kejt_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kejt_
-
oj kobiałki ale się tu podziało jak mnie nie było sorki ciągle nie mam czasu u mnie młynek wię przepraszam ale wszystkich razem ściskam i każdego z osobna też sie boję świąt i jedzonka...mam na wszystko smaczka:p trzymajcie się cieplutko dziewczyny
-
pozdrawiam kobitki i spadam:( nie mam znowu czasu dzieciaki czekaja na mnie w przedszkolu, pa
-
a ja mam 168cm , ach rano sie ważyłam(a miałam tego nie robić:( ) waga 63,5 cieszę się :D
-
oj zapomniałam napisać Bling Bling kurcze miałaś trochę czytania...:) :) :) :) bardzo mi pomaga wasza znajomość kobietki- bardzo :) dzięki wam się trzymam, bardzo mnie to cieszy bo jak pamiętam dawno temu(?!) na początku roku po sylwestrze jakoś moje udo miało 65cm!! a dzisiaj jest 55cm jestem szczęśliwa:D :D więc jem same zdrowe rzeczy i nie dam się tłustościom i słodyczom....staję się szczuplutka....
-
Misia23 wiesz czasami ja też zachowuję się podobnie więc nie myśl,że jesteś dziwna:) ja ciągle walczyłam z sadełkiem i może kiedy czułam sie gorsza( bo grubsza) nie poszlam na imprezkę szkolną z kumplami z ogólniaka bo wydawało mi się, że źle wyglondam, źle wypadnę. Ale to tylko ja tak myślałam, bo oni lubią mnie taką jaką jestem, nie za to jak wyglądam. W końcu postanowiłam właśnie dla swojego dobrego samopoczucia się odchudzić i wiem, że to moja decyzja,że nie piję piwa,:( nie zajadam pączków, bo kogo tu za to wini ć? czasami jest ciężko ale to mija,wiem po sobie i ja też się wyżywam na kim popadnie, bo nie mogę torta! a kocham ciasto z bitą śmietaną ale...:( :) zawsze pragnęłam być szczupła i jeśli się nie poświęcę to tego nie osiągnę no a przy okazji trzeba się nauczyć żyć z uśmiechem mimo,że w brzuchu burczy i ślinka leci...uśmiechać się do siebie i w duchu sobie myśleć będę piękna, a w zamian piwka może lampeczka czerwonego winka... a w zamian ciasta sałatka...mam przepis na pyszną sałatkę na słodko kwaśno podam wam ale teraz się śpieszę..... pozdrawiam wszystkich ale się zasiedziałam idę po dzieci do przedszkola :D :D
-
witam, tylko przeczytałam zaległości i nie mam czasu więc pozdrawiam, dietkę trzymam dalej, nie ważyłam się zrobię to w sobotę, buziam wszystkie
-
zdobyłam metr więc piszę moje wymiary, waga 64/65kg biust95cm :( pod biustem 82cm talia 78cm biodra 102cm udo 57cm pomalutku do przodu :)i waga spada:)
-
_megunia_ dobrze,że masz ten zabieg za sobą ale jak tu nie kochac się przez dwa miesiące...??:) uuppsss przecież wiosna idzie...hi hii kafee kurcze myślałam,że pisałam jak to ze mną było a może tylko mi się zdawało,,więc miałam burzliwe życie ... tak w skrócie: całą rodziną wylosowaliśmy zieloną kartę, w tym samym roku mój tata miał wypadek samochodowy i zginął, przykre bardzo ale teraz wspomina się lżej.. ja miałam 15 lat siostra 10 brat 8, mama zdecydowała się wyjechać do Stanów, mieliśmy wszyscy papiery ale niestety nie było warunków i pieniędzy by mama wzięła nas wszystkich,no i ja z rodzeństwem mieszkaliśmy w Polsce, chodziliśmy do szkoły a mama tam...Ja jeździłam na wakacje, do pracy, ale nie miałam super wspomnień więc nigdy mnie tam nie ciągnęło, było fajnie ale tylko na chwilkę, całym sercem zawsze byłam przy rodzeństwie i jakoś patriotycznie mnie tu spowrotem ciągnęło...dzieciaki czekały i czekały na wyjazd papiery gdzieś zagineły,,masa problemów i kłopotu i słuchajcie wyjechali dopiero 3 lata temu jako dorośli