asica19844

Ja stosuje na sam brzuszek z Gerbera krem przeciw rozstepom ale to dlatego ze w pierwszej ciazy tez go uzywalam i rozstepu ani jednego nie mialam. Poza tym codziennie oliwka w żelu caleciałko teraz smaruje i to chyba tle co moge zrobic choc tym razem rozstepy mnie pewnie nie oszczedza bo tyje i tyje i odklada mi sie tłuszczyk a to dopiero połowa:)

A boicie się rozstępów?

Ehh, a ja Wam zazdroszczę ze mozecie sobie tak nawzajem wrzucac i ogladac fotki...

Żelka-czy Ty pracowałaś kiedys we Wro? Taki dziwne pytanie ale mam wrazenie ze Cie znam:)

Mój biust bolał na początku ciąży, teraz jest i półtora rozmaru większy ( tzn w ogóle się pojawił :)) bo po pierwszej ciąży zostało mi jedynie puste miejsce po nim :) Ale teraz nie boli i fajnie jest!

Alidżi, też bym chciała zobaczyć foty tylko jak?? A co do badań, tydzien temu byłam pierwszy raz u mojego nowego lekarza (po przeprowadzce do Wro) prywatnie no i zlecił mi wykonanie 9 badań!!! Poza podstawowymi typu morfologia, mocz to są też na obecność HIV, toksoplazmozę i jakieś inne o których pierwszy raz słyszę - tzn. nie wykonywałam ich w pierwszej ciąży.

Ale mnie maleństwo okłada szturchańcami :)) Słodkie to :) A tym sprzątaniem to faktycznie nie ma się co zamartwiać-ja w sumie z pierwszym dzieciątkiem szalałam i sprzątałam jak wariatka-Szymek drzemał to ja ze ścierą latałam i nasi goście mówili że u nas to jak w muzeum jest :D Z biegiem czasu zaczęłam sobie odpuszczać bo zwyczajnie zmęczona tym byłam.A teraz, w nowym mieszkanku to już nawet chyba mój mąż bardziej pilnuje porządku:) Nie ma się co przemęczać ;P

A to skąd jesteś Nilli jeśli można zapytać? Kurcze, fajna sprawa mieszkać w domku-tylko tyle sprzątania.... brrr:)

Nilli - na jakim kierunku studiujesz? We Wro? Ale ta Twoja teściówka to Cię rozpieszcza :P

A ja mam chęć na ananasa z puszki :) Ale niestety w lodówce na mam :(

No chcąc - nie chcąc zbliża się wieczór.... Pochwalcie się co dobrego wcinacie na kolacyjkę? :) Bo ja od obiadu który miałam ok 14:30 non stop ruszam ustami-jak nie jabłuszko to marchewka, a potem lody, a troszkę też czekoladki i tym samym czuję się pełna :)

No mój Szymek żuje mamby od jakiegoś czasu, znikają mu w ustach nawet szybciej niż mi :)

Mój Szymek ma 2 latka i 4 miesiące. A co do obecności męża Koteczku to u mnie podobnie-tzn w pt i sb pomagał co prawda mojemu tacie przy remoncie ale liczyłam że po powrocie będe go miała tylko dla siebie a on z tego remontu ściągał mojego brata i przyszlą bratowa, których owszem bardzo lubię, ale wiesz jak to jest - oni sobie pifffkują a ja ziewam... Ehhh, tak to już jest z tymi mężami, chyba trzeba się wziąc za ich wychowanie!! ;)

Spajk, to u mnie odwrotnie jeśli chodzi o przybieranie na wadze, w pierwszej ciąży a bylo to 2,5 roku temu dopiero ok 7 m-ca miałam brzuszek taki jak teraz w 5 m-cu :) A w jakim wieku jest Twój synek i jak ma na imię? Szymon? Mój jeszcze nie wie czy w brzuszku u mamy mieszka braciszek czy siostrzyczka ale już "dokarmia" dzidzię dzieląc się swoimi gumami rozpuszczalnymi i wciska mi je w pępek - że to niby dla dzidziusia :)

Hi hi-udało się z tym nickiem;)

No a mi za to net potwornie muli. A jeśli chodzi o mój nick to jasne że go zaczernię tylko napiszcie mi jak :) Dodam że to mój pierwszy raz na jakimkolwiek forum :) No a płeć... w 13 tygodniu byłam na usg i lekarz odważył się stwierdzić że widzi dziewczynkę lecz kazał się nie sugerować.... a ja się oczywiście zasugerowałam i to na maxa bo bardzo chciałabym mieć dziewczynkę, mama już chłopczyka i byłoby miło mieć parkę. Niedawno zmieniłam lekarza bo się przeprowadziliśmy, i mój nowy gin w 18 tygodniu nie chciał o płci dzidziusia rozmawiać. Za 3 tygodnie będę miała usg 4d więc wtedy już może się dowiem co za skarbka nosze pod serduszkiem :))