bratka_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bratka_
-
Papierowe masz rację, że to wystarczy, w końcu nie śpicie na pieniądzach, a ludzie sami stworzyli taką dziwną mode na dawanie bardzo drogich prezentów i teraz bycie chrzestnymi to naprawdę duży wydatek :o Słyszałam już nawet, że czasem ludzie odmawiają bycia rodzicami chrzestnymi właśnie ze względu na te koszty, chociaż ja sobie czegoś takiego nie wyobrażam, ale przyznaje, że mam chrześniaka, mąż ma chrześniaczkę i mam nadzieję, że na tym się skończy. Ten sam problem co Ty ma teraz mój kolega z pracy. Mają trójkę dzieci, żona aktualnie na wychowawczym więc nie zarabia, a tu komunia chrześniaka. Kupił zegarek za niecałe 200 zł, bo na więcej go nie stać, ale żona mu nie daję spokoju, bo \"co ludzie powiedzą\" :o
-
Oj Papierowe - współczuję tej komuni :o To ja już wolę słodkie lenistwo w domu. Dsangia to fajnie, że Piotrek kocha siostrzyczkę :D
-
A jak tam u Was dziewczyny z planami na długi weekend ? Coś ciekawego będziecie robiły ? U mnie niestety planów brak, ale kto wie, może jeszcze coś się urodzi (w przenośni oczywiście :) )
-
gosc007 - po 7 dniach przerwy zaczynasz brać kolejne opakowanie tabletek, bez względu na to czy okres się skończył czy nie. Wszystko jest napisane w ulotce informacyjnej.
-
A co do testów owulacyjnych to słyszałam, że są trudne do interpretacji, bo trzeba dokładnie stwierdzic kiedy obie kreski mają dokładnie ten sam odcień. Ja kiedyś próbowałam ale wykazały mi tylko to, że owulki nie ma.
-
Ja tam jakoś specjalnie się nie przejmuję. Jak pisałam już wczesniej jestem już zaopatrzona w clo... więc od kolejnego cyklu działam ze zdwojoną siłą :)
-
No tak troszkę mi się dane w tabelce zdeaktualizowały ;) @ mam dostać dopiero jutro, a testu nie będzie, bo lekarz stwierdził brak owulacji
-
Witam Widzę, że Larysa wygrała wyścig :D Serdeczne GRATULACJE tak deisy to mogła być owulacja, więc trzymam kciuki :)
-
Widzę, że dziewczyny wyścigi urządzają :) Ciekawe kto wygra ? Mam nadzieję, że Bes już wygrała :) A Ty Jutrzenka się tak nie śpiesz, u Ciebie jeszcze za wcześnie na poród. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje
-
A ja się dziś trochę wkurzyłam, bo mam zrobić badania 2-3 dc, a jak wiemy zbliża się długi weekend. @ powinnam dostać 1 maja i dziś zadzwoniłam do mojej kliniki niepłodności i oczywiście się okazało, że przez cały weekend laboratorium jet nieczynne. Na szczęście udało mi się znaleźć inne laboratorium, które będzie czynne w sobotę, ale wszystkich badań mi tam nie zrobią. No trudno się mówi i żyje się dalej, najwyżej zrobię w kolejnym cyklu, chociaż mam nadzieję, że już nie będę musiała :D
-
O, jaka cisza. Chyba wszystkie rodzić poszły :P Urq ja to nie wiem jak z tym solarium ale moim zdaniem nie powinno zaszkodzić, no bo tak na chłopski rozum, niby dlaczego by miało. A co do topiku to do śmierci mu jeszcze dużo brakuje, ale faktem jest, że dużo dziewczyn ma już swoje dzieciaczki i mniej czasu na kaffe.
-
larysa, ja też ten sam rocznik i dwa tygodnie temu też znalazłam pierwszy siwy włos (a raczej mąż mi znalazł ) Na brwi !!!
-
Dzień dobry Nie ma wieści od Bes ? szkoda :( Ja niestety ból włamania też już poznałam na własnej skórze. Na święta Bożego Narodzenia dostaliśmy od teściów telewizor i zbyt długo się nim nie nacieszyliśmy ... 2 stycznia włamali się nam do mieszkania przez balkon (drugie piętro) i wynieśli TV, wiertarkę i aparat cyfrowy. Na szczęście nie narobili dużo szkód, ale można się wkurzyć tymbradziej, że nie mieliśmy ubezpieczonego mieszkania. Straszne nieprzyjemne w tym wszystkim było to, że po tym włamaniu budziłam się w nocy przy każdym najmniejszym hałasie, a mamy kota więc hałasy się zdarzają ;), i jak wchodzę do mieszkania teraz to zawsze sprawdzam czy nikogo przypadkiem w nim nie ma. Uczucie, że ktoś obcy był w mieszkaniu jest naprawdę niefajne...
