Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

berta17

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez berta17

  1. Tak zwierz jest mój. To jest jedyny kot, jakiego znam, który chodzi na smyczy i nie przepuści żadnej okazji wskoczenia do auta i podróżowania. No, mamy jeszcze takie na koniach, ale muszę ich poszukać. O mam już babusie
  2. Kamila nie odpuszczaj. Teraz gorący okres przed Wami, mój M złapał juz pierwszy oddech. Mówi, że mu się podoba to staranie
  3. Tylko ja mam teraz krótkie włosy. A jutro poszukam jeszcze zdjęcia mojego M. Moze takiego, które pasowałoby do tego mojego z piórkiem na głowie
  4. Kochane odezwę się później, bo idę na przedstawienie z okazji rocznicy smierci papieża. Córka mojej przyjaciółki będzie mówiła tam wiersze. Obiecałam jej, że przyjdziemy. Na pewno wyślę zdjęcia i czekam na kontakty, moŻe na nk. Ja tam nie założę konta, powiem Wam kiedyś, dlaczego. Do zobaczenia. papapapapa
  5. nakrzyczała na mnie już się poprawiam, już zakładam konto i podaję adres
  6. Cześć dziewczęta ;) Ja też tylko na chwilę, teraz przed świętami mam masę roboty w domu. W pracy też pracuję na półtora etatu, a jeszcze trochę to pewnie dobiję do dwóch. Ale niedługo sytuacja w firmie się ustabilizuje i znowu będę miała czas na ploty. Trochę mi się do nich tęskni. A nawet bardzo Anulka, cieszę się że znów się odzywasz. Całuję i gorąco przytulam. Pumcia, nie mogę się już doczekać Twojego testowania. Kamcia, do dzieła ;) Milka, plecki już lepiej? Mathea, MAMUSIU :D Babusia, ja tu nie jestem od dawna, nie nagadałyśmy się, musimy to zmienić Natanielka, napisz koniecznie jak Twoje sprawy związane z wyjazdem No i przekazuję pozdrowienia od mojego męża :D :D Aha, pozazdrościłam Wam, że się widziałyście. W wolnej chwili założę sobie konto na potrzeby cafe i wymienimy się tez zdjęciami. Prrrroszę :) Dobrze? Buziaki, wieczorem będę miała chwilę, to się odezwę. Na razie piszę z pracy, więc muszę kończyć i gonię robić zamówienie. Papapa, na razie!
  7. eee, męza nie wykończę, on tak lubi :p też idę na fajke i nie wiem, czy wrócę, więc na wszelki wypadek się żegnam. Jutro będę w domu dopiero po południu, więc na razie, buziaczki
  8. Aaaa Milka, napisałyśmy razem i nie widziałam. Co Ty wymyśliłaś? Że nie napiszesz? ani się waż! jesteś tu ważną osobą tu na tym topiku. I masz go nie opuszczać, bo chcemy z Tobą jeszcze pogadać o kupkach, pieluszkach i zarwanych nocach
  9. cześć dziewczyny pumka, ja jestem i pytam czy dziś już troszkę lepiej? Nie denerwujesz się już tak mocno?
  10. Kamilka, jak Ty tyle płacisz to on jeszcze długo nie pozwoli Ci zdawać egzaminu ;) Kamilciu muszę się pozegnać kochana na razie, bo mężysko zabiera mi laptopa bo chce ogladać South Park. przychodzi do domu co dwa dni i same z nim kłopoty :) Jak skończy to się jeszcze odezwę. Buziaczki
  11. Ja nie wiem do końca, jak to jest z tymi testami. A sprzątania chyba już nie będzie, bo mój mężczyzna zobaczył, że zasiałam sie przy laptopie i przyniósł mi kieliszek pysznego białego Merlota...Nie będzie sprzątania już na pewno :)
  12. Aaaa, no właśnie, Ty idziesz do gina. Mój to pewnie by się uśmiechnął pod nosem, jakbym mu powiedziała że chcę USG. On uważa, że pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł
