smerfetka22

hej Monika, ja jestem!! wlasnie pijeposniadaniowa herbatke, oczywiscie z Polski

a czy ktos ci kiedys powiedzial ze cie nie rozumie?? kuba jesc, kuba chciec ale rozumieja i jezeli widza ze czlowiek ma problemy to staraja sie jaknajprosciej odpowiedziec czy cos wytlumaczyc. pracowalam 3lata na kasie i niemal \"ausländrow\" tam sie przewijalo. nie mialam problemu zeby im cos wytlumaczyc kiedy mine o cos pytali. zdarzali sie i polacy, tacy i tacy jedni ukrywali ze umieja po polsku, ledwo od kasy odeszli i zmieniali jezyk spowrotem na polski, bywali i tacy ktorzy z usmiechem podchodzili miedzy soba po polsku rozmawiali, to i ja po polsku sie odezwalam bo nawet slepy czytajac moje nazwisko wiedzalby ze z polki jestem :D :D nie ma co sie wstydzic, nikt ci w morde za to nie da- tak mowi moja mama :)

dzien dobry z samego ranka u mnie tez zawital mikolaj, maz tak mnie podchwycil ze po coalym mieszkaniu biegalam i szukalam prezentu :D ZNALAZLAM :) lila- nie ma sie czego wstydzic, ja np. mam w klasie chlopaka z polski i normalnie ze soba rozmawiamy, raz po polsku, raz po niemiecku, jak nam wygodniej co nie znaczy ze plotkujemy czy obgadujemy innych oni tylko patrza i sie smieja ze tak szybko rozmawiamy nie wstydz sie, mow po niemiecku, nawet jesli bedziesz mowila niepoprawnie pozniej bedziesz sie z tego smiala. moj maz jest tu dopiero od 4 miesiecy a na praktyce tez mosi sie jakos dogadac, troche po polsku, troche po niemiecku, zmos sie a zobaczysz ze sie uda, bedzie coraz lepiej!!

hehe, sama do siebie napisalam :D mialo byc do claudi

smerfetka- no ja oststnio uslyszalam od mlodszej siostry(9lat) \"es gibt keinen Weihnachtsman, den gab es mal, aber der ist schon lange tot\" :D :D

zapraszam na kawke normalnie byl u mnie mikolaj i przyniosl mi dwie male czekoladki , hehe

pplumcia- witaj. szykujecie weselisko na nastepny rok tak jak my. dlatego jedziemy na sylwestra do polski a po nowym roku chcemy juz wszystko zalatwiac, tz. sale i orkiestre juz mamy, planuje isc do ksiedza, pogadac z orkiestra (jakie piosenki, zabawy i takie tam), zalatwic fotografa i kamerzyste a jak jest u was?? jak przygotowania?? moze podpowiesz mi cos???

justys- wiesz troche sie booje powiedziec jej co o tym mysle, jest straszna plotkara i lubi byc w centrum uwagi napisalma jej malia (tz. odpisalam na jej w ktorym zaprasza mnie na pogaduszki) napisalm ze nie moge tak wszystkiego zostawic i pojsc sobie na plotki, tym bardziej ze facet mi powiedzial, ze sprawa jest pilna chyba sie obrazila, bo nie odpisuje, a moze niechce pszeszkadzac (?) :D tak w twarz nie potrafilabym jej tego powiedziec

normalnie wkurzyc sie mozna,mamy tu taka natretna uczennice a pojdziemy do uni po salatki, a masz ochote na kawke, na pogaduszki itd itd.. a gada tak do rzeczy ze niewiem jak sie jej pozbyc. jauz nieraz cos tam zmyslaam ze musze koniecznie skonczyc i nie moge isc na przerwe akurat w tej chwili jak jej to pasuje a dzis to naprawde mam do roboty a ona jakby tego nie widziala, nawet przyszla do mnie jak bylo przy mnie dwuch architektow i rozmawialismy na temat projektu- a ta nie rozumie ze mam do roboty buhhh, juz mi sie cisnienie podnioslo

dziewczyny, tz. moge mak najpierw zmielic a potem go sparzyc??? claudi-my na sylwestra wybieramy sie do Polski ale zadnych planow jeszcze co do zabawy jeszcze nie mamy

bylabym ci bardzo wdzieczna, bardzo lubie piec a le makowca jeszcze nie pieklam bo nie mam maszynki do mielenia maku- zastanawiam sie nad mlynkiem ale w przepisach ktore widzialam mak mosi byc najpierw sparzony a mokrego do mlynka nie wloze :D chociaz na czas adwentu postanowilam sobie ze ogranicze sie w jedzeniu tych wszystkich pysznosci i calkiem zrezygnuje z czekolady, idzie mi nawet nawet przy tych moich bolach , hehe

sarra- a moge prosic o przepis?? czy to nie domowej roboty??

