Anoolka

(_)> (_)> (_)> (_) no co mialam sie spieszyc? Pozniej bys pyszczyla za zimna :P

Pada sobie deszczyk, pada sobie rowno…. Reszte se dospiwajta :P Ludzie jezdza jak nachlani, swiatel nie wlaczaja bo nie ma musu! Raz bylam blisko zeby uszkodzic samochodzik i z przodu i z tylu… jak wedlinka w kanapce bym byla :O:O Autobus na sile zmienial pas, ja to rozumiem bo oni maja minutki wyliczone i jak musi gdzies skrecac to musi a inni tego nie kapuja i pozniej nagle hamowanie Yoanka ale z tego co piszesz to milo bylo. Fajnie! A jedzonko mniam mniam! Nutka I jak bylo u urologa? Sagus no wiadomo ze tecza poupadkowa po dwoch, tyrzech dniach wylazi :O Opty no dobrze ze ma te tabletki ale do konca zycia? Wiesz jak ja do tego podchodze? Beda ratowac watrobe, zniszcza so innego. Ma miec kontrolne badanie krwi co 6 miesiecy. No wiesz jak w robocie… codziennie mnie dolowac chca, nie zawsze sie udaje ale wczoraj bylam strasznie beksata wiec im sie udalo :O Licze licze te miesiace ale chyba tak szybko liczenia nie skoncze bo co ja bede na emeryturze robila? Na takiego seniorka nie mam szans…. Bede pracowac ale mniej dni i na wiekszym luzie ;) urlopy bede sobie robic :P Tak, kazdy musi swoje decyzje podjac ale takie pogadanie jest wazne. Jozia dzieki za kawe jakis kielonek tez sie ostal ;) A moze masz klaustrofobie jak ja? Juz mi troche przeszlo ale mialam ciezki okres, pisalam o tym. Nagle zachciewalo mi sie kupe! Najgorzej bylo w podmiejskim pociagu! Bo kible na stacjach a nie w pociagu. Ale jak docieralam do celu to wcale nie musialam kupy robic! I to samo mialam jak gdzies w korkach sie znajdowalam. Jedno o czym potrafilam myslec to GDZIE w razie czego kupe zrobie! Raz to juz nawet plastyk pod doope podkladalam bo myslalm ze nie ma zlituj… nie bylo gdzie zjechac, nie bylo gdzie stanac chyba ze na oczach wszystkich innych kierowcow.. To bylo STRASZNE ale na szczescie juz coraz rzadziej mnie nawiedza! Ty moze (na szczescie) tylko sie nadmiernie pocisz! Mania NO TO JESTEM MENELKA. Napatrzylam sie na Ranczo jak to Mamrota chleja to sie do takich upodobnilam. Co zrobic jak pozno wrocilam i nie chcialo mi sie nic pitrasic a jestem na etapie czyszczenia zamrazalnika. Jeszcze jakies kielbaski, ryba i pierozki sie tam petaja. Nic mi nie podeszlo :P Tak Suzka wypieszczona ale dzis rano i tak nieszczesliwa udawala bo MUSIALA isc na trawke a deszcz padal. Ona zawsze chce oszukac i pod daszkiem nasikac ale jak ja sie gapie to ona wie ze nie ma rady, grzbiet zmoknie :D Pozniej ja wytarlam, wypiescilam i sie cieszyla :P najbardziej chyba ze sniadanka :D

Wrocilam..... Ale Suzka sie bala ze ja tam zostawie..... Na watrobe tabletke codziennie do konca zycia... Byleby zyla dlugo i szczesliwie ;) A z innej beczki... Nalalam se lufke (_) za zdrowie Yoanki W robocie mnie do lez doprowadzili, i do przeklenstw to se z ta kaszanka wypije :P

(_)> (_)> (_)> (_)> A wiecie co mile? Aniola pierwsze pytanie bylo nie co nowego w fabryce tylko jak mi sie jezdzi nowym autkiem :P Srubka, juz nie marudze, kawe stawiam :P

