Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Metka26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Metka26

  1. Witajcie!! ja juz po Ktg-dzis obylo sie bez skorczy...nie wiem jakim cudem ale nic Ktg nie wykazalo, sama tez nic nie czulam ale nad ranem jednak mi sie one zdarzaja...mysle ze to wina tabletek, nad ranem juz prawie czas na kolejna dawke i dlatego sie skorcze nasilaja... Lekarz powiedzial, ze 4 dni i mozemy rodzic! wszystko dzis byol jak trzeba, Alex wesolo sie wiercil-on to ma chyba humor po moim mezu, napewno nie po mnie bo mi jakos nie do smiechu;) w kazdym razie byle do soboty, odstawiam tabletki i....bede czekac. Dostalam karte do szpitala do zameldowania-taka z moimi danymi:ile wazna mam karte ubezpieczeniowa i moimi danymi i lekarza...w diagnozie wpisane \"do porodu\"- usmialam sie bo takiej diagnozy nie mialam nigdy....w razie jak wody odejda albo cokolwiek zacznie sie dziac-juz prosto mamy sie kierowac do szpitala- a mamy mnostwo czasu, droga do przebycia to okolo 1,5 km haha. Madi30, ja Cie pamietam! gratuluje szczesliwego \"zaciazenia\", pamietam jeszcze etapy staranek haha-to byly czas ;) -wszystkiego dobrego dla Ciebie i dla Twojego maluszka! Adriana, wszystko bedzie dobrze...pewnie w pojutrze juz bedziesz szczesliwa mamusia! trzymam za Ciebie kciuki! glowa do gory-jestes pod opieka lekarska wiec napewno wiedza co robia!! trzymam kciuki!! no to chyba tyle ode mnie...pozdrawiam i do jutra;)pa
  2. Witajcie!! ja juz po Ktg-dzis obylo sie bez skorczy...nie wiem jakim cudem ale nic Ktg nie wykazalo, sama tez nic nie czulam ale nad ranem jednak mi sie one zdarzaja...mysle ze to wina tabletek, nad ranem juz prawie czas na kolejna dawke i dlatego sie skorcze nasilaja... Lekarz powiedzial, ze 4 dni i mozemy rodzic! wszystko dzis byol jak trzeba, Alex wesolo sie wiercil-on to ma chyba humor po moim mezu, napewno nie po mnie bo mi jakos nie do smiechu;) w kazdym razie byle do soboty, odstawiam tabletki i....bede czekac. Dostalam karte do szpitala do zameldowania-taka z moimi danymi:ile wazna mam karte ubezpieczeniowa i moimi danymi i lekarza...w diagnozie wpisane \"do porodu\"- usmialam sie bo takiej diagnozy nie mialam nigdy....w razie jak wody odejda albo cokolwiek zacznie sie dziac-juz prosto mamy sie kierowac do szpitala- a mamy mnostwo czasu, droga do przebycia to okolo 1,5 km haha. Madi30, ja Cie pamietam! gratuluje szczesliwego \"zaciazenia\", pamietam jeszcze etapy staranek haha-to byly czas ;) -wszystkiego dobrego dla Ciebie i dla Twojego maluszka! Adriana, wszystko bedzie dobrze...pewnie w pojutrze juz bedziesz szczesliwa mamusia! trzymam za Ciebie kciuki! glowa do gory-jestes pod opieka lekarska wiec napewno wiedza co robia!! trzymam kciuki!! no to chyba tyle ode mnie...pozdrawiam i do jutra;)pa
  3. Witajcie!! Kassia...nie wiem dokladnie jak sprawa ma sie w Poslce, u mnie w kazdym razie Ktg wykonuje sie od 7 miesiaca ciazy, wizyta jest co miesiac czy tez co 4 tygodnie i wtedy lekarz robi Ktg ( ma to tutaj sens poniewaz urzadzenie,ktore robi badanie wykrywa za jednym razem nieprawidlowosci w pracy serca dziecka, ruchy dziecka i skorcze ewentualne).z reguly robi sie je raz w 7 miesicu, potem w 8 i w 9 miesiacu co dwa tygodnie- czyli przy kazdej wizycie.U mnie robi je lekarz czesciej ze wzgledu na zagrozenie przedwczesnym porodem. Z tego co wiem, w Polsce niektorzy lekarze nie wykonuja tego badania, dopiero na porodowce podlaczana jest kobieta do tegoz urzadzenia.Mysle ze to nie jest jednak regula, bo niektore dziewczyny na forum tez mialy. Zapytaj lekarza...moze on akurat nie uwazac tego badania za konieczne.U mnie inne badania sa pomijane-np. ja nie pilam glukozy, krwi tez nie pobierano mi przy kazdej wizycie. Ja dzis tez jakos wyjatkowo dobrze sie czuje...choc nic w sumie nie robie (stad moja energia). Za to zjadlam na obiad pyszne placki zmieniaczane:) mniam!! Jeszcze tydzien....dzis 36 tydzien ciazy...uf prawie kamien spadl nam z serca. Dziewczyny, zycze milego weekendu! uglaski dla Waszych brzucholkow!!! papatki
