freckled11

cześć dziewczyny :) wstałam jak zwykle wcześniej od sikory,niech sobie pośpi ma weekend :) jem właśnie śniadanko ;) pogoda znowu robi się świetna,więc na bank spacer się szykuje...:P bebe-->precz z tymi przeklętymi szpitalami i tym cholernym personelem-->powystrzelać ich wszystkich :( jakim prawem takie bezsensowne pytania i traktowanie...szok...nie przejmuj się..najważniejsza jesteś teraz Ty i dziecko :)

nikogo nie ma,więc mówię... D*O*B*R*A*N*O*C ;)

witam ponownie :) spacer w parku udany :D dawno nie ekscytowałam się tak wspaniałą pogodą...:D dopiero co niedawno weszłam do domu,pizzą się najadłam i chyba zaraz pęknę :) monia pm-:) brzuszek kochany :) Alidżi-->ja również wcześniej na Karmi patrzeć nie mogłam,a teraz mniam,pycha...:D wino czerwone lubię,drinki na imprezach się piło...ogólnie nie odmawiam jak jest okazja :)

zabieram się za mycie okien....bo mąż w domu i mogę to tylko robić pod jego okiem :P...chciał mnie wyręczyć,ale obawiam się,że wyglądałyby gorzej niż przed myciem...hi hi

hej :D piękna sobota nam się szykuje :) cudnie ... oglądałam wczoraj Wasze wyprawki i okrąglutkie brzuszki :) Jesteście pięknymi kobietami w ciąży!!! coś nadzwyczajnego :D każda z Was ma inny,cudowny brzuszek :) rozkosz dla oka :) miodzio... dziewczyny na wagary i do lasu !!!

bardzo serdecznie i uprzejmie dziękuję za \"klucz\" i zaufanie :D korulka-->super,że będzie dziewczynka :) RHM-:) odpisałam w końcu :) uciekam do kuchni na \"drinka\"-mleko,miód,czosnek....:(.....

no ja Wam brzuszków nie pogratuluje bo ich nie widzę...:) ale zapewne są piękne i duże :):):) hehe najbardziej się dzisiaj z siebie śmiałam,kiedy przechodziłam główną ulicą w Chorzowie, po deptaku, to głowa co chwila latała mi po mamusiach ciągnących wózki....zaczyna się...:):)każdy model oglądnęłam i dobrze,że miałam czarne okulary, bo tak bezczelnie to dawno się nie przypatrywałam czemuś...:D pocieszę Was jedynie tym,że mój bęben jest już na tyle widoczny i taki okrąglutki,że nie sposób go nie zauważyć na ulicy,powiem nieskromnie,że czułam wzrok na moim brzucholu :):):) to bardzo miłe...

spacer się udał,zakupy też dla dzidzi,powoli i się zbiera,sikora tylko się śmieje ze mnie:):):) boshe dziewczyny mamy lato zamiast wiosny!!!!!!!!jupi ale boli mnie gardło tak okropnie ,że masakra...........płucze je solą...fuj :/i jeszcze kumpela doradziła mi,żebym letnią wodę zmieszała z łyżką wody utlenionej i również płukała.....bleeeeeeeeeeee..........:P polusia nie tym, to następnym razem :):):) ja piłam 50 gr glukozy chyba w 15 tc....:) wynik okej.. bebe no czasem boli,ale staram się to jakoś bez leków przeboleć..... martusiaaa gratuluje prawka :)

no właśnie ja wczoraj z sikorą oglądałam wózki i mam straszny mętlik.......... koteczek a Tobie czemu tak waga nagle spadła???? już dawno miałam Cię o to pytać...w ciąży to chyba troszkę niebezpieczne.....jak dobrze pamiętam grubo ponad 10 kg.....dużo....

hey) witam nowe sierpniówki :) monia pm-bierz leki i zero bzykanka...:P anytram_fajna wyprawka i niedroga :) zelka-każda pisała o 270 dniach tylko upewniałysmy się cytatami z prawa...:) koteczek-olej wredne baby :):):) reaguj uśmiechem :) i jaki w końcu wybrałaś wózek?bo chyba chciałaś x-landera???

