smerfetka22

duza szafe na buty :D komode mam w przedpokoju na takie tam pierdulki rekawiczki, reklamowki, pasty do butow itp wieszak tez dobry dla gosci

venus, ja przesylam ci moje fotki i czekam na twoje zalozycielka topiku, a nie wiem jak wyglada :)

92/74/100 a udo 56cm i kto tu jest chudszy??? nie chce wymiarow modelki ale te boczki i uda, tam musze trochje zgubic

dzieki!! nie czuje sie chuda :O jestem w pracy, nie ma nauczyciela i nie bardzo mam do roboty we wtorek jade do Polski na wesele kuzynki, chce tez pozalatwiac pare spraw dotyczacych naszego slubu

chuderlaku,hahah przed dieta nie miescilam sie w te spodnie. pozatym mam 2pary spodni z tamtego lata i poprostu w nie nie wchodze, mam za duze boczki i szerokie biodra

julitko kochana, tobie odrazu wyslalam, nie czekajac na twoje potwierdzenie, :D :D :D monia, deirdre, wam tez przeslalam, reszta, meldowac sie

kolezanka przeslala mi fotki calej mojej klasy. takze bardzo aktualne :D kto chce, niech sie melduje

no tak, dzisiaj jest piatek a ja zapomnialam sie zwarzyc, hmmm, czuje sie co prawda szczuplejsza ale takich dni jak np. wczoraj nienawidze, mialam sprzeczke z mezem i rzucilam sie na krowki taka bylam wkurzona, no ale coz dzis nowy dzien, dalszy dzien diety popijam goraca kawke, kto sie przylaczy??

julita- bo sie obraze :D :D

agatlinek- nono, ja tez chcialam i co??? dalej tu jestem. Nie warto sie poddawac. przez dwa nieudane dni chcesz przerwac diete, ja od poczatku dietkowania tez zgubilam dopiero 4-5kg, teraz waga stoi, juz bardzo dlugo, wiaz sie waha miedzy 67-68 ale kurcze nie poddaje sie. i ty tez nie mozesz!!!! wczoraj maz zabral mnie na pyszna kolacje, z tego wzgledu tez w dzien malo jadlam. zamowilam sobie salatke i piers z kurczaka na toscie z szynka i serem, bylo pychaaa. nie tylko sie objadlam ale obzarlam, za to na dzisiaj mam tylko maslanke z truskawkami i duzo wisni

ale mam ochote na rybe w occie, chyba pojade do mamy, mam nadzieje ze jeszcze ma

jogurty mi sie koncza, no i dobrze bo ostatnio za duzo ich jadlam i chce je na jakis czas odstawic bo sie przebialkuje i problem mam w tym ze niewiem jak urozmaicic sobie diete bo dotychczas jadlam tylko serki, twarozki i jogurty podajcie cos smacznego na sniadanie pasemko- a ty sie nie zalamuj, juz tak ladnie schudlas. przyszedl kryzys ale z niego wyjdziesz pomysl, po co ci te wszystkie kalorie??? Pizze, lody, hamburgery??? jestes szczesliwsza po ich zjedzeniu??? czy czujesz zlosc do siebie??? masz wyrzuty sumienia??? ja sobie takie "smakolyki" obrzydzam, mysle o wyrzutach ktore dopadna mnie po zjedzeniu.

nic mi sie nie konczy, poprostu data, z ktora mi sie cos kojarzy jak narazie to musze ograniczyc bialko, musze zmienic jadlospis przesadzilam z tymi jogurtami i twarozkami

julita- witaj w klubie chorych mnie wczoraj wieczorem tak zlapalo ze w cieplej pizamie spalam. glowa mi peka, gardlo spuchniete dzis jest dla mnie wazny dzien (wazna data) i chce wlasnie od dzis zaostrzyc diete. w pracy bede chyba do 15tej, o ile wytrzymam a w domu jeszcze tyle sprzatania na mnie czeka, brrrrr ja pije goraca kawe i jogurt na sniadanie, pomalu mi sie koncza (wkoncu) a co potem??? dziewczyny co dokladniej jecie???

wiecie, bylam w przerwie na malych zakupach (jutro chce przyniesc ciasto do pracy za zdane egzaminy) i malo co bym nie kupila czekolady, mojej ulubionej, jakos sie powstrzymalam pomyslalam sobie, niby tylko 65centow a na jak dlugo sie w moim dupsku zaisci ok, poszlam do kasy a tam snickersy (tez moje ulubione) twixy, marsy itp. no i mialam juz w reku twixa, obejrzalam z kazdej strony i odlozylam na regal juppi, jestem z siebie dumna!!!

