smerfetka22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez smerfetka22
-
a to pod folie z tym trzeba?? jak ja taki eksperyment robilam (krem i fusy) to wsmarowalam to w cialko i nastepnie splukalam skora byla naprawde gladziutka ale wydawala mi sie taka jakby cienka, dlatego boje sie robic ten zabieg czesciej
-
kochaniutkie, ajka macie pogode?? u nas z srody na czwartek byla taka straszna burza ze myslalam ze sie porycze ze strachu.mam pokoj na poddaszu a tam wszystko slychac jeszcze takiej glosnej burzy nie widzialam, walilo cale 2godziny dzisiaj jest tak dziwnie, tak ponuro i zimno w weekend ma wrocic sloneczko
-
margo, pewnie ze faceci sie za nami ogladaja, i napewno duzo lepiej wygladamy od tych wychudzonych panieniek wspolczuje ci tych bolesci, urzywam tez jednorazowe ale gilette w srode deilowalam nogi kremem joanna, nic specjalnego ale dolaczony byl do niego balsam po goleniu (taki tam krem) wygladzajacy i cos tam jeszcze nogi sa super gladkie, tz skora bo wloski jak po depilacji juz pomalutku wyrastaja
-
prosiaczku :D i ty schudniesz, tylko cierpliwosci
-
to taka nasza zmora, te uda u nmie to jakos brzuszek sie poprawil przez ze 2miesiace, boczkow tez troche ubylo, niby w biordach tez bo spodnie wszystkie wisza i z tylka zjezdzaja ale to jeszcze nie to co bym chciala, mialysmy biegac a tu nic, biegalam tylko raz a w niedziele przyjezdza moja Ryba na tydzien i znowu nie bedzie czasu :( a nogi to mam takie dziwne, od kolan w gore to jak stane na bacznosc mam taka dziore miedzy nogami (chyba wiesz o co chodzi) i tego raczej niczym nie zwalcze,
-
musiaczku, nie trzeba konecznie chodzic w mnowie zeby atrakcyjnie wygladac, morzesz ubrac spodniczke w kolano, albo jakies rybaczki, do tego gustowna bluzeczke i tez bedziesz super wygladac. nie krepuj sie, wiecej odwagi
-
oj musiaczku, kochanie po to sie odchudzamy zeby nie czuc sie tak podle. Tez tak mam, takze nie martw sie, nie jestes sama! a nie widujesz grubych dziewczyn?? spojrz na nie i usmiechnij sie mowiac sobie: jak to dobrze ze nie doporowadzilam sie do takiego stanu!! mysl pozytywnie, a bedzie dobrze ja tez pofolgowalam we wtorek i srode, stanelam na wadze i szok, znowu 66 a bylo 65 ale i z tym sobie poradze, wierze w to lato przed nami i prosze, nie nazywaj sie prosiakiem :(
-
czesc musiaczek ja specjalnie nie wzielam sobie dzisiaj wolnego bo bym w domu zwariowala :D ciagle soc kusi, ciagle soc pod nos ci podstawiaja to juz lepiej isc do pracy i troche podietkowac jak narazie to koniec z imprezkami. to od nastepnego tygodnia bardziej sie za siebie wezme a co u ciebie?? mam nadzieje ze juz lepiej
-
maryska-chyba lepiej byloby gdyby nie bylo wag. bysmy poprostu odchudzali sie tak, aby sie sobie podobac. a ten topik (start 13.06) to mi na jakies chore dziewczyny wyglada. nie pisza nic ze jaks ostatnio przytyly, ze wpiepszaja slodkie,ze ogulnie sa zarlokami tylko centralnie MUSZE SCHUDNAC 15KG, WAZE 55. ona chyba pojecia nie ma jak bedzie z tymi kg wygladac dla mnie to jest chore a co do sprzeczek, to juz chyba tak jes, my tez sie gryziemy, przed zareczynami sie poskrzeczalismy, i niedawno tez troszke o cywilny ale to tylko male nieporozumienia SMSowe. Bo przez tel. jakos potrafimy sie dogadac :D oki, spadam bo do koscolka na msze za rodzicow nie zdaze a jeszcze kwiatki musze kupic, zeby tylko nie padly przy takiej goraczce, 34stopni, ciepelko idzie w "wasza" strone (w strone Polski) papa
-
kociaa- zycze powodzenia w rozmowie!! znam to :D bedzie dobrze, napewno
-
kociaa, ja nie jestem na zadnej dietce o ktorej dziewczyny pisaly narazie nie moge, za duzo pokus dzis mamy srebrne weselisko rodzicow, jutro mamci urodziny i balujemy pelna para. czwartek wolny i dlugi weekend idzie takze bedziemy balowac az do niedzieli (przyjada ciotki, znajomi itd) no i co najwazniejsze w niedziele wkoncu zobacze moja Rybke, juz sie ciesze dietkowac bede dopiero jak zaczna sie wakacje, bede miala wolne od szkoly ale do pracy bede chodzic, dlatego dlugo nie bedzie mnie w domu i nie bedzie juz tyle pokus, bo w srody, po szkole zawsze jakies grzeszki sa
-
