kropcia.

Cześć Dziewczynki :) A ja nadal w pracy :) Ale obiecuję że to ostatni tydzień. No ewentualnie przedostatni. W tym tygodniu oddam dziennik uprawnień zawodowych i połowa tego kamienia spadnie mi z serducha. Druga połowa jak zdam egzamin, a wogóle jak uda mi się do niego podejść, bo jest pod koniec listopada. Marne szanse niestety :( Przyszedł nam wózek dla Małego - zamawialiśmy na Allegro. Jest po prostu świetny. Ciekawe jak się będzie prowadził z Maluchem i jak mu będzie służył? Narazie jesteśmy bardzo zadowoleni. Nawet z koloru, bo zamawialiśmy w ciemno kolor pomarańczowy, a nie widzieliśmy go wczesniej na żywo. Okazał się bardzo żywym, wesołym kolorkiem. Nareszcie jakiś krok w zakupach poczyniony, Bo oprócz wózka, fotelika, płynu do mycia ciałka i kilku ciuszków (które przeważnie dostalismy) nie mamy nic. Nie mamy kiedy za tym wszystkim pobiegać. W przyszłym miesiącu któryś weekend sie wygospodaruje i kupi się hurtem całą resztę. Albo jak zwykle to u mnie bywa odpale Allegro i zrobie zakupy :) Kurczaki a dla siebie oprócz szlafroka i jednej rozpinanej koszuli nocnej nie mam nic. Ojoj.

Dużo racji jest w tym co mówicie. I to wszystko właśnie przemawia za odejściem. Ale tak mi szkoda będzie. Tej fajnej atmosfery, fajnych ludzi, tego zycia na obrotach. Takie coś to się chyba już leczyć powinno. Życie mnie chyba jeszcze mało pokory nauczyło i wydaje mi się że jestem niezniszczalna i nic mi nie będzie :( Kurcze aż bez humoru ostatnio chodze przez to. Nawet mąż stwierdził że zanudze się w domu. Tym bardziej że on też w delegacji pracuje, także widzieć się i tak nie będziemy częściej niż raz w tygodniu. Kurcze!!

Dziewczyny bije się z myslami :( nie wiem czy iść już na zwolnienie czy jeszcze. Ogólnie czuje się bardzo dobrze, ciąża bez powikłań ale w końcu już 8 miesiąc zaczne od 9 września. Kurcze strasznie ciężko mi podjąć ta decyzję. Lubie swoją pracę, troche sie może czasmi trzeba nastresować i nawkurzać ale kurcze jak intensywnie pracuje to wiem że żyje. A w domu to się chyba zanudze na śmierć :( Jedyne co mnie skłanie do odejścia to to że dojeżdzam co tydzień do Warszawy ponad 200km. Teraz juz niby pociągiem jeźdżę bo samochodem na taka odległość to już troche strach. Ale trzeba się z tą waliża trochę w pociągu pomęczyć. Kurcze może jakby trochę po mnie bardziej było widać ciąże to bym była bardziej zdecydowana. A tak...brzuch mały, na końcówkę 7 miecha nijak nie wygląda. Echhh i co tu począć. Obiecałam sobie że od 12 ide na wolne. A tu taki mętlik w głowie :( Nakopcie mi, albo zwyzywajcie to może to tej mojej pustej mózgownicy w końcu trafi że jestem w ciąży!!!

Właśnie te skurcze łydek to chyba normalna przypadłość w ciązy?? i dość czesta. mnie też dopadają, a boli wtedy jak cholera. Kurcze nie wiem czy tylko ja tak mam czy Wy tez, ale wstaje siku chyba z 5 razy w nocy w ciągu dnia to juz niszliczona ilość razy jestem w kibelku, normalnie chyba tam zamieszkam. Nie wiem, może to troche i przez te badziewia w moczu, trochę pewnie i Mały mi ciśnie na pęcherz. Czasami to czuje jakby specjalnie tam uderzał i naciskał. Urwis mały :) A wogóle to na usg w tamtym tygodniu Maluch był ułożony głową w dół, czy to juz mu tak do porodu zostanie i czy "to" już sie zbliża??? czy jeszcze się przemajga jakoś??

