smerfetka22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez smerfetka22
-
kurcze dziewczynki 58 kg, to mi sie podoba, ale przy moim wzroscie?? mam 178cm, hmmm Zobacze jak sie bede czula, 60 mosi bym murowane i nie wiecej, takze mam jeszcze 6kg do zrzucenia aisha- zaraz wysylam fotki z HELU :D
-
ok, kocia, ja zaraz Ci przesle
-
aisha- moj wujek zawsze mowi ze szampan to jest kapusciana woda, tak wiec chyba niskokaloryczna :D :D
-
marcicha- ok, to od jutra zaczynamy!!
-
jak to jest z ta woda?? kiedy ona schodzi?? bo przeciez na diecie jestem juz od 24-25 kwietnia jestem za, od jutra mozemy zaczac
-
no wlasnie czytam jak sie dolujecie :) ach te kolezanki :D jak narazie to sie trzymam, ciekawe jak mi dalej pojdzie bo kapuscianke zakonczylam w piatek mysle zaczac jeszcze raz, bo nie czulam sie glodna na niej, a kilogramow mi ubylo, moze jest ktos chetny??
-
ej, no co ty?? kurcze jak wy tu pisujecie o swoich grzeszkach to az sie zachciewa tez zgrzeszyc, tak dla wyrownania :) marcicha, dawaj dalej, a ile dni juz nie cwiczylas??
-
hej marcicha jak ci idzie 6W?? u mnie nawet nawet, w sobote zrobilam nawet dwa razy bo w piatek nawalilam, to zrobilam wczesnie rano i poznym wiechzorem dzis juz 3x14
-
chika87- dzieki ale to chyba nie odpowiedni topik na zale
-
czytajac napewno zauwarzylas jakie z nas byly \"zarloki\" i szczerze ci \"powiem\" ze nigdy nie myslalam ze sobie z tym poradze, ze bede mogla tak obojetnie myslec o slodyczach. u nas w domu jest zawsze tego pelno (mam mlodsze rodzenstwo- bat to tylko czekolade by jadl a chudziutki jest ze cos) kiedys ciagle cos podbieralam a teraz nawet do szafki nie zagladam. po co ma kusic. a kiedy ide do sklepu to mowie sobie ze slodycze to sa niezdrowe i kupuje jakas maslanke albo jakis owoc jak juz koniecznie musze cos przegryzc. A to wszystko dzieki tym wspanialym tu dziewczynom, ktore zawsze maja dobre slowo, nawet jesli juz ktos podupada, poddaje sie one zawsze potrafia podniesc czlowieka na duchu!! i tobie sie uda, zobaczysz!! zagladaj tutaj w chwili slabosci. mnie w weekendy niema- ale jakos wytrzymuje-szukam sobie jakies zajece i jakos leci, nie mysle tak mocno o jedzeniu
-
w soboty to u nas nie ma takich stalych obiadow, a jesli jest to staram sie wymigac, ale w niedziele musze zjesc obiad. to jedyny dzien w tygodniu kiedy siedzimy przy stole z cala rodzina. jem malo,znacznie mnie juz przed dieta- wtedy byly nawet dokladki :) miki24 napisz cos o sobie, o twojej diecie, co jesz, chego unikasz, robisz jakies cwiczonka??
-
jak narazie to pije mleczko, bananow jeszcze nie jadlam, ale wypilam sok bananowy, nawet nie mam ochoty na zupe, nie czuje glodu
-
aisha- masla orzechowego to akurat nie jadlam. ale mam´, sorry MIALAM identycznie jak ty, kiedy jechalam autobusem do pracy, mialam czesto jakas czekoladke, no i a kosteczce nigdy sie nie konczylo. Czesto tez bralam do pracy sobie czekolade i zdazylam ja wpieprzyc przed przerwa sníadaniowa. To bylo chore, w przerwie obiadowej biegalam do sklepu, w czasie swiatecznym jakis marcepan, albo takie domino (takie kosteczki skladajace sie z warstwy pierniczka, warstwy galaretki i marcepana, to wszystko w chekoladzie) do tego kupowalam ciasteczka i to bylo mije jedzenie, po pracy jakas buleczka z piekarni albo i dwie.do domu wracalam pozno po 18, nie bylam glodna ale sama swiadomosc ze przez dzien nie zjadlam nic \"normalnego\" jadlam obiad i to w strasznym pospiechu. A teaz, teraz jest inaczej, do slodyczy mnie nie ciagnie ale lodom nie moge sie oprzec. Musze nad tym popracowac
-
widzisz marcicha- juz mi sie wszystko pier...tego :D gratuluje ubytych cm, tak dalej, damy rade, nie??!!! jakos ciezko mi wszystko spamietac :D :D wczoraj robilam mierzonko. jest chyba ok: waga: 68 kg biust: 93 cm talia: 78 cm biodra: 103 cm (hurra, wkoncu cos ubylo) udo: 59 cm ale to jeszcze nie to, jade dalej pociagiem do pieknej i szczuplej figury
-
chicka87- nie ma co sie poddawac, spojz ile juz schudlas, mialas teraz naule i wlasnie dobrze ze koncentrowalas sie na niej a nie na diecie. Zapraszamy do nas, przylanczaj sie i efekty beda, napewno
-
kociaa- nie wlasnie wieczorami jest ok, najgorzej jest jak wracam z pracy do domu, to laze i sie zastanawiam co by tu skubnac, a jak juz sie wkurze to ide na gore do siebie i cwicze, koncze cwiczonka ide na dol, biore prysznic, troche pogadam z rodzicami i do wyra. fakt mam tam swoje \"dolki\" np, dzisiejszy obiad ale jakos mi idzie, i chudne co najwazniejsze