  4. Hej dziewczyny!!dzis ruch na topiku jak sie patrzy! to mile;) ciesze sie ze macie sie dobrze!! tak trzymac, oby nie bylo gorzej. Katarinka...ja mam tak samo jak Ty! lezenie przez jeszcze dwa tygodnie i potem moze sie dziac co chce-to znaczy Alex moze pchac sie na swiat pelna para. Narazie prosimy go z mezem zeby zdecydowanie dwa tygodnie zaczekal, mam nadzieje, ze poslucha.Moj brzuch twardnieje co jakis czas, czasme co godzine a czasem pol dnia nic nie czuje, tez jakos specjalnie nie czuje sie zle, choc to lezenie w łozku robi swoje-zawrotu glowy i nuda, zgaga... U mnie w ta sobote stana juz mebelki dla naszego maluszka, wszystko jest przygotowane, jedynie posciel ubierze mama jak juz bedziemy wracali do domu... Poki co skoncentrowalam sie na czytaniu o ewentualnych wczesniaczkach...moj lekarz po wczorajszm badaniu stwierdzil ze glowka juz jest naprawde bardzo nisko, nie byl zadowolony, kazal lezec i nic nie robic...Jedna dobra wiadomosc-maly ma serducho jak dzwon, pol godziny rozkoszowalismy sie tym dzwiekiem z Ktg a dodatkowwo moja hemoglobina wynosi 13,1-ja pierwszy raz w zyciu mam ja taka wysoka!! zawsze ledwie miescilam sie z dolnej granicy... moja torba do szpitala choc niespakowana to wiekszosc rzeczy juz przygotowane...ostatnie pranie ...jak wstalam dzis rano to dotarlo do mnie-teraz kazdy poranek to moze byc ten ostatni w domu. Claptola, tez jestem ciekawa co u Lusii, pewnie przezywa wspanialy czas z Emilka w domu! Mam nadzieje, ze sie do nas odezwiesz Lusiu jak bedziesz mogla i zaspokoisz nasza ciekawosc!! No, tyle byloby z mojej strony, moj czas mija teraz miedzy jednym Ktg a drugiem...zycze Wam milego wieczoru!trzymajcie sie cieplo!!papa
  5. Witajcie!! Wpadlam na chwilke, pisze w pozycji pollezacej poniewaz u nas nie za dobrze sprawa wyglada-po czwartkowej wizycie okazalo sie ze moje malenstwo nie ma zamiaru juz dluzej czekac-pcha sie na swiat a do porodu zostaly nam jeszcze tygodnie. Najgorsze jest to ze mnie nic nie boli-czuje sie rewelacyjnie stad nawet twardnienie brzuszka nie urtudnialo mi zycia. Lekarz przepisal Salbutamol, cos takiego jak Wam, Claptola i Kasia- tez mnie telepalo po nim ale po 24 godzinach brania leku minelo i czuje sie dobrze. Moje Ktg wyszlo fatalnie, mialam skorcze , co prawda 2 w ciagu 20 minut ale jednak-wcale ich nie odczuwajac jako bolesne i nieprzyjemne...do tego rozwarcie na jeden palec, a szyjka ma jedynie 1 cm...Za to serduszko mojego skarba bije mocno i zdrowo- i z tego najbardziej sie cieszymy. Mamy wytrzymac jeszcze 4 tygodnie-do 37 tygodnia ciazy-potem mozemy rodzic- dzis sie okaze czy czeka nas pobyt w szpitalu na te jakis 3 tygodnie, czy wystarczy lezenie w domciu. Jedno szczescie ze nasz Alex zawsze w pomiarach wchodzil nam wiekszy, wiec teoretycznie juz teraz ma 34 tygodnie i 2 dni...mam nadzieje, ze poczeka jeszcze troszke. Narazie bardzo silnie sie wierci i kopie, prawdziwy rozrabiaka-az sie boje czy to nie od tych lekow...nigdzie nie znalazlam opisu wplywu leku na malenstwa...moze Wy cos wiecie??? jak cos to napiszcie...ja spytam dzis lekarza bo w czwartkowym amoku ....zaplakana.. Nie musze Wam pisac jakie mam straszne leki...dzis to do 16:00 chyba osiwieje...bardzo sie martwie i boje! Ja juz dostalam w czwartek szczepionke przeciwko ewentualnemu konfliktowi serologicznemu krwi...oj dziewczyny...marnie to zaczyna wygladac, wszystko przyszlo tak nagle...a bole wcale nie sa takimi bolami jak sie ich spodziewamy... Dziewczyny, na mnie czas, wracam do plaskiego lezenia z poduszkami pod pupa;) pozdrawiam Was mocno!! zycze dobrych wynikow badan i zadnych przykrych niespodzianek!!
