzis mam jeszcze do końca dnia 1,5p. ALe mama nakupowała jabłek, wiec dam radę:) Roxana i wszystkie zawzięte na odchudzanie do lata!!JA też chce dobić do ślicznej wagi na początek lata. Z*****sie a nie dam sie!!! I ja też boje sie Świat....boje sie jak cholera tych pyszności na stolach...:(:(:(:( Dziekiza pamięć:) Sarda- żyje i ciesze sie, ze się o mnie martwisz. I jeszcze bardzo sie cieszę, że z szefostwem jakoś sie ulozylo i z ta kumpelką tyż;) Pinokio- Milo, ze sie dopytujesz:) Moniaem- jak ja przekroczyłam punkty, to w kolejne dni odejmowałam od puli po 2 p, a potem po 1p, az doszłam znów do 20. Robiłam tak przez tydzien po dużym przekroczeniu:) Esia krecikowa;)- ja rano tez muszę sie nieźle napchać na pół dnia na zajeciach i mi w tym pomaga chlebek razowy. Zapycha momentalnie a kromka ma tylko 1,5 p. Ja to sobie obkladam szyneczka, pomidorkiem, ogoraskiem i co tam jeszcze mam z warzywek. i to mi starcza.tzn. na śniadanko wciągam 2 kawałki i jest looz:) No, to chyba ja na razie skończę moje wywpdy, ale bójcie sie!!!!Bo ja jeszcze sie tutaj pokżę wieczorkiem;) Kocham Was moje sloneczka!!!
-
Pinokio!!!!!!!!OJOJOJOJOJ!!!!ależ ty nie jestes ani troszkę \"za\", tłuszczyku nigdzie nie widać:p A rodzinkę ohoho!!faktycznie masz niezłą:) u mnie tylko ja i tatko tacy wysocy:) I nie rozumiem o co chodzi z tym boczeniem....może ja po prostu niekumata jestem jakaś??.... Wróciłam właśnie z czuwania w rocznicę śmierci kochanego JPII, łezki same sie do oczu cisnęły... nie znałam innego papieża...był mi naprawdę bliski...jak dziadek..
-
Dzieńdobry Wam wszystkim:):) śpiochom też;) Piję poranną kawusię rozpszczalną i sie byczę:) kiedys trzeba. Wczoraj obejrzałam horror wieczorkiem \"Nawiedzony dom\". Matko kochana, jak się balam.....Brrrrr. A mama sie przbudziła i mi w drzwi zapukala, to myslałam, że zawału dostanę. Skubana zawsze ma radochę jak moze mnie nastraszyć...;) Do kościoła idę na 12, wiec zostało mi jeszcze trochę czasu. Aha!!Chciałam zacząć biegać sobie codziennie, ale mój Misiek stwierdził, że i on chętnie się porusza, ale biegi odpadają, więc codziennie będziemy chodzili na dłuuugie spacery bardzo szybkim marszem. To powinno nam pomóc odzyskać formę na wiosnę:):):) Pozdro z Bydzi
-
hej, hej:):) Ja tylko na chwilkę. Zrobiłam obiadek, zjadłam ze smakiem i zaraz pędzę na basen:):) Żeby tylko jeszcze się ta deszczowa pogoda poprawiła....
-
Aha!! no ja trace około 0,5 kg. na tydzień, wiec jeśli będziesz wytrwała, to dasz na pewno radę zjechać;):)
-
Hej Zadziorna:) Dołączaj, a jakże:) pomożemy uporac sie z początkowymi trudnościami:) Napisz cos jeszcze o sobie jeśli możesz:) pozdrawiam
-
Niusia- jaką ty piękną kobietą jesteś:):)!! No brak mi słów! Jak jakaś fotomodelka:)I nie przesadzam, mówię, co myślę. Ja też oczywiście prześle Ci moje foty:) Inne niż do tej pory wysyłałam ludziom:) A co:p Kochane, koło znów poszło mi fatalnie, ale mogę je poprawiać co tydzień do końca semestru, więc nadal istnieje dla mnie jakaś szansa;) Pocieszam się tym, ze nikt tego kola nie zdał na razie, a pisały 3 grupy- 3/4 roku:)hihihihi Ja dzis przejadłam punkciki o 1,5p jestem na siebie zła i jutro za karę zjem tylko 18,5. Nie ma, nie dam sie tłuszczowi!!! NIE NIE NIE!!!!
