Małgorzata39
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Małgorzata39
-
Cześć laski :) Moja teściowa to taki numer odpier....................,ma zadłużenie w bankach na 70 tyś. Wczoraj dzwoniła siostra męża z tą informacją. I podobno ma zamienić te wszystkie kredyty na jeden konsolidacyjny pod zastaw mieszkania. Nie znam się na prawie na kredytach . Kiedyś teściowa spisała coś w sadzie i 1/3 mieszkania jest męża. Boję się ,że może mieć kłopoty jeżeli teściowa dalej nie będzie spłacać długów . Dziewczyny będę wdzięczna za jakie kol wiek informacje prawne . Pozdrawiam życzę miłej nocy .
-
Mery -maluszek jest silny przy obecnym sprzęcie ,technice wszytko będzie dobrze .Dbaj o siebie ,żebyś nie podupadła na zdrowiu . Całuję i myślami jestem z wami. Ojej jak znosicie te upały ??jest strasznie :(
-
Dziękuje odebrałam Urocze brzusie:) żel nie jest w domu nie pamiętam nazwy coś bena.......jakoś tak Można też stosować u niemowląt na odparzenia itp.
-
Wysłałam e-maila na pocztę . Męża nie będzie przy porodzie ja nie chcę mąż chyba też nie . Dagar mama przy porodzie???twoja mama ? Ja wczoraj zrobiłam zakupy w aptece zostawiłam ponad 200 zł kupiłam wszytko włącznie z pampersami .. Dla siebie i małego . Dla siebie zacznę od góry :): żel do brodawek tabletki przeciw bólowe witaminy(skończyły się) magnez 500 mg. płyn do przemywania i gojenia krocza wkładki duże................. Dla małego : Termometr do ucha sól fizjologiczną do przemywania oczek do gojenia pępka patyczki do uszów z ogranicznikiem . Zestaw kosmetyków pielęgnacyjnych dla niemowląt pampersy . podkłady .
-
Witam z rana :) Taki artykuł fajny http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,4003324.html ja tez mam sny masakryczne. brrrrrrrrrrrrr
-
Nieznajoma miłej nocy kochana Tylko nie stań się nam hackerem sieciowym :) Ja też się kładę co dzień to bliżej do celu . Miłej nocki mamuśki
-
Nieznajoma -Ja pierwszy termin miałam na 22 ,po badaniach prenatalnych na 16 ,ale lekarz też twierdzi ,że może być szybciej . To bezsenność to wszytko stresy ,energia ponad siły . Jak remontowaliśmy dom miałam tyle siły ,że przenosiłam ciężary mało spałam jadłam tylko cały czas pracowałam . Jak opadłam z sił nie miałam siły podać kawy robotnikom ręcę i nogi mi się trzęsły .
-
Nieznajoma na ,kiedy masz termin? Ja też źle sypiam ,ale nad ranem zasypiam mocno i nie mogę się rano dobudzić . Ja myślę ,że to już na tle nerwowym ,żeby to było już ,już.
-
Prawdziwy góral prosto z Zakopanego .:) http://www.voila.pl/384/oijv5/index.php?get=1&f=1
-
Renatinka -nie przejmuj się mną .Ja należę do takich ludzi ,którzy są przed spotkaniem pół godz.wcześniej.)Zdążysz wszytko kupić. Brzusiowa-Trzymam Cię za słowo :)Dobrze ,że doszliście do porozumienia .Dbaj o siebie i Oliwkę okna olej i właściela :P
-
A ,jeszcze nie mam rożka i rękawiczek na rączki ,pampersów. A, co bierzecie ze sobą do szpitala ? Ja mam tutaj taką listę z netu http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/co-zabrac-do-szpitala_36110.html
-
Nieznajoma bardzo dobra propozycja Brzusiowa zrób tak jak pisze nieznajoma . W życiu zawsze trzeba mieć dla plany A i B na wypadek gdyby A nie wypalił. To samo nie chcę się wtrącać być źle zrozumiana .Twój mąż musi zacząć pracować na biało ,że tak powiem ,bo kiedyś może się obudzić z ręką w nocniki. Bez renty ,pracy i środków .Znam to wszytko sama prowadzę działalność X lat i r różnie było .Wiem jak ciężko to wszytko opłacić zus te wszystkie świadczenia ,ale uwierz mi warto . W życiu warto ułożyć plan na kilka nstp. lat nie warto żyć dniem dzisiejszym . Jeżeli mąż ciągnie 2 roboty jedna może zarejest. albo przynajmniej zgłosic sie do UP i starać się o dotacje dają tego teraz 18 tyś ..Ma już pomysł na działolnośc wie co robic wystarczy dobry biznes plan i macie kase. Jak jest stałą praca weźmiecie kredyt na małe mieszkanko z biegiem czasu zamiata na większe . Na wynajętych tak będzie zawsze możesz trafić jeszcze gorzej . Pisałam o tym małym szczeniaczku gnojek dostał biegunki :( Oj nie miałam zmartwień to jeszcze piesek . Pozdrawiam kolorowych snów .
