renatka3355

bernardynek wiem o czym mówisz,moja najstarsza córka kocha konie i wszystko co z nimi związane,jeździ-mam nadzieję że w końcu i ja znajdę na to czas bo stadnina niestety znajduje się w odległej miejscowości,ale teraz jak już jest cieplutko możemy całą rodzinką się wybrać w wolny dzień.Zakwasy przeżyłam,raz-koszmarne,potem drugi-juz mniej- i teraz wiem co zrobić by je minimalizować a aby nie były tak bolesne i trwały króciutko

Ja na szczęście w temacie butów,ciuszków i torebek mam swobodę a dodatkowo od stycznia każda złotóweczka przeznaczana do tej pory na mój nałóg papierochowy wędruje wyłącznie do mojej dyspozycji i to moje prywatne oszczędności-hmmmmmmmm fakt że się ich jakoś szybko pozbywam,prezent dla męża,jakieś dodatkowe kieszonkowe dla dziewczyn,opłaty za siatkówkę(wynajem sali),strój do siatkówki(niekonieczny zakup-ale dla mnie BYŁ konieczny i tyle)i takie tam rozpieszczacze typu balsamiki,olejki,czasami solarium i po kasiurce-ale jak sobie pomyślę że do tej pory to przepalałam.......a potem przejadałam w postaci chipsów,batoników,m&m-sów itp,itd brrrrr.... Julio Agnieszkoserki nie bardzo lubię-ogórki i owszem-ale ileż można-a problem w tym że moje tościki opływają masełkiem które uwielbiam....... no ale masz rację od czasu do czasu mały grzeszek dozwolony;-);-);-)

lucia12 kalorie swoją drogą-chodzi o to że zelixy nie wolno mieszać z alkoholem ze względów zdrowotnych-nie wiesz jakie skutki uboczne moga wystąpić po tej mieszance Agixa to o loterii;-);-);-)świetne. kasiek30 dzięki za rozgrzeszenie,kurde coś mi odbiło na punkcie tych tościków,cały dzionek się pilnowałam,musli,soki,warzywka+pierś z kurczaczka,owoce,woda,jedna kawusia,i tosty-DWA!do tego ogóreczek kiszony-ale co on pomoże?Nic. Jakaś cholera mnie opętała że kupiłam chlebek tostowy i to tylko dla siebie bo nikt za nim w domciu nie przepada-tak myślę że zamiast focha w postaci braku kolacji będzie kolacja-zrobię mu resztę tych tostów-dwa w jednym-dla mnie przysługa bo mnie kusić nie będą i druga przysługa -też dla mnie-mała zemsta-niezbyt lubiane pożywienie na kolację dla mężusia;-);-);-)ale złośliwiec mi siedzi pod skóra czasami;-);-);-) Gosik39 Ja przez dwa dni po odstawieniu czułam nadal działanie zelixy. iwcia73 to ulga że nie jstem sama z naleśniczkami i goferkami dla dzieciaczków i ... zadaniami szkolnymi Ja też nie pytam mojego czy coś widac bo to faktycznie osobie która widzi nas codzień trudno dostrzec. Mnie z kolei na początku gdy przytyłam do wściekłości doprowadzały pytania osób które dawno mnie nie widziały-czy jesteś w ciąży????????????????????

Tak mnie ta wiosna optymistycznie nastroiła,jak ruszyłam na spacer to jak więzień po wyjściu na wolność nie chciało mi się do domu wracać,moja mała się też wyskakała,dziewczyny już śpią-rolki dały im w kość,jutro moja siatkóweczka da w kość mnie,juz się cieszę-ćwiczenia dziś sobie daruję-ciotka-klotka się właśnie rozgościła-Agixa i kasiek30-przejmujecie dziewczynki po połowie moich ćwiczonek-tylko siatkówki nie oddam,nawet gdybym miała pampersa ubrać hi hi hi

Pewnie mi się od naszego topikowego mena znów oberwie a może nie ,pokazał przecież że ma poczucie humorkumen pozdrowionka

Czasami ręce opadają,niech te kilosy spadają od nas jak najszybciej-nie dla naszych mężów-dla nas!!!!!!!I niech nas obcy mężczyźni chwalą i komplementują tak żeby tym naszym szczeny poopadaływiniolka-dla siebie to robisz żeby oni byli jeszcze tak bezbłędni i idealni jak im się wydaję......a wcale nie są.........

Juniorka wstała,zajada podwieczorek i śmigamy na plac zabaw do wieczorka

Winiolka 8 kilo to bardzo dużo ach te chłopy.........z nimi źle......bez nich jeszcze gorzej........

Mój już mi pewnie przez następne pół roku nie powie słowa na temat odchudzania,tuszy itp,itd Gdy pracuje ten mój luby na drugą zmianę,rankiem zazwyczaj gdy ćwiczę on przegląda wyniki meczy itp na internecie a mała "pomaga"mi w ćwiczeniach co często kończy się tak że w połowie serii rezygnuję bo młoda ma inną wizję ćwiczeń z mamą,dziś ja na matę a on.........książeczki i czyta małej hi hi hi,ale go nie pochwaliłam,niech pocierpi.......nie ma tak łatwo........

