Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kajair

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kajair

  1. biuralistka40-oj te Twoje serniki:):):)ale co tam :):):)raz sie zyje:):):)zrob sobie kochana sernika z jogurtu naturalnego i galaretki:)wyprobowane i smaczne i malo kaloryczne
  2. hello dziewczynki pozdrawiam:)
  3. dobry wieczor:) renatka3355biuralistka40kasiekagixateskno mi...
  4. do basiunia-hm...chyba tutaj tego nie znajdziesz poczytaj to forum ,poznaj Nas i idz do lekarza po recepte
  5. :):):) oo Renatka witaj witajpozdrawiam
  6. do anula tg KIEDY MIALAM CHWILE ZWATPIENIA TO,,to,, CZYTALAM :):):) i juz mi bylo lepiej,Nasza Biuralistka to wpisala i pojawia sie co jakis czas na tym topiku,,,,Swiete slowa,,, :):):) A to dla tych, które się martwią, że waga ani drgnie!!! COś W TYM JEST Niestety nasza waga nie spada jak w zegarku, czasem dzieją się z nią dziwne rzeczy. Jeśli już zwątpiłaś w skuteczność swojej diety, weź szklankę wody do łapki i popijając czytaj: ..::Waga lekko spada -> Przy ograniczeniu pokarmu i jedzeniu większej ilości warzyw, przyspieszających perystaltykę jelit, przewód pokarmowy jest prawie pusty, co od razu widać na wadze. ..::Waga stoi w miejscu -> Trzymamy dietę, kiszki marsza grają, a tu nic. Ano dlatego, że organizm jeszcze chroni swój magazynek tłuszczowy. ..::Waga lekko spada -> Dobra nasza: organizm zaczyna czerpać zapasy z magazynu! ..::Waga znów stoi w miejscu-> Pełna mobilizacja organizmu, który przesatwia się na oszczędne spalanie energii . Wszystkie mechanizmy obronne pracują na pełnych obrotach. ..::Waga skokiem rusza w dół->Organizm zaakceptował kryzysowe wyżywienie. Czerpie energię z zapasów(z boczków też) ..::Waga stoi w miejscu->Kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice. Włącza się alarm- przestawiamy się na jeszcze oszczędniejsze gospodarowanie energią. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi. ..::Waga skokowo idzie w dół->Jednak nasz organizm sięga po zapasy tkanki tłuszczowej. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi-uznaje ją za coś normalnego. Akceptuje też zmniejszone zapasy. Gdy przebrniemy przez wszystkie te etapt odchudzania, dalej idzie, jak po maśle ale PAMIĘTAJMY, ŻĘ NAJGORSZYM NA ŚWIECIE POMYSŁEM, JEST REZYGNACJA Z DIETY, GDY WAGA UPARCIE STOI W MIEJSCU! Wtedy właśnie dajemy organizmowi sygnał do wzmożonej oszczędności i każdziutki gram tłuszczu, cukru i białka, każde ciacho i buła(czasem zjedzone "w nagrodę " za sukces)jest skrupulatnie magazynowane na "czarną godzinę"
  7. :):):)hm....to topik dla tych co czytaja ze zrozumieniem;P--prawda dziewczynki buziaki:):):) no comment :):):)kogos mi ta Pani przypomina;P nudzi sie poprostu w wekendy:):):) DOBRZE ZE JESTESCIE DZIEWCZYNKI-KTOS POPROSTU PROBUJE ROZKRECIC TEN TOPIK:):):) NILEGO WIECZORKA ZYCZE:):):)
  8. kasiekzakopane tak wam zazdroszcze ja bylam w zakopcu jakies 20 lat temu... dobranoc
  9. anula tgnie daj sie ,waga ruszy -zobaczysz Twoj organizm teraz wystawia cie na probe-nie lam sie !!!!mam podobna wage i wzr:)i tak juz jestes laska:) 93 aaa 75 bravo:)waga ruszy ,trzymam kciukiiiii gosik39narazie tylko jeden raz nalozylam sobie te maseczke:)o skutkach oczywiscie poinformuje,moja Pani doktor zapytala sie mnie jak weszlam do gabinetu ,,WESZLAS TU O WLASNYCH SILACH?,,biore zelazo,belise,falwit mam nadzieje ze przez miesiac sie poprawia wyniki.Gosik idz do lekarza,aaaa jedz duzo szpinaku,brokul,burakow malo kcal a duzo zelaza:):):) agixatak bardzo zal;uje ze nie udalo nam sie spotkac:(:(:(w czasie urlopu byly momenty ze nie widzialam jak sie nazywam,remont przedluzyl sie do dwoch tygodni,na jeden jedzyny dzien udalo nam sie wyrwac nad morze,a mialy byc Mazury ehhhh :)ale zycie toczy sie dalej:):):)gratuluje kochana ze nie przywiozlas ze soba zadnych kg:)i mam nadzieje ze wakacje byly udane ;)no i przywiozlas ;)nooo wspomnienia:p biuralistkaehhhh tancz tancz:):):)aaa potem nam opowiesz:) kasiekehhhh zakoko teraz juz klade sie lozeczka:)sle buziaki dla wszystkich zmagajacych sie z kilogramikami:):):)