cześć Brzuszki :) Długo nie zaglądałam, oj bardzo długo. Straszny zapiernicz oststnio w pracy mam - heh oststnio czyli od jakichś 2 miesięcy :P Musiałabym nadrobić 45 stron. Nie dam rady :| Brzuszek nareszcie widoczny i nareszcie mi te golfiki nie sapdają. Ogólnie przytyło mi się 6kg a juz czuję się jak hipopotam :P Junior ma czasami takie dni aktywności że mam uczucie że mi skórę na brzuchu przebije. Ale przefajne uczucie, jak urodze będzie mi tego brakowało :( Maluch waży ok 1300 także widzę że chyba w normie. Nadal nie mamy imienia, jakoś tak nie możemy dojść do porozumienia. Do porodu coś się wymyśli. Jakieś badziewie mi się w moczu przyplątało :( Narazie biore urosept i wit.C i po tygodniu mam powtórzyc badania. Mijemy nadzieje że przejdzie. Ogólnie z magnezem, witaminami, nospą i tymi teraz dwoma to biorę 16 tabletek dziennie. Koszmar. W życiu tyle nie brałam. Nareszcie poczynilismy pierwsze zakupy - mamy wózek i fotelik. No i jakieś parę sztuk nowych ubrane. Resztę dostaliśmy od rodzinki bo akurat jakos się dzieciaki posypały :) Zbieram się żeby odejść na zwolnienie. W końcu to zostały 2 miechy. Czuję się niby dobrze, ale męczą mnie te dojazdy co tydzień do Warszawy. Co weekend obiecuje sobie że sie nie spakuję i nie pojade. Przychodzi niedziela a ja już spakowana siedzę :) Oj słaby człowiek jest psychicznie. I pracoholiczny przeokrótnie :|

cześć dziewczyny :) Ale mi się zaległości porobiło. Chyba z 10 stron. Ale znowu nie mam czasu na nadrobienie. W pracy zawrót głowy. Przybyło mi obowiązków, zmienił mi się angaż no i jeszcze mnie do jednej małej robótki wciągneli. Kurcze nie mam kiedy pomysleć że w ciąży jestem. Tylko wieczorem, jak się wyciągnę na łózku i poczuje tego małego bąbla w brzuchu. W poniedziałek na szkoleniu byłam i śmiałam się sama do siebie bo siedziałam sobie taka wyłożona na foteliku, patrze a mój brzuch podskakuje. heheh Małemu się chyba nie podobało szkolenie :P Aż kolega obok zauważył. Dobrze że w sobote ide na wizyte kontrolną bo hemoglobina i hematokryt mi spadł poniżej normy. Jeszcze nie dużo ale juz się lampka zapala. Pewnie jakieś prochy mi każe łykać. blee Wracam do pracy, a zaległe strony nadrobie, jeszcze nie wiem kiedy ale nadrobie. A dzisiaj nareszcie do domku jade i się zobacze z mężem, już się nie moge doczekać.

Witam dziewczynki :) No to mamy kolejnego facecika na forum :P Podobno będziemy mieli synka :) hehe a my nawet typu na imię nie mamy. Chyba tylko jedno męskie mi się podoba - Bartek. I pewnie takie zostanie. Ogólnie z USG jestem mega niezadowolona. NIby wszystko w porządku ale tak ogólnikowo się dowiedziałam. Nawet nie wiem jaki duży dzieciak jest bo za chwilę ktoś tam miał zajmować aparat o czym wcześniej nikt nie poinformował pani doktor no i tak w biegu było. Narządy rozwijaja się prawidłowo, łożysko na tylniej ścianie. Ale w tym tygodniu mam druga wizytę u lekarza i pewnie drugie USG bo będe chodziła teraz do dwóch lekarzy niezależnie. Medicover płaci więc co mi zależy. Tym bardziej że więcej życia teraz spędze w Wawie niż w domu u siebie więc lepiej i tu mieć lekarza swojego :) Co więcej?? Na plusie mam aż 0,75kg - poszalałam :) Ale juz mnie trochę wybrzuszyło. Szczególnie wieczorem widac - taki balonik się robi. Z dolegliwości nic mi narazie nie dokucza - oby tak dalej :)

