PyZa1986

agula ja jestem z poludnia polski ciezko to opisac to mala miejscowosc miedzy tarnowem a nowym saczem nie wiem czy wam cos to mowi :)

fajnie macie te mamusie ktore znaja plec malenstwa, moje to jakies wstydliwe bo nie chce pokazac w przyszlym tyg mam wizyte to moze sie nam pochwali.....

wlasnie sie zalamalam.... snieg u mnie pada ;( mam pytanko czy wy tez tak szybko sie meczycie????? ja to teraz strasznie, chwile cos porobie i juz mnie lapie zadyszka i musze odpoczac chwile a do tego mam teraz jakos manie sprzatania i ukladania wszystkiego rowno w kosteczke. Ruchy malenstwa juz czuje czasem to nawet za bardzo zwlaszcza jak sie schyle lub dlugo siedze to tak mi sie wydaje jakby sie maly rozpychal z calych sil, alidżi to ci zazdroszcze ja mam do tej pory mdlosci....

witam wszystkich, ale dzis pogoda az nic sie nie chce...... koteczek jak tam maly?? mam nadzieje ze mieliscie spokojna noc, milego dnia zycze

juz chyba wiem o co to chodzi z tymi tygodniami,znalazlam to w ksiazce bo wedlug zaplodnienia to ja jestem w 17 tyg i to jest wiek dziecka a wedlug ostatniej miesiaczki to wychodzi 19 tydz strasznie to skaplikowane chodz i tak z tego co slyszalam to malo dzieci rodzi sie dokladnie wtedy co ma termin wyznaczony,

alidżi ja tez boje sie tego nacinania ogladalam pare filmow jak to wyglada i tfu tfu....ogolnie teraz ciagle czytam gazety ksiazki szukam w necie informacji o ciazy i porodzie i wszedzie pisza co innego juz mam taki metlik w glowie ze chyba musze przestac myslec o tym wogole.... tak jak z porodem jedni chwala cesarke inni mowia ze grozi komplikacjami, o znieczuleniu podczas porodu tez roznie i ja juz sama nie wiem, tak samo jak ze szpitalem jedne osoby polecaja ten w ktory chce rodzic a inne wrecz mowia ze jest okropny i wogole..... zawrot glowy

a co do piersi to ja zawsze mialam takie malawe i teraz tez nie za duzo urosly niestety chodz mam nadzieje ze jeszcze troche podrosna...

28 dniowe

28 dniowe

freckled wlasnie dlatego sie odwazylam do was napisac bo wybajecie sie bardzo przyjazne i takie cieplo jest na tym forum :)

7.11.2008

ja nie naj lepiej znosze ta ciaze, mam pytanie jak to jest wkoncu z tymi terminami i tygodniami???? bo widze ze kazdy ma inaczej, ja mam termin na 14.08 i jestem w 17 tyg a inni maja pozniej termin i tez im tak wychodzi???? nie kumam tego w zab......

musimy dac rade :) ale mnie to troche przeraza a nie mam z kim o tym pogadac,

witam wszystkie panie, podczytuje was od jakiegos czasu tez mam termin na sierpien, to jest moja pierwsza ciaza i boje sie troche jak to wszysko bedzie i czy poradze sobie....