Olivier

oj,na grzybach to dawno nie byłem... ale z latarką mi się jeszcze nie zdarzyło :D fajnie u mnie jeszcze dość jasno było wtedy,teraz już ciemno ;)

Maribell:) tak,ja też takie najbardziej lubię,prosto z krzaka ;) proszę;) i na zdrowie

przeniosłem z ogrodu maliny i wielkie ogrodowe jeżyny,proszę ;) Maribell:) miłego wieczoru i Tobie:) dziękuję ze będziesz zaglądać pisząc ;):D Samosiu:D byłaś w Kudowie ?:D fajnie

jestem już w domku;) Maribell:) jak miło,że mnie znalazłaś;) dobrze myślisz,myślałem ze to moja topickowa kolezanka zapomniała się zalogować... ale właściwie ro dobrze się stało,gdyż tym oto sposobem otrzymałaś je i Ty i Ona jednocześnie ...;):D a niezmierną radość mam że to własnie Ty byłaś,naprawdę :) zostań tu jeśli nic nie stoi na przeszkodzie... Będzie mnie/nam bardzo milo :) wszystkiego dobrego i dla Ciebie na popołudnie :)

oj oj... deszcz zaczął padać a nie wziąłem swojej niezastąpionej kurtki z kapturem... Biegnę do samochodu! :D dobrego wszystkiego :)

tak,dziekuję;) przyłożyłem rękę do Twej piersi i czuję jak bije ;) ale tylko na moment ;):D

masz rację ;) ja znam miejsca ktore ich mapa nie obejmuje... ale ro tylko jako ciekawostkę mogę im powiedzieć;) na pewno im się podobają te Kurorty ;)

oczywiscie oczywiscie,to tylko pomoc w jeżdżeniu palcem po mapie ;):D właśnie zauważyłem tam Twoje serduszko jeszcze raz dziekuję ;) podobała mi się bardzo

Okeej;) spróbuję to pogodzić jakoś... znajdę jakieś brzydkie :D hmmm,tylko tu mało takich :( :D

zaskakujesz mnie na kazdym kroku,pozytywnie rzecz jasna;) myślałem ze mnie będziesz odwodzić od tego pomysłu,a Ty wyrażałsz zgodę... Dziękuję za piękną laurkę o mnie

podkowa tu się nie uchowa pięć sekund ;) tylu amatorów tego „szczęścia” ja szukam szczęścia gdzie indziej ;)

hej:D nie wiem nie wiem... tak dawno juz tu nie byłem,że mogło by być ciężko... ale skoro nalegasz??? to podejdę do tych dziewczyn z mapą i zaproponuję pomoc ;):D

hmm... Ciekawe co mnie tu jeszcze czeka??? czekam z niecierpliwością... :D:D:D

UWAGA! :D nie no... prawie konie mnie rozpętały:P uff :D gdyby nie ta piękna dorożkarka Jej piękny uśmiech i oczy... to bym moze krzyknął klasyczne... „no i jak jeździsz” :P ale przeciez to konie i dorożka... wiec to ja powinienem uważać ;) głośno więc krzyknąłem PRZEPRASZAM i poszedłem dalej ... ;););)

jedna długa ulica,druga,trzecia...kolejna,wszystkie prowadzą do jednego wielkiego miejsca... a tutaj? kamienice dookoła.. ludzie ludzie,wszyscy gdzieś idą i wydaje się,że znają drogę... jedni szybciej inni wolniej,uśmiechnięci,rozmowni,ale bacznie rozglądają się w około ... jakim oni językiem rozmawiają??? nasłuc**ję i co słyszę??? przeważa polski,ale słyszę i angielski i włoski,węgierski,niemie... to chyba turyści,czt juz miejscowi??? a ja? turysta czy miejscowy??? juz sam nie wiem... :D :):):)

fajnie,że napisałaś bo czas leczy rany... ach te konflikty na kafe... znam to z autopsji wiec Cię rozumiem :) lecę

to fajnie,że bedziesz jeszcze :) ja muszę jechać już do pracy,wybacz proszę ;) ale będę pozniej a na pewno wieczorem :) dzieki za tą chwilę rozmowy wszystkiego dobrego

tak, Alicja w krainie czarow :)

znam Cię stąd własnie bo wydaje mi się,tak myślę,że mieliśmy okazję się wtedy poznac jesli Cię z kimś mylę to wybacz ;)

z tamtych lat to Rolka i Diell Alicja,zaglądały do niedawna ale i One teraz nie piszą a Ty bedziesz już tu na dłużej?

też już nie pamiętam dokładnie co i jak i musiałbym zerknąć wstecz :)

oj,tak... czas bardzo szybko nam ucieka :)

wydaje mi się że się znamy,jesli mnie pamięć nie myli... Nie,ja piszę zawsze tylko pod tym nickiem :)

ale numer! :D to Ty naprawdę? Witaj;) Casia juz tu nie zagląda...

Dziękuję ;) rownież się cieszę,że jesteś ;) ponieważ jesteś ze mną wszędzie jeśli tylko myślę o Tobie... Miłego ;