Cześć babeczki :) Nie udzielałam się ostatnio ale czytałam uważnie :) U mnie nic nowego - bulgotki w brzuchu czuje, najczęściej rano jak usiąde przed kompem w pracy. Potem jestem cały czas w ruchu więc pewnie dzieciak się usypia od kołysania. Wieczorem od razu praktycznie spać idę więc nie mam kiedy się w siebie wsłuchać. Trochę chyba powinnam zwolnić tempo ale nie potrafie. Po dwoch tygodniach niewidzenia z mężem, stwierdził że mi sie nareszcie trochę brzuch zaokrąglił. Sczególnie wieczorem widać. Nareszcie. Niby rybaczki ciązowe i bojówki juz sobie kupołam ale ten panel na brzuch strasznie mi się zwija i marszczy :( Chyba musze \"dorosnąć\" do takich spodni. W sobote wizyta u gina - może dowiem się kto mi w brzuchu buszuje :) A no i zapisałam się do drugiego gina - będe chodziła równolegle do dwóch. U siebie tam gdzie zaczęłam chodzić i w Wawie - bo w sumie to tu spędze przez najbliższe 3,5-4 miesiące 5 dni z siedmiu :) A z drugej strony nie zaszkodzi przecież :) No dobra tyle z mojej strony. Wracam do pracy

troszkę mnie nie było. Ale jakoś nie nastraja mnie pogoda i wszystko dookoła na pisanie, nawet czytac mi się za bardzo nie chce. ogolnie jakiś niechciej pospolity mnie dopadł. Na wadze +0,5kg. Nie wiem czy wogóle brać to pod uwagę to to strasznie mało. w sumie przy moim trybie życia to nie ma sie co dziwić że nic nie tyje i wszystko co zjem spalam. Tym bardziej że jak narazie wogóle nie czuję że ja w ciazy jestem. Jakieś bulgotki i ruchy w brzuchu czuje ale nie wczuwam się w nie za bardzo żeby się nie przewrażliwić jak któregoś dnia będą to słabsze bulgotki. Za 2 tygodnie wizyta u lekarza i połówkowe usg. Ciekawe co ciekawego się dowiem :)

