Hania_i_Gogo

Madziulek to obowiazkowo jutro z samego rana rob tescik:) bede trzymac kciukaski za dwie rozwoe krechy:) a ja kupie se testy owulacyjne na nastepny tydzien,bo od piatku znow sie staramy i musi byc dopiete wszystko na ostatni guziczek:P

no, moj G pracuje w innym miescie i tam moze mieszkac u rodzicow, ale juz niedlugo bedziemy razem, jeszcze jakies 4 miesiace.bo ja studiuje i stad mam blizej duzo na uczelnie,nie musze meiszkac w akademiku. widujemy sie na weekendy, w sumie co drugi weekend juz od piatku po poludniu a co drugi od soboty po poludniu... teraz ten krotszy weekend,ale nastepna srode mam wolna od skzoly wiec pojade do niego, bo skonczy prace kolo 14 i bede mogla mu zajac popoludnie cale:)a w piatek bedzie juz u mnie wiec w sumie nie bedziemy sie widzieli pon,wt,czw:) i w przyszlym tygodniu od piatku zaczynamy znow starania:)

Kochane moje Dziewczeta co ja bym bez Was zrobila?

Frecia najgorsze jest to ze ja tak czy siak nie potrafie sie na niczym skupic bo poki co nie mam tu nawet mojego Grzesia i w sumie caly czas o nim mysle i tesknie i tak to u mnie wyglada ze jak nie mysle o jednym to o drugim, i obaj panowie maja na imie Grzes(synus tez tak bedzie mial)...to jest wlasnie najgorsze.ale Fretka, to tylko takie momenty sa ze sie boje ze nie zajde, bo generalnie to jestem pelna nowych sil przed nowa owulka i tak jak juz wczoraj chyba pisalam,w ostatnim cyklu chyba zle policzylam owulke...

ja juz jestem:) a ja za pierwszym cyklem to tez latalam jak kot z pecherzem- zrobilam z 4 testy, wszystkie negatywme,nakupowalam gazet i ksiazek ciazowych, wszystko bralam za objaw. niektore objawy mam nadal,moze to efekt rzucenia palenia, ale nadal mi nieodbrze,nadal mi sie odbija ciagle,senna tez jestem i obolala,choc @ sie powoli juz konczy. chyba tym razem odpuszcze sobie to obsesyjne obserwowanie swojego organizmu bo na serio mozna zwariowac. po prostu poczekam do 25 kwietnia i jak nie przyjdzie @ to zatestuje... mam troche dola, bo bardzo chce miec dzidzie, ale jakas czuje sie taka jak z podcietymi skrzydlami, ze niby seks bedzie taki bez ograniczen,ale nie bede sie ak podniecac jak ostatnio...przeciez mialam chyba ze 100 objawow i se dalam wkrecic:( jednak wierze,ze tym razem sie uda,tylko nie chce tak szalec z tymi objawami...

a ja bede kolo 15,bo teraz do domku trzeba dojechac a pociag przed 14:/ paaa:*

tak,Ola, ja od piatku tu jestem i juz mi sie ten swir udzielil:) poztywny mega swiiiir:P

oj poczytalam sobie o porodach Waszych,rozcieciach po sama du** i... ja chce bejbi!!!! a w srode sie poswiece bo mam wolne za tydzien i to bedzie jakies 2 dni przed owulka i pojade do mojego G i bedziemy robic:)i w piatek on przyjedzie i tez bedziemy robic:)tylko wtedy bede przed owulka i bedzie wieksza szansa na dziewczynke...a ja wczoraj zobaczylam wycieczke szkolna do centrum handlowego,dziewczyny z gimnazjum z torbami zakupow jak modelki... to chyba wole chlopca:P

Hejka laski:)pisze ze szkolki,mam komputerkowe zajecia ale ja nie bumeluje bo juz wszystko narysowalam:) bruska to bedziemy miec pierwsze dziecko w podobnym terminie:)ja celuje w 1 stycznia 2010:) tzn na to wyglada po mojej owulce i wszystkich obliczeniach ze to bardzo prawdopodobne. rozpisalyscie sie od rana tak,ze nie dalam rady jeszcze wszystkiego poczytac. ale trzymam kciuki za nowe i \"stare\" staraczki:) a jak wroce do domu to poczytam reszte,bo strasznie duzo tego:P

no,tak,roznie bywa ale ja sie nie poddam,zmobilizowalam wojska mojego Grzesia i tym razem sie uda:)

