Metka26

na temat okresu, jaki powinna kobieta oczekwac po odstawieniu tabletek a zajsciem w ciaze wciaz tocza sie spory a ja nie bralam tuz przed zajsiecm w ciaze wiec ekspertem nie jestem, folik zacznij brac juz dzis....najlepiej 3 miesiace przed zajsciem w ciaze, dluzej nie zaszkodzi...wiec biegiem do apteki;) pozdrawiam i zycze powodzenia

na temat okresu, jaki powinna kobieta oczekwac po odstawieniu tabletek a zajsciem w ciaze wciaz tocza sie spory a ja nie bralam tuz przed zajsiecm w ciaze wiec ekspertem nie jestem, folik zacznij brac juz dzis....najlepiej 3 miesiace przed zajsciem w ciaze, dluzej nie zaszkodzi...wiec biegiem do apteki;) pozdrawiam i zycze powodzenia

no wlasnie Lusiu...dziekuje ci ze mi odpowiedzialas, przestraszyłam sie, zreszta przyda sie odwiedzic gabinet....ja narazie odczuwam bol przy jedzeniu np.zairnistego chleba.....twardych rzeczy, ale kwasne kiszone ogorki tez chyab odpadna bo szczypi i jakos tak, ciezko go ugryzc, czuje sie jakbym miala substytuty zebow a nie moje wlasne...co to sie wyprawia.. No wlasnie, zgadzam sie ze lepiej zaplacic i dostac to czego sie oczekuje, tylko szlag mnie trafia, ze to jest na porzadku dziennym- lapowki itd. Tutaj podobnie jak w Polsce , trzy badania usg sa darmowe, naleza sie kazdej ciezarnej.....za dodatkowe placimy-czyli jak u prywatnego lekarza....nie sa one obowiazkowe...tylko ze my chcemy wiedziec czy z nasza dzidzia jest wszystko w porzadku. Ja sie tez smaruje zwykla oliwka dla dzieci.....dla alergicznej skory itd, bardzo delikatna i moze byc stosowana w czasie ciazy, moj lekarz stwierdzil ze jesli mam miec rozstepy to bede je miala...a jesli cokolwiek ma pomoc to ta oliwka wystarczy...zdam sie na niego, zreszta podobnie jak ty Lusiu nie mam zaufania do kremow antyrozstepowych, a oliwka jest mila no i maz lubi bardzo sam smarowac mi brzuch choc jeszcze jest malutki. Wiecie, ja juz nie moge sie doczekac czwartku....pewnie moja dzidzia bedzie miala okolo 10 cm lub wiecej bo czwartek to bedzie 15 tydz.i 5 dzien ciazy - porownalam co napisalas zebra....moje malenstwo mialo dokladnie tyle samo co twoje w 11 tygodniu a teraz zobaczymy, mam nadzieje ze rosnie zdrowo. Olimpio...trzymaj sie....bedzie wszystko dobrze, nie wyobrazam sobie co przezywasz....jednak nastaw sie pozytywnie na przyszlosc, pewnie to trudne czytajac co piszemy tu czasem....zycze wszystkiego dobrego A jeszcze mialam Wam mowic, ze z płcia to moze byc tak, ze lekarz wie ale nie jest pewien do konca, dlatego woli nic nie mowic, w przypadku chlopcow sprawa jest prostsza do \"stwierdzenia\", natomiast z dziewczynkami moze nie chcec mowic rodzicom a nastepnie zmieniac zdania....dopiero jak bedzie pewnie to powie...no i chyba tak lepiej, niz gdyby mial sie pomylic.Oczywiscie pomykla moze byc zawsze jednak mysle, ze lekarze ostroznie podchodza do tego \"ostatecznego\" zdania na temat płci maluszka. Same wiecie jak dzidzie sie wierca....i ciezko zrobic zdjecie, nie mowiac juz o tym, zeby zajrzec tu i owdzie;)