  10. cichutko tuuu????przenioslyscie sie na inny topik? dobranoc
  11. witam kasiek 1 kg to niewiele-gratulacje:)ile teraz wazysz? biuralistka???gdzie sie podziewasz Agixa????renatka???? babeczki??????halooooo
  12. HEJOOOO POZDRAWIAM JUZ PO URLOPIE WIEC SIE MELDUJE... NIESTETY URLOP DODAL MI 3 KG...NO TAK ALE PRZYZNAJE SIE ZE TO TYLKO I WYLACZNIE MMMMOOOJJJJJAAAA ZASLUGA:)NIE BYLO 5 POSILKOW,BYLY 2-3 OJ -JA NIEDOBRA,SAMA JESTEM NA SIEBIE ZLA...ALE DOSC NARZEKAN...TERAZ MUSZE ZATRZYMAC TÁ WAGE CO MAM. Itak zrobilam wyniczki krwi okazalo sie ze mam anemie,wrrrr(stád to moje wypadanie wlosow)...zawsze mialam tendencje do niskiej hemoglobiny ,ale teraz to nie zarty...moja lekarz powiedziala mi ze musze przestac sie ,,dietowac,,nie chce widziec u mnie spadku wagi nawet o gram przez najblizsze 4-5 miesiecyjak uda mi sie utrzymac wage to za 4-5 miesiecy moge znow sprobowac z zelká...wiec bede sie starac:)dam rade prawda:):):)tak wasnie ogládam zdjecia z tych wakacji...i nawet mi sie fotki podobaja:)oj nie sá takie jak z przed paru lat:)20 kg mniej da sie zauwazyc:) Agixa kochanie kupilam sobie té maseczke na wlosy,mam nadzieje ze sie wzmocnia, biuralistka40 renatka reszte dziewczynek pozdrawiam zostawiam buziaki i laseczki nie dajcie sie:)niech zelixa bedzie z wami:):):)
  13. pozdrowienia :)dziewczynki Ja sie urlopuję:):):)
  14. wrrrr cholipa chyba mam jakiegoś wirusa,ze mną co chce!!!!sorki to wyże nie na temat!!!!sorkiiiiii!!!!!!
  15. zeżarło mi tekst-wrrr ide spać,a tyle sie napisałam cholera :( buziaki Wczoraj wieczorem dyskutowaliśmy jak zwykle z żoną o tym i o tamtym... Dochodząc do jakże delikatnego tematu eutanazji - o wyborze między życiem i śmiercią - powiedziałem: ,, Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i karmiony przez rurkę z jakiejś butelki. Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od urządzeń, które trzymają mnie przy życiu". A żona wstała, wyłą- czyła telewizor i komputer, a piwo wystawiła za drzwi...
  16. uuu jaka tu cisza...myslałam ,że może ktos mi poradzi,a tu... heh...pozdrawiam ,zelowiczki
  17. hejka dziewczyny dobrze Kasiek ,że jesteś :) i ,że jest rewelacyjnie!!! agixa biuralistka40 renatka cała reszta dziewczynek wiecie ja mam taki plan...ostatnio waga stoi,stoi,stoni nie mówię ze troszkę mało sie staram,ale jak wiecie ,lato wiele okazji do grzeszków...i tak sobie postanowilam !!! bede kontrolować wage codziennie tak zeby te mije 72 nie przekroczyc ,ani gramem!!!a na jesien wezme sie znów ostro do roboty...strasznie mi włosy wypadają wiec może troszke należy przystopować...co wy na to???
  18. buziaki zostawiam dla wszystkich zelowiczek:)paaaaaaaa
  19. do tygrysek:)co do linków to Ci niestety nie podam,bo nie korzystam...ale laseczki tu ćwiczą jakiś abs:)poszukaj w necie -dobranoc:)
  20. agixa biuralistka renatka oj Agixa zyczę Ci jak najmniej pracy w to lato...ja w przeciwieństwie do Ciebie mam duzo wolnego ,w wakacje pracuje tylko 2 dni,szefowa powiedziała,ze wakacje to czas dla rodziny wiec.to wykorzustuję,na kompa to jak zwykle mam czas tylko wieczorami,w dzień zajmuję sie zzaległosciami,rozkoszuję sie domem i rodziną:) Winiolkaprosze nie odkładaj tego na poniedziałek:(zacznij od jutra...nie wiem jak jest z Toba ale ze mną to jest tak jak sobie mówie,że od jutra coś zacznę to z tego wychodzi wielka lipa....jak zaczniesz znów od poniedziałku to zobacz bedziesz jeszcze miec do ,,zgubienia,,wekend!!!!nie wiem czy napisałam z sensem ,ale tak właśnie mysle:)zacznij ,,zaraz,, jak to przeczytasz:)ok? agnesa_31 -gratulacje:)niedługo będziesz śmigac autkiem widze:)ja to Kocham brrrrrrrrrrr:) agixaoj ni folguj za duzo!!!wiem ,że to nie łatwe ,ale błagam nie folguj!!!!ja tez mam z tym kłopoty,waga stoi a wiem ,ze to nie jej wina tylko moja:( biuralistkamam nadzieje ze nie było dzis tych kanapeczek?nio buziaki laseczki,papa
×