Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hipek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hipek

  1. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Czesc dziewczyny... Pamietacie jeszcze o mnie? :-( Nie pisalam pare dni, bo cale zycie mi sie odwrocilo do gory nogami... a dokladnie 3 dni temu zostalam sama z dzieckiem, bo rozstalismy sie z moim i wyprowadzil sie... Mialam juz dosyc tych wrzaskow na mnie, ktorych maly niejednokrotnie sie wystraszyl, potem zle mi spal i w ogole mial problemy z zasypianiem... Nie potrafilismy sie dogadac...w ogole sypalo sie to juz ponad rok...i w koncu stwierdzilam, ze juz dluzej nie dam rady tego ciagnac... Jestem wiec PSM (Pierwsza Samotna Matka) na tym forum - nie liczac oczywiscie zon wydelegowanych... Teraz synek znowu jest pogodny i nie ma z nim wiekszych problemow. Jedyne co mnie doluje, to ciagly brak pracy...przed chwila zadzwonili z jednej firmy, ze "nie sa zainteresowani"... :-( Jutro czeka mnie kolejna rozmowa kwalifikacyjna i tli sie taka mala nadzieja, ze moze jednak...? Mysle sobie, ze jak nie dostane do 2 tygodni jakiejs dobrze platnej pracy to chyba zle sie to skonczy, bo juz dziura w portfelu, a nie ma na kogo liczyc... a dziecko wiadomo, potrzebuje tego i tamtego, poza tym, gdybym nie karmila piersia, pewnie moglabym zjesc byle co i byle jak, a tak to...kapa. Ogladalam Wasze zdjecia - wszystkie super, a na widok rodziny Salwii i Marteczki lza mi sie w oku zakrecila...ze moj syn juz nie bedzie mial pelnej rodziny...ehhh..nie tak to mialo byc... :-( Dobra juz nie przynudzam... Szkrabek zasypia, wiec troche postaram sie odpisac na Wasze posty... Kathey, buzka dla Oliwii za postepy w rozwoju Robur, zaszokowala mnie ta historia z Grizzly'm. Mam nadzieje, ze wszystko z synkiem jest ok. Z czeresienka tez niewesolo, macie chyba stalowe nerwy... :-) Co do zdjec, to podobnie jak u Marteczki - w zycu bym nie pomyslala, ze jestes matka...raczej siostra tego chlopca ze zdjecia :-) Nie dosyc, ze szczupla, to jeszcze forever young...ehhh...zazdroszcze! :-) Szklana, myslimy o Was i tesknimy! Odezwij sie jak bedziesz miec "chwilke" miedzy plaza a rybka :-) Dagusia, ja mam wozek 3 w 1 Tako Jumper, tak ze spacerowke juz mam, fotelik tez z tego byl... Co prawda jeszcze woze Gabrysia w gondoli, ale widze, ze to juz ostatnie chwile, bo niedlugo juz sie nie zmiesci :-) Ok, zasnal - ide wziac prysznic bo potem nie ma juz jak :-) zaraz wroce... Juz jestem, jak bosko! :-) Rosolek sie tez gotuje...nie ma to jak dobra organizacja pracy... Teraz kontynuuje: Salwia a nie byla woda dla Szymusia za zimna? Ja sie zawsze zastanawiam, jak bedzie na basenie, czy nad woda, skoro Gabrys lubi cieple kapiele... Co do Wenecji to tez uwazam, ze jest przereklamowana, dla mnie to podmokle wyniszczone tereny...jedynie Plac Sw. Marka i jego okolice maja pewien urok, zgodze sie z Basienia, ze Rzym jest piekniejszy po stokroc! Polecam... moze na przyszle wakacje? Basienia, ja nie ogladalam tego filmu, ostatnio mam zaleglosci, dopiero co udalo mi sie sciagnac i obejrzec "To nie tak jak myslisz kotku" - i nie wiem...czy to byla odpowiednia chwila, czy nie, w kazdym razie strasznie sie