-----> Do niecha;-)
Apropos alimentów to w moim przypadku sprawa nie jest prosta.
Mam je oczywiście zasądzone, sprawa jest od dawna u komornika.
Mój ex często zmienia miejsce zamieszkania i najczęściej pracuje \"na czarno\" więc komornik nic z niego nie ściągnie... Co trzy miesiące umarza postępowanie a po miesiącu znowu składam wniosek...
Z kolei fundusz alimentacyjny mnie nie dotyczy bo mam większe dochodny niż 725 zł netto/osobę... i tu zamyka sie błędne kółko.
W rezultacie nic nie mogę zrobić... no chyba że ktoś potrafi mi pomóc... Byłabym bardzo wdzięczna;)
Pozdrowienia