Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maja20

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maja20

  1. Hej Mamusie:) Znowu weszłam zobaczyć jak topic funkcjonuje ale widzę, że wszystkie pogrążone w życiu codziennym ;) Kurcze, tyle nas tu kiedyś było... Aga, co u Ciebie, jak Julcia? Buziaki!
  2. Dopiero teraz zauważyłam że pod moim profilkiem jest inne dziecko;) Trzeba stopke zmienić;)
  3. Hej Dziewczyny! Ja tylko na chwilke:) Sorki, ze juz tak czesto do Was nie zagladam ale niestety, nie mam neta w domu:( W ogole to teraz mieszkam w UK:) Fajnie jest, Zuza juz zaczyna nam mowic i to w dwoch jezykach, wiec moze nie bedzie w tym taka cienka jak jej mama :P Agniecha, przeslij fotki, sprobuj jeszcze raz;) Tak chcialabym zobaczyc Twoja Julke:) Tez pewnie juz duza co? Pozdrowienia dla Was Mamusie:) Kiedys tu jeszcze do Was zajrze:) Buziaki!!
  4. Bebiko 3 R lub G jest geste, bo to jest mleko z dodatkiem a to nestle to jest zwykle mleko modyfikowane bez dodatkow, z tego co wiem;) zreszta, sprawdz jedno i drugie to sie przekonasz w czym lepiej podawac:D
  5. Furszulka, co do spania twojego malucha, to nic mu sie nie stanie, Zuza robila to samo i to jest normalne z tego co sie dowiadywalam. Na to nie ma rady, chyba ze powiesisz ze wszystkich stron kocyki, tj ja zrobilam;) Poza tym moze sie wiercic bo mu goraco. Co do zdjecia córci to to jest sobowtor mojej niuni :D bylam w szoku jak znalazlam na jakies obcej stronce \" jej \" foteczkę i to w taaaakiej kokardzie:D Co do mleka to mowia ze to Nestle jest bardziej wartosciowe, ale czy ja wiem? moze i tak, ale po co dziecko czyms tam faszerowac na umór? Tj te cale Danonki :/ Przereklamowane na maksa! Moja kolezanka codziennie dawala synkowi jednego Danonka i dziecko w wieku 8 miesiecy zycia mialo zarosniete ciemiaczko, co jest nienormalne, prawda? Mojej Zuzi dopiero z miesiac temu zaroslo zupelnie... A jest od niego starsza:/ Poza tym Bebiko 3 jest sytsze od 2, tyle wiem. Ma grubsze wiorki ryzu itp :) Ale moja Zuzia ma gdzies takie mleko, probowalam jej dawac na wszystkie sposoby, poszlam do pani doktor i powiedziala ze nic nie szkodzi, ze w zamian mam jej dawac twarozek, kakao, mleko krowie ( ktore zje wylacznie z platkami kukurydzianymi...), jogurty itd :) Tak wiec, mniej ksiazkowo i lepiej ;)
  6. Dziewczyny, co tak cieniutko z wami co ;) Fajny dzionek, sliczna pogoda, Zuza pospala na podworku :) A ja opalilam sie .... na nosie :D:D
  7. Staram tez sie podtykac Zuzi kubeczki, juz pomijajac ze moje Dziecię niezle sobie radzi z filizanka czy szklanka. Ale jak jej nie raz probowalam dac pic w czymkolwiek a nie w butelce to bylo niezadowolenie, teraz powili mija jej ten bunt. :) Za to mam chyba gorszy problem:( Zuza jak byla malenka lub miala juz te 10 mies to ssala smoka tylko wtedy, kiedy na serio tego potrzebowala. Dzis ssie go na kazdym kroku... Zaczyna mowic,a w buzi ciagle trzyma tego smoka:( Chowalam jej go w ciagu dnia, to chodzila za mna i mialczala( chyba sie domyslila ze jej chowam). Za to wczoraj wbila mnie w krzeslo! Wieczorem siedze przy kompie, slysze, ze Zuzia biegnie w moja strone. Nagle zaczyna krzyczek: \" Majka! Majka! Majka! Pra!\" i dala mi do reki zabawke. Myslalam ze sie przewroce za ta Majke :D Ale juz dzisiaj od rana jestem mama, nie Majka :D:D Chyba zapomniala;) Dzieci to sa udane istoty:D:D Poza tym zabralam ja dzisiaj na lody. Poprosilam sprzedawczynie by dala sam wafelek ale zbita smietana, dalam Zuzce a ona wydlubala cala smietane i zjadla sam wafelek;) A taka frajde chcialam jej zrobic:D