ludzie...ciągle żyliśmy z mamą na odległość, tęskniliśmy jak cholera ale człowiek czekał, że w Ameryce jest lepiej,że dzieci będą miały dobrze, ja byłam i jeżdże dorobić sobie, zrobić zakupy:), mama już tam jest 12 lat, rodzeństwo sobie radzi. Wybrałam Polskę tu znalazłam miłość, mamy dzieci, własny interesik, budujemy dom, jest dobrze :) Ciągle się zastanawiamy czy warto było? poświęcać się, nie mam na to odpowiedzi widocznie tak miało być... więc ja teraz dużo czasu poświęcam dzieciom, mężowi, śmiejemy się razem wygłupiamy, rozmawiamy, bo ciągle mam wrażenie,że jakby kogoś z nas zabrakło tak nagle? to jak z tymi słowami ,,śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą,, o.k. się rozpisałam się hmmmm :) :) :)
-
może napiszę,że na Podhalu mieszkam :) więc góralką jestem z krwi i kości :) :) :) :) :) ależ mnie dzisiaj zebrało pisze i piszę a mam tyle do zrobienia... ja tak robię brzuszki, leżąc na podłodze podnoszę nogi splecione w kostkach do góry aby powstał kąt prosty albo też podnoszę pupę do góry napinając mięśnie tką serię jakąś po 16, na prawą sronę brzuszki z uniesionymi nogami na lewą strone i te podnoszenia ,,tyłka,, mój na początku był jakis ciężki:p teraz idzie mi nieźle :D dobra dobra biorę się za porządki
-
co ja tam w tedy pisałam? czego sie tak domagacie i ciekawość was zżera?? Qrde..chyba chodziło mi,że będzie bardzo smutno nastrojowo, w związku z rocznicą śmierci papieża, jak chyba każdy podziwiam GOi uwielbiam słuchac Jego słów, nie dociera kompletnie do mnie,że już Go nie ma bo przecież zawsze był...to o tym chciałam napisać,,a czasami mam kogos na kolanach albo piszę w pośpiechu i troszkę haotycznie więc sorki dziewczny:) pozdrawiam i obiecuje wieczorkiem dopisać wymiary:D
-
witam witam serdecznie, kompletnie nie miałam czasu więc jest troszkę do nadrobienia:) troszkę z rytmu wypadłam:p hello Misia mg27 kafee _megunia_ czarownico_ agato anabelka,inne dziewczynki kurcze nie wiem jakie mam wymiary bo przygotowałam sobie centymetr ale córcia mi go pocieła więc dzisiaj kupię nowy i napewno się pomierzę sama jestem okropnie ciekawa... wi ęc wpisze namiary w stopkę wydaję mi się,że są takie jak u mg27:) a jak tak tam już pogodziliście się z mężem? ja nie umiem się kłócić z moim a mój ze mną nie wiem jak my wytrzymujemy ze sobą, jakoś żyje się nam tak lekko bezstresowo.. ale też czasami mnie denerwuje kiedy pół dnia tylko śledzi wyniki meczów:p i nie słucha co mówię..świata nie widzi...ach i nie mogę się doczekać kiedy wyprowadzimy sie z ,bloków,, od ślubu to jest 7 lat budujemy dom i mamy go w stanie surowym, teraz zostały najważniejsze sprawy:podłogi, ogrzewanie, kuchnia, łazienka,,urzadzanie i czekamy na kredycik...taki dworek sobie wymyśliliśmy pięknie wyglada i pięknie kosztuje:( :)Ale będzie wspaniale być u siebie i mieszkać na uboczu wśód drzewek, jak pisała _megunia_ ale najgorsze dla mnie jest to,że robiłam przawo jazdy w Stanach i ciężko idzie mi jazda w Polsce i tak szczerze nie mamy auta i może to wydać się dziwne ani ja ani mąż nie kwapi się do jazdy... mieszkamy w małej miejscowości o której pewnie każda z Was słyszała,mała, zdrowa mieścinka,wszędzie bliziutko, do pracy 10 min.teraz do przedszkola od września może 5 min. a teraz boję się usiąść za kółkiem,,,a w Stanach śmigałam na automacie...buuu:(
-