usmialam...a na co dzien trudno mnie rozsmieszyc :-) Julka, dobrze, ze juz jest lepiej z Adasiem..oj z tym napletkiem pisalam pare stron dalej, ze nie wiem co robic, jedni radza odciagac, inni - bron Boze - i badz tu madry czlowieku...Poczytalam chyba pol internetu na ten temat oraz wszystko o stulejce - i dalej opinie sa podzielone u matek i u lekarzy tez... Halasliwa, wyslalam Ci namiary na maila :-) Konwalia, zycze wytrwalosci w pomaganiu Mamie :-) Cieszy mnie, ze juz sie wchlonelo to swinstwo synusiowi...a w tym garniturku pewnie bedzie wygladal miodzio :-) Przyslij zdjecia potem! Marteczko, fakt - w zyciu bym nie sadzila widzac Cie - ze jestes matka...na dodatek trojki dzieciakow! Gratuluje tak wspanialej figury i urody :-) Rosolku, ja jeszcze nie mysle o foteliku do karmienia, niedawno zamowilam nosidelko i nie wiem czy to tez nie za wczesnie, bo jeszcze jakos mu sie glowka kiwa...o siedzeniu narazie nie ma mowy... Co do Tadka, to sprobuj czasem tak jak ja - gdy Gabrys nie chce cycka, to mowie, ok. nie chcesz nie jedz, daje mu potem sie pobawic pare minut lub wyciskam z niego siodme poty, wyglupiajac sie i bawiac z nim - i po 10 minutach zje tyle, jakby w zyciu nic nie jadl... Nie wiem, czy u Ciebie sie sprawdzi, ale roznie dzieci reaguja... wiec moze? Mia, szukalam dzis tej kaszki z Bobo, ale nigdzie nie ma samej, tylko z dodatkami, z bananami lub wieloowocowa :-( Ja staram sie dawac wlasnie taka zupke - krem marchewkowy z jarzynkami Gerbera po poludniu, ale roznie to bywa, wczoraj przespal pore obiadku, wiec podalam mu jako posilek uzupelniajacy - deserek: jabluszko z bananami...byl przeszczesliwy :-) Dagusia i Maja, wspolczuje wyrzynajacych sie zeboli...ale i tak wczesniej czy pozniej tez mnie to czeka :-) Za to potem...jaka duma!!! :-) Pomaranczowa, a co do za szelki Twoja coreczka nosi? Przepraszam, ale chyba nie doczytalam... Co do nowosci - to moj synek od paru dni narazie niesmialo - robi mostek i juz rewelacyjnie obraca sie na boczki, z obracaniem na brzuszek to narazie kiepsko - udalo mu sie moze ze dwa razy przez przypadek... a co do nozek, to narazie kopie nimi w gorze coraz wyzej i moze w koncu je chwyci...? Majka, ty lepiej wymysl zamiast filizanek, jakies flaszki hehehe - na to wiekszy popyt, zwlaszcza wieczorkiem - no...ewentualnie kielonki Y Y Y Y czy kufelki U> U> U> U>... :-) Co do hippa to sie niw wypowiem, narazie kupuje Gerbera i Bobovita Igmik - gratulacje z osiagniec Poli Co do plam, tez mam taki problem, zwykly proszek nie dopiera, ale...dzis ulala sie marchewa na przescieradelko i bez problemu wytarlam to gabeczka zmoczona w Ajaxie...moze to i jest sposob, ale nie na ubranka, ale zawsze cos... Podziwiam Twoja goscinnosc...ja juz wysiadlabym po paru dniach, owszem lubie gosci, ale tak dlugo, to dla mnie za-dlugo :-) Dobra ide teraz cos przekasic poki moj maly mezczyzna kimie... :-)
  2. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hejka Majka sprobuj moze chlodniejsze jej mleko podac...sama nie wiem, ale ja bym tak sprobowala...
  3. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dziewczynki ja padam .... jutro zajrze, dzis juz nie widze na oczy.... Slodkich snow...