no wlasnie Lusiu...dziekuje ci ze mi odpowiedzialas, przestraszyłam sie, zreszta przyda sie odwiedzic gabinet....ja narazie odczuwam bol przy jedzeniu np.zairnistego chleba.....twardych rzeczy, ale kwasne kiszone ogorki tez chyab odpadna bo szczypi i jakos tak, ciezko go ugryzc, czuje sie jakbym miala substytuty zebow a nie moje wlasne...co to sie wyprawia.. No wlasnie, zgadzam sie ze lepiej zaplacic i dostac to czego sie oczekuje, tylko szlag mnie trafia, ze to jest na porzadku dziennym- lapowki itd. Tutaj podobnie jak w Polsce , trzy badania usg sa darmowe, naleza sie kazdej ciezarnej.....za dodatkowe placimy-czyli jak u prywatnego lekarza....nie sa one obowiazkowe...tylko ze my chcemy wiedziec czy z nasza dzidzia jest wszystko w porzadku. Ja sie tez smaruje zwykla oliwka dla dzieci.....dla alergicznej skory itd, bardzo delikatna i moze byc stosowana w czasie ciazy, moj lekarz stwierdzil ze jesli mam miec rozstepy to bede je miala...a jesli cokolwiek ma pomoc to ta oliwka wystarczy...zdam sie na niego, zreszta podobnie jak ty Lusiu nie mam zaufania do kremow antyrozstepowych, a oliwka jest mila no i maz lubi bardzo sam smarowac mi brzuch choc jeszcze jest malutki. Wiecie, ja juz nie moge sie doczekac czwartku....pewnie moja dzidzia bedzie miala okolo 10 cm lub wiecej bo czwartek to bedzie 15 tydz.i 5 dzien ciazy - porownalam co napisalas zebra....moje malenstwo mialo dokladnie tyle samo co twoje w 11 tygodniu a teraz zobaczymy, mam nadzieje ze rosnie zdrowo. Olimpio...trzymaj sie....bedzie wszystko dobrze, nie wyobrazam sobie co przezywasz....jednak nastaw sie pozytywnie na przyszlosc, pewnie to trudne czytajac co piszemy tu czasem....zycze wszystkiego dobrego A jeszcze mialam Wam mowic, ze z płcia to moze byc tak, ze lekarz wie ale nie jest pewien do konca, dlatego woli nic nie mowic, w przypadku chlopcow sprawa jest prostsza do \"stwierdzenia\", natomiast z dziewczynkami moze nie chcec mowic rodzicom a nastepnie zmieniac zdania....dopiero jak bedzie pewnie to powie...no i chyba tak lepiej, niz gdyby mial sie pomylic.Oczywiscie pomykla moze byc zawsze jednak mysle, ze lekarze ostroznie podchodza do tego \"ostatecznego\" zdania na temat płci maluszka. Same wiecie jak dzidzie sie wierca....i ciezko zrobic zdjecie, nie mowiac juz o tym, zeby zajrzec tu i owdzie;)

Witajcie .. Straszna dzis u mnie pogoda...brr, nie dosc ze zimno to jeszcze ciemno...co jeszcze bardziej pogarsza moj i tak juz zly nastroj. Nie wiem , moze ktoras z was tez tak miala....kilka dni temu przy myciu zebow zaczelam odczuwac bol.., nastepnie zaczelo robic mi sie zgrubienie na dziasle i na podniebieniu....w sobote i cala niedziele trudno bylo mi grysc -mysle ze to kieszonka z ropa bo przestaje bolec a tak z ropa najczesciej sie dzieje, dzis ma wizyte u dentysty, wczesniej nic takiego mi sie nie robilo...boje sie zeby dzieslo nie zaczelo mi sie unocis w gore...na pewno nie mam zadnej paradontozy ani niczego takiego....masakra. Ciekawa jest od czago mi sie cos takiego przyplatalo... Renia, gratulacje! A co do systemu zdrowotnego w Polsce-mozna sie powiesic zanim zacznie sie chorowac. Tez sobie nie wyobrazam , zeby co miesiac nie widziec mojego malenstwa na usg...niemniej jednak potrafie sie postawic w sytuacji kogos, kogo nie stac na prywatnego lekarza...wtedy skazany jest na laske i nielaske lekarza z przychodni. Tu gdzie mieszkam nie ma czegos takiego jak przychodnia, kazdy lekarz przyjmujme w swoim gabinecie....nie trzeba za niego placic i czekac tygodniami na wizyte, bo koszty pokrywa ubezpieczenie ( podobnie jak w Polsce kasy chorych czy jakos tak), dodatkowe badnia sa w czesci pokrywane, oczywiscie nie wszystko jest darmowe. Niestety, jeszcze troche trzeba poczekac zanim sluzba zdrowia dojdzie do poziomu, na ktorym chcialaby byc....smutne to, ale prawdziwe Moj brzuszek tez stale sie powieksza..., juz nawet przed sniadankiem mam taka pileczke....slodko, czasem goracy, czasem letni....smaruje sie oliwka , nie wymyslilam zadnego kremu na rozstepy ewentulane....moze macie jakies sprawdzone produkty? Pozdrawiam i chyba czas na to by odejsc od komputera na troche....trzymajcie sie cieplo!pa