Tic Tac gratulacje cieszę się, że lecą kilogramy i masz już sukienkę na wesele ja jeszcze nie mam wypatrzonej bo miałam sobie uszyć,ale..?jeśli dostane w sklepie coś ładnego, czekoladowego, ewentualnie z turkusowymi dodatkami :) podobała mi sie kiedyś taka kiecka :) i jakby jeszcze leżało ładnie to nie będę szyć może ojj dziewczynki ja właśnie robiłam kiedyś piling z kawy ja tylko zapażam kawę dodaję piling z ziaji taki pomarańczowy i tym się pilinguje:) potem to zmywam no i kupiłam oliwkę z Johnsona dodałam za dużo kropli olejku cynamonowego i mnie spiekło :( może nie będę się zawijać bo nie mam na to cvzasu i dzieciaki małe więc nie dadzą mi spokojnie poleżeć:p witam nowe kobitki :D
-
ach no i jeszcze jem jabłko i pomarańczę w ciągu dnia zapomniałam dodać, dałam sobie spokój z jogurtami serem białym bo wcześniej pochłaniałam tego dużo:p
-
witam u mnie też pochmurno, dietke trzyma, masuję i smaruję mój cellulicik:):p już go wiele nie ma na szczęście ale numer dziewczyny zrobiłam...kupiłam ten zachwalany olejek cynamonowy i zrobiłam miksturę ( 3 łyżki olejku+3 krople cynamonowego) wysmarowałam się jak zalecają od dołu ku górze, i miałam okropnie czerwoną skórę, jak po poparzeniu słonecznym! piekło przez 5 min i okrutnie się przestraszyłam, przestało na szczęście ale wzięłam zimny prysznic..:( może jestem uczulona? albo za duże stężenie z tym cynamonowym? hmm...teraz się z tego śmieje ale było groźnie:p mam nadzieję, że klimaty u was wspaniałe choc będzie nastrojowo w nadchodzący łikend wrócą wspomnienia sprzed roku,
-
Misia nie pamiętam dokładnie ale ja długgoo czekałam i parę razy się załamałam, więc nie rób tego proszę, teraz jednak wytrwałam..:D zaczęłam konsekwentnie układać jadłospis, przestrzegać go tydzień waga stała w miejscu ( tak w przybliżeniu) dopiero po tygodniu 1 kg mniej, teraz już jest chyba miesiąc dietki bez słodyczy, smażenia, tłustości, mam ok.4 -5 kg mniej więc jestem bardzo zadowolona, moja waga bardzo sie wahała na starcie 68-70-68 aż jest 65 WARTO czekać, nie załamywać się jestem wiele szczuplejsza, spodnie które były opięte spadają prawie :D :D :D :D choć to nie koniec mojego odchudzania dążę do 58 kg i będę zdrowo się odżywiać
-
kurde przeczytałam to co sama wyżej napisałam ja się cieszę jakbym była już przeźroczysta...:D ale to tak cieszy, te pół kilo jak mniej na wadze.... was też? ale jeszcze do 58 daleko:( :( :( daje sobie 2-3 miesiace i mam nadzieję, że tak pozostanie..:) :) :) buziam
-
ja tylko pozdrawiam dzisiaj
-
mg27 wielkie dzięki jeszcze raz przestudiuję dietkę, ale naprawdę fajna jest, nie jem zbyt wiele bo juz się tak przyzwyczaiłam, jedyne to chciałabym na zawsze o słodkościach zapomnieć... Unikam jak ognia bo jak tylko spróbuję to wiem, że się nie skończy na kawałeczku czekoladki... więc wcale nie jem,,, jutro będzie 4 dzień9 chyba) dietki,,więc może coś się ruszy w moim organiźmie? _megunia_ słodka jesteś:) BBBBardzo WAS kobitki pozdrawiam,,, miłego wieczorka, nie mam więcej czasu dzisiaj,,pa
-
mg27 zdecydowałam się właśnie na ,,Twoją,, rano sok grepfrutowy, jajka i 2 plasterki indyka zamiast bekonu potem mięsko z warzywami no i znowu mięsko z warzywami (ewentualnie ryba na zmianę) acha w ciągu dnia jeszcze jedną pomarańczę i kawkę, wodę mineralną POWIESIŁAM SOBIE JADŁOSPIS NA LODÓWCE I TAM CIĄGLE ZAGLĄDAM Jeszcze mam swoje super wyćwiczone zdjęcie sexy w kuchni tak ku przestrodze aby się czasami nie zapomnieć i .....działa...... wiecie co może ważę niezbyt :p 67 to mięśnie widać ładnie ale te górne na brzuchu z dolnymi gorzej,,a marzy mi się taki kaloryferek:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
