berta17
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez berta17
-
i jeszcze Natanieeeeelka!!!!!!
-
No to widzę, że topik zdechł. Nieeeeee!!!!!!!!! Kamilka Milka Pumka Anulka Mathea Dziewczynyyyyyyyyy!!!!!!!! Idę Was szukać na inne topiki!!!!!
-
Helllooooł!!!!! Cześć dziewczyny. Wrócił do mnie mój modem!!!!! Po dwóch miesiącach!!! Co u mnie? Niestety nic nowego w wiadomej sprawie. ale nie mam zamiaru sie załamywać. Zaraz poczytam, co u Was, a potem napiszę więcej. Laski, odezwijcie się. nie mogłam się doczekać na pogaduchy nocą. Całuję
-
ja musze przejrzeć recepty i kończę pracę. Na razie,kochane. Odezwe sie, jak tylko będę mogła
-
test zrobię jutro rano, ale to i tak będzie za wczesnie
-
Ola natanielko!!!!! Przytulam Cię kochana
-
Ja osobiscie nie obserwuje śluzu, bo to wymaga systematyczności, a umnie z tym kiepsko. Możesz łykać olej z wiesiołka, będzie więcej sluzu
-
lepiej niech sobie cynk łyka. To na pewno ma wpłynie na "armię"
-
czesć mawika witam cię serdecznie w naszym "kąciku łakomczuchów" mam nadzieje, ze z nami będzie ci przyjemniej czekać na dzidziusia Co do kw. foliowego dla faceta-nie zaszkodzi mu, ale nie ma wpływu na przebieg ciąży
-
buuuuu..... Mam nadzieję, że niedługo mi oddadzą moj modem i mój net
-
ech....dopiero w czwartek mam dyżur, to będę mogła w nocy posiedziec na necie
-
boję się. Co innego, gdy wiem, że nie wyjdzie-wtedy się nie boję. A teraz nie wiem, jakiego wyniku mogę się spodziewać. Jutro też jeszcze może nic nie wyjść, ale pewnie zrobię
-
Cześć milcia, no odezwałam się, Stęskniłam się za wami, a nie mam teraz netu Już mniej więcej wiem, co u was słychać,bo przeczytałam wasze wpisy.
-
teraz jestem w pracy i mam trochę czasu, więc jeszcze tu pobędę do wieczora
-
Wesołycg świąt kochane!!! Nie piszę, bo oddałam mój modem do serwisu. Zepsuł się. W aptece nie miałam jak napisać. Juz po kontroli. Oczywiście trochę się czepili, ale jest dobrze. testu nie robiłam, czekam na razie na @ Tęsknie za plotkami, mam nadzieję, ze niedługo odzyskam mój modem buziaki
-
Dziewczyny, ja spływam na spanie. Jutro kolejny dzień tej cholernej kontroli. Uffff pappapa, testujemy w święta. Będziecie wiedzieć pierwsze Jeszcze popatrzyłam-dalej majaczy
-
Milka, pamiętaj, że twój maż jest przygotowany na taką ewewntualność i plemniczki żyją nawet do tygodnia. A na pewno do 5 dni. Więc nic nie jest przesądzone. Z tego co pamiętam, przytulaliście się przed jego wyjazdem
-
na zdjęciu to pewnie nie byłoby widać nawet tej bladziutkiej. Poczekamy, zobaczymy. Ja z góry wiedziałam, ze nie wyjdzie. Poprzednim razem robiłam test w dniu @ i nie wyszedł. Dopiero dwa dni później. A u mnie jeszcze tydzień do @
-
no jedna. To drugie, to był tylko taki różowy cień. Poczekajmy jeszcze trochę, bo dziś u mnie było za wczesnie. Tylko, że ja mam pudełko testów i mi jest trudno się powstrzymywać :p
-
kochane jesteście. już nie mogę się doczekać, kiedy będziemy testować naprawdę. Tylko w odpowiednim momencie. U mnie to będzie gdzieś koło świąt
-
No dlaczego Iwonkaaaa nam tu topik zaśmieca? Mu tu już jesteśmy po wiosennych porządkach. Literki wyszorowane i równo poustawiane, kwiatki rosną, a tu jakieś pomarańcze ciągle nam bałaganią :(
-
eeeeee....czy ja wiem? Nie miałam dzisiaj czasu zastanawiać się nad tym, czy mnie mdli, a poza tym to nie jest u mnie żaden objaw, bo mnie mdli ciągle od dnia odstawienia leków na wrzody. W ogóle to mamy kontrolę w aptece i jest przesrane. nawet, jeśli mnie mdli, to może byc ze strachu. Babiszon niczego nie chce przeoczyć, skubaniec. Na razie jest ok, ale jutro też jest dzień :(
-
Dziewczyny, wyobraźcie mnie sobie, jak ja wyglądałam w samochodzie ze słoikiem ogórków między nogami :D Ciekawe, czy jutro rano się odkleję od kierownicy....
-
No kuźwa, nie mogę tego znaleźć. du-pa, nie ma, a było. Wrrrrrrr
-
szukam, szukam. Ja już chyba dziś nic nie będę jadła. Opyliłam słoik ogórków, pudełko śledzi i pół słoka majonezu. Bleeee nie chcę się nakręcać, nie chcę się nakręcać, nie chcę się nakręcać