berta17

Kurczę, szukam tej strony, o której pisałam. Nie pamiętam, gdzie to było. Jak ją znajdę, na pewno dam namiary. Jeszcze poszperam :)

Przepraszam, to nawet nie jest menŻczyzna, tylko menSZczyzna :p

Halo laseczki!!!!! Wiecie co? dziś, jak wracałam z pracy, napadła mnie taka ochota na ogórki, że pojechałam do sklepu i zanim dojechałam do domu-obsunęłam cały słoik. Teraz mi niedobrze. No nie chcę się nakręcać, czasami już wcześniej tak miałam, ale to wydało mi się trochę podejrzane. Co do powyższej wypowiedzi -pracuję bardzo rzetelnie-w weekendy dyżuruję, czasami także w nocy. Mój maż codziennie rano wychodzi do pracy z drugim śniadaniem i codziennie ma ugotowany obiad, zawsze mam czas, żeby z nim pogadać i uwielbiamy spędzać razem noce. Mam przyjaciół, hobby i nie narzekam na nic. Nie rozumiem, dlaczego ludzie oceniają innych swoją miarą. Jeśli menżczyzna ma jakiś problem-niech weźmie się w garść i żyje jak chce, a nie wylewa swoje frustracje na topiku, o którym nic nie wie i niech nie obraża ludzi, których nie zna. Tyle chciałam na ten temat powiedzieć. Milcia, na necie są strony, na których bedziesz miała zdjecia śluzu. Nie pamiętam, gdzie to było, ale widziałam. Najlepiej zobacz, ja nie mam aż takiego obycia w tym temacie, więc Ci nie potrafię pomóc :( Kama, jak pierwszy dzień w pracy? Te plamienia, to może owu, albo implantacyjne? Ja ok tygodnia temu też zauważyłam malusieńki skrzepik krwi. Nie wiem, co to było, potem już się nie powtórzyło

no to dobranoc Jakoś tu się cicho ostatnio zrobiło. Wymęczone dziewczynki, pracują po nocach :p Mam nadzieję, ze topik nie zdechnie, bo ja mam zamiar cieszyć się tu z naszych brzuszków papapapa

Milka, a tymi lodami moze byś poczęstowała? Mój m sie właśnie kreci po kuchni i robi jakąś rybę na jutro. Pokręciło go totalnie! Mam w domu wariata! Chce mnie otruć rybą!

Przepraszam Cię kochana, chciałam napisać do Ciebie - Milcia. Ale cały czas myślę o Kamilce-o tym jak zjada na każdej stronie jakąś literkę i się robi pomarańczowa i z tego wyszła Kamilka. Oj to chyba spada mi poziom cukru

alllloooooo!!!!!!! Nie uwierzycie, co jem!!!!! Jem pyszną owsianeczkę waniliową z sezamem i suszonym ananasem Ja jem owsiankę. Rany, co się z tym światem porobiło :p No dajcie połówkom spokój na chwilę i chodźćcie tu do mnie!

Cześć dziewczyny. Zaczynają nam się zmieniać tutaj tematu rozmów :) Jeszcze trochę, to będziemy wybierać wózki :D U mnie nic specjalnego, no moze mnie jajniki zaczęły ciągnąć, ale to równie dobrze mogą być bóle krzyża promieniujące na brzuch, wiec się nie nakręcam. Bo i po co? Próbuję właśnie wyciągnąć mojego m na zakupy, bo mi się nie chce samej tarabanić z wózkiem po markecie (naprawdę mnie boli). Pumka, strasznie, strasznie się cieszę.

pappapa

Czekaniem na wynik testu, którego jeszcze nie zrobiłam. No i ??? No i powiedzcie same, czy ja jestem normalna????? :)

ech nie nadążam z pisaniem. Zestresowałam się czekaniem na wynik

No i się zestresowałam :(

Hmmmmm...... No nie wiem, ja tam mogę zrobić i zaraz, bo mam, ale nie wiem, może we wtorek? Ale to może być jeszcze z wcześnie

Jestem dzielna ;) Jakoś się trzymam i na razie nie myśle o testowaniu. Może w święta? @ wypada mi 15. To kiedy mogłabym, jak myślicie? A facet cham, ale za to jacy policjanci....z kajdankami..... :p

Ej nie nakręcajcie mnie :D Ja tam nie wiem, jakoś nie mam objawów ciąży. Na szkoleniu, hmmmm.... Mieliśmy jakieś warsztaty. Robiliśmy różne scenki z życia. Uśmiałam się, potem układaliśmy reklamy, porównywaliśmy się do różnych leków....Taka zabawa. No a potem oczywiście imprezka, ale jakoś byłam zmęczona i nie chciało mi się nic. W ogóle byłam zła, że mój wolny weekend diabli wzięli

Zobaczcie koniecznie

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=572&Itemid=160

Pumka, jesteśmy z Tobą i czekamy z Tobą na 7. Już tak niedługo i wszystko będzie wiadomo.

Melduję się :D Witam, ale jakoś tu dziś cichutko Właśnie jem na kolację Milkę ;) jogurtową. Smaczne i pożywne danie. Moje ulubione. A na deser zjem chyba jakąś kanapkę Kamilka, po udanej nocy wszystko jest udane :D

No to ja gonię do fryzjera, a potem do pracy. Na razie

Czesć Wam, kobietki. Śliczny dziś mamy dzień Pumka, napisz, co u Ciebie-jakieś przeczucia, odczucia... Kamila, no właśnie o tym wczoraj pisałam :D Jesteś niezmordowana

Super jest to zdjęcie "na murze". Kamcia, widać po Tobie, że masz dużo w sobie energii. Już mnie nie dziwi, że buszujesz po cafe w nocy i meldujesz się następnego dnia o 9 rano. Kamilka,ja zmykam do łóżeczka. jutro się stawiam i bez wymówek. Papappapa

Dawaj Kamcia

oho moj M do łóżeczka się ładuje i woła -chodź staraczko, chodź do mnie chyba pojdę

A whisky...cóż.... Zawsze lepiej z kotem, niż do lustra ;)