tak bebe, ponieważ Twoja ciąża jest na przełomie zmieniających się przepisów :) to Cię również dotyczy :)jak nas wszystkie :P tak przekazała mi jasno i wyraźnie moja kadrowa :) dajcie linki na fajne wózki :)

apropo pracy...ja tez swoją pracę lubię,ale teraz wolę pobyczyć się w domu...:) a co...:P anytram-->ile trwa kwarantanna? :D rhm-->początek okej z tym się zgodzę,ale od 1 stycznia zmieniły się przepisy i do ZUSu nie trzeba iść po upływie 182 dni,ten okres wydłużono do 270 dni i nigdzie chodzić nie trzeba...:) na żadne komisje :) przynajmniej jedną, mądra rzecz,którą wymyślili....:D chwała im za to :D cytat ze strony którą podam : Wydłużenie okresu zasiłkowego dla pracownicy w ciąży Okres zasiłkowy dla kobiety w ciąży wynosi 270 dni. Zgodnie z nowym brzmieniem art. 8 ustawy zasiłkowej, zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub nie­możności wykonywania pracy z przyczyn okre­ślonych w art. 6 ust. 2 tej ustawy - nie dłużej jednak niż przez 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży - nie dłużej niż przez 270 dni. Zatem kobiety w ciąży po wykorzystaniu 182 dni zasiłkowych nie muszą już ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne. http://www.czasopisma.gofin.pl/index.php?action=temat&id_pismo=1941&id_temat=103869 koteczek-->jak dobrze pamiętam Ty polecałaś wózki x-lander? dzisiaj byłam oglądać wózki i mam straszny mętlik....polecasz ten wózek?wg mnie jest dosyć,dosyć......

ja też siedzę w domu od 6 t c i jest mi tu cudnie :D:D,za nic w świecie nie pracowałabym w ciąży......wszystkie moje koleżanki też tak zrobiły... jeszcze będziemy tęsknić za tym stanem jak do pracy wrócimy...:P... a tak to dostaję taką pensje jakbym pracowała i w dodatku na bilety miesięczne nie muszę wydawać ponad stówy miesięcznie.... do mnie szef dzwonił czy nie chciałabym wrócić i pracować w ciąży,powiedział,że jak wrócę na chociaż miesiąc, to podwyżkę dostanę, tą co miałam dostać w styczniu....odpowiedź była oczywista---->za żadne pieniądze,skarby nie wracam do pracy.....już teraz się martwię,że muszę dzidziusia do żłobka oddać i po macierzyńskim do pracy....a ja się niby miałabym jeszcze teraz poświęcać dla nich.......nie ma mowy :):):) jest mi w domu superowo i czuję się w nim na prawdę dobrze,nie ma mowy o żadnej nudzie,jak to inni pytają.......nuda w ciąży? a co to jest :D:D ??

u mnie z wypłatą wszystko ok :)....jak na razie....:) ale oczywiście ominęła mnie podwyżka w styczniu,bo przecież nie będą płacić więcej ciężarnej na zwolnieniu...tym mnie wqurwili na maxa....pytam się szefa czy jakbym przyszła parę dni po podpisaniu podwyżki ze zwolnieniem lekarskim, to byłoby ok,odpowiada ,że tak,czyli uczciwość popłaca...... zresztą te ich kosmetyczne podwyżki to mogą sobie wsadzić....:P.....na razie musi mi wystarczać tyle, ile dostaję :)na szczęście tragicznie nie jest,na wypłacie nic nie straciłam,wypracowałam sobie pensję,ciężką harówą i użeraniem się z ludźmi....po powrocie wywalczę i tak swoje :) tak jak wywalczyłam innym :P... rhm nie dołuj się :) dziewczyny głowa do góry :) będzie dobrze :)

pikle--->>> gratuluje synusia :) :D:D:D

figlarna -->no niezłe przeżycia...znieczulica ludzka i tylko Twój niepotrzebny stres........