  6. Witajcie!! Wpadlam na chwilke, pisze w pozycji pollezacej poniewaz u nas nie za dobrze sprawa wyglada-po czwartkowej wizycie okazalo sie ze moje malenstwo nie ma zamiaru juz dluzej czekac-pcha sie na swiat a do porodu zostaly nam jeszcze tygodnie. Najgorsze jest to ze mnie nic nie boli-czuje sie rewelacyjnie stad nawet twardnienie brzuszka nie urtudnialo mi zycia. Lekarz przepisal Salbutamol, cos takiego jak Wam, Claptola i Kasia- tez mnie telepalo po nim ale po 24 godzinach brania leku minelo i czuje sie dobrze. Moje Ktg wyszlo fatalnie, mialam skorcze , co prawda 2 w ciagu 20 minut ale jednak-wcale ich nie odczuwajac jako bolesne i nieprzyjemne...do tego rozwarcie na jeden palec, a szyjka ma jedynie 1 cm...Za to serduszko mojego skarba bije mocno i zdrowo- i z tego najbardziej sie cieszymy. Mamy wytrzymac jeszcze 4 tygodnie-do 37 tygodnia ciazy-potem mozemy rodzic- dzis sie okaze czy czeka nas pobyt w szpitalu na te jakis 3 tygodnie, czy wystarczy lezenie w domciu. Jedno szczescie ze nasz Alex zawsze w pomiarach wchodzil nam wiekszy, wiec teoretycznie juz teraz ma 34 tygodnie i 2 dni...mam nadzieje, ze poczeka jeszcze troszke. Narazie bardzo silnie sie wierci i kopie, prawdziwy rozrabiaka-az sie boje czy to nie od tych lekow...nigdzie nie znalazlam opisu wplywu leku na malenstwa...moze Wy cos wiecie??? jak cos to napiszcie...ja spytam dzis lekarza bo w czwartkowym amoku ....zaplakana.. Nie musze Wam pisac jakie mam straszne leki...dzis to do 16:00 chyba osiwieje...bardzo sie martwie i boje! Ja juz dostalam w czwartek szczepionke przeciwko ewentualnemu konfliktowi serologicznemu krwi...oj dziewczyny...marnie to zaczyna wygladac, wszystko przyszlo tak nagle...a bole wcale nie sa takimi bolami jak sie ich spodziewamy... Dziewczyny, na mnie czas, wracam do plaskiego lezenia z poduszkami pod pupa;) pozdrawiam Was mocno!! zycze dobrych wynikow badan i zadnych przykrych niespodzianek!!
  7. Witajcie ponownie :) Kutya...dokladnie tak jak napisałas...lewy gorny naroznik pozostaje w spokoju-tam nic nie boli, ale prawy gorny to poprostu jest tak zmasakrowany kopniaczkami ze zastanawiam sie o co malemu chodzi;).nawet teraz jak siedze,ku mojej wielkiej uciesze oczywiscie, czuje jak malenstwo miesza mi w clym brzuchu. Do tego jeden ruch wystarczy zeby mnie zmusic do natychmiastowego pojscia do lazienki- jeden ruch i ja czuje jakbym pecherz miala pelny.Najgorzej jest w nocy- wstaje kilka razy i ledwie sie poloze to znow musze wstawac az do upadlego. Zastanawialo mnie dlaczego Alex tak sie ostatnio wierci, ale widze ze to zupelnie normalne...i bardzo dobrze- bede kiedys tesknila za tymi ruchami. Ania, zycze zeby praca magisterska napisla sie szybko;) masz sporo na glowie, ciaza , pisanie pracy , a do tego jeszcze sesja-podziwiam i oczywiscie zycze samych \"zalek\" bez poprawek;) Pisalas o ksiazce \"Pierwszy rok zycia dziecka\" , czytalas ja moze w internecie?? ja zastanawiam sie nad jej zamowieniem bo mam juz z tej serii \"W oczekiwaniu na dziecko\", ale nie wiem czy jest warta... 1102;) jak juz u siebie zrobisz porzadek z ubrankami to zapraszam do mnie ;) bedziesz miala wprawe a ja przyznaje sie ze niecierpie prasowania... na sama mysl dostaje skorczu w nogach. A kreske brązowa mialam wlasciwie od razu, najpierw nie dochodzila nawet do pepka a teraz juz siega wysoko-do miejsca gdzie mniej wiecej siega dno macicy, czyli biegnie przez cly brzuch. To jest zdaje sie dziedziczne-moja mama tez miala wiec pewnie jak mamy mialy to my tez... Pytalam o te pomiary dzieciaczkow, poniewaz ja je mam wspisane do ksiazeczki, niestety wiekszosc widnieje pod malo dla mnie czytelnymi skrotami ( w jezyku niemieckim)-stad bylo moje pytanie-na szczesciwe w internecie mozna znalesc wszystko i udalo mi sie do tego dotrzec.Wlasnie na podstawie tych pomiarow moj lekarz oblicza ze termin porodu powinien nastapic tydzien wczesniej-jednak tak naprawde to przeciez nie od niego zalezy, kiedy maly bedzie chcial przyjsc na swiat;) Katarinko...czekamy na wiesci do Ciebie!! Dziewczyny, trzymajcie sie cieplo i milego poniedzialkowego wieczoru!! papa
