Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smerfetka22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smerfetka22

  1. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    no sa feee, sa!!ale nie oszukujmy sie. przeciez kiedys jak bedzies wazyc te wymarzone 60kg, napewno skusisz sie na jakiegos batonika czy ciacho. i wlasnie tego sie boje, wiem na jedno np. w tygodniu mozna bedzie sobie pozwolic ale czy dam rade tak trzymac??
  2. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    magro- pewnie ze cebulke dalam. mam pelen gar tej zupy, chyba na tydzien straczy, w domu bede dopiero o 18tej. tak wiec nie bede mogla sie nia za bardzo opychac, ba jak bede cwiczyc z pelnym brzuchem?? ze cialko sie zmienia, to masz racje, tez to zauwazylam. brzusio juz jest prawie wklesly. w biodrach to juz napewno troche zgubilam. wiesz, mysle ze to prawda z ta woda, ze najpierw woda mosi zejsc teraz to pewnie z gorki pojdzie, OBY :D
  3. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    aisha- znalazlam ladny perfum, mi sie podobal, fakt, dla siebie bym go nie kupila ale mysle ze kobiecie w wieku 67 lat bedzie pasowal maryska- nie martw sie, raz zaczelam ta kopenhadzka i wytrzymalam 1,5 dnia, drugiego dnia bylam zak slaba ze sie przewracalam. krecilo mi sie w glowie i ciagle tylko bym spala.jak widzisz wiecej dziewczyn nie jest do niej przekonana.postaw lepiej na zdrowe odrzywianie, wiecej owocow, warzyw i bialego serka i bedzie dobrze!!! nie ma co sie dolowac,sama nie moge sie nadziwic ze jestem az tak pozytywnie nastawiona. Dziewczyny, boje sie ze z czasem zaczne jesc normalnie, (jak juz bede miala wlasciwa wage)czasami jakies ciasteczko czy jakiegos loda. Boje sie ze nie bede potrafila sie pohamowac i bede wpieprzac co sie da i ile bedzie na stanie. Narazie jest ok, ale co bedzie POTEM??
  4. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    no panieneczki, stawac, slonko swieci. Dzis juz biegam w wygodnych butach. Wczoraj jakos dowloklam sie do babci a do domu prowadzilam samochod (reszta popijala winko i cos mocniejszego- ja tylko lampke wina do toastu) w KAPCIACH.... ach jakie to wygodne :D zjadlam pol kawaleczka torcika - przyznaje sie sama. Potem juz same salatki i kotlecika z warzywami. Kiedy wrocilismy do domu, ugotowalam sobie ta kapuscianke a mamie kazalam przyprawic tak, aby byla dobra. Skladniki dawalam tak na oko, dwie papryki, 5 marchewek, kalarepke i pol kapusty (nie wazylam bo nie mam wagi) no i jakos sie udalo. Wyglada dosc, odsc. Kiedy tato wszedl do kuchni odrazu spytal co ja tam czwarze :)) po paru minutach przyszedl ponownie i puscil takie zdziwione spojrzenie jak by sie bal ze bedzie mosial to jesc :-)) mama pytala kiedy dodam ziemniaki :D Raptem tatus zginol, weszlam do sypialni i widze ze lezy sobie na lozku, to go pytam czy juz idzie spac. On na to ze jak mamy cos dobrego to odrazu wstaje. Ale co?? pytam ja On: wszystko oprucz tej zupy :D :D :D :D ale sie z mama usmialysmy, biedaczek pewnie myslal ze bedzie to zupka na jutrzejszy obiad, hehe wczoraj sie zwarzylam i jest, JEST; JEST; JEST; JEST 69. ciesze sie jak dziecko, a jak mnie to motywuje do dalszej walki. Dziekuje wam dziewczyny. Aisha, dziekuje za tak wspanialy topik. A wam dziewczynom, ze jest nas tak duoz i jedna drugiej pomaga, wspiera i podnosi na duchu. Jeszcze raz dziekuje WAM!!! jestescie SUUUPPPPEEEEEEEEERRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!! popijam sobie herbatke,i czekam az sie obudzicie WSTAWAC LENIUCHY :-))
  5. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    oki, panienki, ja smigam do babuni, jeszcze prezent jakis musze kupic w tych moich butach.... juzro wsuwam jakies WYGODNE trampki, mam przy duzym palcu ta wystajaca kostke, przy lewej nodze (nie znam nazwy) ale strasznie ona mi wystaje (jest to dziedziczne- po mamie) mialam isc na poeracje to usunac ale wtedy z rok nie bede mogla tanczyc ani biegac, a wesele tuz tuz, to juz wole sie pomeczyc i sie wyszalec na wlasnym slubie :-)) papap, do jutra
  6. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    magro- z tego co wiem to tak, tylko my 3 marcicha- nie poddawaj sie, ja przez prawie dwa tygodnie tylko kilosik schudlam ale czuje sie dobrze i trwam. Damy rade!!! jak idzie ci 6W?? wczoraj byl dzien 11, tz. 3x10. Troche meczy, ciekawe jak poradzimy sobie z 3x24?? :))
  7. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    magro- to masz chyba inny przepis od mojego, bo w moim nie ma marchewki moglabys mi go podac??
