biała wdowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez biała wdowa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
-
Co jest o diaska- strasznie wywala stronę. Też tak macie ??
-
Zapomiałam napisać, że nie wiem co się kotu stało bo już niejednokrotnie przy nim odkurzałam i on się nie boi odkurzacza. On w ogóle ma dziwne przyzwyczajenia, np. wodę pije tylko z odkręconego kranu, wskakuje mi do wanny jak się kąpię, śpi rozwalony na środku podłogi ( a jest ogromny) i można go trącać nogą- nie ruszy się, nawet oka nie otworzy!! A wczoraj coś mu odbiło.
-
Zapomiałam napisać, że nie wiem co się kotu stało bo już niejednokrotnie przy nim odkurzałam i on się nie boi odkurzacza. On w ogóle ma dziwne przyzwyczajenia, np. wodę pije tylko z odkręconego kranu, wskakuje mi do wanny jak się kąpię, śpi rozwalony na środku podłogi ( a jest ogromny) i można go trącać nogą- nie ruszy się, nawet oka nie otworzy!! A wczoraj coś mu odbiło.
-
Oj Kochani witam porannie [czesc}. Nie mogę inaczej o sobie napisać jak tylko \"stara a durna\". A bo było tak: zawsze się wydzieram na córkę, zeby nie stawiała koło klawiatury zanych płynów. Wczoraj zrobiłam sobie w kubku kawę (bo ja w domu lubię pić z ukochanych kubków, szklanki dla mnie nie istnieją), postawiłam na biureczku aby ostygła bo nie lubię goracej. I włączyłam odkurzacz. Już Wam pisałam, ze mam kota Rotera przyblędę. Kot na dźwięk odkurzacza podskoczył, potem na biurko i ja widzę jak moja kawa szerokim strumieniem chlup na klawiaturę. Rzuciłam się szybko wycierać i suszyć ale niestety ta zaraza nie chciała wczoraj działać. Zobaczymy dzisiaj - coś mi sie wydaje, ze będę musiała kupić nową. A córcia zdała na 5. Wybaczycie ????
-
Asia - Zazroszczę Ci bo ja ostatnio mam straszny "tumiwisizm". Nic nie robię i jestem szczęśliwa. Ale jak mi minie to narobię wszystkie zaległości.
-
Toogra - Reni jest naszą Matką Założycielką Topiku więc jest tu najważniejszą osobą. Ale wszyscy są debeściaki więc wpadaj często do nas. Nie tolerujemy tylko pomarańczowych wpisów.
-
Skorpionku - nie masz co przepraszać bo to i tak za delikatne określenie. Ja to tak przeżyłam, ze miałam kłopoty ze sobą i nie mogłam karmić. Ale było minęło. A córka jest wspaniała !!!! Toogra - witam Cię po staropolsku chlebem i solą. Rozgość się i uchyl rąbka tajemnicy. Skąd jesteś i ktoś Ty ?
-
Witajcie Kochani. Nie ma słońca ,zimno, deszczowo i w dodatku wstałam \'lewą nogą\'. Już nawet ochrzaniłam koleżankę bo mnie wnerwiła koncertowo. A zbierało jej się cały rok. To ta przez którą musiałysmy bronić drugą przed prezesem - więc należało jej się. Mam nadzieje, ze jeszcze mi się posunie pod rękę to jej znowu nagadam na zapas. No dobra pomarudziłam, idę wypić kawę bo jeszcze ja podpanę prezesowi i o roboty. Trzymajcie się cieplutko. Życzę lepszych humorów niz mój. Na razie pa. Skorpion - ja miałam to "szczęście" że o moim porodzie nikt nie wiedział. Tak się złożyło, ze byłam sama w domu i sama pojechałam taksówka o szpitala. Bo ja sie miesiąc pośpieszyłam. W szpitalu byłam o 6.30 , urodziłam o 7 rano a mąż się dowiedział po powrocie z pracy (wtedy nie było wolnych sobót).Zaznaczam, ze wtedy nie wszyscy mieli telefony a o komórkach nikt nie słyszał. I jeszcze jedno - jak się dowiedział co sie urodziło to stwierdził, że "trudno, ale za rok na pewno będzie syn". I to był pierwszy krok do rozwodu, bo we mnie cos pękło. Nie mogłam mu tego wybaczyć.
-
Sytuacja jest taka. Są parą od 7 lat. W tamtym roku wzięli ślub. Ona w tej chwili jest w szpitalu przed operacją (sprawy kobiece) a on .... Jestem u brata, pijemy kawę na balkonie. Pod nami na balkonie słychać śmiechy, piski w końcu jakieś dziwne odgłosy.Wychylam się i eidzę. Na fotelu siedzi facet, ona na nim i ja dokładnie widzę jego twarz.....Wystarczy ?????
