Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maja20

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maja20

  1. Witajcie kobietki:) Kaasia, ja mozna powiedziec jestem na bierzaco w informacjach jesli chodzi o macierzynski:) powiem ci szczerze ze tez mnie to przerazalo, ale mama mi pomogla, tzn. porosilam ja zeby powiedziala mi z czym sie do kogo zglosic. Okazalo sie ze to nie takie trudne. Ale jesli chodzi o wychowawczy to juz sama nie wiem co i jak...kazdy mowi inaczej,tzn. ZUS, zaklad pracy,MOPS...juz nie wiem kto sie tym zajmuje,eh...
  2. Eszira, ja przez cala ciaze doslownie Żarłam kwasne rzeczy!! non stop mi sie chcialo!! A teraz tez mam ogromna ochote na ogorkowa, albo kapusniak, albo szczawiowa....ale podobno nie mozna jesc tak kwasnych rzeczy Jeszcze troche i znowu bede zarla:P jak na razie musze pic bawarke, bo cos malo mi sie dzis mleka produkuje... Moja Zuzia nie chce spac ale grzecznie sobie lezy w lezaczku i ssie nerwowila:). Tak slodko przechylila sobie glowke i patrzy sobie na akwarium:) Moja kochana Zuzienka.
  3. chyba w sobote bede musiala jechac pierwszy raz od 4 miesiecy do szkoly....boje sie troche....
  4. Dede, teraz jeszcze jej nie wazylam ale wydaje mi sie ze ponad 4 kg bedzie wazyla;) Moja Zuzia tez sie budzi o takich godzinach, ale to ze przespala cala noc zdarzylo jej sie 2gi raz:)
  5. dzieki Dede za slowa otuchy, bo wiesz wydawalo mi sie ze 100ml na jedna piers to bardzo duzo. Ale sciagnelam bo mala przespala mi cala noc i nie bylo innego wyjscia inaczej rozsadzilo by mi piers;) wlasnie mala zada:) ide ja karmic:)
  6. Sluchajcie, dzisiaj rano musialam sciagnac pokarm z jednej piersi. Bez laktatora wyciagnelam rowno 100ml czy to jest duzo jak na jedna piers? czy Zuzia po prostu tyle juz zjada( albo i wiecej), bo piersi produkuja tyle mleka ile dziecko potrzebuje, tak??
  7. Kaka, moja Zuzia to ma takie pierdziochy ze z niejednym by wygrala:) Nie martw sie tym, skoro pierdzioszkuje to znaczy ze jelita pracuja i nie bedzie miala problemu ze zrobieniem kupki:) przynajmniej nie musisz przepajac jej koperkiem wloskim :)
  8. Eszira, a co do wielkosci brzucha, to zalezy chyba nie tylko od wielkosci dziecka ale od ukladu macicy. U mnie brzuch moznabylo zauwazyc dopiero w 7 mies, ludzie mysleli ze jestem dopiero w 4mies, a znowu moja kolezanka w 5 mies wygladala jakby juz miala rodzic. Tak wiec w razie czego radzilabym troche poszeszyc suknie na brzuszku;) ale na serio podoba mi sie!
  9. Eszira! Czesc z ranca:D Pytalas o farbowanie wlosow. Wydaje mi sie ze mozna farbowac. Ja np robilam sobie balejaz i nic, tylko ze trzeba wziac pod uwage ze w czasie ciazy bardzo niszcza sie wlosy, wiec farbowanie najwyzej je jeszcze bardziej oslabi. ale mozna stosowac odzywke z rzepy i jest ok:) a co do sukni, to sama bym taka chciala!!! masz gust dziewczyno;)
  10. POMOCY, to jest tylko zabobon, ja tez robiac nalesniki poparzylam sie i tez o tym pomyslalam. sznurek tez mi sie wkolo szyi obwiesil i co? mam zdrowe dziecko, Zuzia nie byla owiazana pepowina i nie ma plam na ciele. Ludzie gadaja dziwne rzeczy a potem przyszle mamy sie boja....ah...