  8. hello :) Katarinko!! Jutro Twoj wielki dzien, pewnie nie masz glowy zeby tutaj zajrzec ale ja juz dzis chcialabym Wam zyczc Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia (jak sie ja metaforycznie okresla), aby kazdy dzien Waszego małzenstwa byc szczesliwszy od poprzedniego!! Spelnienia Marzen!! koniecznie odezwij sie....i opowiedz jak bylo! Kutya...piłka sie sprawdza...nie siedze na niej caly czas ale plecy przestaly bolec...i dokladnie tak jak mowisz-mozna sie na niej fajnie pohustac i poruszac bioderkami-calkiem swobodnie i wygodnie...nie zaluje ze ja mam ;) jak na niej siedze to smieje sie bo jakbym na glowe zalozyla sobie cos okraglego to bylby ze mnie bałwanek - od najwiekszej kuli na dole... co do dziewczyn, ktore sie nie oddzywaja, to ja tez mam nadzeje, ze ich ciaze przebiegaja bezproblemowo.zostawmy ta tabelke tak jak jest...moze ktos sie odezwie... u mojego maluszka czkawka to nie jest wlasciwie czesta sprawa, akurat wczoraj wieczorem ja mial, ale na palcach jednej reki moge policzyc wczesniejsze czkawki...czytalam ze to dla dzieci bardzo mile... Adriana...jak po wizycie na oddziele?? Claptola, 1102 -jak sie dziewczyny czujecie? pewnie skorcze dalej Was mecza...bidulki to byloby na tyle, pozdrowionka i usciski dla brzuszkow pa
  9. Witajcie!! cos pustawo tutaj bylo- pewnie za sprawa dziwnej pogody-a moze wrocily dobre czasy kiedy ptraficie sie wyspac???? -u mnie troche ze snem lepiej...4 godziny spie bez przerwy, nawet zgaga odpuscila mi troche, czuje sie na tyle dobrze ze chyba az za dobrze... Dziewczyny-czy Wam zaczelo juz cos cieknac z piersi? mnie nic nie cieknie...musi to byc troszke dziwne uczucie... Adriana, nie chcialabym wychwalac niemieckiej sluzby zdrowia, bo mieszkam w niemczech i to zupelnie nieobiektywne, jednak masz calkowita racje- roznica jest kolosalna-mam porownanie bo jeszcze dwa lata temu mieszkalismy z Polsce, a tu to zupelnie inna sprawa. nie ma podzialu na lekarza prywatnego czy takiego, z kasy chorych, kazdy lekarza jest prywatny, ma gabinet swoj, na miejscu jest laboratorium i nie ma zadnej przychodni...kasa chorych jakos sobie tytaj niezle radzi i za wiekszosc rzeczy sie nie placi. u lekarza nie czuje sie jak ktos przerzucany z miejsca na miejsce, do porodu nie trzeba niczego zabierac z soba i najwazniejsze, ze maz moze byc przy porodzie i nie doplaca sie za to ekstra. Zreszta nie istnieje lapowkarstwo nigdzie, nawet w urzedzie wiec powazny klopot co zrobic i jak sie zachowac odpada.mialam nie chwalic a jednak mi sie nie udalo... ten serial ogladalam kiedys codzienie, tak samo jak ten o slubach przed nim;) teraz to moja pora na pogaduszki z mama wiec... zreszta jakos nie nastraja mnie to pozytywnie...ja sie od razu wzruszam, placze jak widze ze maluszki juz leza u mamy na piersi...to taki piekny widok ze rozklejam sie... poza tym sam porod tam zawsze jest taki \"udany\" i nie zebym chciala widziec komplikacje ale jak sie czlowiek napatrzy to moze sie potem zdziwic-jednak powiedz sama-wyobrazasz sobie ze u nas w brzuchu buszuja takie szkraby-do mnie to czasem nie dociera, naprawde....dziewczny,macie cos takiego? w półsnie dotykam brzuszka czy to aby nie sen ze moj skarb w nim siedzi... co do naciecia krocza to ja tez mam nadzieje, ze obejdzie