-
AnDa a co to za ogromny cukierek za 2 p.??Ja liczę po 1p za cukierki:) Aha, zalogowałam sie na stronce. Niezła:) Szczególnie podoba mi sie wyliczanie biorytmu:):)
-
No nie no:) Od samego rana takie pozytywne wibracje od Was, ze ten dzień musi się świetnie udać, skoro tak milusio się zaczął:):):) Pinokio- buraczki świeże wyjadam z barszczu(pokrojone w ćwiatrtki):) Mają smak barszczowy- ostry, a 0p i po prostu super zapychają:):) Roxana- nie łam sie:) Idzie wiosna i na pewno szybciutko zgubisz te zbędne kilogramy:):) Tylko się ładnie pilnuj i chodźna basen:) Niusia, jeśli to, co mowisz o tym głodaku tuż przed chudnięciem, jest prawdą, to ja cię normalnie uwielbiam, kobieto!!. Taką mi motywację sprzedałaś, ze hej:) Teraz jak bede miała pakmana, to powiem sobie- a co mo tam, jak glodówa, to znaczy, ze waga pójdzie w dół:):):):):):)Super! Bambasia- życie kobiety powalilo mnie z nóg. Świetne Życzę milego i płnego radosnych zdarzeń poranka Ja lecę poprawiać koło z gramatyki historycznej:)
-
Pinokio, obżeram się......buraczkami ugotowanymi;) i juz sie zapchałam:):)Dziś w TV leci program \"Chce być piękna\". Lubie oglądać takie rzeczy:) Violu, ja wole nie liczyć kiedy dojdę do celu, bo zaraz spocznę na laurach i będzie po sprawie. Na Bajkę trzeba z batem i marchewką, to dopiero są jakieś efekty:) A swoją drogą, to bardzo Ci życzę, żebyś tez jak najszybciej doszła do upragnionej wagi Janta GRATULUJĘ!!! podziwiam Cię Sarda...odezwij sie! Wszystko się jakos wyjaśnia?? Gratki dla wszystkich, ktorych waga spadła w tym tygodniu
-
No to porcyjka kawałów od Bajki:;) Na egzamin wtacza sie student, chuch ma powalający. -Pppppanie proffesorze, przyjmie pan pijanego sttudenta? -Nie, proszę przyjść następnym razem! -Ale panie psorze, to ppppo raz ossstatni! - Nie! proszę przyjść na trzeźwo! -To juz ossstatni raz, paaanie psorze.... -No dobrze, ale żeby mi to było po raz ostatni! Na co student otwiera drzwi i woła: Dobra, chłopaki, wnieście go!! Na lekcji religii xiądz pyta dzieci, kto chce iść do nieba. Dzieci podnąszą rączki, tylko Jasio nie. -A ty dlaczego nie chcesz?? -o obiecałem, ze po lekcjach wrocę do domu. -Panie doktorze, mój mąż strasznie mnie obraził. -To musi mnie pani z takiego powodu budzić o 3 w nocy??!! -No...ktoś go muysi teraz pozszywać... Przychodzi facet do lekarza i mówi: -Panie doktorze, boli mnie wątroba:( -Pije pan? -Piję, ale to nie pomaga:( Przychodzi facet do zoologicznego. -Maci gadającą papugę? -Nie, ale mamy dzięcioła. -A on mówi?? -Tak, morsem;) Lecą 2 gołębie. Kolo nich przelatuje odrzutowiec.Jeden mówi: -Patrz, jak on szybko leci! -Ty też byś tak szybko leciał, jakby ci się ogon palił! No, to na tyle:) Mam głoda, WIEEEELKIEGO:(....
-
Hej wszystkim:) Nie mam ostatnio czasu...w pracy dużo biegania, na studiach kolokwia, alestaram siee tu zagladać, kiedy mogę:) Pinokio, pisz: 75 kilo waga tak zauważyłam spada mi około 0,5 kg na tydzień, ale dobrze, ze spada, a nie rośnie:) pozdrawiam wszystkich i tych nowych też
-
Hejka Glika:) Staramy się nikogo nie ignorować. Jak ktoś ma pytanka, to w miarę możliwiści się na nie odpowiada... Roxana:) Zazdroszcze ci tego wypadu , ale tak sobie myśle, że latem to sobie odbiję nad morzem i w Tatrach:):):):):) Anido:) Mam nadzieję, ze ci małą dokładnie tam przebadają i pomogą w tym co potrzeba:):) Bądź jak najlepszej yśli, to świetny ośrodek:) Pinokio:) u mnie też w koncu rozpoczęła się wiosna, na uczelnie powędrowałam więc w kiecce i półbucikach. Nie policzyłam jeszcz, ile mam par butów, ale powoli do tego dojrzewam, wiec bądź cierpliwa:);) Kate:) Doskonale wiem, co czujesz z tym ciastem. U mnie od wczoraj stoi jabłecznik a mama rano zrobila jeszcze drożdżówke..... Carlaa:) Tak sobie mysle, ze po obżarstwie nie zaszkodzi trochę przystopować z jedzonkiem, ale nie mniej niż do 16 p., ale ja np. rozkładałm to na tydzień. Zamiast 20 p. jadłam 18, a potem stopniowo 19 az do 20. i bylo ok:) papasiu WW:)
-
Sardeńka, kochanie, pamiętamy Wróciłam z aerobiku....ale babka nam dala dzis wycisk...ledwo do domu się dokulalam;) sn- bułka z masłem roś i szynką- 3p 2 sn- bulka z obkladem - 2,5 p =surowka i bułka grahamka- 2p, jabłko -->4,5p ob- surowka z oliwą-1p, frytki-6,5 p-->7,5p podw. 2 kawalki jabłecznika-3p+ troche winogrona kol.jogurt- 2p łącznie:20 Zarażam ludzi ze studiów punkcikami:) bo jestem zadowolona z rezultatów:) Przpraszam ze nie na[iszę wiecej, ale śpię na stojąco. słodkich snów dla wszystkich
-
Elli- te stronki masz w stopce AnDy a tabelka doszła. Musisz tylko otworzyć załącznik w wordzie i będzie git:)