Czesc wszystkim ponownie!! Zgadzam sie ze Mateczka i Claptola to silne kobiety...Pozdrawiam Was obie!! Wiem, ze nie jestem sobie w stanie wyobrazic waszych stresow, keidy ojcowie spotykaja sie z dziecmi w takiech a nie innych okolicznosciach...ale tak jak mowi Claptola...kiedy dziecko troche dorosnie samo bedzie wiedzialo co dla niego najlepsze, a bledy ojcow juz nie umkna tak latwo jak ma to miejsce teraz. Lusiu... dla dzidziusia kupilismy zabawke haha;) a wlasciwie chcemy ja puszczac codziennie wieczorem, zeby nasze melenstwo przyzwyczailo sie do tej melodyjki i do pory snu...zobaczymy czy to cos da. Jest to zolty ksiezyc ze sznureczkiem i wowaczs kiedy sie pociagnie za owy sznureczek zalacza sie pozytywka z uspokajajacą melodyjka! Spodobala nam sie...oprocz tego nie kupilismy juz nic...wszystko jest takie sliczne...jednak postanowilismy sie jeszcze powstrzymac. Konkretnie obejrzelismy jakie sa ceny wozkow, lozeczek i fotelikow do samochodu..., tak ze ceny mamy juz zakodowane, niektore to nas przerazily, no ale coz, wazne bezpieczenstwo maluszka ...powoli sie wszystko kupi, zreszta rodzice chca sie dolozyc, ale zakupy zrobimy sami, nie beda oni musieli nic tyle kilometrow wozic! moja dzidza kiedy miala 7tyg i 5 dni miala 2 cm, potem kiedy miala 11 tyg. i 5 dni to mialam 6 cm....kolejna wizyta w przyszly czartek( wtedy bedzie miala 15 tyg.i 5 dni), juz nie moge sie doczekac zebra-gratulacje i witaj ponownie!o krwi pepowinowej juz sie naczytalam uwazam ze to swietna sprawa niestety jeszcze nie znam cen jakie u mnie obowiazuja...bede na ten temat rozmawiala z lekarz wiec jak cos to dam znac! 1102, 20 tydzien, rubina,Olimpia25,Aśka, malgos27, Patis, Pozdrawiam i dla wszystkich milego weekendu!!!!

witajcie... Lusiu spoznilam sie juz rubina swietnie wyjasnila jak zrobic suwaczek...jego jedyna wada taka, ze trzeba go codziennie przestawiac...no ale coz, na szczescie nie wymaga to za duzo roboty! Claptola, jasne ze chcialabym ta ksiazeczke.....jak tylko bedziesz ja miala to daj mi prosze znac....Byloby fajnie:) dzieki bardzo! Mateczko...Pozdrawiam i jesli to mozliwe, przesyłam Ci pozytywna energie ode mnie! Pozdrawiam Was dziewczyny, dzis moj maz ma wolne z i wybieramy sie to sklepu z rzeczami dla dzieci....dla mnie weekend zaczyna sie juz dzis! przesylam cieple usciski dla mamus ciezarowek i tych jeszcze starajacych! pa

wybaczcie te powtorki, moj komputer chwilowo zwariowal i sama nie wiedzialam co sie dzieje. sorry! ah te maszyny :(

malgos27, odgapiłam od Ciebie i tez mam swoj suwaczek, fajna sprawa;) http://lilypie.com/cache2/0/17700021.png Starajace sie, trzymajcie sie, zycze Wam wiele cierpliwosci. Pozdrowienia dla wszystkich!