sie bez niego...choc wiadomo jak to jest z nadzieja...bedzie co bedzie, ogolnie to troche mi obojetne, najwazniejsze zeby porod jakos poszedl ;) i tak nie bede miala glowy zeby sie nad tym zastanawiac...a skoro ma pomoc. Adriana, koniecznie napisz wrazenia z wizyty na oddziele .... ja sie chyba poplacze jak zabacze te dzieciaczki...mnie taka wizyta czeka po 20 stycznia, wtedy mamy wizyte u lekarza, z najswiezszymi wynikami wiec pojde wpisac sie do szpitala-zeby juz mnie nie meczyli miedzy skorczami pytaniami o pierdolki... dziewczyny, pozdrawiam Was mocno, trzymajcie sie, silnych kopniaczkow i dobrych humorkow zycze!!pa
  10. Witajcie po weekendzie.... Lusiu, widzisz tak sie martwilas a Emilka rosnie ... kawal babki z niej;) hihi claptola, to la Ciebie tak jak i dla 1102, jedyna rada-lezenie i jeszcze raz lezenie... moze wtedy skorcze stana sie slabsze. oby...za maila dziekuje! 1102 weekend byl wozkowy...co prawda maz juz mial go skladac ale narazie nadal testujemy, poza tym znalezlismy dla niego miejsce w duzym pokoju i calkiem niezle sie tam prezentuje;) mam nadzieje, ze mezowi Twojemu chorobsko szybko minie! Trudi, Katarinka, Susanka....i reszta dziewczyn-jak u Was z samopoczuciem?
  11. Witajcie dzis po raz drugi!! kassia, witaj serdecznie!! forum nam sie powieksza, bardzo sie ciesze!! pozdrowionka dla Ciebie i mieskanca brzuszka!!dokladam Cie do tebelki. NICK............TERMIN................KILOGRAMY.........PŁEĆ LUSIA............20STYCZEN...................?...............Emilka KASSIA...........4 MARZEC.....................?.....................? ANKA.............6 MARZEC.....................?.................... ? JOANNA..........8 MARZEC....................?.....................? MEFITKA.........11MARZEC....................?....................? 1102.............11 MARZEC...................6..............Michał METKA26........12 MARZEC...................9...........Alexander KATARINKA29...17MARZEC....................?...............Kubuś AGI...............17MARZEC....................?..............Maciuś TRUDI............24MARZEC....................?............Jagódka IAGA.............23MARZEC....................6.............DZIEWCZYNKA?? SUSANKA.........25 MARZEC...................?......................? MALA_KASIA.....26 MARZEC...................5.....................? CLAPTOLA.......9KWIECIEŃ..................6..........Matylda (?) Dziewczyny, jak czytam o Waszych obawach zwiazanych z porodem to tak jakbym czytala pamietnik (ktorego nie pisze ;)) mimo przewertowania juz niejednokrotnie fachowej literatury nadal mam ogromny metlik w glowie, i uwazam ze niczego sie nie dowiedzialam. Poza tym strasznie sie boje, ze cos zlego moze stac sie mojemu maluszkowi.Dla mnie to najwieksza obawa. Trudi, napewno zajecia ze szkoly rodzenia, mimo ze moze nie uspokajaja zupelnie, to daje poczucie pewnosci- ja juz mialam robione badanie KTg, ale jakby mnie to u lekarza nie spotkalo to pewnie czulabym sie dziwnie, choc tak milo sluchac bicia serduszka maluszka... a Ty juz masz taki kontakt ze szpitalem za soba...mnie ogolnie przerazaja szpitale. Lusiu, bardzo ciekawy pomysl, zeby pospacerowac z pustym wozkiem, usmialam sie!!Tez zaczynam watpic ze pozole wozek wstawic spowrotem w karton...fotelik jest schowany i tez zaluje...choc on jeszcze jest w folli i jakos wieksze wrazenie robi wozek. Marcoweczki- milego popoludnia!! pa
