dziewczyny też tak miałam dziecko było moim marzeniem niestety raz poroniłam raz miałam poza maciczną ciąże byłam w takim dołku że szok......potem nie mogłam zajść w ciąże mimo naszych starań-ból ogromny! Postanowiłam otworzyć jakąś działalność i zająć sie pracą poprostu zająć czymś głowe żeby tylko nie myśleć o dziecku i tak też się stało przygotowanie papierów różne szkolenia zabrały mi tyle czasu że czasem nie wiedziałam kiedy zasypiałam na fotelu....byłam tak pochłonieta pracą że nawet nie zauważyłam że @ tyle mi się spóźnił-poszłam do gina bo myślałam że to z przemęczenia a tu......NIESPODZIANKA byłam w 8tyg ciąży-fasolka była zdrowa a ja czułam się jak w niebie!Synek ma prawie 2lata!!!
Więc nie traćcie nadzieji i proponuję przestać o tym myśleć bo ta nasza psychika działa naprawdę odwrotnie i ja się o tym przekonałam na własnej skórze:) Głowa do góry 3mam za was kciuki