mi wyszło od 8-11 kg ..... mity w ciąży przeczytałam :) ja również farbuje włosy,maluje paznokcie,kąpię się w wannie,w ogóle dużo rzeczy robię w ciąży tak jak i przed.....praktycznie nic się nie zmieniło....:)

no właśnie słyszałam różne opinie:)że ta dieta jest bez sensu, bo tylko wodę się traci itd.........po tygodniu na bank mu obrzydnie :P.......ale chciał to robię :) napiszę Wam czy przyniosła jakiś wynik :) po ciąży każdą z nas tak dzidzia "wykończy",że chwila i będziemy szczypiorki :D wszystkie mamusie to mówią,więc i my się do nich zaliczymy:) jak się będę dobrze czuć to pojadę oglądnąć wózki dzisiaj,ale dalej boli mnie żołądek :( dziewczyny wypiłam herbatę miętową i nic....chyba zostaje mi apteka,bo w domu oczywiście wszystkie inne leki,tylko nie te, co są potrzebne i kupię coś na żołądek....oj boli,boli....coś mi tam siedzi na nim :)

ja mam 4 kg na plusie ,ale zawsze byłam przy sobie :) do ślubu w sierpniu ubiegłego roku udało mi się fajnie schudnąć,ale bez odchudzania, tylko stresik:) ale w czasie podróży poślubnej nadgoniłam..:P apropo odchudzania mój sikorek poprosił mnie,abym mu dietę kapuścianą zrobiła http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/kapusciana-kuracja-odchudzajaca_33882.html bo wiosna idzie i ma troszkę to tu to tam,oprócz tego chodzi 3 razy w tygodniu na siłownie....zazdroszczę mu....jeśli zupa mi zasmakuje i poskutkuje,to po ciąży też sobie ją zaserwuje.Co prawda opinie są różne na temat tej diety,ale jak się samemu nie spróbuje, to nic nie mówię na jej temat :)

kapucha szczere gratulacje :):):)

hu hu!! witam w ten piękny ,cieplutki dzień :) monia p.m- wszystko będzie oki ->na bank :) Alidżi->jak żarty ,to tylko remontowe hihi :D chyba spróbuje :P mnie już tak ten remont denerwuje i najgorsze,że do świąt się nie wyrobi sikora...i takim sposobem dalej reklamy z kauflandu w oknach hi :) ja tam nie lubię bajzlu w domu,jestem maniaczką czystości..:D ale chyba przeżyje... nilli mnie też całą noc bolał żołądek i brzuch...umierałam w nocy...teraz jeszcze pobolewa...chyba wiem z czego...jadłam wczoraj rybkę i tak ją jakoś czuje..ble....

marzenie extra ,że wszystko ok z dzidzią :) i że jest potwierdzony chłopczyk :) super :D uciekam do męża :) do jutra dziewczyny :) ciao :*

dzięki dziewczyny z Wami zawsze raźnie i wesoło na forum :) nici gratuluję dziewczynki --super :) już coraz więcej dziewczyn zna co nosi pod serduszkiem:D jupi :) laktator kupię po urodzeniu :)

no nawet fajny ten laktator :)

lenka.........................dziewczynka Asiaaaaa....................dziewczynka Bebe B...................... dziewczynka Koteczek19833............dziewczynka kiteczek999999999.......dziewczynka Alidżi.........................dziewczynka GaGa_.......................chłopiec Jogi11.......................chłopiec Majka15181................chłopiec NiLLi.........................chłopiec Iwoneczka..................chłopiec kapucha171.................chłopiec lolcia26......................chłopiec Marzenie1508..............chłopiec issima........................chłopiec ruda2828....................chłopiec kropelkaaaa................chłopiec Kamila19_2908.............chłopiec monika1987.................chłopiec Spajk.........................chłopiec MoniaM P....................chłopiec Polusia86....................chłopiec freckled11..................chłopiec Tupa80........................?? nici1980,10..................?? Sylwinka25...................?? zelka_86......................?? Monika26sz..................?? RedHairMama................?? małaHPW.....................?? anytram......................?? Agula125......................?? Figlarna.......................?? Sympatyczna79.............?? Pikle...........................??