  12. Witajcie!!! U nas tez bedzie chlopczyk-wiemy juz na 100%, ladnie sie nam pokazal...wiec Alexander! Ja rowniez czuje sie dobrze, jak na razie wszystko w normie...dopisuje sie do tabelki! Lonia -gratulacje!! Lusiu! tak trzymaj, Pozdrawiam cieplo Ciebie i Emilke!!! 30 tydzień..Warszawa....1 Luty...........12............Zuzia......92 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......12..........Emilia........96 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina............?...............?..............?...............?...........?...... Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.......100cm joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?...............?...........?.... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm
  13. Witajcie!! mialam tyle nadrabiania w czytaniu ze ledwie sie teraz lapie-w kazdym razie-gratulacje dla swiezo upieczonych przyszlych mam!! dla starajacyhc sie i zyczenia cierpliwosci! zobaczycie po kolei bedziecie wpisywaly sie w tabelke! zycze Wam tego z calego serca! U mnie w zasadzie nic nowego, oprocz klopotow ze spaniem (maluszek kopie miedzy 2 a 5 nad ranem -mam wrazenie ze przez cale 3 godziny nie zasypia), czasem jest bardzo ruchliwy, czasem spokojny-wystarczy ze zjem cos slodkiem i wtedy sie zaczyna szalenstwo;) Mateczko, ciesze sie, ze jestem pod tak wysmienita opieka! Trzymajcie sie z Karolkiem cieplo! Katarinko, zajrzyj czasem na topik dla mam marcowych, jest tam niewiele kobiet jednak na bierzaco mozemy sobie poradzic bo jestesmy na tym samym etapie! Jak postepy zakupowe?? Lusiu! nie martw sie ze Emilka jest malenka-sama pisalas kiedys ze jestes drobna i ze Twoj maz tez, wiec Wasza coreczka po Was dziedziczy swoje drobne cialko! Napewno jest wszystko w porzadku-daje ci przeciesz o tym znac kilkanascie razy w ciagu dnia i nocy . Claptola!1102! pozdrowionka da Was!! Ktoras z dziewczyn pytala o bol brzuszka na poczatku ciazy-otoz ja mialam dosc mocne bole brzucha, moj lekarz tez potwierdzil slowa Lusi, ze to nie jest nic niepokojacego, poki nie masz plamien bol brzuszka oznacza przygotowanie do wszystkiego co bedzie pozniej-czyli rozciaga sie macica itd. bo dzidzius rosnie z zatrwazajacym tempie! Pozdrawiam Was dziewczyny!! milego dnia i przytulan!!pa Sama jestem pod wrazeniem-czas biegnie tak szybko, u mnie to juz polowa 23 tygodnia....zlecialo...
  14. Witajcie!! mialam tyle nadrabiania w czytaniu ze ledwie sie teraz lapie-w kazdym razie-gratulacje dla swiezo upieczonych przyszlych mam!! dla starajacyhc sie i zyczenia cierpliwosci! zobaczycie po kolei bedziecie wpisywaly sie w tabelke! zycze Wam tego z calego serca! U mnie w zasadzie nic nowego, oprocz klopotow ze spaniem (maluszek kopie miedzy 2 a 5 nad ranem -mam wrazenie ze przez cale 3 godziny nie zasypia), czasem jest bardzo ruchliwy, czasem spokojny-wystarczy ze zjem cos slodkiem i wtedy sie zaczyna szalenstwo;) Mateczko, ciesze sie, ze jestem pod tak wysmienita opieka! Trzymajcie sie z Karolkiem cieplo! Katarinko, zajrzyj czasem na topik dla mam marcowych, jest tam niewiele kobiet jednak na bierzaco mozemy sobie poradzic bo jestesmy na tym samym etapie! Jak postepy zakupowe?? Lusiu! nie martw sie ze Emilka jest malenka-sama pisalas kiedys ze jestes drobna i ze Twoj maz tez, wiec Wasza coreczka po Was dziedziczy swoje drobne cialko! Napewno jest wszystko w porzadku-daje ci przeciesz o tym znac kilkanascie razy w ciagu dnia i nocy . Claptola!1102! pozdrowionka da Was!! Ktoras z dziewczyn pytala o bol brzuszka na poczatku ciazy-otoz ja mialam dosc mocne bole brzucha, moj lekarz tez potwierdzil slowa Lusi, ze to nie jest nic niepokojacego, poki nie masz plamien bol brzuszka oznacza przygotowanie do wszystkiego co bedzie pozniej-czyli rozciaga sie macica itd. bo dzidzius rosnie z zatrwazajacym tempie! Pozdrawiam Was dziewczyny!! milego dnia i przytulan!!pa Sama jestem pod wrazeniem-czas biegnie tak szybko, u mnie to juz polowa 23 tygodnia....zlecialo...
