A A A J

Ilonek Kurcze nie dziwie ci sie, ze jestes zla. Tez bym byla. Ale mozecie jeszcze przemalowac, lepiej i tak jak wam sie bedzie podobalo. Vo do tesciowych i wtracania sie no ja tesciowej juz nie mam niestety a tak bardzo bym chciala ja miec przy sobie. Znow moja mama jest pielegniarka ale ona wie ze ja i tak robie wszystko po swojemu i nie wtraca sie.

To wyzej to ja niewiem czemu nie chce zalogowac

Esmi90 To wlatuj do mnie u mnie juz drugi dzien sloneczko swieci i cieplutko, nawet na krotki rekawek dzis wyszam tak przyjemnie. Pojde dzis moze na plaze na spacer.Nie potrafie usiedziec na miejscu. Co do porodu to zgadza sie musi wszystko byc ok, ja sie jakos nie martwie, jestem odporna na bol, pierwsze dziecko urodzilam bez znieczuleniai nie bylo az tak zle co do bolu. Mam nadzieje ze i teraz bedzie podobnie :)

Poczatek czerwca Narzekaj ile ci sie podoba, wkoncu na tym temaciku mozemy sie pouzalac, ponarzekac, pozloscic ile nam dusza zapragnie. :D

Witajcie Ja dzis w nocy pobilam rekord wstalam tylko raz na siusiu, az sie sama zdziwilam. Zrobilam mezowi sniadanie do pracy wypilismy razem herbatke no i pojechal do pracy. Jeszcze troszke i corcie bede budzic do szkoly, zawioze ja i w planach mam wielkie pranie. Jedyny minus dzisiejszej nocy to skurcz w nodze tak strasznie mnie zlapal, a bolalo jak niewiem.

(http://f.kafeteria.pl/index.php/temat.php?id_p=5878851) dziewczyny wpadlam na ten temat na kafeterii, i strasznie mi sie zal zrobilo tej kobiety. przeczytajcie. Ja sie bardzo ciesze ze mam swojego meza, cudownego i pomocnego, nie wyobrazam sobie ze moglby sie tak zachowac.

Dzwonili wlasnie rodzice i wiedza juz ze w czerwcu na 100 % przylatuja, wykupili juz bilety. Ciesze sie strasznie. ja musze do miasta skoczyc po jakies staniki bo te moje piersi to rosna chyba razem z brzuchem, maz oczywiscie zadowolony hehehhe. Jeszcze mam w planach posprzatac sobie w aucie bo corcia nakruszyla z tylu jak zwykle. A najbardziej niecierpie wlasnie jak cos niepotrzebnego lezy mi w aucie.

Flavia Ja tak wlasnie mam strasznie nisko czuje dziecko i do tego taki napor straszny czasem nawet klucie. Jak sie poloze i poleze to przechodzi, najgorzej jak pochodze troche, ale ja w miejscu nie umiem usiedziec to jest najgorsze.

Dzien Dobry Stawiam kawusie bezkofeinowa i witam sie pieknym sloneczkiem, jak sie ciesze ze taka piekna pogoda bo od kilku tyg albo snieg albo deszcz tylko. Dzis w nocy pobilam chyba rekord co pol godzinki wstawalam do toalety ehhh. Ja dzisiaj zaczynam 30 tydzien. Brzuch strasznie ciagnie w dol, nie czuje ze boli ale jest troszke niekomfortowe uczucie. Co do wkladek higienicznych takze slyszalam ze bella jest dobra. Ja na szczescie nigdy nie musialam uzywac, teraz tez jakos bielizne mam suchutka. Procz ostatniej malej wpadki, dobrze ze bylam w domu hehe kichnelo mi sie no i polecialo po nogach, mimo ze nie chcialo mi sie siusiu.

Ja rodzilam corke pierwsza sn, i jesli nie bedzie wskazan do cc drugie tez chce naturalnie. Po ur malej juz po pol godz poszlam sie wykapac, chodzilam sobie normalnie i nie bylo zle, troszke krocze bolalo ale to wiadomo, pozatym nic innego nie dolegalo. Porod tez mialam wywolywany oksytocyna.

W sobote mialam kiepski dzien, bo goscie w domu a mnie brzuch strasznie w dol ciagnal az dol podbrzusza klul strasznie. Moje malenstwo strasznie sie rozpycha, pod skora idzie juz rozpoznac konczyny, czy tez dupke czy glowke. Czasem boli jak sie rozciaga, maz sie smieje ze wyglada to tak jakby brzuch mial zaraz peknac. Corcia od brzucha sie oderwac nie moze, ciagle chcialaby glaskac, strasznie sie cieszy, juz sobie planuje co bedzie robic z dzieciatkiem hehe. Co do stanikow, ja kupilam takie do karmienia odpinane z przodu, bardzo wygodne i praktyczne, w pierwszej ciazy mialam takze i bylam zadowolona. Oczekujaca ty nie lataj tylko lez i odpoczywaj.Mozeniejeden odezwij sie.