  8. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    aisha- ty sie tu z naszej diety nie nabijaj, co? :D sprobowac mozna i napewno cosik nam ubedzie, a chociazby trzem razem 5 kilo to i tak po 1.666666666 na kazda :D hehe
  9. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    mam pytanie, wieczorem nie wolno owocow a co z grejpfrutami?? bo zauwarzylam ze kiedy zjem je wieczorkiem to rano mi lepiej do kibelka isc. ??? ale sie dzisiaj wybralam, ubralam nowe buty bo przeciez do babci jade. jak mnie nogi bola, a jest dopiero 11.30 a co dopiero o 17.00 chyba padne jak dotre do babci.na dodatek "ciotke" dostalam, ale jakos sie trzymam. Na sniadanko byl seek wiejski z pomdorkiem i ogorkiem, a herbatke mietowa to wypilam be miodziku (tak sie zaczytalam ze o nim zapomnialam i tez jest ok- od dzis juz bez miodziku :D ) wiecie co mi sie snilo?? ze tata zakladal mi licznik do roweru?? heheh tak sobie wczoraj nad tym rozmyslalam ze az mi sie przysnilo. kupie go soie i wtedy zaczne jezdzic.
  10. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    czesc kochaniutkie ledwo przyszlam do pracy, odrazu bach na kafejke a tu nic, mielismy jakies problemy z serwerem i czekalam do teraz na polaczenie z wami. jeszcze wszystkiego nie przeczytalam ale jeszcze to nadrobie :-)) weekend minol mi dosyc dobrze, w piatek nie wytrzymalam z goldu i zjadlam salatke warzywna (salata, papryka, kukurydza, rzodkiewka) w sobote roblilsmy grilla, bylo chude miesko i duzo salatek w niedziele na obiad byl rosol. Nie objadalam sie, jadlam tak aby sie najesc, do tego zjadlam miesko (piers z kurczaka) do kawy bylo ciasto, nie dotknelam, lecz pozniej skubnelam keska. Co najwazniejsze na kesku sie skonczylo a nie tak jak margo37 i musiaczek22 odrazu caly kawalek :-D moje opalanie skonczylo sie na tym ze dostalam peczerzy na dekolcie :( niewiem dlaczego, mam ciemna karnacje i jeszcze nigdy sie nie spalilam a tu nagle godzinka na sloncu i takie cos. przed opalaniem posmarowalam sie olejkiem, moze to dlatego?? wiecie cos na ten temat?? co do zupki to jeszcze nie ugotowalam bo dzis i tak nie bedzie mnie w domu (babcia ma urodziny) takze ugotuje pewnie dopiero dzis poznym wieczorem i zaczne od jutra (skladniki juz wszystkie mam) w piatek kupilam tem soczek warzywny, otworzylam, powachalam i wstawilam do lodowki :D, stoi tam do dzis, nie ruszony , fuiii
  11. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    cos tu triche ucichlo. pewnie kozystacie z super pogody i lezycie juz na sloneczku, a ja sie jeszcze mecze. W domu bede okolo 16.30, jest dosc duzy wiart u nas, takze niewiem czy pojde sie opalac. ale cwiczonka wieczorne bieganie murowane pozdrawiam wszystkie panienki i zycze milego, slonecznego i bezstresowego weekendu papa, do poniedzialku
  12. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    blue day- moze i masz racje. :O margo37 dzieki za info- poczyta w przerwie jakos jestem dzisiaj taka zbita... mialam isc z kolezankami na aerobik, wczoraj sie zgodzilam ale juz dzis mi sie odechcialo. na sama mysl ze bedzie tam pelno szczuplutkich, zgrabnych dziewczyn mi sie odechcilo i oczywiscie odmowilam. zawsze czuje sie gorsza, grubsza i ciezko mi z tym. Dlatego wlasnie postanowilam sie odchudzac
  13. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    efcia-konefcia, ok, od poniedzialku zaczynamy, widzialam cie na tym topiku :-)) dlatego ta propozycja :D wypilam juz kefir 500ml, dwie herbatki a teraz pije maslanke 500ml bo w zoladku puuustooo i glodnooo
  14. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    aisha- zabka, wczoraj bylo 5x 150