zenek - bo lekarz liczy 18 tydzien i jeden dzien to już 19 tydzień. I to jest w sumie logiczne. bo 18 tydzień juz jest skończony. A zaczął się 19 :) nick.......wiek.......termin......kg+.....tc.. płeć...imię.........miasto Maggie84........25..........31.10.......0.......... ..................Płock mycha881.......26.........1.11.........3,5kg.........19t c........Otwock tasia1985........24........2.11..........6kg..... 20tc.............Łódź natalie82........27..........2.11........5,5kg......20tc ........Katowice Doro82...........27..........3.11........2kg.......18tc ..........Poznań pindilindi.........32.........4.11.........0.......... . ............Gdynia jakasia*..........29.........5.11........3kg........19tc ..............UK Agulinia..........34..........5.11......2,6kg.......18tc ....Gorzów Wlkp. Iwusia_25........26.........9.11........0,5....... .................Gdańsk Aaanniiaaa.......25.........9.11........1,1...18tc chłopak....Warszawa agusiaradom.....30.........10.11......1,5.......17tc... ..........Radom Korciuchna......25..........10.11......3,5.......17tc.. .......Sosnowiec gawit_79........30.........12.11.......3.........19tc. ..............Łódź _nowa_..........32..........12.11......2.........17tc. ...........Gdańsk Kiki1980.........29.........14.11.....6.5....18tc...D ............Gdańsk miśka1803......30..........14.11......2........11tc... .Katowice/Tychy Ejmi..............27.........15.11.......2........18tc .......Ostrów Maz kropcia..........25.........15.11......0.........19tc. .......Warszawa madzialinska76..33........15.11....1,5........18tc... ..........Puławy spacja...........29..........15.11......2.......... ........................ hanka83.........26...........16.11......2.........17tc ..............Łódź Mathea........26...........16.11......2...........17tc.. ...........Grecja zenek897.......27...........16.11......3..........19tc ...........Gdańsk natalia86........23..........20.11......3,5.......16tc .......Środa Wlkp eddi29............28..........23.11......0..........11t c.............Śląsk Martushia........23..........23.11......3..........15tc ............Lublin ciężarówka M....28.........24.11.....0,5.........15tc..........Wrocław< br /> tyllkaaa..........19...........26.11.....0.....10t c.....Dzierżoniów Hamuda.........32..........30.11........4........16tc.? ....Ostrowiec Św michaaa..........28..........30.11......1,5..........16t c ............Lublin Calineczka_22_...22........30.11/2.12.....0....15tc..chł opak?...Śląsk mili_23...........23...........03.12.......?.........16t c......TomaszowMaz

Widzę problemy z pracą. U mnie powinno być ok, umowa na stałe, szef jak najbardziej przychylny do mojego chwilowego odejścia, śmiał się że firma jest prorodzinna. Ale!!!...właśnie jest jedno ale - jak ja wróce do pracy na budowie, w delegacji!??! Owszem rodzice, babcia zaoferowali się że mogę zostawić dziecko u nich i z chęcią zajmą się maleństwem. Ale jakoś sobie nie wyobrażam że zostawie dziciaka na tydzień i wróce do niego tylko na weekend. Serce mi pęknie. Mąż też tak pracuje. Także niewesoło. Nawet nie mamy pomyslu gdzie się osiedlić, bo jak narazie to sobie tak pomieszkujemy u rodziców 2 dni w tygodniu albo na dwa tygodnie. Jak para gówniarzy na etapie spotykania się. Także nigdzie nie ma wesoło. A ja niestety będe pewnie musiała porzucić prace na budowach i przenieść się do biura, co wcale mi się nie podoba :( łaskotań narad nie czuje, waga nie drgnęła, brzuch się może trochę wybrzuszył bo jeansy mnie trochę cisną.

nick.......wiek.......termin......kg+.......tc.. płeć...imię.........miasto Maggie84........25..........31.10.......0.......... ..................Płock mycha881.......26.........1.11.........3,5kg.........19t c. ..........Otwock tasia1985........24..........2.11........6kg......18tc. ..............Łódź natalie82........27..........2.11........4kg......19tc ?........Katowice Doro82...........27..........3.11........2kg.......18tc ..........Poznań pindilindi.........32.........4.11.........0.......... . ............Gdynia jakasia*..........29.........5.11........3,3........18tc ........ ......UK Agulinia..........34..........5.11........2,6kg.....18tc ......Gorzów Wlkp. Iwusia_25........26.........9.11........0,5....... .................Gdańsk Aaanniiaaa.......25.........9.11........1,1...17tc chłopak....Warszawa agusiaradom.....30.........10.11......1,5.......17tc... ..........Radom Korciuchna......25..........10.11......3,5.......17tc.. .......Sosnowiec gawit_79........30.........12.11.......3.........18tc. ..............Łódż _nowa_..........32..........12.11......2.........17tc. ...........Gdańsk Kiki1980.........29.........14.11.....6.5....18tc...D ............Gdańsk miśka1803......30..........14.11......2........11tc... .Katowice/Tychy Ejmi..............27.........15.11.......2........17tc .......Ostrów Maz kropcia..........25.........15.11......0.........18tc. .......Warszawa madzialinska76..33..........15.11....1,5........16tc... ..........Puławy spacja...........29..........15.11......2.......... ........................ hanka83.........26...........16.11......2.........17tc ..............Łódź Mathea........26...........16.11......2...........16tc.. .............Grecja zenek897.......27...........16.11......3..........18tc ...........Gdańsk natalia86........23..........20.11......3,5.......16tc .......Środa Wlkp eddi29............28..........23.11......0..........11t c.............Śląsk Martushia........23..........23.11......3..........15tc ............Lublin ciężarówka M....28.........24.11.....0,5.........15tc..........Wrocław< br /> tyllkaaa..........19...........26.11......0.........10t c.....Dzierżoniów Hamuda.........32..........30.11........4........16tc.? ....Ostrowiec Św michaaa..........28..........30.11......1..........13tc ............Lublin Calineczka_22_...22........30.11/2.12.....0......14tc5d. .. ..........Śląsk mili_23...........23...........05.12.......?........14t c......TomaszowMaz