  4. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana no to milego pakowania i wypoczynku, no i zagladaj do nas..bedziemy tesknic.... :-)
  5. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik, super fotki :-) zazdroszcze plazowania.... Kaszubska Pola the best :-)
  6. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no Basienia, chyba chodzi o rozszczep podniebienia....strasznie smutne...biedactwo
  7. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Kurde wpierdziela mnie to przewijanie na dol strony...nie mozecie pisac d gory??? :-)
  8. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Majka, no to pylaj...czas to pieniadz! ;-)
  9. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia, ale z takim mega laciskiem :-) Avinia, no dalas sie przekonac :-) Szklanej zaraz wysle chyba esa z zaproszeniem :-)
  10. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Majka nie konaj nam tu.... :-)
  11. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Avinia to co wpisujesz sie do tabelki? :-)
  12. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik te zdjecia z plazy nie doszly... :-(
  13. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana, mozesz wrocic...zartowalam z tymi pierogami ;-) Kurde sama mam pic?
  14. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia, od Ciebie do mnie dokladnie 49 km :-) Avinia, tez pije Carla :-) Majka, skoncz juz paplac glupoty (widzialam Twoje fotki) i napij sie ;-) Rosolku mam ten sam problem, ja nie pracuje, on nie pracuje, jest dziecko, nie ma dziadkow wiec musze miec opiekunke...za co? Nie wiem...ten koszmar nie daje mi spac... Jak jest czlowiek sam (bez dziecka) to utrata pracy nie jest az taka tragedia, chociaz zawsze jest to traumatyczne, ale jak jest bąbel...brak pracy to juz totalna kapa :-(
  15. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Nie...Szklana udaje, ze jej nie ma...bo sie chcielismy wprosic na te pierogi... ;-)
  16. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosolku Zuziolek slodki!!! Przecudne wieeeeelgasne oczka!!! Nie wiem, ale na tych fotkach wyglada, jakby miala juz z 7 miesiecy :-) A jak tam z praca? Sa jakies fajne oferty w UP? Ja sie nie zarejestrowalam, ...jeszcze naiwnie (a moze nie?) wierze, ze cos dostane z tych swoich ofert...
  17. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ja uwazam, ze prywatne forum tez jest dobre, ale chyba na nocne pogaduchy lepsze gg... i konferencje w kilka osob, no i nie trzeba odswiezac strony...tylko kieliszki hehehe...
  18. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no nie..."pierdoły" tez cenzurują?
  19. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana, pisze speclajnie dla Ciebie hehehe.... mimo, ze nie zasluzylas, bo smaka na pierogi narobilas! :-) ...hmmm nawet sie zrymowalo...dobry znak hehehe... Wazka, tutaj argumenty na nic...on uwaza, ze wie wszystko najlepiej i ze ja kracze, ze cos sie moze stac... Zycze Ci kochana, zeby te bole sie skonczyly...wiem cos o tym...przewalone, ze baby musza ciagle sie z czyms meczyc, jak nie okres, to poranne mdlosci, jak nie bole porodowe, to maz ;-) Co do okresu, ja jeszcze nie dostalam , ale zawsze mialam taki, ze az mdlalam, do tego biegunka i wymioty....tak ze juz tesknie :-( Kathey, dzien lenistwa...hehehe popieram, tez zastrajkowalam z obiadem, zreszta moj N nie zasluzyl :-D Mysle, ze wprosimy sie teraz do Szklanej na pierogi... :-) Dzis u mnie bylo moze malo roboty a wiecej stresu, przez egzamin....no ale teraz czekam na wyniki, maja byc do