Sagus nie przepraszaj :D To Ty ten galimatias musisz posprzatac zebys sie do zlej chaty nie przeprowadzila :P Wazne zeby wyszlo lepiej dla Ciebie! Mnie tez jakos w gardle drapie!! Ja nie moge byc chora, nie teraz! Megi nie raz szykowalam duze imprezy i dobrze pamietam jak zanim wszedl pierwszy gosc prosilam Boga zeby nikt nie przyszedl bo padalam na pysk. Pozniej troche alkoholu i jakos bylo. Teraz alkoholu to raczej nieeee, czyli byloby zmecznie i niezadowolenie z gosci. Lepiej zabrac male grono do knajpy! Przewiduje 9 osob, ze mna licze. Mania niby ja upierdliwa? Cos Ci powiem i juz widze Twoja zadowolona mine jak kot co sie smietanki napil... bo o smietanke tu chodzi! Na ryneczku kupialm ladne truskawki. Pyszne. Postanowilam ze beda z makaronem. Rozgniotlam z cukrem i ze smietana. Posmakowalo, doszlam do wniosku ze makaron w nich niepotrzebny i cala miche opedzlowalam bez niczego. Od drugiej w nocy chce mi doope rozerwac :O:O Przy doopie nitka, na dole jak plachta! Czyli rzadkie sranie, zrodzone w bolesciach. Cieszysz sie? Juz widze jak Ci sie patelnia smieje :P:P Ta cholerna smietana.... Jozia a sprawozdanie z sypialni? Chyba nie praktykujesz na nowych meblach? Boncia masz szczescie ze niedziela :O ja chyba gdzie nad ocean wyskocze. Opty tak, ladnie dzwonia az nigdy nie myslalam ze to napisze - ja chce troche wiatru coby podzwonily.... zobaczymy jak dlugo bedzie mi sie podobac :P A co, Fafikowi sie nalezy!!!! Dawniej to chociaz czasami wpadl i zawsze udalo mi sie go namowic na jakas drobna robote. A teraz to juz calkiem o mnie nie dba ;) Kurcze, przydalby mi sie Maniny Okupant!!! Tak na troche !

Jozia pizgnal Ci ktos? Kawy nie dojrzalas? Nie trza bylo w srodku nocy wstawac :P Wyspac sie, slepia przetrzec to i kawe bys dojrzala :P Tobie radze a sama prze 5 sie obudzilam ale powiedzialam sobie nic z tego! Wczoraj chata zostala szczelnie zaciemniona bo gdzies byla glosna impreza. Dawniej za wuja bym nie usnela a wczoraj sie udalo... Ciesze sie z rolet! Lepiej byc na 9 pietrze w spokoju niz niespokojnie na wsi :O a ze czas zapitala.. wczoraj na skype z Mania gadalam i faktycznie, ... no stare jestesmy! Uwazam jak reszta - J powinien miec numer Twojego konta... co go to obchodzi jaka sypialnie wybierzesz? Nie on bedzie w niej spal... a moze sie myle :P:P Nie badz glupia, nie odgrzewaj! Telweizor szukaj wiekszy! Na starosc wzrok coraz gorszy :P mniejsz to tylko znaczki pocztowe moga byc :P Co z tego ze bedzie szalal w Grecji? Co przezywasz jak mrowka orgazm? Jeszcze jakies uczucie w sobie pielegnujesz? Teraz masz miec tylko jedno uczucie! Myslec jak go wykorzystac krzywdy sobie nie robiac! I nie szukaj dola tylko ciesz sie ze on coraz wiecej wydaje a przeciez kiedys bedzie musial to splacic :P bo.... 2 http://i66.tinypic.com/350malw.jpg 2 I jeszcze jedno dla Ciebie :P http://i63.tinypic.com/106xy14.jpg 2 Megi pyzy z pieczarkami tez bym zjadla ale ja za takie potrawy sie nie zabieram. Ja gotuje tylko to co malo czasu i malo nakladu pracy wymaga :P Sagus nawet w kangurowie pojawiaja sie (czasami) czarne chmury :P Sprzetu, sprzetu... i co z tego? Checi brak to i sprzet nie pomoze! :P Zbyt Twojej radosci nie rozumiem bo jak sasiad chce zamienic mieszkanie to Ty z czego sie cieszysz? Podprowadzisz mu to co on znajdzie? :P Czy ten sasied mieszka na pierwszym a chce isc wyzej? za kawe... wczoraj siedzac na mojej kanapie myslalam... nalac se cus czy nie... No i przemyslalam i zdecydowalam na NIE! No bo najmniejsza ilosc spedza sen z oczu, mam to w doopie! Ale takiego topikowego moge chlupnac, co by nie :P Opty nie wiem, moze przez charakter pracy nie potrafie sudoku na kolanach... zawsze siadam przy biurku... Mania no popatrzcie! Padlina jak duch sie zjawia :O:O 2 B do mnie zadzwonil... spytalam bezczelnie - co? udalo sie Fafikowi zerwac ze smyczy? I tu nastapil nerwowy smiech, w jego wykonaniu rzecz jasna :D