  8. Dobra, to jestem za, Agniecha :D w takim razie prosze bardzo: maniaczka135@wp.pl :) czekam z niecierpliwoscia na fotki :D:D Kupilam dzis Zuzi sliczne spodnie na lato :D Takie ladne w kwiatki ze sznureczkami przy nogawkach i normalnie z paskiem :D:D
  9. Agniecha, to ta Twoja Juleczka tez juz fajna, duza dziewczynka :D Wiec wiesz juz co ja sie mam z ta moja Fruzia:) Ja tez sie zastanawiam nad drugim dzieckiem ( oczywiscie jeszcze nie teraz!) i powiem ci szczerze, ze troche glupio o tym mysle, bo chce by Zuzia miala rodzenstwo, a z drugiej strony boje sie tego ze drugie dziecko nie bedzie dla mnie tak wazne jak Zuza, i ze dla Zuzi juz nie bede miala tyle czasu co teraz:( I jeszcze jedno... moze to glupie, ale Zuzia jest naszym calym swiatem i wydaje mi sie ze drugie dziecko ( nawet za te 3 lata), to bedzie jakas taka zdrada, wobec niej:( nie wiem, ja chyba glupia jakas jestem... Albo mysle tak teraz, bo jeszcze nie czas na kolejne... Nie wiem :( Wiecie co? Fruzia rzadko spi po poludniu, a przed chwila zasnela nawet nie wiem kiedy :D Jednak ta moja cora to nie taka zla ;) :D:D
  10. Brak mi juz na nia slow... No ale nie powiem, kochana to tez jest i to bardzo :) Pomaga mi w wielu czynnosciach, no i tak juz fajnie mowi :) Juz jest babsia, tatiu czyli tata, takaka czyli Natalka, ciocia, co to, kto to, dzieci, pesie czyli piesek, poza tym wszytko inne to jest "Tiapa" :D:D Lece bo wlasnie nie pozwolilam jej bujać wozka i drze sie.... Boze, co za Dziadówa :D:D Jak teraz nie poszlo wszytko to walne!
  11. Brak mi juz na nia slow... No ale nie powiem, kochana to tez jest i to bardzo :) Pomaga mi w wielu czynnosciach, no i tak juz fajnie mowi :) Juz jest \" babsia\", \" tatiu\"
  12. Eh, ja juz nie mam sily do tej mojej Lobuzicy! Mowie Wam! Krzykne raz, drugi, dziesiaty i NIC, dobrze jest przez chwile.... Ona wie kiedy jestem zla, zreszta od miesiaca juz mnie nie bawi to jej nieposluszenstwo... Widzi ze jestem zla, wtedy mnie obserwuje. A jak sie Zuza popalcze a ja nie reaguje to zaczyna za mna chodzic, obejmowac mnie za noge, wystawia rece zeby ja wziac a wtedy tak ze soba walcze ze szok! No ale nie ma innego wyjscia, bo jest na serio bardzo niedobra... Bije dzieci, wchodzi na lawke w kuchni i tak jak Tobie Julka, Aguniu, tak mi tez sciaga wszystko co jest na parapecie :/ , wyciaga baterie z pilota, wyciaga wszystko z szuflad, a jak sie na nia pokrzyczy albo powie ze nie wolno albo zabierze jej sie to czego nie powinna ruszac to tak sie zaczyna drzec, ze az niedobrze sie robi... Bo ma tak donosny glos, ze jak wrzasnie to uszy sie zwijają!! Brak mi juz na nia slow... No ale nie powiem, kochana to tez jest i to bardzo :) Pomaga mi w wielu czynnosciach, no i tak juz fajnie mowi :) Juz jest " babsia", " tatiu"
  13. W koncu wiecie co to znaczy, kiedy dziecko jest zywe i jest przy nim co robic ;) nie to co na poczatku, jak caly czas spalo;) mozna sie bylo zanudzic, no nie? :D Widac to po forum ;) Tak opustoszalo;) Zuzia wlasnie swiruje z ciocia na lozku:) Chyba zaraz zasnie:) Fajnie by bylo, bo rzadko jej sie to zdarza o tej porze...
