Sprawa wygląda tak, dwa tyg temu musiałam zmienić uczelnię gdyż nasz \\\' kochany \\\' wykładowca otwarcie między wierszami dał do zrozumienia grupie w której byłam,że nie da nam zaliczenia na koniec i że utrudni nam życie.W związku z przeniesieniem mam problem z pracą licencjacką .Jestem na 3 roku fil.angielskiej i pisałam pracę z historii o syn QV takie tam i na tej nowej uczelni nie ma promotora od historii jest gość co mi prace sprawdzi pod względem językowym ale merytorycznie to on ni ch.. i poradzono mi bym zaczęła pisać pracę z literatury i co teraz? Nie mam pomysłu na temat,który zdążę szybko ogarnąć i zdobyć materiały a jest już i tak późno .. eh any ideas?