renatka3355

Nati 1982 mi także jest miło Ciebie poznać ;-) Laseczki pozdrawiam WAS WSZYSTKIE serdecznie ,prosto po pracy imieninki u teściowej-BARBARA-u nas na Śląsku szczególnie uroczyście obchodzone-jeden mały grzeszek(no dobra-podwójny)czyli dwa kawałki ciacha. Ale w pracy takie zamieszanie że biegając po biurach zrobiłam jakieś 5 km-nie żartuję-conajmniej 5;-)-mało tego-chciałam wypróbować nową drogę do pracy-wydawało mi się że będzie"na skróty"....nadłożyłam ze 3 km,więc ciastka spalone z zapasem ;-)czuję sie rozgrzeszona-nasza Kasia berecikiem nie będzie musiała machać;-) Kajair-Tobie przesyłam -wiesz z jakiej okazji;-) Biuralistko-zdrowiej Agixa Pozdrowionka.

Hejka laseczki;-) Dziś tak na momencik,lecę zaraz na pierwszy występ przedszkolny mojej Julki z okazji Barbórki i zostawiam Wam ......... SPOSÓB NA ŚWIŃSKĄ GRYPĘ Czy deszcz pada, czy to rosa? Nie! To żonce kapie z nosa! W uszach szumi, w głowie dudni, jakby wpadła gdzieś do studni. Oczy mętne,w gardle chrypa, dopadła ją świńska grypa! Ja też się już gorzej czuję więc kurację zastosuję. By wirusa zlikwidować, trzeba zacząć się kurować. Już mikstury namieszane, w barku są przygotowane. Jest Martini z oliwkami i spirytus jest z wiśniami, a do tego czysta z miodem, ochłodzona lekko lodem. No i jeszcze Brendy z colą, dobra jest gdy zęby bolą. By się wzmocnić witaminą to Tequila jest z cytryną. A do tego jeszcze rum by wyleczyć w głowie szum. A na katar prosta sprawa, w Żubrówce się moczy trawa. Wirus ostrzy na mnie zęby, a ja lejek robię z gęby. Kiedy wszystko to wypiję, to bakcyla wnet zabiję. A na koniec zrobię grzańca i załatwię tym skubańca. Kasiek Biuralistka Agixa buziale dla WSZYSTKICH

Spokojnej nocki laseczki,pa paaa....

Pijany w tramwaju zaczepia kobietę, a ona do niego mówi: - Panie! Pan jest pijany! - A pani jest brzydka. Natomiast ja jutro będę trzeźwy!

Robotnik wykonuje swoją pracę w 4 dni i 5 godzin. Pijany robotnik tę samą pracę wykonuje w 7 dni i 8 godzin. Na budowie pracuje 7 robotników i 1 majster nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co 3 dzień, a do sklepu monopolowego jest 13 minut biegiem. Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?

Moja waga hmmmmmmmmmm....... Jak sobie stanęła tak sobie stoi-tym razem brak wskaźnika wądrującego w dół to oczywiście także moja wina;-),jadam nieregularnie,powoli wdrażam się w nowy rytm pracy,szkoleń i myślę że to kwestia kilku tygodni bym wypracowała odpowiednie rozplanowanie posiłków. Więc chwalić się narazie nie mam czym:-( choć powiem Wam,że o niebo lepiej czuję się pod względem "emocjonalno-psychicznym"-samo to,że wyszłam z domciu i natychmiast zostałam zaaprobowana przez zespół dało mi kopa;-)pozytwnego oczywiście i dlatego cieszę się Agusia,że mnie przywołałaś tu spowrotem-nie ma to jak wsparcie;-);-);-);-) Obiecuję zaglądać częściej-i pisac oczywiście. OBIECUJĘ ;-);-);-) Kto ze "starej" ekipy jest tutaj do tej pory???????????

Uf a już się bałam ,że zapomniałam hasła;-);-) Jak juz Wam nadmieniła Agusia szkolenia pokończyłam,praca znalazła sie szybciutko,teraz mam tak zajętą każdą chwilę,że aż ....się cieszę...;-);-);-) bo kilka miesięcy siedzenia w domku wystarczy mi na długo. Tak sie rozbestwiłam,że robię sobie dodatkowo specjalizację z prawa pracy;-);-) a mój szanowny małżonek pierwszy raz w życiu poszedł na tzw."opiekę" gdy mała zachorowała;-) . Mała zamiana ról,dziś jak na skrzydłach pobiegł do pracy,stęskniony za kolegami hi hi hi i już pewnie nigdy nie śmie mnie uraczyć chociażby cieniem słowa na temat tego ,że kobieta siedząca w domu ,przy dzieciach i garach nic nie robi prawie cały dzień;-);-) był miesiąc "tatą na cały etat" i teraz jego spojrzenie na te sprawy nieco sie zmieniło-polecam kobietki taką kurację;-);-);-)

