Witam was dziewczyny, jestem tu nowa. Moj problem polega na tym, ze od dluzszego czasu staram sie o dzidziusia. W tym cyklu od razu zalozylam, ze mi nie wyjdzie, nie wiem czemu. Od kilkudziesięciu dni mam problemy z bolem w okolicach mostka, poszlam do lekarza. Puls przyspieszyl mi do 140, na co dostalam leki. Zanim je zwielam zrobilam test ciążowy, w 20dc, wyszedl negatywny. Dzis, tj 23dc dostalam plamien, myslalam, ze to moze i okres sie pospieszyl, ale trwalo to moze z pol godziny i koniec, nic. Czy kyoras z was tak miala? I co to znaczylo? Jutro mam zamiar zapisac sie do ginekologa, ale nie wiem jak szybko mnie przyjmie