  11. Jednym slowem Twoja Julia to Aniloek w czerwonym ubranku hihi:) A ja nie wiem, moja Zuzia to zywe srebro, ale wie kiedy ma spac:):):) ;)
  12. Kaka, tak, zastrzyki sa wlasnie wskazane przez lekarzy. Mowil mi gin ze to najbezpieczniejsze i zaweiraja malo hormonow i takie tam;) Co do spania dzieci, to jeszcze nie bedzie ci spala calej nocy, dopoki karmisz piersia to dziecko jest czesciej glodne...niestety... Ale powiem ci ze moja niunia ostatnio przespala cala noc, i juz myslalam ze sie zaczely piekne noce:) ale raz jej sie tak udalo;) Za to jak sie obudzila o 6 rano to myslalam ze oprocz mleko zje takze moja piers;)
  13. A ja wlasnie nakarmilam malenstwo, teraz rozmawia ze mna:) . Widze ze nas tu coraz wiecej:) Fajnie:)
  14. Agniecha, to co ty teraz czujesz ja juz na szczescie mam za soba, uff, bo to na prawde glupie uczucie...;) A ja normalnie czasem czuje tak jakbym czula pierwsze ruchy dziecka, na serio. Nie wiem, moze faktycznie wszystko wraca na swoje miejsce. Ale glupio mi bylo zapytac lekarza, bo moze pomysli ze ja jakas manie do dzieci mam;) Wlasnie wczoraj bylam u gina i powiedzial ze wszystko ok. przepisal mi zastrzyki, jeden na 3 mies... myslalam ze bede mogla brac tabletki ale ze karmie piersia to nie za bardzo...no trudno, bede sie kluc...eh...
  15. Czarna 28, ja na twoim miejscu nie zlwekalabym z wizyta. Lepiej zeby obejrzal to lekarz, bo my mozemy ci zle doradzic. Pozdrawiam
  16. Mam pytanie raczej do kobiet, ktore juz urodzily;) Czy wy tez juz po porodzie czulyscie w brzuchu(moze nadal czujecie) tak jakby ruszalo wam sie w nim dziecko? Bo wiecie co u siebie zauwazylam kilka dni temu? Ze co jakis czas czuje tak, jak czulam przy pierwszych ruchach Zuzi, czyli takie drgania. CZy jest to powodem \"ukladania\" sie wszystkiego na swoje miejsce? A moze ja jakies \"halucynejszon\" lapie:P
  17. Hej Agniecha, widze ze juz masz chwilke luzu;) Ja juz polozylam Zuzanke spac:) i mam czas do polnocy;)
  18. Aha, co do wkladek laktacyjnych: Jonsona kosztuja ok 16 zl ale na prawde je polecam, na poczatku uzywalam innych ale nie pamietam nazwy, byly duze, chlonne i w takim czerwonym opakowaniu:P ;), jeszcze sa Harpera, kosztuja ok 10 zl, ale nie radze inwestowac- malo chlonne.
  19. Jejku, do kompa sie dostac przez caly dzien to masakra;) Kasia: Zle mnie zrozumialas. Nie mialam na mysli tego by powiedziec przyszlej mamie by palila papierosy. Ale kobieta ktora jest nalogowa palaczka od razu nie rzuci palenia. A nawet gdyby to przyjdzie taki dzien, ze bedzie miala ogromna ochote zapalic ( choc raz sobie pociagnac) i wtedy ma sobie nie odmowic, choc oczywiscie, zgadzam sie z toba, zeby najlepiej w ogole nie palic. Ja np. mialabym wyrzuty sumienia. Mati pali i kazalam wychodzic mu z domu( do dzis to robie). Zosia77---Witaj:) Eszira: Wszystko sie pouklada, mowie ci, tylko ciagle mysl pozytywnie. Chimera: Moja Zuzienka ma z 1.5 mies ale od samego poczatku stosowalam scisla diete, ale Zuzia i tak miala kolki. Zaczelam wiec stopniowo wprowadzac coraz wiecej pokarmu normalnego (tzn. placki ziemniaczane(mocno odsaczone), kotlety z min. iloscia cebulki itd). Okazalo sie ze to byl jedyny sposob na kolki!! W tej chwili jem juz wszystko i nic corence nie jest, a ja nie musze sobie niczego odmowic( procz cytrusow). Czekolady nie jem duzo ale kosta na dzien i jest ok:)
×