(_)> (_)> (_)> (_)> Nudzi mi sie ale kaza mi siedziec bo kasa :O:O Z Dorota gadalam przez pol godziny... mowi ze w domu tez nudno i brzydko. Swiatlo musi byc zapalone bo ciemno i zimno... Przeprowadzilysmy wstepna rozmowe na temat urodzin. Ona radzi zebym zrobila w domu ale co ja? Ja mam pitrasic i sie zmeczyc? Wole zaplacic i byc gosciem w knajpie :P Kierowcy narzekaja ze wszedzie korki, wypadki bo niektore sieroty przy brzydkiej pogodzie nie potrafia jezdzic. Wiem! Tam mowi ze mam siedziec bo jak pojde do domu to on zasnie :P Nie ma co, dobnorowe towarzystwo! Naczelny leci do Europy, (wlasnie teraz) mowilam, ze ma mnie zabrac, bede walizy nosic i skocze do Polski, smial sie! A tu nie ma nic do smiechu!

Brzydko za oknem. Tak szaro i ponuro. Ma mocno padac i wcale sie nie zdziwie jak drzewa beda fruwaly. Postawilam swoj samochod z dala od drzew. :P Przyszedl zastepca naczelnego i powiedzial ze postawilam na jego miejscu. No to mu powiedzialam ze to nie jego miejsce, bo zawsze tam kto inny parkowal, ktos kto jest na urlopie a poza tym niech spada bo go kopne! I jutro tez tam postawie :P Przeciez nie ma nazwisk na miejscach :D Oczywiscie to wszystko to przyjacielskie przepychanki. A kopnac go chcialam w lydke bo ma zabandazowana, cos mu sie stalo :P Sagus mowisz ze obchodzic tylko okragle? Nie, tego Zimorodkowi nie zrobie i 64-te hucznie obejde :P Wszystkie jestescie zaproszone :P Opty nie, decyzja nie jest podjeta ale bezpieczenstwo bedzie :P Ja mysle ze pracowac bede do setki… moze dwa trzy dni na tydzien ale bede, jak bedzie taka mozliwosc. Nie wiem, Ty sie dobrze wpasowalas w tych swoich seniorkow, ja u siebie takie cos cienko widze. Siedza i graja w Bingo! Chyba ze nagle sie stane niedolezna upierdliwa staruszka, tez tak moze byc. No to pisz sobie te polskie znaki. Teraz masz mniej (chyba) roboty… no bo nie na rowerze, chyba pielenie tez nie wychodzi, to rob se te haczyki i przecinki :D Swietna jestes i masz racje! W brzydka pogode bedziesz wsrod ludzi! Tak, byla bajka o Michale! Mania a czy to wazne z jakiej polka? Wybralam se kanapy… czasami jakis futrzak na nia wskoczy lub z koniecznosci goscie posiedza :O Wazne zeby mebelki NAM pasowaly do doopek tak jak mi pasowala poprzednia kanapa. No tak, ale zima nie bedziesz sprawdzac czy wentylator robi robote… Czyli 10 miesiecy trzeba poczekac zanim wyrazisz swoja opinie :P Zloz siostrze kondolencje ode mnie. Moze mnie pamieta, moze nie… Ani ja mlodka ani jak kun! A Ty co? Te 4 lata tak Cie postarzaja? W kunskim wieku 4 lata to nie roznica :P

Opty ooo dziekuj***ardzo, milo mi! No ja bylam troche dluga chwile i w koncu do gory nogami to sie rzucam w oczy :D Widac przez ten apetyt na rybki tak mnie zapamietala :D Ano leci czas! Musze sie zabrac za porzadki bo jak Yoana zalozy biala rekawiczke to przepadlam :D Ha ha, ja zanim Ciebie przeczytalam to taki sam koment zrobilam odnosnie kawy i cukierkow :D i facetow :D Sagus tak, te 4 miesiace szybko mina. Przeciez jak wpadly na ten pomysl to sie wydawalo ze tak dlugo trzeba czekac a to juz wcale nie tak dlugo :D Tylko najgorsze ze te 3 tygodnie tez szybko mina :( Ze tez Opty musi kogos za reke trzymac! Moglaby dluzej moje kanapki powygniatac... ale pewnie juz teskni za Pixelkiem.... Ano czas zapycha… tak go gonimy ciagle mowiac – zeby juz byl weekend … I co? Znowu o tydzien starsi a nic bogatsi :P