Kurcze tak czytam Wasze posty i zaczynam się zastanwiać czy ja napewno w ciąży jestem. Zero łaskotań i takich tam podobnych. Wczoraj wybralam się do H&M i kurcze wszyskie spodnie ciążowe mi spadywały z brzucha. Wogóle to w nogawakach wybyły dobre a w biodrach (bo w sumie tam pasek jest) miałąm jeszcze tyle luzu że bez paska by nie przeszły. Ale sam panel - olbrzymi. Poza bólem kręgosłupa żadnych innych bóli. Mam zamiar zapisać sie na aqua aerobik dla ciężarnych. Może mi plecy trochę popuszczą. Z nowości jeszcze to przeniosłam się na projekt do Warszawy i takim oto sposobem jestem daleko od rodziców i męża. I tak przez najbliższe 4 miechy. Na weekendy tylko zawitam do domu.

A z tymi zachciankami - dzowniłam wczoraj wieczorem do męża i mówi że na kolacyjke mają tatara. Mniam uwielbiam takie surowe, doprawione, chudziutkie mięsko. Taka mnie ochota naleciała. No ale podobno mięcha surowego w ciąży nie można jeść. Niby na tokso juz chorowałam ale jakoś się boję. A tak bym zjadła. mmmm

Kurcze a u mnie zero łaskotań w brzuchu że o ruchach nie wspomne :P No i brzuszka nie ma. Może tylko oponka lekko zaokrąglona. Pewnie jak mnie wybrzuszy to juz raz a dobrze na całego :P Jutro ważenie u lekarza, może chociaż z kg przytyłam bo mi chyba mąż głowę urwie jak znowu nic nie przybrałam :P Chociaż wczoraj mierzyłam sukienke, którą kupowałam miesiąc temu na cywilny i na wyskości żeber była obciślejsza niż wcześniej a i na brzuchu tak fajnie odstawała. Także jutro na weselichu u kuzynki pewnie wszyscy zauważą że brzucha jednak mam. Ale w spodnie sie mieszcze jeszcze bez żadnego problemu.

głowa mnie boli :( miałam wypić kawę ale NIE NIE NIE!!! miałam nie pić wogóle albo bardzo rzadko a było tak dokąd nie napiłam sie pierwszej kawusi. Teraz to prawie codziennie średnia z kawiarki. Podobno nie szkodzi maluchowi wypita w małych ilościach ale mam wyrzuty sumienia. Może po herbatce mi ucichnie ból. Jeju jak się świat przez małą istotkę juz przekręca, a jeszcze jej na świecie nie ma. Wcześniej piłam kawę litrami, mocną, nie słodzoną. A teraz... phii

jakasia - no właśnie z tymi bólami kręgosłupa to dziwne jest, bo jeszcze nic nie przytyłam, więc w sumie nie mam co dźwigać. Może to rzeczywiście jakaś wada. Może jutro na wizycie się coś dowiem. Boje sie tylko co będzie jak naprawde będzie brzuch i sporo kg do dźwigania. Ciekawe czy USG będe miała jutro robione?? :) Chciałabym...chciała :)

