Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

berta17

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez berta17

  1. Milka, nigdzie nie spadaj, bo zostanę jedyną tutaj testoholiczką... Ja naprawdę robię wszystko, czego nie wolno, zeby nie utyć. Chyba te konie mnie ratują. Mój M to nawet mówi, ze mnie łatwiej ubrać, niż wyżywić :D
  2. a swoja droga, ciekawi mnie, jak on teraz wygląda. Ostatnio widziałam go w Makro. jakieś zakupy ciągnął. Heh, kiedyś zonka mu to robiła ale mu to widocznie nie pasowało. mizernie wyglądał. Miałam dziką satysfakcję, jak go takim zobaczyłam. Miałam satysfakcję za wszystkie porzucone kobiety
  3. Milka kochana, jesteś. My obgadujemy te paskudy-testy ciążowe :D
  4. A no właśnie. Natanielka na razie musi zrobić przerwę :( na pocieszenie dla Ciebie Natanielko
  5. Ratunkuuu, jak mnie wkurza ten mój brzuch...on mnie nie boli, tylko tak męczy... Kuźwa, co jest... Jak bolą jajniki? tak, jak przy owulacji?
  6. Się kurdę rozpisałam i zostałam w tyle
  7. Zenek, robaczku, idziemy jednym cyklem. Kamilciu, wiem. Najgorsze, że człowiek nie wie, co się z nim dzieje. Ja po powrocie ze szpitala przez trzy tygodnie miałam krwawienia.byłam tak zanemizowana, że nie byłam w stanie przejść z kuchni do łazienki, musiałam usiąść na korytarzu. A na koniec, potrzech tygodniach dostałam taką @, że chodziłam na czworaka. Nawet mój doktor, spokojny człowiek, się wystraszył tymi krwawieniami. Ale potem było już normalnie. A teraz mi powiedział, że wszystko, wszystko jest ok. Wiem, że mnie nie zrozumiesz, ale to dobrze, ze jeszcze nie zaszłaś. Ja to mówię z perspektywy czasu, który minął. A przecież też chciałam jak najszybciej. Tak, jak Ty teraz.
  8. no ale chyba pójdę do gina. Bo coś mi u nie pasuje :o
  9. Ja dostaję testy od kolegi-przedstawiciela, mam ich dużo i będę miała i dlatego mogę sobie na to pozwolić. Kamila, CUDA SIĘ ZDARZAJĄ
  10. Tak milka, do środy jeszcze może coś się wykluć i zagnieżdżając się-wypluć drugą kreseczkę. no to dalej czekamy, jak czekałyśmy :) :)
  11. ej milka nie kuś...mam w domu jeszcze dwa testyyyyy....
  12. Milka! Pała za cierpliwość, szóstka za pomysł. Też bym tak zrobiła :p Uwielbiam ten dreszczyk emocji-wyjdzie, czy nie....Oczywiście ku*wa nie wychodzi
  13. Wiesz Kamila, bo ja jestem gwiazda ;) Jola Rutowicz tak się ubiera, to ja też, no nie? A kiedy miałam się wystroić, jak nie w niedzielę???
  14. W dodatku chodzę w drewniakach. I tak sobie maszerowałam, waliłam tymi buciorami o podłogę. Nie dało się nie zauważyć. Ale co tam...Liczy się, co w głowie. Dziewczyna ode mnie z pracy kiedyś pół dnia chodziła z wąsami z barszczyku :) To już wolę moje skarpetki
  15. Pumka, nie myśl o tym, że boli i dlaczego.. Spokój grabarza ;) Zapal świeczkę, zrób klimat i na luzaka wskakuj pod kołderkę ;)
  16. Kuźwa, tak mi było wstyd, ze najchętniej bym dziś na kolanach chodziła :)
  17. Słuchajcie, ale jaja. Latałam rano po domu w dresiku. Idąc do pracy oczywiście się przebrałam. Zapomniałam tylko o...skarpetkach. Wyobraźcie sobie-p. mgr w aptece: "ą" "ę" biała koszulka, okularki, fartuszek, czarne spodnie w kancik i..... różowe (za*ebiście różowe) skarpetki. Lalunia, no nie???? :) :) :)
  18. Dobry wieczór. Pumka, owulację najlepiej liczyć od dnia następnej @. Prawie zawsze jest 14 dni przed nią. Czyli, chyba tak. Tak myślę. Działaj Pumka
  19. Muszę jechać do pracy. Trzymaj się jakoś
  20. Chyba nigdy nie będziesz do końca wiedziała, dlaczego tak się stało, ale czy to Ci pomoże, jeśli zrozumiesz? Stało się fatalnie, ale się stało. Po prostu musisz wylizać rany i żyć dalej. Kurdę, to tak banalnie brzmi. Nie chciałabym, żebyś tak to odebrała, nie umiem użyć słów, żeby Ci powiedzieć to, co bym chciała
  21. Madusiaczku, zapalę z Tobą a wieczorem rąbnę sobie piwko. Ale wiesz, nie rozhulaj się za bardzo z tymi używkami
  22. Kamilko, fajny wierszyk. My chyba już jesteśmy zakochane w tych naszych dzidziach, choć jeszcze ich nie ma na tym świecie.
  23. ech to forum uzależnia...Obiadek się robi a ja tu zajrzałam. Megi, sprawdziłam w mądrych książkach mojego męża. Chyba może się tak zdarzyć przy jeszcze niskich stężeniach tego hormonu. Jest we krwi, tzn, że jest. W moczu jeszcze może być go za mało, żeby wyszedł na teście. Nie zamartwiaj się na zapas. Juro lekarz wszystko Ci powie
×