Mam dwójkę dzieci,Syn jest uczniem zerówki, córka chodzi do przedszkola.
Niestety pochwały jakie przynosi córcia z przedszkola sprawiły, że synek przestał chciec sie uczyć bo jego wychowawczyni nie stosuje takich metod dopingowania i wychwalania dzieci .
Pomimo naszych rodzicielskich pochwał , niestety mam wrażenie, że czuje się w jakiś sposób gorszy bo nie robi tego jego Pani...
Jak mu uzmysłowić, że jest tak samo zdolny i jego sukcesy sa dla nas bardzo satysfakcjonujące, nawet gdy słyszy to tylko z naszych ust?