Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

freckled11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez freckled11

  1. ja nie chwaląc się również mam truskaweczki :P
  2. jak widać żyję...:)...teściowa chyba mnie oszczędziła dzisiaj z truciznami na obiad heheheheh :P pogoda do bani.... miałam być dzisiaj też w parku,ale pada deszcz... ale i tak mam humor bo : -od brata męża dostałam wanienkę i mnóstwo ubranek i są w miarę kolorowe i uniwersalne, bo płci jeszcze nie znam,może we wtorek na usg się dowiem :)do tego skarpeteczki,czapeczki...fajne są jak będę już miała dostęp do poczty to prześle :) -od siostry przyjaciółki dostałam reklamówkę ciuchów dla siebie :):):) jupi!!! nie muszę iść do sklepu po nowe :):) Monia pm ...będzie dobrze...:) głowa do góry :) ja zanim zaczęłam z Wami pisać na forum,również byłam w szpitalu bo krwawiłam,ale na szczęście okazało się ,że jakaś stara ranka się odezwała i poleciała krew brunatna ze skrzepem, nie świeża ,czerwona bo to jak określił, na pewno byłoby coś poważniejszego.... najpierw w szpitalu w (niedziele) nie chciał mnie skur....l zbadać,bo jak to stwierdził ,to nie poradnia tylko szpital ....najadłam się strachulca,ale taką jazde tam zrobiłam tym położnym,które podjadały niedzielne ciasto i popijały kawkę,że od razu mnie lekarz zbadał,już później wyluzował po haji i pokazał mi po badaniu,na usg ,że z dzieckiem jest wszystko jak w najlepszym porządku.....ufffffffff:) ten szpital omijam z daleka...nie polecam nikomu,syf i kiła w salkach bo widziałam,szaro,buro i ponuro,a personel nie uprzejmy...(chorzów na strzelców bytomskich)....dlatego na dzień dzisiejszy będę w Katowicach rodzić...:)
  3. hu hu dzieńdoberek :) wczoraj wieczorem poczytałam sobie ten opis porodu...coś pięknego...żarty i opanowanie to podstawa tego blogu...fajnie to opisała...fajnie też zapłaciła za tą wygodę psychiczną....ale cóż,tak jak napisała,nie żałuje ani jednej wydanej złotówki... ja raczej nie zapłaciłabym takiej kasy,nawet jeśli takową posiadam.... a znieczulenie tam gdzie chce rodzić jest za darmo,zresztą jak wszystko....:)... nikt z moich znajomych nie płacił takiej kasy za to,żeby \"urodzić po ludzku w szpitalu\"....:) ja dzisiaj jadę do teściowej na obiad,ale tylko i wyłącznie na prośbę męża..:(....bo musi coś załatwić u mamusi...:P...zastanawiam się czy jeść obiadek u niej bo może być podtruty...heheheh :P:P:P do wieczora dziewuszki :) ciao
  4. a ja mam łazanki :) uciekam na spacer do wieczora :) miłego dnia sierpnióweczki :)
  5. hu hu witam :P dzień nawet zaczął się ładnie i zaczyna się rozpogadzać :) zobaczymy ....:) cześć Justa :) trzeba było od razu się dołączyć,bo czytam ,że od stycznia tu włazisz :P... Moniap.m kopniaki w 16 tc?nie wiem,chyba nie....po prostu określiłaś je jako kopniaki,a były muśnięcia i takie tam...tak myślę :) oj ten Wtorek zapowiada się ciekawie.....:):) uciekam na kafe z mlekiem i śniadanko :P
  6. asiaaaaaa mam nadzieję,że jednak będę mieć na płytce nagrane badanie, bo tak mi przekazano :)także nie będę zadowolona, jeśli potwierdzi się to co napisałaś...:P... forum już chyba śpi,więc i ja mówię dobranoc :) ciao :)
  7. hahahahahah niezła jestem....oczywiście przeczytałam stary artykuł w necie,ale gafa.......:D:D:D:D...jasne dziewczyny macie racje.....z 2 na 3 .....heheheheheheheh krócej w takim razie...:(....ale przynajmniej zorientowana jestem,że w ogóle się przestawia to jest już coś....heheheheh pikle ok to Twój punkt widzenia i ja go szanuje:):)....chociaż,widziałam,że od urodzenia kładli dziecko na taki leżaczek i nie czekali do kilku miesięcy,a ta zabawka uważam na troszkę dłużej jest niż na krótko,ale ok każdy ma swoje racje i zboczenia kręgosłupowe jak to ujęłaś....:P....hi hi ja takowych nie posiadam :P...