witam wszystkie forumowiczki ja od soboty stekam na bole zoladka, co bym nie zjadla, to mie sie odbija, mam jakies wzdecia, na wymioty mnie bierze i wogule jakos tak dziwnie ze juz bolu od glodu nie odrozniam pozatym jest dosc ok, mieszkanko mam juz troszke udekorowane na swieta, pomalu chodze po sklepach i ogladam sie za prezentami dla naszych bliskich

limes- inferior z tego co wiem moja mama zawsze daje przecieru do bigosu hehe, a ja myslalam ze to tylko ja poczatkujaca kucharka jestem, hihi :D w pieczeniu, tam nie mam problemu- jeszcze w domu co weekend bylo jakies inne ciasto, pieklam tez na soistry Komunie i na nasz slub. co do ostatniego to tylko powiem, NIGDY WIECEJ :D to chyba z nerwow nic nie chcialo mi wychodzic, jeszcze mama i ciotka w kuchni- rozpraszaly mnie koncze prace i smigam na zakupy i jakis piatkowy obiad upichce, chyba bedzie rybka z cytrynka wszystkim zacze milego weekendu i do poniedzialku pap

limes-inferior-powiem ci jak bylo u mnie w mobilcom jestem od 4lat. po dwuch latach wiadomo mozesz przedluzyc vertrag a ze moje rachunki nie byly za wysokie, proponowali mi jakies stare smietniki wiec postanowilam kündigowac ten vertarg i zalozyc taki sam ale z nowszym telefonem. a facet w Handyshopie mowi mi ze jak ze starego vertragu mohglam pisac darmwe smsy do polski to juz z nowego nie bede mogla :D tak wiec przedluzylam vertag o nastepne dwa lata i dalej pisalam darmowe smsy do polski. (facet tlumaczyl to jako BLAD TECHNICZNY i jezeli sie wydam to moga zadac kase za smsy do polski :D :D) rok poznie rodzice zalozyli sobie taki Vertag jak mam ja i tez pisza darmowe smy do polski. tak wiec, to naprawde jakis blad w systemie!! gadaja ze bedzeisz slacic, a w sumie sa darmowe, oczywiscie pierwsze 50 chociaz- niczego nie gwarantuje :))

ahh, ten Vertrag mam w mobilcom m50sms power pur https://onlineshop.mobilcom.de/shop.php?action=tariffoverview

limes- inferior- ja mam taki Vertag, place ~10€ Grundgebühren i miesiecznie mam 50 sms ow gratis. co prawda rozmowy sa troche drozsze ale najczesciej kozystam z SMS. darmowe smsy- mozna wysylac takze do Polski, i np. jak jestem w Polsce to sciaga i normalnie z darmowch a jak juz 50 mam wykozystane to sms kosztuje 15centow, nawet do polski

ahhh, Ausbildung ktory robie jest wlasnie zwiazany z budownictwem (Bauzeichner) wiem ze to po polsku \"kreslarz budowlany\" no a po zakoczeniu Ausbildungu chce wlasnie isc na tego Bautechniker o ktorym wczoraj pisalam

derag- dzieki, wlasnie o to mi chodzilo :)) zajmojesz sie budownictwem???

dla wiekszosci z was moze to troche dziwne, moze nawet niezrozumiale ja nie wstydze sie Polski, swojego pochodzenia ale praktycznie od 10lat non stpo szkola i niemiecka jezyk. nie mowie ze zapominam polski, bylam nawet wzorowa uczennica bedac w polsce tylko ze bedac w 5 klasie slownictwo nie jest az takie ogromne jak np studenta czy kogos doroslego. sa poprostu slowa kotych nieznam wtedy albo pytam meza albo rodzicow- i to dziala w obie strony

nie no po polsku mowimy tylko jak juz cos chce mu dokladniej wyjasnic albo opowiedziec cos z pracy to brakuje mi poprostu slow nie znam polskiego znaczenia tych slow

tz. ona ma jechac w przyszlym roku. studiuje tu w niemczech a jeden semesrt moze zrobic we francji. gdzie dokladniej niewiem my zastanawialismy sie gdzie rozpoczac wspolne zycie, zdecydowalismy sie na niemcy. mam tu szkole do skonczenia dlatego bynajmniej na razie polska nie wchodzila w gre. ale szczerze mowiac nie chcialabym wracac. mam juz problemy z wyslowieniem sie, przez co nawet z meze potrafie sie possrzeczac :D nie, ja wole byc tutaj. wiem ze jemu jest ciezo sie zaklimatyzowac ale nie jest sam

tez mi sie tak wydaje, co do dzikiego to wiem ze jest bardzo suchym miesem i dlugo trzeba gotowac wczoraj juz gotowalam miesko z dzika ponad 4godziny ale bylo bardzo smaczne, nawet za slone nie bylo :D hehe

barbarag- serdecznie ci dziekuje za przepis, nigdy takiego czegos nie gotowalam a w zamrazalniku ma miesko z dzika. Tesciu jest mysliwym. mieski podsmaze dzisiaj a reszta zajme sie jutro. dziekuje witaj Domisia

a moze powiecie mi jak ugotowac gulasz??? :O