przepraszam, ze sie wcinam, ale przeczytalam o karmieniu Babeczki i chcialam zaproponowac pomoc. Tez mam roczne dziecko, synka Antka, ktorego karmilam prawie rok, czyli skonczylam kilka dni temu, tez bardzo dlugo zasypial wylacznie przy cycuniu, dopiero kolo wrzesnia nauczylam go zasypiac samodzielnie, stopniowo przestawalam karmic, w tej chwili zasypia sam, przesypia cala noc i nie potrzebuje cycunia, jesli chcesz, to Ci opisze szczegolowo, co i jak robilam, moze u Ciebie tez zadziala, kto wie? podaj maila, to Ci opisze, zeby nie zasmiecac tutaj, nie mowie, ze calkiem latwo i bezbolesnie, ale do przezycia, no i najwazniejsze - dziala:) pozdrawiam Was wszystkie!