  8. nie zapomnijcie z soboty na niedziele przestawić zegarków :P z 3 na 2...godzinę dłużej sobie pośpimy....jupi...:D
  9. zobaczymy czy się sprawdzi na dniach....:)...:)
  10. alidżi mój mąż jest nadpobudliwy ruchowo:P i mam nadzieję,że po mnie dziecko troszkę spokojniejsze będzie :P,chociaż ja też czasami potrafię dać w kość,ale jak dziecko przyjdzie na świat to pewnie dużo się zmieni w naszym zachowaniu,ale co w genach to w genach...hehe..:P
  11. spajk :) widziałam jak kumpela do kuchni sobie to przeniosła w czasie gdy pichciła obiadek,czy też jak szła się kąpać, to mówi dzidzia pod ręką sobie leżała czy kołysała się...zawsze na oku :) uważam ,że warto...
  12. dziewczyny ja na pewno kupię sobie coś takiego.... 3 w 1-huśtawka,leżaczek,fotelik. kumpela chciała mi teraz sprzedać używany za niewiele niższą cenę od tej co była na akcji,więc kupuje nowy :) http://www.allegro.pl/item567421448_fisher_price_hustawka_lezaczek_delux_3w1_gratis.html
  13. palulka słuchaj ja mam termin 3 dni później niż Ty ,a nie czuje kopniaków w ogóle jeszcze... wydaje mi się,że nie powinnaś panikować....:)
  14. muszę się pochwalić..:) mąż po pracy pojechał na małe,weekendowe zakupy i kupił pierwsze śpioszki w kolorze jasno-zielonym na 62 cm i takie małe skarpeteczki...:) boshe, ale się ucieszyłam,wiem że Wy kobity to już macie po pół szafy ubranek :),a ja dopiero to....a taki słodki ten ciuszek...aha i jeszcze kaczuszkę kupił co kwacze heheh świrek.....:P jak się we wtorek dowiem jaka płeć, to od środy zaczynam wielki START zakupowy---->META w sierpniu :P hehe
  15. ja tez nie znam... raczej dokładnej daty porodu nie poznasz...natura robi nam różne psikusy...:P
  16. aha...to kapa...ale nie poddawaj się tylko próbuj,widać ,że twarda babka jesteś to dasz radę...:)..trzymam kciuki...:)
  17. ufff odetchnęłam z ulgą...najpierw się napalam i zapisuje ,a potem zastanawiam czy nie za wcześnie....pif paf w łeb..dzięki dziewczyny.... mam nadzieję,że dzidzia się pokaże ;) Alidżi-to zdamy relacje w jednym dniu :) ruda -chwilę po nas...:) koteczek-pech,zakichany pech....będzie ciasno,ale chyba się nie poddajesz? nie próbujecie zamiany czy coś w tym stylu...mi udało się zamienić mieszkanie z mniejszego na większe...:)nie denerwuj się :) będzie dobrze :)
  18. martusiaa zleci zobaczysz....:) najważniejsze ,że zobaczysz i usłyszysz dzidzie...:) cierpliwości.... ja tez jak na szpilkach siedzę,a jeszcze jak dziewczyny zdają relacje,to człowiek tak się niecierpliwi i tylko kartki z kalendarza wyrywa..ale zobacz, juz lada dzień kwiecień...jak ten czas leci....:)
  19. dziewczyny właśnie umówiłam się na usg 3d 31 marca....:):):)!!! jupi!!! ale naczytałam się ,że najlepiej robić je troszkę później...:/.. co o tym myślicie? przecież Wy również robiłyście takie usg teraz i wszystko ok przecież,znacie płeć i macie dużą wiedzę na temat stanu zdrowia maleństw,prawda? cieszę się ogromnie,mam nadzieję,że ostatniego marca dołączę do grona znających płeć dzidziusia :):)