-
To powyżej tak trochę nie na temat ciąży:)ale tak mnie poniosło . Angela będzie dobrze może jacyś inni lekarze się w tym czasie będą być może lepsi . Jak byliśmy w Zakopanym na koniec kupiliśmy szczeniaka rasy SHIT-SHU Maleństwo sprzedawca powiedział ,że ma 6 tyg.,ale po wizycie u weterynarza okazało się ,że ma maxymalnie 4 tyg. Jest słodki taki malutki i taki bezbronny. Mieliśmy już takiego pieska 9 lat zdechł na w październiku ubiegłego roku bardzo to przeżyłam .Wtedy powiedziałam ,że nigdy więcej psów ,ale ten mnie tak urzekł :)
-
Mery -dokładnie znam to autopsji .Sama wyjeżdżałam od 18 roku życia co prawda blisko Czechy ,Węgry .Były to szalone lata 90 gdzie jeździło się na handel ze wszystkim i wszytko się opłacało. Pamiętam jak raz pojechałam do Ostrawy spóźniłam się na pociąg i jechałam nstp. nie było już miejsca na bazarze musiałam swój dobytek wyłożyć na ziemi .Lało jak z cebra nikt nic nie kupował godziny handlu dobiegły końca .Nie miałam nawet na obiad . Uratował mnie Czeszka ,która kupiła wszytko od mnie a właściwie dokonałyśmy zamiany mój towar za jej .Ona miała pasy do pończoch białe i czarne .Pasy przywiozłam do domu na 2 dzień prawie wszystkie się sprzedały w Liceum szły jak świeże bułeczki. Ale ,w tym dniu byłam głodna i zmarznięta bez grosza za to z cała torbą pasów .:D
-
Cześć laski:) Jestem tak szczęśliwa odebrałam wyniki glukozy przy 75 mg po 2h. było tego 143 .Czyli górna granica dzwoniłam do lekarza kazał pilnować diety i na razie nie muszę jechać do poradni diabetologicznej .Co miesiąc muszę robić poziom cukru na czczo . Córka dzwoniła z Anglii w pierwszych dniach bardzo jej się podobało . Teraz dzwoniła przez łzy ciężko w fabryce ,tęskni chciałaby zarezerwować bilet na 15 sierpnia .Będzie miała 7 wypłat . Serce mi pękało ,ale jak sobie przypomniałam jak stoimy przed bankomatem i wypłacam kasę .To córka z uśmiechem na ustach mówi ROBIĄ SIE:) Z chęcią kupiłabym jej bilet już .
-
Madzik to chyba sobie jaja robi 13 kg. do 25 tyg. to dużo nawet bardzo dużo.Ja z córka startowałam z wagi 50 na koniec było 75 kg. Teraz chodzę do ordynatora boję się o poród przez tego mięśniaka wczoraj na wizycie mnie uspakajał ,ze w nie przeszkadza dziecku i poród może być jak najbardziej SN. Opowiadał mi o kobiecie ,która w wieku 45 lat miała pierwsze dziecko i tylko Sm chciała rodzić .Nie wiem czy twardzielka czy nie wie co ja czeka .
-
Lalune jakie miałaś wyniki i jaką masz dietę ? Brzusiowa głowa do góry może jakiś kredyt zamiast pchać w wynajęte ? Będzie dobrze zobaczysz z dzieckiem rodzi się kromka chleba . Ja też mam paskudny dzień przez ten wczorajszy wynik glukozy cała noc prawie nie spalam a jak zasnęłam śniły mi się koszmary . Rano wstałam o 6 poleciałam do najbliższego ośrodka zdrowia skroili mnie 40 zł za badanie krwi-glukoza 75. plus gr. krwi .Mimo ,że miałam gr. krwi wpisaną do karty ponoć nie poprawny wpis. Jak siedziałam w przychodni cały czas mi się chciało płakać przychodziły matki z małymi dziećmi .zazdrościłam im tego ,że mają to już za sobą .