kociaa, ja nie jestem na zadnej dietce o ktorej dziewczyny pisaly narazie nie moge, za duzo pokus dzis mamy srebrne weselisko rodzicow, jutro mamci urodziny i balujemy pelna para. czwartek wolny i dlugi weekend idzie takze bedziemy balowac az do niedzieli (przyjada ciotki, znajomi itd) no i co najwazniejsze w niedziele wkoncu zobacze moja Rybke, juz sie ciesze dietkowac bede dopiero jak zaczna sie wakacje, bede miala wolne od szkoly ale do pracy bede chodzic, dlatego dlugo nie bedzie mnie w domu i nie bedzie juz tyle pokus, bo w srody, po szkole zawsze jakies grzeszki sa
-
wkurzona jestem, architekt lazi co chwile i kaze mi cos poprawiac, jak nie tu to tam. tz, nie ze robie zle tylko mu cos innego sie spodoba i musze zmieniac w kazdym planie jestem zla jak bobr, nie zdaze zmienic jednego a on juz z inna zmianka przylatuje. z nerwow niewiem co bym zjadla, na szczescie nic nie wzielam z domu ale w przerwie pojde do sklepu po jakis jogurt albo kefir
-
dziewczyny spojrzcie na to, z czego one sie odchudzaja?? i do jakiej wagi. czy dziewczyna moze wazyc 40kg?? (martysia) przeciez to juz choroba. czy ja zle to widze. Napiszcie oc o tym myslicie nick..........waga....wzrost...biust....talia....biodra....udo....łyd... -cel emenems.....58kg.....164......???.......????.......???........???.....???.... -6kg martysia*.....55kg....158.......??........??.........??........??..... .??.... -15kg Ewuniaaa.....????.......???........??........??........??.........??...... ??.... -5kg calzedonia....63kg....170......93.......68........92........53......38... -8kg 55kilowa.......55kg....165......??........???........??.........??.......???... -7kg misia19.........??........????......???.......76........99........58......37... -???? PLinka.........55kg....159......85........65.......90........50......30.... -6kg
-
efcia- glowa do gory, bedzie dobrze, dzis juz nowy dzionek, slonko swieci szykowalam sie dzisiaj do pracy jak sojka za morze, to nie wiedzialam co mam ubrac, to zastanawialam sie o czym jeszcze zapomnialam i tak czs lecial :D przyjeczalam do pracy z butla wody i 2trojkacikami serka topionego troche malo jak do 18tej :O jak ne bede sie odzywac, znaczy ze padlam :D :D :D
-
ok, kobitki, ja uciekam szykowac torciki na jutro ale najpierw na truskawki jade (do torta) ale na polu to i jesc mozna a maja byc super slodziudkie, kolezanka mowila oki, trzymajcie sie cieplutko i do juterka ps. tylko nie spalcie sie na tym sloncu :D
-
musiaczek- dziekuje ci bardzo. wiesz, jak bym sie teraz normalnie (obiad, deser) najadla to mam spowrotem te dwa kg dlatego teraz berdziej na siebie uwarzam. wczoraj np. zjadlam 2kostki czekolady ale zjadlam ja z takim smakiem ze mi wystraczylo i powiedzialam sobie ze jak juz mam na cos wielka ochote to pozwole sobie na chwile przyjemnosci ale Z UMIAREM czytalam ze te peeilngi kawowe mozna robic tylko raz na dwa tygodnie, to prawda?
-
czesc dziewczynki ja na ta dietke sie nie pisze, mam zapierdziel w domu ze ledwo zipie do tego stresu nie malo i jesc nawet nie mam kiedy wczoraj tylko troszke mieska i zupka grzybowa dzis mam tylko kefir i jabluszka jakos tak sie przebrne, bo na takie przygotowania mieska nie mam czasu. to juz koci dietka z jedzonkiem co dwie godziny mi lepiej pasuje bo to normalne produkty i nie musze nic szykowac na tej 7/7 spadly mi 2kg ale ile grzeszkow rzeciez bylo no i bylam na niej tylko 4dni. moze ja jeszcze powtorze ale nie w tym tyg. bo rodzice srebrne wesele maja i torcik mojej robotki bedzie :D
-
jade do domu na jedzonko, hehe juz wiem ze na cos sie skusze, najkozystniej bedzie jesli zjem troche kapuscianki aj ze, te mamy musza tak dobrze gotowac, mam nadzieje ze dzis nalesnkow nie bedzie, RATUNKU :O papa dziweczynki i do poniedzialku
-
efcia- a nie gonilo cie po tych jablkach?? ja juz 4razy bylam- masakra :( wlasnie, musiaczek napisz dokladniej co wono i ile latwiej bedzie sie przygotowac :D
-
a ile to jest kostka sera?? :D :D NAPEWNO DOZWOLONA :D
-
efcia- to moze przesli mi na edith.trzebiatowski@blb.nrw.de
-
efcia- my to chyba wszystkie slabe jestesmy, z tad te grzeszki tylko ciezko sie przyznac :( a wez kurcze nie jedz jak ci takie smakolyki pod nos podstawiaja, tym gorzej jak sama mosisz je przyzadzac lipa z tymi dietami, w pracy i szkole jest ok, a jak juz wejde do domu KATASROFA
-
a na tej naszej dziwnej diecie mozna pic soki owocowe?? czy tyko kawke i herbatke?
-
i jak dlugo stusuje sie ta kosmitke? te posilki to sie samemu wybiera czy 1 to pierwszy dzien, 2 to drugi?? mozna np. jesc ciagle to samo jak mi inne nie podchodzi?