W interentowych poszukiwaniach trafiłam na basen Delfin na Kasprzaka i Nowa Fala na garbińskiego. W Foce właśnie nie mogłam doczytać czy są takie zajęcia czy nie. No nic zostaje mi tylko pojeździć i posprawdzać. A będe dokładnie na Bielanach także jeszcze sprawdze ten na Conrada i na Inflandzką podjadę bo tam kiedyś na aerobik chodziłam. Dzięki za info. :)

mam pytanie do dziewczyn z Warszawy - chyba tylko Ania na którym basenie są zajęcia dla kobiet w ciąży aqua aerobic albo cos podobnego?? Znalazłam tylko na Kasprzaka w Delfinie coś takiego. Przenoszę się od poniedziałku na nową budowę do Wawy właśnie, więc całą ciąże tam spędze. No i tak sobie pomyslałam że trochę takiego ruchu nie zaszkodzi.

Mam zamiar ogólnie podpytać brata jakie co poleca. Przerabiał wszystko z obecnie 6letnią córeczką a teraz przerabia z 6 miesięcznym synkiem. Więc pewnie ma już jakieś zdanie co warto kupić a co nie. Może fotelik-nosidełko pożyczę od niego, tylko że pewnie do wózka nie będzie pasowało jak będe chciała doczepić. Oj tam, jeszcze sporo czasu mamy na zakup :) Kurcze czy Wy tez macie ból kręgosłupa w dolnej części, zaraz jak się tyłek zaczyna. Początkowo bolało jak się nachodziłam a teraz to juz wogóle. Nawet jak się rano z łózka podnoszę. Nie jest to ból jakis duży nie do wytrzymania ale ból. Będe w sobote u lekarza to muszę zapytać czy to ciążowe sprawy czy ortopedyczne. Z tym że nigdy bólów kręgosłupa nie miałam, zawsze w ciągłym ruchu, raczej wysportowana. Jak to od ciąży to strach mysleć co będzie w bardziej zaawansowanej ciązy :P

Odnośnie przewożenia dzieciaków samochodem - w tamtym roku kolega z pracy miał bardzo niemiłą przygodę. Zabierał żone i tygodniowego dzieciaczka ze szpitala. W drodze do domu wjechał im w tył jakis terenowy samochód. Wszysto było w mieście więc prędkość nie jakaś zawrotna ale możecie sobie wyobrazić jakie szanse ma mała osobówka z terenowym autem. Policja podsumowała tylko - niech się pan cieszy że wiózł pan dzieciaka w foteliku i przypiętego pasami. Bo różnie by mogło być jakby był na rekach u mamy lub jakoś luzem ułożony. Kerowca terenówki omało nie zemdlał jak zobaczył noworodka na tylnej kanapie, że o koledze nie wspomne bo długo nie mógł dojść do siebie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Moje poszukiwania wózka ograniczaja się narazie do oglądania na allegro. Ma być lekki, pompowane koła, przekładana rączka no i 3 elementowe tzn. gondola, spacerówka i fotelik-nosidełko. Z tym ftelikiem się zastanawiamy jeszcze bo w sumie akurat na zimową pore przypadną pierwsze spacery a w takim wiadomo zimno i niewygodnie ale pewnie gdzieś się jeździć będzie, a że pewnie sama będe jeździć to się przyda. Z drugiej strony chcemy kupić lepszy wózek bo na jednym dzieciaczku nie poprzestaniemy. Tak przynajmniej teraz myslimy :P O tych trójkołowych słyszałąm że podobno wywrotne są. Z reszta pojadę w przyszłym tygodniu do brata, ma 6 miesięcznego brzdąca więc wybieranie wózka idelanego ma za sobą. Może udzieli kilku cennych rad :) Ogólnie to jest tyle przefajnych rzeczy na allegro dla maluchów że wszystkie chciałoby się mieć. Kołyski szczególnie takie z projektorami - przesłodkie, hustawki, bujaki. Normalnie cuda. Szczególnie z FisherPrice - szkoda tylko że takie drogie :|

A i kupiłam sobie wczoraj pas ciązowy z napisem PUK! PUK! :) Jak będe już miała brzucha to smiesznie będzie to wyglądało.