malgos27 ale fajna sprawa..odgapilam od Ciebie i tez juz mam moj prawatny suwaczek!! http://lilypie.com/cache2/0/17700021.png niedawno wstalam....jestem strasznie glodna a jeszcze bardziej czuje sie zmeczona niz przed godzina ;) Starajace sie...trzymajcie sie, zycze wam wiele cierpliwosci...Pozdrawiam!

malgos27 ale fajna sprawa..odgapilam od Ciebie i tez juz mam moj prawatny suwaczek!! http://lilypie.com/cache2/0/17700021.png niedawno wstalam....jestem strasznie glodna a jeszcze bardziej czuje sie zmeczona niz przed godzina ;) Starajace sie...trzymajcie sie, zycze wam wiele cierpliwosci...Pozdrawiam!

malgos27 ale fajna sprawa..odgapilam od Ciebie i tez juz mam moj prawatny suwaczek!! http://lilypie.com/cache2/0/17700021.png niedawno wstalam....jestem strasznie glodna a jeszcze bardziej czuje sie zmeczona niz przed godzina ;) Starajace sie...trzymajcie sie, zycze wam wiele cierpliwosci...Pozdrawiam!

malgos27 ale fajna sprawa..odgapilam od Ciebie i tez juz mam moj prawatny suwaczek!! http://lilypie.com/cache2/0/17700021.png niedawno wstalam....jestem strasznie glodna a jeszcze bardziej czuje sie zmeczona niz przed godzina ;) Starajace sie...trzymajcie sie, zycze wam wiele cierpliwosci...Pozdrawiam!

malgos27 ale fajna sprawa..odgapilam od Ciebie i tez juz mam moj prawatny suwaczek!! http://lilypie.com/cache2/0/17700021.png niedawno wstalam....jestem strasznie glodna a jeszcze bardziej czuje sie zmeczona niz przed godzina ;) Starajace sie...trzymajcie sie, zycze wam wiele cierpliwosci...Pozdrawiam!

Witajcie.... Olipmia, przykro mi, trzymaj sie jakos Rubina, gratulacje! Claptola...mam tak samo, w sobote zaczynam 15 tydzien, a ja sie w nic nie mieszcze, a pasie wszystkie spodnie mam za ciasne...w domu chodze w dresie ale jak musze gdzies wyjsc...to albo ogrodniczki albo sukienka. Jednak zakupy musze troche wczesniej zrobic...bielizna i spodnie to sa priorytetowe sprawy. Ja tez od jakis 2 tygodni czyje sie swietnie...zadncyh sladow zmeczenia czy mdlosci...minelo jak reka odjał..ciesze sie bo jestem w stanie jakos normalniej funkcjonowac. Czasem odczuwam delikatne bole w brzuchu, czasem jakby jajniki, czasem na dole...ale nie sa one za mocno i szybko przechodza. a propos Stephena Kinga to widzialam wiekszosc filmow na podstawie jego powiesci czy opowiadan...czytalam dosc sporo ale wiecej ogladam, co zwiazene jest z moim zawodem....i nikt tak jak King nie trafil w moje upodobania. A \"Zielona Mila\" zawsze wywoluje u mnie mnostwo lez, (cale kino plakalo a po zakonczeniu seansu wszyscy szulaki chusteczek)placze jak bobr....masz racje swietnye dzielo i swietna ekranizacja....a o zakonczeniu juz nie mowie. Mateczko, znajoma mi mowila ze maluchy uwielbiaja ssac paluszek... cwicza przed pierwszym karmieniem przez mame....nie moge sie doczekac takiego widoku! ciesze sie , ze wszystko ok. Madi30 nie martw sie .....bedzie wszystko w porzadku! Patis, Mala Mocca, szara mysza. Lusia, Katarinka , 1102,mirka, Malinka79, estella, Aśka, kawas,żabka, Lonia i pozostale dziewczyny, ktorych nie wymienilam- Pozdrowienia!

