bratka_

To ja poproszę przepis na te skrzydełka ala KFC i już podaję przepis na sałatkę :)

Oooo. Przepis na sałatkę :) fajny :) Ja mogę podać na sałatkę z wędzonym łososiem :) Co do kurczaka to ja zazwyczaj piekę z dużą ilością cebuli pokrojonej w piórka i posypanego papryką w proszku.

Gosiaczek, Ty przed drugą dopiero śniadanie jesz ? Niezła jesteś :) To sobie pospałaś :D U mnie zakupy zrobione, masakra ile ludzi wszędzie - dobrze, że ja to tylko takie codzienne zakupy robię. Teraz trzeba się dalej za porządki brać.

Anoreksja ? Temperatura ? No nieźle :D Zabrałam się za pozostałe okna, a tu zimno na dworze i zmarzłam :o Jeszcze tylko dwa małe do umycia :)

no najgorsze w tym wybieraniu to jest chyba to, że każde imię się z kimś lub czymś kojarzy :o

Źle Ci się kojarzy ? No trudno :( Bes chyba musimy się obrazić na koleżankę :P

Powiem Ci jaki sposób na wybranie imienia miała moja siostra z mężem. Każde z nich napisało 10 imion, które im się najbardziej podoba na kartce, a potem porównali. Imię wybrali wspólnie z tych, które się powtórzyły :) Oczywiście najpierw przewertowali księgę imion :) Przejrzałam jakąś listę imion i wybrałam kilka. Może coś Ci wpadnie w oko ;) . Anastazja. Blanka. Dagmara. Daria. Diana. Dominika. Edyta. Iga. Judyta. Kalina. Karolina. Kinga. Laura. Lucyna. Łucja. Marlena. Martyna. Marzena. Monika. Natalia. Patrycja. Paulina. Renata. Teresa

Może Beatka, to takie ładne imie :D

No mam nadzieję, że będę miała monitoring, zobaczymy co mi powiedzą w tej klinice jutro, ale najchętniej to bym chciała żeby było tak jak piszesz. To clo-cośtam na wywołanie i dzidzia w brzuchu raz dwa :D Dsangia nadal żadnego pomysłu na imię ? Może Ci pomóc ? :P

Sęk w tym, że nie trafiłam jeszcze na porządnego lekarza, pierwszy nie potrafił mnie zdiagnozować, drugi zdiagnozował, ale nie zrobił monitoringu (brak owulki stwierdzam z własnych obserwacji) i nie dał nic na wywołanie jajeczkowania, jedyne leczenie, które zalecił to prze pół roku (!!!) Duphaston od 15-25dc na regulację cyklu. Właśnie się zaczął u mnie trzeci cykl z tym lekiem, ale stwierdziłam, że to marnowanie czasu i jutro mam wizytę u kolejnego lekarza - mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze, bo czuję, że tylko marnuję czas.

:) Ale fajny Staś :D:D

Folik - no z tym śluzem to nie wiem co jest grane :o Może owulka Ci się przesunęła i dopiero będzie, tak tez się czasem zdarza. Ja mam cykle bezowulacyjne 30-40 dniowe, jeden miał nawet ponad 70 dni i nie obeszło się bez wywołania @. Teraz biorę Duphaston na regulację, no ale ja mam PCO.

Kurcze, Folik, dziwny ten Twój wykres, jak dla mnie to owulki nie było, niestety miewam bardzo podobne cykle. Ja bym na Twoim miejscu wybrała się do lekarza jak @ nie przyjdzie w ciągu kilku dni, może potrzebne będzie coś na wywołanie.

Witam Dzisiaj dla odmiany sobie pospałam :D Nie lubię budzić się tak późno, bo potem jakaś taka nieprzytomna jestem... dsangia - Ty ani nie spakowana, ani wózka nie masz. Ja bym się chyba stresowała na twoim miejscu, że nie gotowa jeszcze jestem :o Kurcze, faceci to jednak nie mają wyczucia. Larysa nie przejmuj się jego gadaniem. A ten Twój sernik z piernikami brzmi naprawdę apetycznie, jak wyjdzie dobry to poproszę Cię o przepis :) Ja na święta nie przygotowuje nic, bo jedziemy do moich rodziców, a moja mama to taka Zosia Samosia, ze nie chce żeby coś przywozić ze sobą. Bes tekst Twojego męża o makijażu całkiem niezły - mój wyskoczył kiedyś z kolei z czymś takim \"Ty jeszcze bez makijażu, przecież zaraz wychodzimy\" - oczywiście makijaż już miałam :o

Corina i dobrze, że jadłaś ile wlezie, tylko żebyś tego nie odchorowała przypadkiem. Kurcze, aż zgłodniałam ;) i przez Bes nabrałam ochoty na naleśniki, a przez Baderkę na racuchy - już sama nie wiem co wolę :) Poszłam na zakupy i oczywiście w tym czasie wyszło słońce, pomimo, że od samego rana pochmurno było, no i się niemiłosiernie zgrzałam - to się nazywa złośliwość rzeczy martwych :o Teraz to powoli czas się za obiadek brać, wczoraj naprawili mi piekarnik więc dziś pieczony kurczak i pieczone ziemniaki, no i może przy okazji babeczki ;) Baderka - Ty z brzuchem przez płot ? I jeszcze Dominikę przesadziłaś ? No nieźle !!!

Ja nie widziałam Prezencik, pokaż :P To chyba niestety normalne pod koniec ciąży, zdaje się, że dziewczyny nawet o tym pisały, organizm zatrzymuje wodę.

bes, aż takie złe te Twoje koszule czy co, że w T-shircie chcesz rodzić ? Na dziś koniec mycia okien, resztę zostawiam na jutro. Teraz się muszę tylko zebrać w sobie i na zakupy iść, a mi się nie chce pomimo, że ja bez brzucha.

Deisy, no to trzymam kciuki za wyniki badań i nie trać nadziei. Urodziłaś jedno dzieciątko to drugie też na pewno urodzisz :) Ja w piątek mam pierwszą wizytę w klinice leczenia niepłodności i też się zaczynam stresować, ale jestem dobrej myśli, w końcu może być tylko lepiej nie :)

Deisy - napisz nam coś o sobie :) Skąd jesteś i takie tam ;)

deisy- witam i zapraszam im więcej tym weselej :)

ufff... dwa okna umyte. chwila przerwy na kawkę i za chwilę kolejne dwa Fajny ten Franek :) Same śliczne dzieciaczki się rodzą na tym topiku ;)

Kurcze, u was tak ciepło ? A u mnie w nocy deszcz padał i się ochłodziło :o

Ja oglądam ddtv :) Widzę Bes, że już lekka panika Ci się włącza - w sumie to się nie dziwię, pewnie też na każdym kroku bym sprawdzała czy nic się nie dzieje.

Tak, sarcia, normalnie ze swojej poczty wysyłasz. Ja to najbardziej lubię kupować prezenty dla dzieci, szczególnie dla mojego niespełna trzyletniego chrześniaka, aż się mąż czasem dziwnie na mnie patrzy jak mu coś bez okazji kupuję. Z dorosłymi gorzej - jakoś tak zazwyczaj mam problem co kupić.

Sarcia, a może tak byś się nam przedstawiła na naszej poczcie i swoje dzieciaczki oczywiście też :)