Witam wszystkich!Jestem załamana bo mnie niestety nie chcą operować. Wynik mojego rezonansu to:dyskopatia L3-S1(zmniejszenie uwodnienia krążków), L5-S1 przepuklina tylna krążka miedzykręgowego z sekwestrem uciska korzenie S1 i worek oponowy(w tym korzenie S2), L4-L5 szerokopodstawna podwięzadłowa przepuklina tylna krążka uciska worek oponowy i modeluje korzenie nerwów L5 oraz L3-L4 niewielka szerokopodstawna podwięzadłowa przepuklina tylna modeluje worek oponowy ale bez ucisku na nerwy w pozycji badania leżącej. Dodam że mam 30 lat i nigdy nie chorowałam na kręgosłup. Ból przyszedł nagle zaraz po wakacjach i utrzymywal się ok 3 m-cy. W tym czasie byłam leczona na rwę kulszową. Obecnie czekam na rehabilitację w Konstancinie bo tylko to mi zostało. Jestem za młoda , mam 2 małych dzieci i nikt nie podejmie się tak potężnej operacji bo zbyt duże ryzyko. Usłyszałam że dopóki nie zacznie mi opadać stopa lub pojawią się problemy z oddawaniem moczu to nici z operacji bo dopiero jak mi się pogorszy to bedą musieli mnie otworzyć. Nie wiem co robić. Dobrze że chociaż ból ustąpił i teraz mam niewielkie mrowienie w lewej nodze i czasem trochę ciągnie przy schylaniu albo zbyt długim siedzeniu.Może ktoś też usłyszał że dla niego jest już za późno na operację?