Lonia...ja odczuwałam bardzo dokladnie moja owulacje, moze nie co do dnia ale 3, 4 dni czulam lekkie napiecie w dole brzucha, skorcze jajnikow, i wytwarzalam wowczas wiecej sluzu...stad mniej wiecej wiedzialam ze te 4 dni sa plodne, niestety nawet przy takich \"znakach\" nie wiem na 100% ktory z tych dni byl tych szczytkowym mojej owulacji, teraz wszystko wskazuje ze ten poczatkowy dzien, czyli 1, ewentulanie drugi...., jedno moge powiedziec na pewno ze przy moim 29-30 dniowym cyklu dzien, w ktorym zaszlam w ciaze... to byl 17 dzien, na to wkazaly moje wczesnijesze obliczenia, ze to bedzie tez plodny i rzeczywiscie sie udało. Patis....ciezki orzech do zgryzienia..przede wszystkim postaraj sie zapanowac nad emocjami, placz nie najlepiej wplywa na przebieg rozmowy, najczesciej wypacza jej caly sens, wiec postaraj sie opanowac...Zycze Ci zeby sie udalo dojsc do konsensusu! Aska! mnie tez czasem zaskakuja meskie pomysly..ostatnio bardzo pozytywnie zmienilo sie podejscie mojego meza do zycia ...jego odpowiedzialnosc przeszla moje oczekiwania... a mamy po tyle samo lat (26) wiec w sumie jak na ojca ponoc jest mlody ( slyszy sie opinie ze kolo 30 mezczyzni sa najbardziej gotowi psychicznie), mysle ze kazdy mezczyzna (ktory juz dorosl, mam na mysli nie 17 -latkow) w glebi duszy pragnie dziecka, czasem ma powody by oddalac ta mysl od siebie...ale jak juz sie dowiaduje o potomku to szaleje na jego punkcie zanim on pojawi sie na swiecie. Zycze szczescia w staraniach...a egzaminy....jak to egzaminy...tez to mialam dwa lata temu...wspominam swietnie nawet obrone pracy! tez bedziesz kiedys sie z tego smiala!

Witajcie..... Ciesze sie ze ogolnie humor dopisuje....u mnie jakas hustawka nastrojow...raz sie ciesze, raz chce mi sie plakac...sama nie wiem czego chce, i w zaden sposob nie jestem w stanie sama sobie dogodzic.Do tego moj maz ostatnio dosc zapracowany jest, ma mnostwo nadgodzin w pracy....z punktu finansowago bardzo sie ciesze ale za to musze wiecej czasu spedzac sama.... a wiadomo, czasem nadmiar wolnego czasu nie wplywa dobrze...kiedy zaczyna sie za duzo \"myslec\", no ale jakos to bedzie..byle do konca tygodnia;) Mateczka...ciesze sie ze u ciebie lepiej... Estella, Żabka, Mala Mocca, Lusia, Katarinka, grandi, Claptola, dzidzius, Aska , 1102, trudi, Patis, dzidzius , Malinka79. Madi30 Pozdrawiam i milego dnia zycze!

Witajcie..... Ciesze sie ze ogolnie humor dopisuje....u mnie jakas hustawka nastrojow...raz sie ciesze, raz chce mi sie plakac...sama nie wiem czego chce, i w zaden sposob nie jestem w stanie sama sobie dogodzic.Do tego moj maz ostatnio dosc zapracowany jest, ma mnostwo nadgodzin w pracy....z punktu finansowago bardzo sie ciesze ale za to musze wiecej czasu spedzac sama.... a wiadomo, czasem nadmiar wolnego czasu nie wplywa dobrze...kiedy zaczyna sie za duzo \"myslec\", no ale jakos to bedzie..byle do konca tygodnia;) Mateczka...ciesze sie ze u ciebie lepiej... Estella, Żabka, Mala Mocca, Lusia, Katarinka, grandi, Claptola, dzidzius, Aska , 1102, trudi, Patis, dzidzius , Malinka79. Madi30 Pozdrawiam i milego dnia zycze!