-
Re-ni nie wszystko można wybaczyć. Ja nie potrafiłabym wybaczyć zdrady.A Ty ???
-
Witajcie Kochani Będzie piękny dzień - humorek więc dopisuje, czego i Wam wszystkim życzę. A w sprawie mojego dylematu - doszłam do wniosku, że nie powiem. Mam pewność, że i tak się ona dowie. Za dużo było świadków. Miłego dnia życzę i pa na razie.
-
Asia - to miłego dnia życzę.
-
Wirajcie Kochani Jak tam humorki ???? Wstałam już dawno. Odbębniłam zwykłe rutynowe czynności i czekałam z pyszną kawką na Kropeczkę ale nie przyszła. A potem wstała córcia i opowiadała.Wczoraj była z psiapsiókami na kawce i spotkały pół klasy z liceum łącznie z wychowawćą - uwielbianym przez nich.Wróciła o 4 ale świetnie się bawiła. Skorpionku - o rany. Ja też nienawidzę jak na imprezach rodzinnych świecą mi po oczach kamerami i aparatami. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Idę na dłuuuuuuuuuuuugi spacerek z psem bo mu to obiecałam.Wczoraj byłam w pracy więc ominęła go przyjemność, więc dzisiaj nadrabiam. Może spotkamy jego ukochaną Sarę- suczkę ze schroniska. Jedyną z którą się bawi chociaż jest od niego dwa razy większa.
-
No tak - dobranoc Kochani. Pa..........
-
Re-ni - to postaw jej przy łóżku szklaneczkę. Może się napije i będziesz mieć spokój. O rany - a dlaczego ja gorzej widzę ???
-
Bunber- no właśnie. I dlatego mnie cholera trzęsie jak widzę te pomarańczowe gówno. Nikt o zdrwych zmysłach nie pisze na forum na \'pomarańczowo\". Czy naprawdę nie ma sposobu, żeby zablokować topik przed tą zarazą????
-
Re-ni no przecież już Ci dawno nalałam, już wypiłaś ??? Kropka - marne szanse - jak nie muszę to przed 10 nie wstaję. No chyba, że mi piesek wskoczy na głowę. W domu może być i 20 osób a on do mnie przychodzi jak coś chce i ja to tłumaczę z psiego na nasz język.
-
O rany dziewczyny ! Zapomiałam, że wątróbkę muszę podzielić na więcej porcji bo Ropuch nie śpi. Ona da się za nia pokroić !!!! Ogórki pycha. Torcika za moment spróbuję. To chcecie tej kawy czy nie ????
-
Re-ni to dawaj tego kieliszka. Ale ja ci po dobroci radzę od razu szklaneczkę bo dobre jak diabli- ja bardzo lubię..... Ja chcę torta. To m oże kawkę zaparzyć ??? Kropka - ja też nie lubię rano wstawać a wieczorem w ogóle mi się nie chce spać. Kala się odmeldowała, teraz Grace. Malisanka też wpada i wypada. Co się dzieje dziewczyny ???? Ja już w życiu przeżyłam i zdradę ukochanego, pijaństwo, okłamywanie na każdym kroku, ploty, przysłowiowe \"obrabianie d...\" rozwód, stratę dziecka.... wymieniać dalej ???? A jakoś potrafię się cieszyć życiem i uśmiechać na przekór wszystkiemu.
-
Re-ni i Skorpionek ale gulasz obiecała Rutkowski a jej cosik nie ma. A ja mam smażona wątróbkę z cebulką, świeżutkie pieczywko, żółty serek, biały serek, szczypiorek, zielonego ogóreczka i kwaśnego pomidorka, smarowidło do chleba (FINEA MIX). A i jeszcze jajka i rzodkiewkę. Coś się nada ???
-
He he he.A mnie się najbardziej podobała, że pom. są jak pralka wirnikowa. SUPER porównania.
-
A bardzo proszę- a jakie chcesz białe czy czerwone ?? A mam też żubróweczkę i sok jabłkowy. Zagrycha też się znajdzie. Rutkowski - dawaj garnek z gulaszem !!!!! Czy gulasz pasuje do żubrówki ???
-
Re-ni dobrze, że jesteś. Bardzo się cieszę, że chcesz kopać. Tylko może nie Grace.
-
Kropka - jesteś jeszcze ?? Coś dzisiaj cicho w Kawiarence, wszyscy uciekli.
-
Biedna Nika- zamiast trafić na wspaniała atmosferę, trafiła na \"smród\" w naszej kawiarence. Cho.....ra jasna.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19