Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smerfetka22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smerfetka22

  1. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    niewiem, kiedy wyjerzdzalismy z Polski, nie mialam nic do gadania :( jak narazie nie zaluje, chociaz poczatki byly ciezkie. co do innego panstwa, niewiem. naleze do pesymistow- 10lat temu decyzje podjela mama, spakowala 2 dzieci i pojechala. nieiwiem czy ja bym sie na taie cos dala. mam proble z podjeciem decyzji co do szkoly a podejmowac tak wazna decyzje- nie to nie dla mnie :D co znaczy ze was i mame bardzo podziwiam
  2. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    lila- juz kiedys pisalam o naszych problemach z sprachkursem meza. jedna Stue zrobil, zaplacilismy sami, na druga nie poszedl dopuki nie mielismy czarno na bialym ze Bundesamt zaplaci. dostalismy to po tyhgodniu a baba z Arbeitsamtu sie uwziela i szuka mu pracy. jednego dnia dzwonila z 10 razy ze ma dla niego prace. Oczywiscie Zeiarbeit. zaczelam sie tlumaczyc ze kurs jest dla niego wazny, ze najpierw mosi uczys sie jezyka itd. a ona na to ze niech zrobi najpierw praktyke i potem jak mu sie spodoba pojdzie na Teilzeit. dlugow jak narazie nie mamy ale zbieramy na slub koscielny ktory bierzemy 29.09.07. tak po znajomosci wkrecil sie \"na czarnno\". jak sie baba odezwie powiemy ze robi tam praktyke :D a na kurs niestety mosi pczekac do lutego, szkola postanowila ze caly kurs ma zaczac od nowa bo za duzo stracil przez tydzien nieobecnosci :O pozdrawiam serdecznie i zapraszam na poranna kawke
  3. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    ja jestem juz na koniuszku i zastanawiam sie nad tym Techniker i wlasnie tam raczej nie mozna przerwac, na 100% niewiem, musze sie opytac
  4. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    dziekuje wam za wypowiedzi, jest mi coprawda troche lepiej ale jeszcze niejedna noc musze sie z tym problemem przespac. sarra, u nas w firmie byla dziewczyna i zaszla w ciaze, zrobila 2 lata, trzeci rok chciala nadrobic jak juz urodzi, jak sie okazalo nosi w sobie juz 2 malenstwo. ale zawsze jeszcze moze dokonczyc ten ausbildung.
  5. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    a my bysmy juz wczesniej chcieli :O
  6. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    najbardziej z tego wszystkiego przeraza mnie to ze tak dlugo bede mosiala czekac na dzidziusia
  7. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    madlen, z tego zdaje sobie sprawe ale wlasnie ta szkole mozna robic na Vollzeit lub Teilzeit jak skoncze Ausbildung bede miala 23 lata, firma w ktorej obecnie mam praktyke przejmie mnie na pol roku. zeby robic Techniker na Vollzeit (studium trwa 2lata) potrzebuje 1 rok Berufserfahrung, =3lata jest tez mozliwosc Teilzeit (4lata) jak skoncze te szkole to bede miala 26-27 lat, zalezy jaka forme wybiore.
  8. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    ah, nie wiem co mam zrobic po Ausbildung, chcialabym sie uczyc dalej (mam na oku staatlich geprüfter techniker ale marze takze o dziecku. ach, tak dzisiaj zaczelam o tym powarzniej myslec i jakos nie widze wyscia
  9. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    ryczec mi sie chce :O
  10. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    znowu dlugo mnie nie bylo ale juz zdazylam nadrobic zaleglosci :)) mary d. - my mieszkalismy po slubie u moich rodzicow i tez ciagle byly klotnie, zawsze miedzy mna i rodzicami´lub mezem. kazdy mial jakies ale ze za malo czasu z nimi spedzam itd. wyproawdzilismy sie i jest o duzo lepiej, co prawda rodzice chcieli dac nam do zrozumienia ze nie bedzie latwo, ze sobie nie poradzimy ale jest super, meza mam \"polaka\", tz przyjechal z torba ciuchow i moim zdleciem w reku. ja wzielam to co mialam, lozko, sofe, szfe na ciuchy, male mebelki do wohnzimmer i stolik, brakowalo nam najwazniejszych rzeczy jak pralka, lodowka i gazowka.na swoim jestesmy dopiero miesiac ale juz da sie zyc, pomalu ciagle cos dokupujemy. dacie rade, wiem to!! zycze powodzenia. lila25, faceci juz tacy sa ale z nimi to czasami trzeba twardo, my w czasie narzeczenstwa (4miesiace) non stop sie