Odnośnie wagi - kompletnie nic mnie jeszcze nie przybylo. Nie wiem może ta moja waga popsuta jest. W sobote ide na wizyte to zobaczymy co wskaże waga w gabinecie lekarskim. Widziałam się wczoraj z koleżanką która rodzi we wrześninu. W pierwszych 4 miesiacach nic nie przytyła, a teraz - mówi że tylko 3 kg a wygląda na conjamniej 10. Szeroka w plecach, ogólnie od pasa w góre 2 razy taka. Chyba każda kobieta w innym tempie tyje i gdzie indziej i nie będzie na to metody. Co do sexu - gdybym się widziała z mężem częściej a nie tylko raz na tydzień lub dwa tygodnie to pewnie byłby częściej. (Chociaż nie wiem bo nie mieszkalismy ze sobą nigdy dłużej niż tydzień :P) Mam ochotę, nawet sporą, czasami tylko sen wygrywa ze mną i zanim mężuś cokolwiek poczynić to ja śpie. heheh No i teraz jeszcze ta infekcja. Ale mam nadzieje że na ten weekend będzie już czyściutko i nadrobimy :) Oj nadrobimy :)

nick...............wiek.......termin......kg+.......tc.. .... ...........miasto Maggie84.........25..........31.10.......0.......... ....................Płock mycha881.........26.........1.11.........2.........17tc. ............Otwock tasia1985.........24..........2.11........6kg......17tc. ................Łódź natalie82..........27..........2.11........4kg.......17/ 18........Katowice pindilindi...........32.........4.11.........0.......... . ...............Gdynia Iwusia_25.........26.........9.11........0,5....... ..................Gdańsk Aaanniiaaa........25.........9.11........1,1.......16tc. .........Warszawa agusiaradom......30.........10.11......1,5.......17tc... ............Radom Korciuchna.......25..........10.11......3,5.......16tc.. ........Sosnowiec gawit_79..........30.........12.11.......2.........16tc. ................Łódż _nowa_............32..........12.11......1.........17tc. .............Gdańsk Kiki1980...........29.........14.11.......5.5......17tc. .............Gdańsk miśka1803........30..........14.11......2........11tc... .Katowice/Tychy Ejmi................27.........15.11.......2........16tc .........Ostrów Maz kropcia............25.........15.11......0.........16tc. ................Kielce madzialinska76...33..........15.11......1........15tc... ............Puławy spa_cja............29..........15.11......2.......... ........................... hanka83...........26...........16.11......2.........15tc ................Łódź Mathea............26...........16.11......2.........15tc . ..............Grecja zenek897.........27...........16.11......1..........17tc ...............Gdańsk natalia86..........23..........20.11......1,5.......12tc .......Środa Wlkp eddi29.............28..........23.11......0..........11t c...............Śląsk Martushia.........23..........23.11......1.......... ...................Lublin tyllkaaa...........19...........26.11......0.........10t c.......Dzierżoniów Hamuda...........32..........30.11........2........13tc. ....Oatrowiec Św michaaa...........28..........30.11......1..........13tc ...............Lublin Calineczka_22_...22........30.11/2.12.....0....13tc..... ............Śląsk mili_23............23...........05.12.......?........13t c......TomaszowMaz A swoją drogą to dzisja jak bylam u innego lekarza to stwierdził że tygodnia ciąży według usg nie powinno się brać pod uwagę, nawet jak się różni od tego z ostatniej @. No to jej mówie że w takim razie to 17 mój tydzień i jeden dzień nie 16. A ona mówi - acha, to 118 tydzień. Zgłupieć idzie :P