ochhh..:( ja też nie umiem niemieckiego, w szkole miałam angielski i rosyjski.. ale angielski bardzo lubiałam i lubię. Mam możliwość wyjazdów do Stanów i tam się spoko dogaduję, na luziku, sytuacja mnie zmusiła i nie żałuję, choć mieszkam na stałe w Polsce mamę, siostrę i brata mam tam,,, nawet nie wiecie jak mi ich brak... Nie wspominam bo się rozkleję ...... AAA ja jestem 7 lat po ślubie,,,kurde jak to zleciało?? w czerwcu stuknie:) Ale czuję się super, tak młodziutko wcale mnie nie dobija myśl, że 30 na karku, w sercu mam 20...hi hi a mój małżonek ma już 33 oj tak ... pozdrawiam u mnie słonko świeci:) :) :) :) :) :)
-
dziewuszki, jakos mnie korciło, żeby zobaczyć czy jesteście ale już zmykam robić obiadek i po mojego Wojtka do przedszkola, Julka prawie się wychorowała.... znowu przyszła mi siła jakaś magiczna na pokonywanie trudów dnia codziennego i jakaś jestem ...zahahana od rana,szczęśliwa? życzę tego samego czarownica_agata _megunia_ mg27 kafee krupcia i wszyscy których nie wpisałam:( :)
-
_megunia_ też wolałabym zobaczyć TWojego synka a nie żabkę:)
-
cześć ale się gwarno zrobiło,,, aż miło:) achh.. u mnie wsród kuzynostwa mnóstwo małych nowych stworzonek ja bardzo jestem zazdrosna bo takie słodkie maleństwa.. ja moich ciąży za dobrze nie wspominam, miałam okropne uczulenia, nikt nie mógł stwierdzić na 100% czy to zatrucia ciążowe, nawet leżałam w Feminie z pierwszym, synkiem na podtrzymaniu 2 tyg. w 6 miesiącu chciał się rodzić łobuz jeden.Z córcią podobne numery! urodziła się ważąc 2400, potem leżałyśmy 3tyg w szpitalu aż doszła do siebie spadła z wagi do 1880, maleństwo co nie? więc dla mnie następne dzieci niewskazane, przy podrodzie ogólne zatrucie ogarnizmu, mojego, antybiotyki, dziecinka sina, mała, nie rozwiniete mięśnie, badania wzroku i inkubator...jak sobie przypomnę?! nie mogłam jej karmić, ani dotknąć:( nie mogłam się doczekać kiedy ja przytulę.... a tutaj teraz takie dzieciaki wyrosły, wielgaśne i nikt nie chce wierzyć, jakie bączki małe były:) a jk rozrabiają!!!!!! POZDROWIENIA
-
hm,,, na szczęście ja nigdy nie byłam ,,sczupła,,(hhi hii) więc teraz jakiegos szoku nie ma dla znajomych moja waga po pierwszym dziecku skoczyła do 65kg i wszyscy mnie taką pamietaja, jakoś źle nie wyglądam,,,ale w tamtym roku byłam w Stanach u siostry dosyć długo i razem sie wyszczuplałyśmy, miałysmy codziennie siłownie, basen,saune,dieta 8ookalori, pozatym jest tam upał i duchota, mnóstwo piłam wody, były imprezy.. ani nie myślałam o jedzeniu,, żyłam kalafiorem, brokułami, marchewką, i mango!! uwielbiam............... kurde a u nas takie drogie i bezsmakowe... w ciągu 3 miesięcy pozbyłam się zbędnego tłuszczyku...wyglądałam sexyy, taka fajną miałam dupkę( sorki) ;) :p i myślałam, że tak zawsze będzie,, zaczęłam podjadać jak wróciłam do Polski, okres grilowania, potem święta, czekoladki, lody i uuups... znowu ciężka waga MASAKRA75kg, zleciało do 68kg, teraz się wacha 66-68,,, ale marzy mi sie moje zeszłoroczne ciałko.... posmakowałam siebie takiej leciutkiej.... :) :) :) wiem, że jest mi teraz trudniej ale osiągnę swój cel
-
gruby miś jak winko smakowało ?,,,,,,,,,,, muszę sobie dobrze zaplanować dzień, mam mnóstwo pracy, córcia chora, więc jestem uwięziona do wieczora w domu,,potem skoczę sobie na zakupy,, miłego dnia życzę! :) :)