-
kociaa- ach umnie dosc ok, z wczorajszej wagi jestem zadowolona, pop ciuchach tez widze ze maleje tak ogulnie to idzie dosc odsc, tylko te moje grzeszki, teraz tez mama dzwonila i pytala kiedy bede bo mosimy do biora moje autko zameldowac no i mi mowi ze na obiad bedzie chleb w jajku (znacie zen przysmak???) a ja tego to tym chyba tone zajdla :( ciekawe jak to bedzie- ajlepiej zeby zjedli wszystko to bedzie latwiej odmowic :D
-
kociaa- tak to bardzo niesprawiedliwe moi bracia to tez takie chudzinki, starszy brat ma 1.95 i wazyl niecale 80 kilo, przytyl dopiero jak byl mocno chory, a mlody ma siedem lat i wazy dwadziesciapare, nozki ma jak patyki, do tego jest wasoki (nawet niewiem ile- z 130cm) a ja z siastra no takie jeszcze normalne jestesmy, chody nigdy nie bylam, taka normalna ale przez ostatni roczek troche sie nazberalo na boczkach i brzuszku, no i trzeba \"troche\" powalczyc a jeszcze ostatnio kiedy sie przebieralam (przebieralam bluzke- bioodrowy mialam ubrane) to moj facet do mnie podzszedl, zlapal mnie za boczki i spytal, Ryba, a co Ty tu masz?? odpowiedz brzmiala: NIC i sie zaczelo odchudzanko!!! :D :D :D
-
efcia-konefcia- ja wlasnie tez chcialabym zjesc cos innego, cos, czego na tej kapusciance jesc nie mozna, a ten twarozek wiejski z pomidorkiem i szczypiorkiem bardzo mi zasmakowal. ale coz, wczoraj wskoczylam na wage i jestem zadowolona (wage i wymiary podam jutro do tabelki) takze chyba zdecyduje sie na druga zupke, tz. ugotuje dzis drugi \"kociolek\" a mama napewno mi pomoze i zupcia sie nie zepsuje :D :D przeciez dzis juz moj 3 dzien, jestem prawie na polmetku- ciagne dalej.no bo jak, ty efcia i margo tez nie zucacie tej diety- to i ja CIENIASEM nie bede :D :D
-
dzien sobry kobietki kochane marcicha- dzieki za nformacje o olejkach, a co do rozmiarow to sie nie martw, kiedys jak bywalam w polsce, lubialam sobie cos kupowac ale kiedy w naszym calym miescie nie znalazlam zadnych spodni- zrezygnowalam. rozmiary maja takie pokichane to 40 wyglada jak na jakas \"szkape\", wogule ta dzisiejsza moda mnie dobija, pozadnej bluzi sobe kupic nie miózna, wszystko takie skape male i krotkie. musiaczek- gratuluje postepow w kreceniu hula hop, ja umie krecic w lewo, w prawo mi jakos nie wychodzi, kiedys moze ci dorownam w kreceniu w prawo :)) maryska- ptasie mleczko, hmmmm pycha, jak dobrze ze w domu nie mamy bo napewno tez bym sie skusila efcia-konefcia- nic nie mow, ten wczorajszy dzien byl jakis taki dolujacy, tez zgrzeszylam, i moze to podbuduje chociaz troszke ANKU bo tez wpieprzylam nalesniki z twarogiem, sztuk dwa.A pol godziny przed jadlam moja kapuscianke margo37, efcia-konefcia- co z ta zupa?? ja chyba nastepnej nie robie, niby smakuje ale zjem talez i jestem dalej glodna, normalnie ssie mnie w zoladku ale drugiego talerza nie zjem bo by mi chyby gora poszlo :(( co z wami?? robicie nastepna zupke??
-
marcicha, to super, ja sie jeszcze nie foliowalam,nie bardzo wiem jak. poprostu zmieszac ten krem z fusami od kawy?? juz przegotowanymi? nasmarowac sie i zafoliowac?? prosze opisz troszke, jak to dolkadnie robisz
-
spadam na zupke !!! :D mniam mniam mniam potem cwiczonka i hula hop
-
efcia, efcia- czytajac twoj wpis juz chcialam pisac co za \"malpka\" z ciebie ze tak nam ten torcik opisujesz ale czytajac dalej przeczytalam ze sama sie wstretna nazwalas :D moj facet na poczatku tez palnol : ty tylko tak mowisz ze sie odchudzasz. Nie skomentowalam tego. Byl u mnie ledwo 4dni i jednak zauwarzyl ze nie zartuje. kiedy juz wracal do Polski napisal mi ze jest ze mnie dumny ze ma taka wytrwala, dbajaca o siebie narzeczona :-)) strasznie mnie to ucieszylo
-
margo- ja tez poprosze te maseczki jesli mozna edka-edith@web.de dopiero mam troche luzu w pracy, a w brzuszku mi ssie jak cos ale biore jabluszko i wcinam zupke dopiero o 18tej bo o tej porze wracam do domciu- do pracy wziac jej nie moge, nie mam jak zagrzac :-(
-
margo-efcia- konefcia- nawijacie, jak przezylscie dzionek na kapusciance?? dzis macie warzywka w jadlospisie?! ja wcinam jablka i grejpfruty, popijam woda i herbatka mietowa, zupka dopiero o 18tej