Witam wszystkich...nie wiem jak u was ale u mnie dzis sliczne jesienne popoludnie....niestety spedzam je sama bo maz w pracy dzis do pozna...nadrobie zaleglosci w czytaniu! Kingaa, ja nie wiem co sie odpowiada takim osobom jak ty, wlasciwie to zal mi dziecka , ktore nosisz... jemu tez na pewno nie jest komfortowo.. tym bardziej ze chcesz sie go pozbyc,a w sumie to samo na swiat sie nie pchalo....bez komentarza, po prostu w takiej chwili brak mi slow.zycze zeby uczucia rodzicielskie sie obudzily. Patis, powiem ci ze ciezko jest nie myslec... jednak przy milym \"baraszkowaniu\" mozna zapomniec o calym swiecie prawda?zycze szczecia, tobie estella takze, no i Żabce rowniez! Pozdrawiam was wszystkie....Claptola Katarinka, Grandi....co u was?

Mala Mocca -gratulacje z calego serca:) Lusia, widzialam , ze wszystko bedzie w porzadku...to najwazniejsze..., w koncu jestes juz za połmetkiem ciazy....Oby dalej az do rozwiazania nic sie nie zmienilo! Madi....mnie na szczescie nie dopadło jeszcze jakis wieksze przeziebienie..narazie mam katar i sporadycznie bole gardla, lecze je domowymi sposobami...herbata z cytryna, mleko z miodem, plukanie gardla sola...fee. Mnie rowniez lekarza zabronil brania jakichkolwiek lekow bez jego wczesniejszej akceptacji ich... A co do powiedzenia dziecku, to ja kiedy mialam wlasnie 5 lat dowiedzialam sie ze bede miala rodzenstwo...nie pamietam rozmowy ale wiem ze dosc wczesnie mi rodzice oznajmili ta wiadomosc;) mysle ze lepiej obdarzyc synka zaufaniem, poczuje sie z tym na pewno lepiej....no a poza tym z pewnoscia ucieszy go taka nowina... Szara Myszo! masz racje , ja czasem juz tez wariuje z tym wszystkich, czesto sprzecznych, wiadomosci.....trzeba jakos z tego odsaczac esencje... Kasia KG , nie stosowalam metody termicznej wiec nie pomoge Trudi, szybkiego powortu do zdrowia! 1102 wspolczuje wstawania tak wczesnie...bardzo wspolczuje. Pozdrawiam Was wszystkie!!!pa

Witajcie w sobotnie popoludnie:) Katarinko, fajnie , ze znow jestes podlaczona;) ja sie tez zaopatrzzylam w dwie pary spodni ciazowych....w brzuchu szerokie bardzo a w udach wisza, nogawki jakies nie takie...ciezko znalesc cos naprawde fajnego. Pozostaja mi ogrodniczki, w ktorrych czuje sie najlepiej chyba... 1102, na pewno nic sie nie stalo, nie uderzylas sie w brzuszek a to najwazniejsze...ty tez na siebie uwazaj i moze zrezygnuj ze spacerow do lasie... Lonia, gratuluje zakupu!! na dobry poczatek mieszkanko....pewnie z pokojem przeznaczonym dla maluszka....;) pozdrawiam!!!!!i udanego wieczoru....