  20. fajne te naklejki,za naszych czasów nie było takich szaleństw...:P...a teraz do koloru do wyboru....wow!! :)
  21. hu hu witam :) pokój, przeznaczony teraz dla dziecka,był remontowany jeszcze kiedy nie wiedziałam,że będę w ciąży..:)październik... ale nic straconego...:) pokój jest duży,pomalowany na kolor dojrzałego groszku,jest też wysoki, dlatego mam w nim antresole z drewna z fajnym schodami drewnianymi :),do połowy ściany z tynku strukturalnego z bejcą,na ziemi panele jasna grusza,dodatki łososiowe...to na dzień dzisiejszy... wiadomo ,że jak dzidzia przyjdzie na świat ,powoli ten pokój będzie się zmieniał w pokój dziecinny,ale nie będę przesadzać :) odpowiednie dodatki,zabawki,zmienią się w kolorowy pokój dla dziecka.... pianki fajne,fototapeta podoba mi się bardzo,ale raczej nie będę nic robić na jakiś czas ze ścianami...
  22. gratuluje dla kolejnej przyszłej mamusi znającej płeć :) alidżi jak tam remont? nerwówka jest :) hehe u mnie coś się kręci w tym salonie...ale przed świętami na bank się nie wyrobię...co tam, bardzo ładnie wyglądają okna zaklejone gazetami,po prostu ludzie mają co oglądać, szczególnie co w promocji w Kauflandzie...heheh..:P...niestety mieszkam na parterze i nie mam zamiaru ,żeby mi ludziska w okna patrzeli albo na mojego męża,który wyjątkowo w domu śmiga w batkach,nawet przy remoncie,dlatego mam piękne gazetowe firanki..:D...
  23. jak ja bym miała wierzyć tym wszystkim opisom jak ma wyglądać torba do szpitala, bądź co mam mieć w domu czy nie mieć dla dziecka, to chyba ześwirowałabym od razu....a mąż to by mnie od razu wywalił z domu z tymi pierdołami...:P gdybym miała kupić wszystkie te potrzebne rzeczy do szpitala, to obawiam się ,że dwie torby podróżne na kółkach,które miałam na wakacjach 2-tygodniowych, nic by tu nie dały...hehe... nie wierzę w to...kupię co będę uważać za stosowne i potrzebne... połowę tych rzeczy pikle jest niepotrzebnych to racja...:):)
  24. kiteczek ja pracuje...elevit kupiłam w normalnej aptece,tylko dlatego,że nie chciało mi się do swojej firmy jechać,gdzie miałabym jeszcze taniej :P...po prostu weszłam do pierwszej lepszej apteki w czasie codziennych zakupów tuż opodal miejsca zamieszkania...:) w necie nie kupuje lekarstw,bo zawsze do tej pory miałam je u siebie w firmie (hurtownia farmaceutyczna).... najtańsze leki zawsze kupuj w aptekach ,gdzie są największe kolejki...bowiem,to nie "apteki",a "hurtownie leków"....:).... a nawet gdy takich aptek nie masz,to normalne,że na witaminkach dla Ciebie i dziecka nie będziesz przecież żałować kasy i kupisz w pierwszej lepszej aptece...:)
×