klocilismy, po slubie takze, w koncu cos do nas dotarlo, nie do mnie czy do niego, do NAS bo zazwyczaj wina jest po obu stronach. daj se troche luzu, wyjdz na spacer, odwiedz kolezanke, wypij kawe, wez goraca kapiel, przemysl wszystko i zastanow sie czy warto tak sie denerwowac?? nietorych rzeczy nie zmienimy u naszych facetow, mosimy nauczyc sie zyc i ich wadami, (moj staz malzenski to 3,5miesiecy) gingera i claudi- najlepiej jak kupicie Käsekuchenhilfe, jest to taki proszek ktory dodaje sie do sernika, przepis jest na odwrocie opakowania, nie mosi byc koniecznie Dr. Oetkera, inne tez wychodza SUPERRR!!! no i jak napisala belaiza piecze sie go ze speisequark, jak robie sernika odrazu chalupa pelna i wcinaja po dwa kawali kazdy a inne ciasta stoja :D POLECAM! madlen- ja od wczoraj na dietce jestem PS. chyba moge wpisac sie do tabelki????
  11. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    tak belaiza i tu masz racje, my tej sprawiedliwosci nie widzimy a jednak wszystko czemus sluzy, zycie kazdego czkowieka ma jakis cel ale to MY nim kierujemy
  12. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    belaiza- moj ksiadz nie jest niewierzacym, byc moze zle odebralas to co napisalam. kiedy zawalila sie hala w Katowicach modlilismy sie na mszy swietej za poszkodowanych w tej tragedii. ksiadz wspomnial ze w takich sytuacjach ludzie zadaja sobie pytania: gdzie jest teraz Bog?? gdzie jego sprawiedliwosc?? przeciez byli dobrymi ludzmi, nikomu nic nie zrobili itp. sama napisalas ze Bog jest sprawideliwy, choc jest to moze inna sprawiedliwosc od naszej, ludzkiej
  13. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    ok derag i claudi-alb jestesmy juz 3, zapalimy swieczki, mama do mnie dzwonila i mowila ze do odszkodowania (30.000zl) ktore maja dostac rodziny ofiar jakis prezes daje kazdemu dodatkowe 10.000 ledwo co dostaja wiadomosc ze synowie czy mezowie nie zyja a juz o odszkodowanaihc mowa, szkoda mi tych ludzi, przeciez oni nawet spokoju teraz nie maja, ciagle media, prasa itp.
  14. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    derag, jestem najbardziej za. prawie codziennie pale swieczki ale dzis bede miala powod aby je zapalic proponuje godzine 19-20
  15. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    barbarag- nasz ksiadz wciaz powtarza ze na to pytanie nie ma odpowiedzi
  16. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    brak mi slow az plakac mi sie chce
  17. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    kalina- zycze aby wszystko poszlo po twojej mysli, aby spelnilo sie to, o czym marzysz
  18. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    belaiza- milego urlopiku ci zycze. ja niestety dzis w pracy, i to do 17tej :(
  19. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    na taki ciso chyba nikt nie jest przygotowany. nawet smierc cierpiaceej juz strauszki bardzo boli, chociaz wiemy ze smierc byla dla niej ulga
  20. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    limes inferior- wydaje mi sie ze obejetnie jak czesto rozmawialoby sie o smierci, ona i tak bardzo boli. oststnio mialam w rodznie przypadek, kuzyn mojego taly bral slub ( w niemczech) przyjachali goscie z polski, cala rodzina a dzie przed brat pana mlodego nie wrocil do domu. utopil sie. chic nie bardzo go znalam pojechalam na pogrzeb i nie wyobrazasz sobie jak podle sie czula patrzac na 3 jego dzieci (9,7,4) sama mam mlodsze rodzenstwo i modle sie o to aby Pan Bog nie zabral nam tak szybko rodzicow, zeby chociaz maluchy dorosly na ich oczach
  21. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    swieta prawda nawet w niemieckim radiu o tym mowia :(
  22. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    a u mas tak szaro i ponuro. ale wazne ze nie pada (jak narazie)
  23. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    pojade dopiero na sylwestra, mosimy zalatwiac sprywy dotyczace slubu
  24. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    no w pracy ale kawke mam na biorku i wlasnie ja popijam
  25. smerfetka22

    Polki mieszkajace na stale w Niemczech

    barbarag no to zapraszam na te kawe :D a do kawki trufelki z rumem
×