boszechsz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez boszechsz
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
A skąd ty jesteś Senda? Miasto, choć nigdy nie byłam jego wielbicielką, przyznam, że ostatnimi czasy wypiękniało. Będziesz po drodze, zapraszam...Nawet ładnie u nas... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Bydgoszcz -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Senda, oj, dziewczyny Twoje będą się pewnie cieszyć... Moja Małoletnia rozochocona możliwościami własnej matki, chciała w karnawale, abym jej zrobiła karocę i konie... No, \"przecież potrafisz\", stwierdziła. Poprzestałam tylko na koronie...:) -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Ja też, Senda, zwykle maluję butelki ...po winie, jak to wcześniej już napisałam kiedyś. Całkiem dobrze złożyło się z tą nogą, bo prawdopodobnie będę miała zamówienie na 40 zaproszeń ślubnych do zrobienia własnoręcznie, no i może uda się coś wreszcie zarobić.:) Bo z powodu nogi jedną pracę już straciłam, niestety. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie, witajcie pod wieczór I...najlepszego na dalszą część dnia. Senda - no, co ty, niczym mnie nie uraziłaś, a raczej dobrze podpowiedziałaś, od dawna czekałam na chwilę oddechu i ...paradoksalnie zapewniła mi to noga w gipsie. Jak to zazwyczaj mówi się, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. A w wolnych chwilach może nie tyle szydełkuję, co raczej szyję i.... jak zwykle, niczym przedszkolak, trochę maluję, kleję i wycinam....:), w czym wspiera mnie dzielnie córcia. A jutro idę na zdjęcie szwów, jednym słowem, krok do przodu... Słońca dla wszystkich! -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
O, twoje zapachy Zahir, dochodzą i do mnie... Ja póki co opracowuję przy kompie jakieś dziwne średniowieczne literatury... A zdjęcia dotarły? :) -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Kaska, witaj, myślę, że to poważna sprawa, moze należałoby zrobić wszystko, aby poszukać pomocy u specjalistów..., takie szybkie skojrzenia tylko, bo przed chwilą dopiero przeczytałam cię... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie, ja już wróciłam. W kadr wpadło mi kilka drzew, no może zbyt wiosennie nie wyglądają, ale wyślę Wam zdjęcia, naturalnie z gipsem w tle. O, widzę, że Senda upomina się o fotki, podesłałabym również, ale brak adresu, niestety... Senda - współczuję...każda śmierć jest trudna, każda to milczenie, słowa - nie uniosą jej ... Diarra - cieszę się, że mogłaś sobie zrobić prezent z błogiego \"nicnierobienia\"... Szymcia - nie daj się opieszałemu operatorowi i wracaj szybciej, niż to możliwe... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Pozdrowienia! Zmykam, bo wyjeżdżam.... Miłego weekendu Kochani! -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Czas na relaks..., oj, nachodziłam się dzisiaj, to tu, to tam, no niezła gimnastyka, pora odpocząć... Zahir - też przyszedł mi do głowy pomysł z rowerem, ale ja nawet przy zdrowych nogach dwóch boję się włączyć w ruch miejski, więc niestety odpada. A skąd wiesz, że lubię siedzieć na ziemi? Hahahaha...Ok, to ja już lepiej będę się słuchać od dzisiaj profesjonalnych pielęgniarek! Diarra - dzięki za poparcie w sprawie czarnego nicku dla Fasolki. Pomysł jest przedni. Ja zresztą opisywałam swoje dwie ciąże skrupulatnie wcielając się w rolę jeszcze nie -narodzonych maleństw. Nazywałam je do czasu imion właściwych również fasolkami. Ale udziału w forum to nie miały. Perełka, pomyśl, będziesz pierwsza! Odpoczywajcie wszyscy, śpijcie spokojnie...Jutro nowy dzień! Do porannej, nie, nie... nie kawy w moim przypadku, raczej malinowo-waniliowej herbaty. Polecam! Pyszna! Aha, Diarra, a od czwartku będziesz wolna od natłoku spraw, tylko kilka dni i oddech, ten właściwy...:) Trzymam kciuki za szybki spokój dla ciebie... DOBRANOC! -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Dzięki, Be-on, postaram się. Ale...dzięki gipsowi zostanę pewnie medytacyjno-skoncentrowaną buddystką. Człowiek, idąc po ulicy, nie może już iść ot tak, nie koncentrując się. Każdy krok muszę przemyśliwać, choć wcale to nie metafora, a dosłowność i fizyczność. Dla mojej rozbieganej natury, to rzeczywiście wyzwanie.:) To co? Jeszcze raz buziaki... Bea, Mirinda, Senda, Musik, Maja, Basia, Glamur, Diarra, Szymcia, Zahir, Perełka, Fasolka, Penny, Haneczka... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Be-on bądź nadal dzielna i chuchaj na astmę. Niech Cię nie budzi tak wcześnie. No, i mąż mam nadzieję, że wróci szybko do pionu, no tak kręgosłup ważna rzecz. Tym razem wieczornie pozdrawiam. Słonko, prawie, że zachodzi...:) Miłego weekendu wszystkim! Ja jutro wyjeżdżam w samo serce zieloności, kujawskiej dodam. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
:) naprawdę wiosna za oknem, przynajmniej u mnie -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Wspaniały topik, w czym mamy pomóc, mów szybko, bo nie wiemy... I nie kpimy z nikogo, tylko uśmiechamy się wiosennie...do Ciebie przede wszystkim -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Wspaniały topik, w czym mamy pomóc, mów szybko, bo nie wiemy... I nie kpimy z nikogo, tylko uśmiechamy się wiosennie...do Ciebie przede wszystkim -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Nie, w ciązy jest Perełka, nie Fasolka -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Ale czego szukasz?:) -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Chryste, co ja piszę, to o czarnym nicku Fasolki było do Perełki -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
miało być, przedstawiaj się..., jeśli możesz, naturalnie... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Ależ chcemy! Pezdstawiaj się. A ztą Fasolką, to jest dobry pomysł. Zrób jej nick czarny i niech powie, jak jej tam, tam, gdzie jest... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Perełka, musisz niezwłocznie zanickować fasolkę!!!! To dopiero będzie. Ciekawe, co by powiedziała, gdyby, to zobaczyła i przeczytała... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
To dorzucam jeszcze bitej śmietany dla Fasolki -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Nie ma sprawy, malutka porcyjka dla Bei, w takim razie bez bitej śmietany, aby było zdrowiej! A ta fasolka, to była na zdjęciu od Zahir? Czy coś haniebnie pomyliłam? Idę ogarniać moje \"salony\", bo dzisiaj mam wizytę dziewczyn z pracy, ciekawych domowego życia kulawej. A wiatrówka, to ospa wietrzna? -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Dzięki Perełka za pozdrowienia. Właśnie zrobiłam pyszną sałatkę owocową. Ma ktoś ochotę? Zapraszam. Jak ktoś lubi z bitą śmietaną, czeka oddzielnie na chętnych... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
boszechsz odpisał na temat w Dyskusja ogólna
A moja pora to 6.00/6.15. Konieczność uplecenia warkoczy Małoletniej, rzucenia okiem na strój syna, który coprawda ostro samodzielny, ale jest w stanie conajmniej dziwnie ubrać się do szkoły, a jeśli wszystko odpowiednio iskrzy, musi być rodzinne śniadanie. Jak widzisz, Haneczko, same ranne ptaszki...:)