Machne kawe bo zaraz wychodze :P (_)> (_)> (_)> (_)>

Jozia ja sie nie opalam z wielu powodow. Pierwsze – boli! A tak, bo ja zawsze jak raczek wygladam. Drugie to nie potrafie lezec wlasnie jak na patelni. Po trzecie to za goraco, nie lubie sie pocic no i w koncu juz “posmakowalam” raka skory wole nie kusic losu chociaz mowia ze te kremy blokujace sa nie mniej winne. :O Fundusze ma dostarczyc ten od obraczki! Naskocz na gada ze za tyle lat sluzenia nalezy Ci sie urlop psychiczny i wlasnie wybralas kangurowo! I w leb mu daj! Mania no coz, robimy sie coraz wygodniejsze… ale sama bylam bez lozka przez kilka tygodni… ale ze mnie kozucha klamczucha! Mialam materac na ziemi… a to lepsze nic jakas polowka. :D:D paskudo, ja dla Ajski wszystko zrobie! A ona o tym wie i umiejetnie mnie zawsze przeczolga :P No jak sie dowiedzialam o B to najpierw sie nachlalam a pozniej naszczalam mu do lozka, na nowy taki ladny materac :D Od razu mi sie lepiej zrobilo :D Opty Ale masz fajnie! Ciechocinek, Lublin, a co! nalezy Ci sie! He he, masz racje! Makaron z jagodami pyszny i latwy :D Klucze w drzwiach?? Ja dzis rano w drodze do pracy stanelam w jednym miejscu zeby wziasc kase bo po pracy jade do swojej podatkowej agentki. Podjechalam pod prace a widze ze nie mam swojego pilota od garazu i od domowego alarmu. Dlugo nie myslalam tylko spowrotem na ten maly shopping liczac ze jeszcze wczesnie, malo ludzi na parking a jak zgubilam to tylko przy samochodzie. Tam gdzie parkowalam nic nie widzialam. Chcialam wyjsc z samochodu zeby sie w juz otwartym warzywniaku zapytac czy ktos nie oddal. I co widze? Piloty grzecznie na podlodze w samochodzie sobie leza. No i niepotrzebnie zmarnowalam czas a wystarczylo dobrze sprawdzic. Cholerna starosc!!!! A co Ci za roznica jaki dzien tygodnia???

No to juz w domu, wszystkie trzy nakarmione... dobrze nam. Jozia, to fajnie ze Ci sie udalo spokojnie pospac. Masz racje, swietuj z ksiazeczka na lezaczku. Mania, No i co staruszko? Ponabijaj sie z bezstresowego wychowania pieskow bo musicie dziewczyny wiedziec ze rzucilam Ajsce pileczke ktora wpadla pod kanape i sie gimnastykowalam zeby wyciagnac hihihihi. A ta wiedzma sie ze mnie smiala na skypie. Nutka, trzymaj sie i pozdrow J. Mozesz go tez cmoknac ode mnie. Kciuki beda trzymane i juz wiesz ze maja dobra moc! Marzyc trzeba! Klupie na tablecie wiec sie nie bede za duzo wysilac. NIEKTOREupierdliwe staruszki nawet tyle sie nie poswiecaly :P

He he dobranoc i dzien dobry Jozia niezawodna! kawa jest! A u mnie zimny ranek brrrr!

Zaraz MAUPA! Dbam zebys sie wstydu przed rodzicielka nie najadla :P W garach juz tez mieszasz?

Pojechalam nad wielka wode pochwalic sie nowosciami. Wielka woda zaszumiła - ale sie łachudro wyzarla :D 2 http://i64.tinypic.com/2zimy53.jpg 2 Swocilam tez zagloweczke... nie wiem czy taka juz byla czy nie :O:O 2 http://i68.tinypic.com/15i2q0i.jpg 2 (_)> (_)> (_)>