Ja zamiast frustracji przy pojsciu do ginekologa mam raczej obawy czy z dzieckiem wszystko w porzadku... mysle ze Lusia tez to miala na mysli, piszac ze stresuje sie przed wizyta, rozumiem to doskonale bo mam tak samo....wcale nie zastanawiam sie nad tym, ze musze sie rozebrac....w koncu to lekarz, i mam do niego zaufanie a ide po rade a nie po to zeby sie wstydzic. a ze nie jest to najmilsze badanie to sie zgodze....szara myszo zobaczysz jak to bedzie kiedy lekarz bedzie probowal zrobic zdjecie a dzidzia bedzie sie wiercila....ja ostatnio usmialam sie strasznie , lekarz i moj maz tez...cale 10 minut \"ustawialismy\" dzidzie do zdjecia (a ja na kozetce badana dopochwowo) , na szczescie kiedy ma sie profesjonalnego lekarza takie chwile pozostaja w pamieci przez to, ze caly czas widzi sie dziecko na monitorze a nie przez to ze lezy sie pol nago. a co do przesadzania badz nie jesli chodzi o jedzenie to jestem zdania, iz skoro wiem, ze jakies jedzonko moze mojemu dziecko zaszkodzic to go nie jem, nie dalabym rady przelknac po prostu....tak juz mam. Oczywiscie nie mozna przesadzac bo nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu....zgadzam sie z Toba Mateczko! wiesz...pewnie wynika to z tego ze 1 ciaza jest zawsze najbardzeij wychuchana... Aśka powodzenia na egzaminie!, Patis....niezla dieta....z Twoja praca mgr juz koncowka, jak piszesz...fajnie, wiem ile to trudu czlowieka kosztuje....uff na sama mysl sie poce;) dobrze ze juz mam to wszystko sa soba1 Pozdrawiam i milego wieczoru!

do tego jeszcze: - niepasteryzowane mleko - surowe lub niedogotowane mieso-w tym tatar oczywiscie - surowe ryby (sushi -tylko wtedy mozna jesc, kiedy sie wie, ze jest ta ryba swieza) - surowe jajka-wiec zadnen kogel-mogel nie wchodzi w gre nie slyszalam o salami szczerze powiem...i tez zaluje ze znalazlo sie na \"liscie\"......

Claptola ja tak wczesnie wstaje poniewaz chodze wczesnie spac...22:00 a nas nie ma... maz zmeczony po pracy a ja zmeczona nic-nie-robieniem...., poza tym zawsze milo zajrzec na nasz topik i poczytac , co piszecie.... jak nałog, rano musze tutaj zajrzec. Poza tym (podobno jako zodiakalna waga-Ty bedziesz cos na ten temat wiedziala dzieki corce) jestem strasznie energiczna osoba i mimo wszystko wylegiwanie sie do poludnia w poscieli nigdy nie bylo moja mocna strona ;) A co do sprzatania to ja juz nawet nie przejmuje sie zapuszczonym mieszkaniem - tyle ile mi sie chce ,tyle robie...reszta moze zaczekac- w koncu robota nie zajac hihi,a do tego moj krolik nie lubi jak dlugo spie, pierwsze sniadanie daje mu rano maz, drugie ja, kiedy wstane- jak sie obijam to wywala piasek z kuwetki, cwana bestia a niego;) Lusiu nie martw sie, wszystko jest w porzadku.... , pisalas kiedys o zakladaniu interenetu w domu...mam nadzieje ze niebawem bedziesz \"online\" 24 h na dobre i bedziemy na bierzaco;) Pozdrawiam!!! i przemilego dnia dla wszystkich!!! Juz jutro weekend!!

Witajcie! Dziendoberek!! Claptola, ciesze sie ze humorek sie poprawia...zaraz sie cieplej na serceu robi....swija droga na prawde musieli miec panowie niezle miny hahaha , cale szczescie ze sie nam teraz takie wyskoko po prostu wybacza....bez zadawania pytan \"co sie stalo?\" Claptola...dokladnie, wczoraj jak pisalam o wzdeciach to nie dodalam ze ida w parze z zaparciami...trzymaja sie razem jak sklejine klejem. A ze sie tak dzieje wiec trzeba robic wszystko zeby nie miec wzdec , wtedy tez reszta powinno isc \"lepiej\", ze sie tak wyraze;) niemniej jednak jak wiadomo, nawet stosowanie sie do rad nie wiele daje... Lusiu, pewnie wizyte u lekarza masz po poludniu wiec w poniedzialek opowiesz nam o wrazeniech...bede czekala na wiadomosc...bedzie wszystko dobrze, a Ty w poniedzialek powiesz nam czy bedzie chlopiec czy dziewczynka dzidzius, kuruj sie jak najszybciej.....przesylam uscisk;)