Czesc Olga:) nowa staraczka, nowe bejbi na forum:) tylko wyglada na to ze chyba ja tu tylko jestem bezdzietna... musze szybko to nadrobic:D

oj Sorki Jenefer jakas zakrecona jestem czasami;) jak myslalam ze jestem w ciazy tez czulam ze zdwojona sila zreszta nadal czuje,ale juz wiem dlaczego. bo rzucilam palenie przed robieniem dzidzi, dlatego polepszyl mi sie wech:)

Czesc Wam:) Fretka,Ty ciezarowko:) Madziulek Ty tez:D ale fajnieee, bedziecie mamami... a ja sie zapladniam 3-5 kwietnia wtedy ma byc owulka i juz a jak nie to do meza na drugi koniec polski lece po jego armie zolnierzykow:) A rozmawialam z siora i tak zartem spytalam kiedy jej cora bedzie miala jakies rodzenstwo a ona na to ze moze za 8,5 miesiaca:) to tak jak ja o ile w kwietniu sie uda,ale co ma sie nie udac? Aha ja mam termin nastepnej @ tak ok. 22-23 kwietnia a testuje 25.04. wiem,wiem ze jeszcze jedna @ sie nie skonczyla ale trzeba myslec do przodu:) widze na rozowo monitor, ratunku!! dramat:(

Czesc Dziewczeta! ja za chwilke wychodze wiec nie bedzie mnie caly dzien do 16.30. dlatego zycze Wam milego dnia, pozytywnych testow:D owocnych owulacji... Fretka- sliczna tableka:))) a ja odliczam dni do mojej owulki-10-11 dni jeszcze;) uciekam pa:*

dobranoc Wam:) ide do lozeczka,jutro niestety mam jakies zajecia:P do juuutra:)

Jenefer, nie musisz robic testu z krwi przed ginem, jesli zrobilam zwykly bo ginka pewnie na usg potwierdzi ciaze,ale chyba tez nie zaszkodzi jesli zrobisz najlepiej z krwi- on jest ilosciowy,czyli tam bedzie informacja o poziomie tego hormonu a wiec dodatkowa informacja dla lekarza gin

Pumka,na pewno teraz Wam sie udalo. bzykanko bylo w dni plodne to i dzidzia bedzie:) mnie boli kazdy tydzien kiedy jestem bez Grzeska, czekanie 5 dni kolejnych na to by znow go miec przez 2 dni. ale sie sdolowalam,leze i rycze.no ale takie jest zycie:(

u mnie nie bedzie bzzz do soboty:( ech...

no wlasnie,pustki,pustki... i taki dzien jakis dolujacy....

Madziulek,wlasnie o tym marze:) i moze to zabrzmi jakos egoistycznie,ale bede sie cieszyc,jak zobacze tesciow takich szczesliwych, oni marza o wnuku lub wnuczce, kiedy kazdy bedzie sie usmiechal do nas na widok malej dzidiz, kiedy bede czula ze we mnie jest czesc mojego ukochanego Grzesia.... chce byc gruba i chce miec dzidzie w brzuszku:)

hehe nie ucieklam jestem przeciez:)

ok ja mam tu wlaczone i chodze od biurka do biurka bo na drugim sie ucze ruskiego na piatek. nie wiem po co no ale ok:P no wlasnie,na poczatku ciazy nie trzeba przytyc nic sie dzidzi nie stanie:)wazne zeby jesc zdrowo,tak mi sie wydaje:) ja rzucilam jedzenie goracych kubkow itp,teraz jem warzuywa,zupy mamine, serki twarozkowe, jajeczka rybki itp:) rzucilam palenie, alkoholu nie pije od miesiaca ponad. dzidzia bedzie zdrowiutka:P

Fretka ja mieszkam w kedzierzynie i nie w centrum,tylko na ze tak ladnie to nazwe, przemiesciach;) ale mi kozle nie jest obce bo tam moja babcia mieszkala no i jakos dosc czesto tam jezdze bo tam jest czasami fajniej i wiecej knajpek wiec jeszcze pare lat temu jak bylam bardziej wyjsciowa, czesto tam bywalam.

cos w tym jest Fretka, jak te 2 tygodnie czekalam na wynik to tez duzo jadlam, mialam apetyt ale nie jakis ogromny, jadlam same zdrowe dobre rzeczy, zeby dzidzia zdrowo rosla. ale to nic,dzis pocwicze, przytylam tylko kilogram w 2 tgodnie;) ale ostatnio schudlam 5 kilo i wygladam bombowo wiec jest co popsuc;)chetnie przytuje i urosne:P

jak tam dziewczeta,co tak ciuchutko siedzicie?obiadki gotujecie?:)