tygodnia... Avinia, mmmm....strogonow...czy Wy wszystkie musicie to dzisiaj robic?! :-) Gratuluje fajnej wagi synka, poza tym moze wpisalabys siebie i maluszka do tabelki? :-) Julka, tak mi przykro z tego powodu, zeby Adas szybko wyzdrowial biedaczek Mia, my tez tesknimy , zycze zeby wszystko sie udalo na jutrzejszej imprezie, sukienusia sliczna, mam nadzieje, ze wyslesz potem zdjecia Gabrysi :-) Strasznie mi przykro, ze z ta malutka od Twojej kolezanki znowu zle sie dzieje...miejmy nadzieje, ze rehabilitant pomoze... Marteczka, sliczne zdjecia wstawilas...przyszly mi na mysl Aniolki Charlie\'go i sam Charlie oczywiscie :-) ....kochane masz te dzieciatka Basienia, prawda ze jezyk kosmos? Dostalam wlasnie te zdjecia w mailu od kolegi i musialam sie z Wami podzielic...jest taki rozkoszny maluszek... Robur Milenka przesliczna (w zyciu bym nie pomyslala, ze ona moze czasem plakac :-) takie niewniatko) i Twoj synek tez przystojniacha, juz sobie wyobrazam jak o jego oczach beda snic panny hehehe.... :-) Wlasnie jak tam samochod? Ja cos caly czas dokladam do grata... Majka i Basienia, z tym mlekiem to chyba z upalu, moj tez nie chcial za bardzo, dopiero pod wieczor jak spadla tempka to razniej mu szlo, zreszta wyobraz sobie jak w tym upale karmisz piersia, a wszystko, lacznie ze spoconym dzieckiem sie do ciebie przykleja... Mamy butelkowe, wyjatkowo Wam zazdroszcze karmienia butelka latem... Podaje mu wode od wczoraj, to znaczy jak nie chcial mleka to mu dalam i zrobil przynajmniej pare lykow...nie mowilam, ale mam fobie na punkcie tego ze \"dziecko mi sie odwodni\"?...ehhh...tak to juz jest na starosc :-) Majka podziwiam Cie, ze jeszcze mozesz sie zmusic do cwiczen, ja ledwie mrugam powiekami...acha udo nieogolone powalilo mnie na kolana hehehe... :-D Aaaa...i ja tez bylam Tadkiem, potem cos mi Mama zalatwila na apetyt i dziala do dzisiaj cholerstwo!!! A kysz!!! ;-) Igmik, tesknimy za Toba!!! Caluski dla Poli \"moczynóżki\" :-) Dobra, a gdzie ten cholernik Mientokles?! Dalej sie byczy? :-D Ok, dosc tych pierdol...ktora poleje??? :-P
  20. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    a u mnie tragedia nocna, maly sie budzil co 1,5 godziny z placzem!!! Ni emoglam go uspokoic, nawet cycka nie chcial...ryk i ryk! Ja dzisiaj jak biale zombie jechalam na egzamin, teraz juz po, ale padam na pysk, cyc i cala reszte...Ze mna i z moim facetem coraz gorzej, wczoraj przewiozl Gabrysia w samochodzie bez fotelika!!! Nie chce mi sie juz nawet gadac, ale ciagle skaczemy sobie do oczu... Mam depre i nie chce mi sie nic...a pracy dalej nie ma, zyc i nie umierac... ehhh... :-(
  21. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    a u mnie to standard :-)
  22. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Boze jestem nienormalna...Wlasnie wypilam gorace kakao...w taki upal, chyba zaraz mnie szlag trafi...ufffff...zdycham....
  23. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia, laciem nie pomoze :-( A Ty uwazaj na oczy, bo skonczysz jak Jack Sparrow z Piratów na Karaibach ;-)
  24. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana, ja jestem cyckowa na pelen etat hehehe :-) a popijam tylko winko, jedna lampeczke, zaraz po karmieniu wieczornym
  25. hipek

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    a tak w ogole to jestem zas wkurzona na mojego N... Mial wrocic rano bo mialam jechac na te egzaminy i oczywiscie "nie dal rady"... nie wiem po co sie uczylam, w sumie moglam ten czas poswiecic na nauke tego co bedzie na kolejnych egzaminach...
×