  13. Ale wiesz co Kamilka, ja robiłam te testy owulacyjne i powiem szczerze, że pokryły się z tym, jak się czułam, ale nie pokryły się z tym, co wyliczyłam. Wg obliczeń, owu powinna być dopiero za dwa dni. A ja już wcześniej ją czułam i dlatego zaczęłam robić testu, ale dwa razy dziennie. I np. rano druga kreseczka była słabiutka, a wieczorem dużo ciemniejsza. Tak to wyglądało. Robiłam te testy, bo jak brałam tabsy, to nigdy się nie obserwowałam, a te badania śluzu itd. mnie przerażają ;) No i teraz mniej więcej już wiem co i jak u mnie piszczy
  14. Kamilko, ja walczę z brudem w chacie. A gdzież tam ja wytrzymałam! Nie ma takiej możliwości. No może masz rację, że 13 nie. Zobaczymy, kiedy. Ja też lubie H&M. Może też się wybiorę w niedzielę. Jeszcze nie wiem. Ja strrrasznie lubię Tiffi. Tzn. normalnie nie kupuję, bo ceny mnie zabijają, ale jak sa przeceny, to uwielbiam. Ostatnio kupiłam sobie śliczną przyszłościową bluzeczkę. Chciałabym ją jak najszybciej ubrać....Echhh
  15. Witam szanowne koleżanki, co to ich wcześniej nie było. ty diabełku, Kamilka, ja wiedziałam, ze nie wytrzymasz. I nie ma testowania przedwczesnego. ja schowałam magiczne pudełko i nie zaglądnę do niego, zeby nie wiem co. Dopiero 15, no może 13 ;)
  16. No dobra, widzę tu ciemność i pustka stąd bije, więc sobie idę :p Idę pastować podłogę i spróbuję zagonić mężulca do szorowania płytek w łazience Papppapapapapa
  17. Pumka, co do leukocytów, to równie dobrze mógł je podnieść chory ząb, albo bolące gardło. Cokolwiek. Może to być każdy stan zapalny w organiźmie, nawet taki, którego Ty nie odczuwasz.
  18. Cześć dziewczyny. Pumcia, kochana, spokojnie. Nie denerwuj się.Przyjdą objawy w swoim czasie. Na razie nie możesz wpadać w panikę. No tak, ja miałam I grupę, ale dziś pytałam dziewczyn u mnie w aptece-prawie wszystkie mają drugą, żadnej lekarz nie kazał się leczyc, żadna nie ma stwierdzonego stanu zapalnego. Bakteryjny przewlekły stan zapalny może utrudnic zajście w ciażę, mogą pojawić się zrosty, ale te lekarz jest wstanie stwierdzić badaniem i na pewno o tym by Ci powiedział. Także Pumka, spokój grabarza, uśmiech na twarz, pierś do przodu i dasz radę. Do siódmego już niedaleko i wszystko się wyjaśni.
  19. A ja.........(to tajemnica, co ja będę robiła ;) ) papapapapapa
  20. Cześć bidulko, mam nadzieję, że plecy bolą troszkę mniej.
  21. Mathea, tak się cieszę. Wiem, co się czuje, kiedy się widzi po raz pierwszy serduszko dziecka. Ja ryczałam przez dziesięć minut, jak je zobaczyłam. Kamilko, dogadzamy sobie, a co? Trzeba korzystać z życia. Nie wiem tylko, jak jutro mój żołądek się obudzi, to co on zrobi? A co u Ciebie Kamilko? Kotlecik wczoraj się uchował, to pewnie dziś znowu leży i kusi :)
  22. ....i do tego zimne desperados z limonką....życie bywa okrutne, ale piękne czasami tez...
  23. To dzisiaj dzień dla zdrowia, a teraz pewnie kawka i Zigarette :p a ja właśnie czekam na pizzę. Kamilko, mysię nie staramy dzień cały, tylko wieczorami, w ciągu dnia musimy pracować :( O, jest już Pizza Bolognese mniam mniam mniam Częstuję wszystkich. Proszę proszę proszę
  24. Pumka, pytałam M o Twoją cytologię. Nie ma powodu do paniki. II stopień b. często występuje. Jest to jakiś tam stan zapalny, często do obserwacji, ale nie martw się tym. Gin będzie wiedział, co z Tobą zrobić, w badaniu wyjdzie, czy to trzeba leczyć. Ale nawet jeśli, to są leki, którymi spokojnie można się leczyć w ciąży, działają tylko miejscowo, nie wchłaniają się. Także spokojnie, bez nerwa
×