  15. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    aisha- pytalas o moje kolko, jest puste ale jak na hula hpo wydaje mi sie ciezkie (z dziecinstwa pamietam ze zawsze byly takie cienkie i leciutkie ze szybko sie lamaly) wczoraj probowalam krecic w prawa strone. teraz rozumie magro37 i aishe bo tez krecilam tylko 5okrazen a wtedy wielki krzyk kiedy kulko uderzylo mi w kostke od stopy, zawsze lewa oberwala. Nie poddawalam sie i cierpliwie krecilam dalej az udalo mi sie 14 okrazen :D przez te pare minutek krecenia w prawo bardziej sie zmachalam niz po kreceniu 20min w lewo :D :D
  16. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    marcicha- dlugi weekend mamy wlasciwie juz za soba. Trzymam kciuki!!! z ta folia, moge urzyc zwyklego kremu?? i sie nia owinac?? na celulit nie mam zadnego, musze poszukac w sklepie
  17. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    na innym topiku wyczytalam troche o diecie kapuscianej moze z tym sprobowac?? juz sama niewiem z dzisiejszym dniem na plynach do 17tej napewno wytrzymam, gorzej bedzie kiedy bede juz w domu, bedzie ciezej ale sie postaram
  18. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    aisha- no nie, nie chcialabym tego kilograma ale wiem ze wystarczy sie tylko dobrze najesc i juz go mam murowane. jeszcze przed dieta to np. rano wazylam od 1- do 2 kg. mniej niz np. po obiedzie. czy to normalne?? + pije wode malo gazowana, czy mosi byc koniecznie niegazowana?
  19. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    mierzylam sie wczoraj wieczorem i jestem niezadowolona, podaje moje wymiara ktore prawie nic sie nie zmienily, biust 94cm talia 79cm biodra 105cm udko 60cm a waga drgnela az o JEDEN kilogram, tz. jest 70kg :-(( a odchudzam sie przeciez od ponad tygodnia co robie nie tak??
  20. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    no to do juterka, trzymajcie sie dzielnie dziewczynki kochane
  21. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    fita warzywnego?? co to ?? jakis sok?? troche czuje ze moj brzusio nabiera miesni ale wlasciwie to zawsze mialam mocne miesnie brzucha, teraz tylko troche tluszczyk przeszkadza :-)) BEZ OSZUKIWANIA, ale niestety bede jutro tylko do okolo 17tej na necie a potem dopiero w poniedzialek :-((
  22. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    w koncu jestes, gdzie sie tak dlugo podziewalas?? jak u ciebie 6W?? ja mam dzis 8 dzien, i jest dosc ok, wczoraj w czasie 3 seri przyspieszylam tempo, ale fajnie sie potem czulam no, pogoda jest super- jestem jeszcze w pracy
  23. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    kupilam sobie jakis taki \"drink\" mleczny o smaku truskawkowo- malinowym. PFUUUIII jakie to slodkie. dopiero teraz pojrzalam ile to swinstwo ma kalorii, 610 na 1000g. No i tyle tego juz wypilam :-( dziewczyny, ze maslanke mozna to wiem, a owocowa?? musiaczek, widze ze wy dzisiaj juz na samych plynach jedziecie, za pozno sie o tym dowiedzialam. jest ktos chetny na jutro??
  24. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    KoCiaa- dzieki :-)) bylo super milo, nawet do urzedu stanu cywilnego sie wybralismy :D popytac jakie dokumenty sa potrzebne do slubu cywilnego. ale coz, juz pojechal i nie wiadomo kiedy znowu sie zobaczymy :-(( jest mi smutno ale wiem ze ten czas samotnosci moge jakos wykorzystac, tz. zajac sie soba, poswiecic czas cwiczeniom i dietce. Jak bylby przy mnie, napewno z czasem przestalabym cwiczyc :-(
  25. smerfetka22

    akcja ostatniej szansy - dla zdecydowanych

    efcia-konefcia dawaj, do roboty i to z wysilkiem: Uda sie napewno. Wiem jak to jest, kiedy naprawde nie wypada \"nie jesc\". Ale jesli wezniesz rece pod boki, zacisniesz pas to napewno ci sie uda zruzucic nastepne pare kilogramow. schudlas juz 2kiloski i to powinno dodawac ci otuchy do dalszej walki!!! Juz my ci tu pomozemy. mierzylam moje hula hop- ma ono 82cm srednicy i kreci sie super fajnie. wczoraj bylo 20 min.
×