Winiolka Wiesz co mi nawet nie chce się już pisać na temet zachowań niektórych facetów,mój też tylko"grubasku","grubasku" wrrrrrr ale wczoraj mu sie głupio trochę zrobiło-byliśmy razem na szybkich zakupach i spotkaliśmy kumpla z pracy mojego męża-ja także go znam i tak mi się przygląda i przygląda aż mi się trochę głupio zrobiło i już juz miałam buźkę otworzyć a ten kumpel mówi do mojego-"no co ty gadałeś że twoja pani po rzuceniu palenia AŻ TAK zgrubła,chłopie sporo przesadziłeś,widzę tu i ówdzie conieco wiecej ale i tak fajnie wygląda a ty tak to przedstawiłeś że myślałem że babka będzie się toczyć zamiast chodzić i jeszcze na dodatek nie pali!!!!" Jak ja mu pięknie podziękowałamw policzek oczywiście za miłe słowo i równie miłym komplementem odwdzięczyłam,a mojemu się ....oberwało oj oberwało-ode mnie w domciu a i od kumpli w pracy też z tego co się dowiedziałam z smska od mężulka(DOBRZE MU TAK!!!!!!)

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php tak się buźki i serduszka itp robi-link powyżej Na Tvn jest program o kobietach które po ciążach przybrały 20-30-40kg,reakcja pierwszego z mężów-wrrrrrrrr-zabiłabym za to drugi-jak anioł,nie oglądam,nie będę się dołować!!!!!

Zabiłabym tego faceta:-(:-(:-( Nie wiem czy któraś ogląda więc narazie nie komentuję programu a poczekam co będzie dalej.Oglądam "Rozmowy w toku".

Jeśli któraś ma w tej chwili dostęp do TVN włączcie:-(

caterpillar dzięki za podpowiedź,mąż będzie kombinował z córką więc podpowiem mu również tą opcję;-)

Paczulek miałam takie dni,niestety;-) ale to minie,cierpliwości

en_ka a ciekawe skąd to wiesz,akurat chiński jest jej jak narazie zbędny za to Tobie przydałyby się korepetycje z dobrego wychowania-poproszę córcię-może nawet tą najmłodszą by Ci kilku lekcji udzieliła jeśli jesteś zainteresowana-macie podobny poziom inteligencji,ba śmiem twierdzić że moja trzy latka jest o niebo lepiej wychowana;-) Proszę nie obrażać mnie i mioch dzieci,nie życzę sobie tego.Mam nadzieje iż słowo proszę jest Ci mimo wszystko znane.

Brawo Polacy!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja bardziej za siatkówką przepadam i ręczną alę mąż mnie zaznajomił także z nożną. Kochane,ja idę mężusiowi potowarzyszyć przy kolacyjce,on może i w środku nocy pochłonąć potężną kolację i ani grama tłuszczu na nim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! może później tu zajrzę biuralistko40 gdziekolwiek jesteś

Wzniosłaś się ponad swoją głupotę choć pewnie było Ci niezmiernie trudno,skoro już Cię tak wzniosło to może niech Cię drogie douczone dziewczę poniesie gdzie indziej? Zabawa słowem nie jest Twoją najmocniejszą stroną,moja 12-to letnia córcia kilkoma kliknięciami w klawiaturę zakończyłaby Twoje wywody takim podsumowanie że odechciałoby Ci się polemizować z nami-ale ja jako dobra matka nie pozwole jej przeczytac górnolotnych słów wywyższającego się przygłupa nieważne czy ze wsi czy z miasta który nie do końca rozumie o czym pisze. edytusia odstaw na jeden dzień,i tak nie będziesz mieć apetytu i zmykaj do lekarza gdy nadal coś Cię będzie niepokoić. caterpillar no więc właśnie.............

ruda102 to świetnie że z córcią już lepiej;-) No widziałaś jak z nami pojechała,ha ha żeby ktoś się jeszcze tym przejął tak na serio.No w każdym razie nie ja. Choć ja mam jakieś skojarzenie ze stylem pisania tej osoby........dziś pryma aprylis.......ale pozostawię to w sferze domysłów,w końcu jestem niedouczona,zakompleksiona,samotna więc pemnie nie stać mnie na wyciągnięcie odpowiednich wniosków. Ciekawe kimże to douczone dziewczę ze wsi jest skoro pozwala sobie w tak niekulturalny sposób nas pouczać? Ja też pochodzę ze wsi............i też z kieleckiego........choć obecnie mogę zaśpiewać że"jestem z miasta" ale nie mam tak zaściankowego myślenia z czego niezmiernie się cieszę;-)tak jak z mojej nadwagi która pozwoliła poznać mi Was i dołączyć do grona zajefajnych znajomych których w realu mam pewnie więcej niż Ty mądrząca się Pani jakaśtam

lucia12 bardzo daleko od Kielc jesteś i w którą stronę? Brawo za odpowiedź-trafna riposta-góry z odchudzaniem maja wiele wspólnego

Julia Agnieszka Wynik idealny Nieważne-meridia czy zelixa-zostań kobietko i nie odchodź

caterpillar ach.....może jednak daruję także kolejny komentarz......na temat Pani..........(o juz nie pamiętam nicku-i obym go więcej nie spotkała) a zgrzyty?????? u każdego to samo

To ja zmotywowana Waszymi wynikami biorę jeszcze bąbelka na spacerek,nie umiem jeszcze uwierzyć że ta pogoda to juć na dłużej i korzystać bym chciała z każdego promyka słońca,a dziś ponad pół dnia zmarnowanego wrrrrrrrrrr,a co tam nie jestem pamiętliwa;-) hydrauliku-wybaczam;-)-do wieczorka

poznanianka32 no super wynik;-) ja się spalam z zazdrości:-( Szczerze Wam wszystkim gratuluje każdego spadku wagi,ja sie zważę dzień przed a potem jakiś tydzień po Świętach-mam nadzieję że nie będzie tendencji wzrostowej;-)

Rozmowa na pierwszej randce: - Masz jakieś nałogi? - Nie... - A jakieś hobby? - Lubię rośliny. - O a jakie ? - Chmiel, tytoń, konopie.