  14. Hej :) U nas za to burza przeszla bokiem :D Za to dzisiaj juz ladnie mamy :) Alusia, co do kaszek to mozesz mieszac, mi kiedys zabraklo ryzowej i dosypalam mleczno-ryzowej:) nic Zuzi-Fruzi nie bylo ;) Ale moze sprobuj zmieszac kaszke np z takimi malutkimi chrupeczkami, takie jak dodaja czasem do jorurtow. Zuzanna lubi takie jedzonko, dzieki temu od czasu do czasu nawet teraz zje kaszke:) Bo przeciez od 7 miesiaca zycia nie chce zadnego mleka, no ale platki z mlekiem ( od krowy) zje;) dobre i to :) Poza tym wasze dzieci tez sie was nie sluchaja?? Zuza juz miesiac czasu sprawdza na ile sobie moze pozwolic. Za kazdym razem reaguje jak cos zrobi nie tak, ale do niej chyba nie docieraja moje slowa :( Wasze urwisy tez takie sa? A jeszcze teraz jestem sama, bo Mati wyjechal na koniec swiata tam gdzie ludzie spadaja, no i musze sama sobie z tym radzic... eh, nie wiem po kim ona poszla...
  15. Hej :) A ja tam mam taka zwykla spacerowke, chociaz chcialam zaszalec i kupic Zuzi taka fajna i porzadna, ale moje dziecko nie usiedzi w wozku ani chwile, sama chce go prowadzic... Tak wiec nie oplaca mi sie kupowac nie wiadomo czego skoro i tak stoi zlozona w szafie... Ale jesli wasze dzieci kochaja spacerki w wozeczku to wam zazdroszcze troche ;) Chociaz moja Zuzia to jest juz na etapie zbierania pamiatek z kazdego spacerku. :)
  16. Cos tu cichutko dzisiaj...to ja sobie choc troche poczytam ;)
  17. Hej Kobietki:) Jejku ja to juz powinnam kopa od was porzadnego dostac :D Co u was? jak wasze malenstwa? Mysle ze znowu postaram sie byc z wami na bierzaco :) Ostatnio to nie mialam glowy do niczego :( Zycie przekrecilo mi sie do gory nogami...eh za duzo gadania. Ciesze sie ze was w koncu znowu znalazlam :) buziaki dla w mamusiek
  18. Hej Kobietki! Jejku, jak ja tu dawno byłam! Jak tam Wasze urwiski? Chyba troche poczytam wstecz zeby co nieco sie dowiedziec:) Buziolki ode mnie i Zuzanki:)
  19. Hej Mamusie! Widze, ze tutaj teraz kreci sie szkola karmienia butelka;) A ja wam powiem co moja Zuzanka robi, na leżąco sama sobie lapie butelke w raczki i pieknie pije herbatke:) Już w sobote chrzest:) A my obydwie zakatarzone na maksa:( Juz myslalam ze alergia mi przeszla, ale przeciez w tym roku wszystko ok. miesiaca jest do tylu, pylenia tez....najgorsze ze Zuza razem ze mna i po mnie...eh.... Kurde pisze jak pijana...Padam z nog ide zaraz spac. Od kilku dni Zuzia tak sie wierci w nocy ze co pol godz. sie budzi...lozeczko za male czy co?? Chcaca bardzo witaj u nas :)
  20. Hejka! Fajnie dzisiaj na podwórku, tak orzeźwiająco. Zuzi nadal odzywaja sie dziasełka i marudzi w ciagu dnia. W nocy juz mi nie chce jesc ale i tak budzi mnie co jakis czas, bo tak się wierci, ze albo w szczebelki nóżki wsadzi albo uderzy się w główkę i miałczy mi:/ A juz sie cieszylam ze moge przespac sobie noc . No ale cóż takie uroki hihi;) Wlaśnie sobie wszyscy grillujemy, dosłownie wszyscy bo Zuzanka też ma ochote na karkóweczke, bo oczy ma jak 5 zł i nie ma mowy o spaniu;) Wsadziłam ją w leżaczek i siedzi sobie z nami:) Poza tym Zuzanka już się przemieszcze:) Ślicznie odwraca sie z plecków na brzuszek i odwrotnie:) I czasem wychodzi jej wychodzi w mowieniu coś w stylu: \" ama: :)