-
Cześć dsangia Dobrze, że w końcu jesteś z nami :) Z dwójką dzieci na pewno nie będzie Ci łatwo, ale Piotruś z pewnością niedługo się przywyknie do obecności siostry i z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Trzymaj się cieplutko i jakbyś miała chwilę czasu to wrzuć na naszą pocztę zdjęcie swojego małego szczęścia, bo chyba wszystkie dziewczyny czekają z niecierpliwością. Ciekawe co z Bes ... ?
-
Zmykam do domu. Mam nadzieję, że jak zajrzę wieczorem to Bes będzie już rozpakowana :)
-
Bes, a może by Cię nie odesłali, w końcu już po terminie jesteś i skurcze też jakieś są. Może warto pojechać jak tylko mąż z pracy wróci. Biedna jesteś, że się tak męczysz w niepewności. Trzymam kciuki żebyś dziś urodziła.
-
O Bes, a Ty jeszcze w domu ? A ja myślałam, że już do szpitala pojechałaś ;) Koteczek, przykro mi z powodu sklepu, ale postaraj się nie denerwować, bo to nic nie pomoże, a może tylko zaszkodzić ... Urq, ja tam myślę, że smoczek to nic złego. Trzeba jakoś sobie pomagać w ciężkich chwilach :)
-
Dzień Dobry :) Oooo, widzę, że w końcu coś się rusza u Bes i bardzo dobrze no, bo w końcu ile można w tej ciąży chodzić ;) No to teraz czekam na wieści, że maleństwo już na świecie - normalnie chyba nie będę mogła się na pracy skupić :)
-
Normalnie kolejny mały Aniołek rośnie :)
-
Witam wieczorkiem :) Bes, super brzuszek, wygląda tak trochę jakby miał Ci zaraz wypaść :D A fotki ze ślubu pierwsza klasa ;) Koteczek, Jutrzenka - fajne brzuszki. Mi to wszystkie ciążowe brzuchy się podobają :) Larysa, kobieto, przestań w końcu liczyć te kalorie ! Nawet tych opakowań nie czytaj ! :P
-
Siniorita - śliczne zdjęcia :) Aż mi się przypomniało jak sama brałam ślub, kurcze już niedługo pierwsza rocznica (za 1,5 miesiąca), jak ten czas leci ... Myślałam, że do tego czasu już będę maleństwo w ramionach trzymać, a tu nawet w ciąży nie jestem .. Ech .. No cóż takie życie ;) Kurcze, jak wy macie fajnie tak w domkach siedzieć :) A ja się muszę w robocie męczyć, normalnie mam na dzisiaj dosyć ...
-
Hej, Nie ma to jak przyjść po zwonieniu i od rana być zawalanym robotą. Około 12 znalazłam trochę czasu na śniadanie :o Na szczęście to co najpilniejsze zrobiłam i teraz chwilę muszę odpocząć. Ledy, ale ta Twoja Córcia piękna :) I jak poważnie już wygląda ;)
-
Hej Jak dzis już w pracy. Niestety zastałam stosy papierów na biurku, a koleżanka na urlopie :o Dobrze, że ten roboczy tydzień ma tylko cztery dni :) Życzę miłego dnia
-
Cześc Prezecik, ale fajnie się Ciebie czyta :) kurcze, trzy parte, całkiem nieźle ;) Podziwiam Cię za twoją walkę o karmienie, na pewno nie było łatwo, ale ważne, że się udało. Ciekawe kiedy zachce Ci się drugiego dziecka i przestaniesz mysleć o adopcji ? :P Piszesz o tym, że się tak źle czujesz, że wszystko boli, współczuję Ci. A jesteś w stanie przy tych bólach zajmować się maleństwem czy M Ci pomaga ?
-
liiduchna do tabelki wpisujemy przewidywany termin kolejnej @ więc jak masz chwilkę to popraw i wpisz się według kolejności terminu @. Ja niestety na śluzie się nie znam, moje obserwacje ograniczają się do pomiaru temperatury.