Witajcie Poczatek czerwca na poczatek wszystkiego najlepszego z okazji slubu, duzo milosci i radosci i oby wasze wspolne zycie bylo zawsze uslane rozami. Co do mezow, moj jest naprawde kochany i pomocny, pomaga sprzatac i robi o co go poprosze, tak juz sie zgralismy. U nas nie ma podzialu facet pracuje a kobieta kura domowa, wymieniamy sie obowiazkami.Naprawde nie moge narzekac. Pisze z opoznieniem bo caly weekend gosci mialam nawet ne bylo jak siasc do kompa, caly weekend tylko gotowanie heheh gadanie, ale za to week szybko minal

Dzien dobry Ja dzis tez zle spalam, toaleta co pol godzinki tak na pecherz cisnelo. Malenstwo w nocy tak sie rozpychalo, ze nie dalo sie usnac, momentami az bolalo. Ale dziecko rosnie wiec i miejsca coraz mniej. Wczoraj sie dowiedzialam, ze w czerwcu rodzice przylatuja w odwiedzinki, strasznie sie ciesze. Dzisiaj mam zamiar wybrac sie na male zakupy, a cop z mojego planu wyjdzie niewiem hihi. Dziewczyny strasznie martwie sie o mozeniejeden!! Mozeniejeden napisz choc kilka slow by nas uspokoic

Ja w necie wogole nie czytam, bo tam to uuuuuu za przeproszeniem ,,nasrane,, i wiekszosc nieprawda, wiec wole isc do lekarza jak mnie cos niepokoi niz czytac internetowe bzdury,bo wiadomo ze kazda kobieta przechodzi inaczej ciaze i nie wszystkie informacje beda pasowaly do wszystkich ciezarnych jednakowo.

mi juz brzuszek tez zaczyna przeszkadzac. Agata hmmm naprawde chyba pozostanie ci przypinanie wozka jak rowera, no takie czasy ze nawet zlodzieje dzieciom kradna, kurcze to tutaj mozna na podworku zostawic i nikt nie zabierze. Naprawde.

Agata a nie masz mozliwosci zostawiac go na dole, czy jest mozliwosc ze zginie ci wozek? Bo wiadomo jak to jest czasami.

Witajcie Kobietki Ja mam dzis malego stresika, maz rano zauwazyl ze brzuch mi opadl niziutko, kurcze z jednej strony oznacza zbizajacy sie porod, ale z drugiej czuje sie naprawde super. I ja sama tak sie ogladajac tez zauwazylam ze jednak ten brzuch bardzo sie obnizyl, byc moze malenstwo sie jakos obrocilo i takie wrazenie. Zadzwonie dzis do lekarza i zobaczymy. Pije sobie wlasnie herbatke owocowa, i zajadam sniadanko. Dziewczyny lezace w szpitalu co u Was jak sie sprawy maja.? Mozeniejeden, odezwij sie prosze, napisz cokolwiek

esmi90 To normalne, ze odczuwasz inaczej pieszczoty, cale cialo jest wrazliwsze niz sprzed ciazy, nie masz sie czym martwic. U mnie jest inaczej mi sie zwiekszyly jeszcze potrzeby pieszczot, maz zadowolony, ja przed ciaza mialam ogromne potrzeby a tu jeszcze sie powiekszyly. Mam to szczescie ze z mezem dobralam sie pod tym wzgledem idealnie. Wiec nie martw sie i pogadac z mezem wytlumacz mu co czujesz.

Poczatekczerwca Ja znow w nocy zasnac nie moglam dopiero cos kolo 2 chyba oczy mi polecialy. Malenstwo dodatkowo strasznie sie rozpychalo, na brzuchu dalo sie poznac wzgorki i pagorki.

Witajcie Witam was sniezna pogoda, cala noc padal snieg i nadal pada. Dzis w nocy okolo 5 zlapal mnie taki skurcz w nodze, ze az sie obudzilam. Juzsti wszystko bedzie dobrze, trzymaj sie cieplutko i staraj sie nie denerwowac. Co do butelek, z corka uzywalam tych z Avenu jakos mi podpasowaly i przy drugim dziecku takze te bede miala.

Ja planow tez nie mam. Odwiozlam corke do szkoly, okropne warunki do jazdy mimo ze kolce na kolach to szczerze nic nie daja auto plywa po ulicy, a jest naprawde slisko, nawet autobusy szkolne mialy dzis problem. Ja na zewnatrz sie dzis nie wyruszam, zimno ponuro i ta slizgawica.

mama3chlopcow Jak wrocisz do domu to od razu pod kolderke i spac, musisz odpoczac. Naprawde wspolczuje pracy w nocy, wiem jak to jest ciezko, pozniej czlowiek chodzi jak zombi caly dzien, niby czuc zmeczenie i chec snu ale jak sie polozy i przespi to jeszcze gorzej. Mnie bynajmniej nocki wyprowadzaly z rytmu dnia pozniej.

W nocy o dziwo wstalam tylko 2 razy do toalety. Tez jestem ciekawa co u monzeniejeden i flavii, tacia tez zamilkla. Miejmy nadzieje, ze szybciutko sie odezwa i dadza znac co u nich. Oczekujaca jak noc w szpitalu minela? Mam nadzieje, ze jestes spokojniejsza, no i najwazniejsze nie denerwujesz sie tesciowa, to tylko na dobre ci wyjdzie. Jeszcze ytroszke Kobietki i bedziemy sie rozpakowywac z brzuszkow

Dzien dobry U Nas dzis snieg nas przywital z rana, padalo cala noc, ja juz sie cieszylam na wiosne a tu niespodzianka, ale nie jestem zaskoczona w zeszlym roku w maju sniegu nam napadalo. Najbardziej to sie moja cora cieszy, ze zima znow wrocila. Ja dzis zaczynam 29 tydzien.

ewinka wazne ze mieszkanie macie wlasne i nie musicie sie z nikim uzerac. Ja jestem przeszczesliwa, ze mieszkamy sami, a rodzice tylko raz na ruski rok wleca na urlop, albo my do polski. Tesciow juz nie mam bo zmarli oboje, ale byli cudownymi ludzmi, strasznie mi ich brakuje.