witam dzisiaj dziewczynki! :)
czasami tu zaglądam co dodaje mi motywacji :)
wczoraj napisałam sobie takie swoje menu, śniadania różne do wyboru, obiady, kolacje i przekąski takie zdrowe odtłuszczone.
Mi to pomaga, patrzę na kartkę i do lodówki i jem co lubię, próbowałam jakiś dziwnych diet ale zawsze coś tam jest dla mnie dziwnego
wstaje sobie i piję wode z cytryną, potem rowerek, jak zdążę to brzuszki tak ok.200, a moje pory jedzenia to 10, 13, 17, 20,tak późno tylko jakiś sok pomidorowy albo maślankę...
wychodzi mi ok 1200 kalorii, jedni uważają, że to dużo inni, że mało dla mnie tak w sam raz....mam nadzieję, że centymetry polecą!!??
achh trzymam kciuki za Ciebie cała w skowronkach, ja biorę się poważnie za siebie bo zaczyna być niebezpiecznie... :) :)