  21. Prawie cały dzień przespałam...brałam apap i polopiryne s i nic nie pomogło...wszystko mnie boli, raz jest mi zimno raz goraco. Teraz goraczka mi troche spadla bo wzielam letni prysznic. Dzwonilam dzis po lekarzach, bo miałam ponad 39 st goraczki i nie wiedziałam czy moge karmić Zuzie. Zuzanka cały dzień spedziła z tatą, koło mnie nawet nie chciała leżeć, pewnie przeszkadzalo jej ze byłam taka gorąca. A jesli chodzi o Zuzie to juz jest ok, tylko bardzo rzadka kupkę robi( ale to przez te ząbki) Agniecha mi się już urlop skończył ale nie p.ójdę na razie do pracy bo Zuzka jest wyłącznie na piersi. A szkoda mi jej odstawić bo to jest takie cudowne;) Z drugiej strony sporo tracę, bo mogłabym sobie pracować. Agniecha jutro 3mam za ciebie kciuki:) Mysle ze bedzie oki:)
  22. Myślałam, że dzisiaj ja będę pierwsza na forum;) Nie mogę spać, rozłożyło mnie na maksa...obudziłam się z gorączką i cały czas mnie trzyma:( Zuzia z tatą sobie w łóżku leży i się chusteczkami do pupci bawi;) a mi zaraz głowę rozsadzi... Zuzanka w końcu dzisiaj normalnie spała:) Chyba jej już przeszło, no nie do końca, bo dziąsełka jej nadal smaruje, wtedy lepiej jej się je. Kaasia, każde dziecko inaczej przechodzi ząbkowanie:) Może być tak że nie będziesz wiedziała w ogóle co tzn ząbkowanie:) No ja chyba mam pecha;) No ale nie można mieć wszystkiego naraz, Zuzia jest bardzo grzecznym dzieckiem, trzeba ją szczypać żeby trochę popłakała;) Więc ząbki muszą wychodzić \"głośno\" ;) Ten żel się nazywa ORAJEL i jest na prawdę dobry. Buzia dosłownie cała w środku drętwieje, no i dziecko nie czuje bólu. Kiedyś spróbowałam go an język i aż mi go wykręcało, taki dobry ten żel. Bo te inne to byle jakie są, bo uśmieżają tylko na chwilę. teraz mam jakiś miętowy, ale nie zadawala mnie. Idę wziąć apap bo nie wytrzymam:(
  23. Hejka! Agniecha, już wiem co jest przyczyną tej gorączki... Dziś w nocy zauważyłam. Chciałam dać jej jeść a Zuzia złapała brodawkę i za chwilę dosłownie odskoczyła jak poparzona. Posmarowałam dziąsełka żelem i zjadła bez problemu:) Jednym słowem ząbki... widzę że nie będzie za wesoło póki się nie wyrżną... Oczywiście całą noc nie spałam, już nie miałam pomysłów...aż wsadzilam ją do wózka i zasnęła lulana... No własnie, mam pytanie, zna któraś z was stronkę, na której można zamówić żel o nazwie Orajel? To jest najlepszy żel na ząbki( wiem z doświadczenia), a u nas nigdzie nie można tego dostać. Apteki nie zamawiają bo drogi. Pomożecie mi? Wydam ostatnie pieniądze żeby pomóc dziecku... U nas też burza dopiero sobie poszła, waliło na maksa! Ale za to teraz fajowsko pachnie na podwórku:) Agniecha ucałuj malutką, niech Ci niunia nie choruje;)
×