  15. Witajcie marcowe mamusie i maluszki! Juz wiemy ze jeden chlopczyk bedzie- michalek-jeszce raz gratulacje 1102;) Ja musze czekac do 25 listopada na wizyte! Anka-ja tez mam klopoty ze snem, spore klopoty z wzdeciami i ogolnie, jakos nie za dobrze sie czuje...Przytylam juz pewnie z 8 kg, wiec jak tak dalej pojdzie to bedzie co zrzucac;) Macie moze jakies sprawdzone sposoby na wzdecia?? Jak sobie z nimi radzicie- u mnie nie dziala niejedzenie wzdymajacych pokarmow, nie jem ich a i tak cierpie... Mialyscie juz badanie poziomu cukru po podaniu glukozy?? Pozdrawiam Was serdecznie!pa
  16. Domi!! gratulacje , teraz duzo zdrowka i witamy wsrod ciezarowek!!!!!!;) Claptola...co u ciebie??? mam klopot z poczta... dziewczyny, pozdrwionka dla Was!!! milego dnia,pa
  17. Witajcie marcowe mamy!! U mnie dzis fatalna ogoda, leje i sa raptem 3 stopnie na dworze...zimno brrr, a mnie czeka wyjscie do sklepu...a nawet nie mam pomyslu na obiad... 1102, uwazaj na te oslabienia, ja mam czasem podobnie, jesli nie musisz to nie wychodz...zebys sie nie przewrocila, w domu zawsze mozna przysiasc na chwilke. Zaomnialam sie zapytac-jak z ta Twoja koscia lonowa, o ktorej pisalas?? Pozdrawiam Was wszystkie!!pa
  18. Witajcie!!! Strasznie kiepsko chodzi u mnie serwer dlatego tak zadko sie oddzywam-moje wypowiedzi po prostu wcale nie przechodza... U mnie czas szybko leci, ostatnio nastroj nie nejlepszy, choc najwazniejsza rzecz-malenstwo kopie slodko, pewnie u niej lepiej niz u mnie...dopadla mnie jesienna chandra, nic mi sie nie chce a wizyta u lekarza dopiero 25 listopada, mam mase czekania az zobacze mojego skarba. Lusiu ciesze sie, ze z Emilka wszystko w porzadeczku! oby tak dalej do stycznia! 1102, odpisałam Ci;) mam nadzieje, ze mail doszedł! czekam na odpowiedz!! Dziewczyny, jesli ta odpowiedz nie dojdzie to chyba wyrzuce komputer przez okno...autentycznie, mozna wsciec sie na maxa!Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjatku, te starajace sie szczegolnie-i trzymam za Was kciuki dziewczyny! glowa do gory a wszystko sie dobrze ulozy!! pa
  19. Witajcie!!! Strasznie kiepsko chodzi u mnie serwer dlatego tak zadko sie oddzywam-moje wypowiedzi po prostu wcale nie przechodza... U mnie czas szybko leci, ostatnio nastroj nie nejlepszy, choc najwazniejsza rzecz-malenstwo kopie slodko, pewnie u niej lepiej niz u mnie...dopadla mnie jesienna chandra, nic mi sie nie chce a wizyta u lekarza dopiero 25 listopada, mam mase czekania az zobacze mojego skarba. Lusiu ciesze sie, ze z Emilka wszystko w porzadeczku! oby tak dalej do stycznia! 1102, odpisałam Ci;) mam nadzieje, ze mail doszedł! czekam na odpowiedz!! Dziewczyny, jesli ta odpowiedz nie dojdzie to chyba wyrzuce komputer przez okno...autentycznie, mozna wsciec sie na maxa!Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjatku, te starajace sie szczegolnie-i trzymam za Was kciuki dziewczyny! glowa do gory a wszystko sie dobrze ulozy!! pa
  20. Witajcie marcowe mamy!! ciesze sie niezmiernie, ze topik jakos ruszył....mam nadzieje ze teraz nie bedzie ginal gdzies na drugiej stronie!! 1102, masz ode mnie mailika mumisia mam podobnie, bardzo duzo fotek maluszka, nasze \"klejnoty\" jednak jakos nie chce sie pokazac...tez mysle ze bedzie chlopczyk, ale jak juz pisalam, jest mi wszystko jedno,jaka bedzie plec dzidzi byleby bylo zdrowe! JoannaJ, ja przytylam wiecej, juz 6 kilogramow...kluseczka sie ze mnie robi-ale co sie dziwic, caly dzien lezenie i objadanie sie (cale szczescie ze wcale nie mam ochoty na slodycze...) Wszystkie dziewczyny, pozdrawiam goraco i zycze silnych kopniaczkow! pa p.s. wysylam jeszcze raz bo cos mi sie wydaje ze wczensiej moja odpowiedz nie przeszla, serwer....
  21. Witajcie marcowe mamy!! ciesze sie niezmiernie, ze topik jakos ruszył....mam nadzieje ze teraz nie bedzie ginal gdzies na drugiej stronie!! 1102, masz ode mnie mailika mumisia mam podobnie, bardzo duzo fotek maluszka, nasze \"klejnoty\" jednak jakos nie chce sie pokazac...tez mysle ze bedzie chlopczyk, ale jak juz pisalam, jest mi wszystko jedno,jaka bedzie plec dzidzi byleby bylo zdrowe! JoannaJ, ja przytylam wiecej, juz 6 kilogramow...kluseczka sie ze mnie robi-ale co sie dziwic, caly dzien lezenie i objadanie sie (cale szczescie ze wcale nie mam ochoty na slodycze...) Wszystkie dziewczyny, pozdrawiam goraco i zycze silnych kopniaczkow! pa p.s. wysylam jeszcze raz bo cos mi sie wydaje ze wczensiej moja odpowiedz nie przeszla, serwer....