tak ale w piatek weekend sie zaczyna :D nie waz sie w weekendy, od piatku do soboty czy niedzieli nie jest sie w stanie schdnac czy przytyc 1,5-2kg uwierz mi

monia- masz manie wyzenia sie. przestan z tym. wiadomo ze jak sie najesz do syta waga pokaze inna wage, rano jest zwykle najmniej a ty sie wazysz chyba kilka razy dziennie. pozatym 1-2kg mozna zgubic w ciagu nocy. moj tato kiedy ma nocne zmiany wazy do 2kg mniej niz zwykle, organizm poprostu inaczej reaguje. Raz w tygodniu wystarczy

julita- ty juz tak pieknie schudlas ze mozesz sobie na male grzeszki pozwolic, ja nie a wciaz to robie :O u mnie tez pogoda do kitu, a facet z mojego biura sobie okno szeroko otwiera i wychodzi a ja musze marznac. wkoncu wzielam i zamknelam, brrrr. jeszcze jakies przeziebienie mnie lapie

witam was z samego ranka julita- przepraszam ale ze stresu przed wlasnymi egzaminami nie zauwazylam ze tez masz i to nawet tego samego dnia co ja. Gratuluje!! agatlinek- heh, fajnie to wyszlo z twoimi urodzinami i moim slubem. ja mam urodziny 10 wrzesnia ybkaDE- ja tez mieszkam w DE tyle ze juz prawie 11lat, byloby super jakbys dostala te praktyke Monia- ja tez tak mam, jak zobacze na wadze mniej, to sobie folguje z jedzonkiem postanowilam odstawic jogurty, za duzo ich jem tylko nie wiem czym je zastapic, musze zmienic menu bo mi sie znudzilo pasemkowa- trzymam kciuki za nowa prace Miminikna- strasznie duzo jezdzisz rowerem, tylko pozazdroscic checi! ja wszamalam juz mala buleczke z nadzieniem czekoladowym, do tego cappuccino, na sniadanie bedzie wasa z twarozkiem

agnieszka, monia dzieki wam! dietke trzymam dalej, za dwa tygodnie ide na slub kuzynki, musze ladnie wygladac a na moj chcialabym wazyc 60kg

wrocilam, jestem egzaminy zdane, wynik moglby byc lepszy ale jest ok. najwazniejsze ze mam to juz za soba, w co jakos nie chce mi sie wierzyc nadrabiam zaleglosci, jestem na str. 116 moja waga dzis pokazala 67,4 i jestem super happy kawke wypilam i do dziela

opuscilam was na jakis tydzien ale i tak caly czas sledzilam wasze posty a sama nie odstapilam od diety. ciagne dalej lecz bardziej samotnie :O ostatnio mam duzo stresu, nie tylko przez egzaminy. potrzebuje ciszy, spokoju, samotnosci egzaminy mam w nastepnym tygodniu i juz 25. 06 bede super happy ze mam juz to za soba. mam nadzieje ze od tej daty bede duzo spokojniejsza i bede mogla dalej do was zagladac (o ile mnie jeszcze chcecie) pozdrawiam, smerfetka

wypisuje sie z topiku, nie moge tak dalej, oszukuje sama siebie i was wszystkie patrzac na moja wage to caly czas stoi w miejscu, ciagle chce sie zmobilizowac do cwiczen, biegania i nic z tego nie wychodzi jem co prawda mniej niz kiedys ale ciezko jest mi czegos odmowic nie pasuje tutaj, wy wszystkie gubicie kilogramy a ja stoje, juz dugo bez zmian i tu wcal sie nad soba nie uzalam, uswiadamiam sobie ze nie potrafie, nie daje rady potrzebuje troche spokoju, ciszy, czasu byc moze checi wroca to sie odezwe ale narazie sie poddaje a wam kochane zycze wiele sukcesow w dazeniu do wymarzonych celow

hej, no to super, ja tez mam Vodafone w ten weekend bede znow w polsce ale w nastepny napewno sie zdzwonimy ok laseczki spadam, koniec na dzis, jutro znow pobudka o 5. 00

ja bede trzymac za ciebie kciuki!!!! powodzenia!!