Hejka laseczki;-);-);-) Agixa dziękuję za przekazanie pozdrowień;-) Biuralistko- - Ty jak zawsze na straży topiku;-) Nie zdążę już dziś poczytać zaległości ale przesyłam buziale dla wszystkich laseczek które mnie stąd znaja i pamiętają a pozostałym także przesyłam(a co;-);-) ),poznamy sie przecież prawda;-);-)

Ta "ręka"to niewypał:-(:-(papatki

Witajcie koffffffaniutkie Miło mi czytać takie ciepłe słowa,dziękuję Od dzis po badaniach i konsultacji u swojej lekarki i dietetyczki biorę zelixe 15:-) Nie bedę pisac jak sie czuje bo to powtórka tego co było wcześniej,mam tylko nadzieje że tym razem żedne niespodzianki się nie przyplącza i będę mogła dokończyć zaczętą kurację;-) Agixa 'kasiek30 Biuralistka kajair Nowe kobietki witam i pozdrawiam Wracam po dłuższej nieobecności jak do wirtualnego domciu;-);-);-);-) Od piątku siatkóweczka-pójdę-czy zagram dowiem się w piątek rano na kontroli u chirurga. Moj mały sukcesik-zaliczyłam prawo pracy na 5;-);-);-)jako jedyna;-);-)Maleńkimi kroczkami do przodu czy to w odchudzaniu czy też w sferze zawodowej;-) Buziakipa

A ważę drogi moje.....................80kg. Porażka,masakra i brak mi słów.......nigdy tyle nie ważyłam:-( Więc od jutra dietka i ćwiczonka a o zelixe spytam lekarki przy najbliższej wizycie.

Hejka laseczki Jestem,żyję,mam się..........grubo..........;-) Miałam łapkę w gipsie,nie będę się rozpisywać na ten temat,juz jest ok(z łapka)a ja przez brak aktywności fizycznej i diety spowodowanej dolegliwościami złapałam po plus 3 cm w biodrach,talii i biuście:-( A waga-nie wiem,zaraz się zważę:-(-i napisze potem. Przeczytam sobie forum od miejsca gdzie ostatnio byłam i pozdrawiam Was cieplutko;-);-);-)

Też czasami zagladam na inne fora poświęcone zelixie........ech nasze grzeszki to nic w porównaniu z innymi a 6 tabsów to nie grzeszek to głupota pomieszana z p..................em. Takich niestety nie brakuje:-(

Kasiek dzięki wielkie Biuralistko gdzie zaproszonko?????????????????????????????????????????????????????? Pozdrówka dla wszystkich!!!!!!!!!!!! Agixa co z Tobą???? Ruda102 odezwij się !!!!!!!!!!!!!

Sposoby na spławienie frajera ON: Jestem fotografem. Szukałem takiej twarzy, jak twoja. ONA: Jestem chirurgiem plastycznym. Szukałam takiej twarzy, jak twoja. ;-) ON: Cześć! My się znamy! Byliśmy raz czy dwa na randce... ONA: To musiało być raz - nigdy nie popełniam dwa razy tego samego błędu. ;-) ON: Myślę, że mógłbym cię uszczęśliwić. ONA: A co? Wychodzisz? ;-) ON: Co byś powiedziała, gdybym poprosił cię o rękę? ONA: Nic. Nie umiem równocześnie mówić i śmiać się. ;-) ON: Czy mógłbym dostać twój numer telefonu? ONA: Czemu? Nie masz własnego? ;-) ON: Nie sądzisz, że to przeznaczenie zetknęło nas ze sobą? ONA: Nie, to był zwykły pech! ;-) ON: Gdzie byłaś przez całe moje życie? ONA: Chowałam się przed tobą. ;-) ON: Czy my się już gdzieś nie widzieliśmy? ONA: Tak, dlatego już tam nie chodzę... ;-) ON: Czy to miejsce jest wolne? ONA: Tak, a jeśli usiądziesz, to to też będzie! ;-) ON: Dla ciebie poszedłbym na koniec świata! ONA: A zostałbyś tam? ;-) ON: Gdybym zobaczył cię nagą - pewnie umarłbym ze szczęścia... ONA: Gdybym zobaczyła cię nago - umarłabym ze śmiechu. ;-);-);-);-);-);-);-);-);-)