  22. Witajcie drogie Panie!! Katarinko.....wiec obie chyba bedziemy mialy chlopcow.... nasze \"malenstwo\" tez ma 16 cm i lekarz mowil, ze duzy chlopiec sie szykuje, prawdopodobnie bedzie chlopiec, bo napewno nie jest jeszcze w stanie powiedziec.to po mezu- on ma 190 cm i przy urodzeniu byl bardzo dlugi-60 cm ( az sie boje co to bedzie ze mna ;)) Jakie imie wybraliscie dla synka?? moze juz macie jakies wybrane... Lusiu... do piatu niedaleko...a ten tydzien ze wzgledu na dzien wolny bedzie biegl szybciutko, zobaczysz sama.... Moj maluszek wierci sie zwlaszcza w nocy, ulubiona pora to okolica miedzy 4 a 5 rano...czasem mnie budzi...strasznie slodkie to jest... Malinko...zaczekaj do 3 listopada...wszystkim starajacym sie zycze optymizmu...i 2 kresek!! Madi30, Claptola, trudi,Mateczka.....co u Was????
  23. Witajcie.... Lusiu...mnie tez czasme robi sie nagle dosc twardy brzuch-ale u mnie to chyba dzidzia sie odwraca, najbardziej da sie to wyczuc kiedy leze na plecach...czytalam ze to normalne ze brzuch bedzie twardnial ...mysle ze nie masz powodow do obaw! Mam pytanko-czy za kazdym razme kiedy macie wizyty u ginekologa macie tez badany mocz?? ja mam za kazdym razem badany i jakz awsze o czyms zapomne, tak wczoraj na wizycie zapomnialam zapytac sie czy bede miala tez podawana glukoze...moze tutaj sie tego nie stosuje...skoro co miesiac wszystko jest pod kontrola (bladego pojecia nie mam, musze dzwonic i pytac, gapa ze mna) Ja wlasnie jestem po przedobiadniej przekasce-buleczka z miodem mniam! NIe wytrzymalam i poszlam do sklepu kupic pajacyk i skarpeteczki dla dzidzi....kochane sa i malutkie, pajacyk na letnie miesiace ale strasznie mi sie spodobal! pasuje i dla chlopca i dla dziewczynki... Pozdrawiam Was cieplo, milego piatku!!!! pappa
  24. 1102.....kompletnie nic a nic sie nie zmienilam na twarzy... sama nic nie zauwazylam....najblizsi ze mowia ze wygladam jak zawsze...moja tesciowa moila mi ze podobno jak ma sie kobieta zmienic na twarzy to dopiero pod koniec ciazy...wychodzi wiec na to ze byloby jeszcze za wczesnie. Ja mam przeczucie ze bedzie to chlopiec... a Ty tez masz przeczucie??
  25. Witajcie drogie panie ponownie!! Ja juz po wizycie u lekarza, wszystko \"pico bello\" jak mowi moj lekarz, nasz maluszek jest dluzszy niz srednio sa dzieci w jego \"wieku\" (20 tygodni i 5 dni) ma 16 cm i rozwija sie bardzo dobrze: ssie paluszek i ciagle sie porusza! serduszko ,kregoslup,raczki, nozki, brzuszek, glowka- wymiary poszczegolne tez sa takie, jakie byc powinny! jednym slowem- zdrowe dziecko! Bardzo sie cieszymy oboje z mezem...udalo nam sie wypatrzec pelny pecherz moczowy jednak reszta jakos nie byla widoczna na tyle, zeby nie bylo watpliwosci co do płci dzidzi -lekarz nadal sklania sie w kierunku synka....a my na to jak na lato!!pisalam juz ze nam jest obojetnie jakij plci bdzie maluszek (sama sadze ze to chlopczyk) byle zdrowe bylo nadal bo kocham to malenstwo calym sercem! ciesze sie ze wszystko w porzadku...ze mna tez wszystko w normie tylko troche mi sie przytylo za duzo...cale 4 kilogramy w ciagu 5 tygodni-musze wyluzowac troszke... Teraz bede sobie nadal patrzyla na to slodkie zdjecie i rozklelaja sie po raz n-ty....jestem bardzo szczesliwa!! jeszcze tyle samo i bedziemy razem lezeli na kanapce!nie moge sie tego doczekac....
×