-
Brzysiowa trzymaj się zawsze później jest lepiej .A ,może jakieś inne mieszkanie poszukajcie do wynajęcia. Pamiętaj nigdy ,ale nigdy nie daje się pieniędzy z góry za nic. Remontowaliśmy 3 mieszkania i dom przewinęło się tysiące fachowców i wszyscy lecą na kasę są lepsi i gorsi a,le wszyscy jednakowo zachłanni. Studiuje dietę cukrzycową i czym więcej czytam tym mniej wiem :(
-
Dziękuje dziewczyny.Tymczasem MG .Takie artykuły, informacje bardzo pomagają . Byłam dzisiaj na badaniu 75 mg. glukozy wyniki mam do odebrania jutro po 11 zobaczymy co będzie. Jeżeli chodzi o samo badanie trzeba być na cczczo najlepiej nic nie pić klika dni wcześniej nie jeść nic słodkiego ,owoców .Po pobraniu krwi siedzieć plackiem w przychodni. A ,ja zaraz jak poprali mi krew i miałam czekać godzinę .Pobiegłam do sklepu zrobiłam zakupy ,pokłóciłam się ze starych chłopem w sklepie ,bo nie chciał się odsunąć a ja nie mogłam przejechać wózkiem . Ogólnie tak jak dziewczyny piszecie przy tak podniesionym cukrze witamy w świecie warzyw ,mięsa ,ryb. Poradnie diabetologiczną mam w innym mieście oddalonym o 50 km.Dokładnie w Zabrzu znowu te dojazdy konsultacje rzygać mi się chce na takie układy ,utrudnienia . Przytyłam 10 kg. lekarz stwierdził ,ze nie źle musiałam się napracować ,żeby tyle przytyć.Tłumaczę ,że rzuciłam palenie ,leżałam plackiem do 4-mca .Lody ,gofry mi wchodziły to co sobie miałam żałować w końcu to dziecko tego potrzebowało .:) Oj, oby do października już mam takie shizy złe sny ,kłócę się z mężem ,unikam znajomych .Wszytko mi przeszkadza . Pozdrawiam dziewczyny M
-
MG dziękuje -Byłam u lekarza kazał powtórzyć badanie z 75 mg.glukozy . Powiedział ,że nie wierzy w cuda ,żeby poziom spadł do 140 . Najprawdopodobniej dostanę skierowanie do poradni diabetologicznej i dalej tak jak Piszesz kłucia ,dieta. Mg mam ogromną prośbę możesz mi przesłać dietę . Lekarz kazał wyeliminować całkowicie węglowodany ,cukry ,nawet owoce zawierają zbyt dużo cukru . Z dzidzią wszytko dobrze rośnie zdrowy chłopczyk.
-
Witam\\ Odebrałam dzisiaj wyniki i są nie ciekawe . Glukoza przed obciążeniem 90 po wypiciu 50mg.199 Hemoglobina też mi spadła na 11,1. Dobrze,że idę dzisiaj do lekarza może mnie jakoś uspokoi . Tent wynik testu glukozy mnie przeraża . Będę wdzięczna o jakie kol wiek informacje Pozdrawiam M
-
Pozdrawiam niedzielnie . Jestem już po krótkim urlopie pogoda w kratkę nic nie wolno nie wpuszczają ciężarnych na Gubałówkę o Kasprowym można zapomnieć .Zostały tylko Krupówki i knajpy z mnóstwem dobrych rzeczy . :)Waga w górę nogi mi puchną potwornie. Pozdrawiam M
-
Dzisiejsza noc była chyba rzeczywiście jakimś zlotem telepatycznym naszych pociech .Rafał szalał od 3;30 .Wstałam przegryzłam kanapkę popiłam herbatą po czym zasnęliśmy i spaliśmy do 9:) Maż z córką na lotnisku o 19:45 ma wylot do Anglii .Ja nie pojechałam daleko ponad 120 km od domu i było to dla mnie bardzo wzruszające .Nie dałam rady . Żegnam się na tydzień jutro o 8 jedziemy do Zakopanego na 7 dni . Życzę milutkiego tygodnia ,słoneczka i lekkiego brzuszka . Pozdrawiam Małgorzata39
-
A ,co do ubranek jeszcze to zdecydowanie 62 córka miała 59 cm więc te mniejsze od razu były za małe.Dokładnie jest taka zasada na maluszka jedna warstwa odzieży więcej .Stara jak świat.
-
Kasiu ja miałam dziecko 18 lat temu:)całkiem inne czasy .....ciuchy okropne ,ale te ładniejsze kosztowały majątek. Na dzień dzisiejszy mam naszykowane zestawy .Body ,kaftanik,śpiochy albo pajacyk bawełna.W chłodniejsze dni welurowy .A co do wyjścia.Normalnie wyprawka a na grzbiet polar i spodnie plus czapka,pieluszka na buzie i do fotelika samochodowego ewentualnie jeszcze koc.Jak się dzidziuś urodzi sama intuicja Ci podpowie jak i co . Tymczasem uważaj na Siebie..............ja nie mam tego typu dolegliwość chociaż boli mnie wszytko nic nie mogę powiedzieć na ten temat .