Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Metka26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Metka26

  1. Wpadlam zeby zyczyc Wam slodkich snow a tu widze Szara myszo ze tatar jadlas....raczej kiepski pomysl, poczytaj sobie o toxoplazmozie...nie chce cie straszyc ale po co ryzykowac.....surowe mieso to jedna z dan jakie kobieta w ciazy musi sobie darowac...nawet jesli przeszla juz toxoplazmoze....oczywiscie zrobisz jak uwazasz ale ja bym sobie darowala bezwzglednie, dla mnie tatar nie istnieje w tej chwili, zreszta i tak nie uwazam zeby surowe mieso moglo byc dobre w smaku, nawet przyprawione....Jedz to co lubisz z uwaga tez na dziecko , ktore nosisz. A mdlosci wspolczuje...wiem co to znaczy, kiedy caly dzien jest niedobrze i slabo....A co do brzucha to zapewniam cie ,ze nie ma nic milszego ,przynajmniej dla mnie, jak zyczliwe spojrzenia ludzi , kiedy widza moj maly brzuszek...badz porozumiewawcze usmiechy innych kobiet, bardzo to mile;) No wiec tak jak pisalam na poczatku, bo znow sie rozpisalam, zycze dobrej nocy i do jutra:)
  2. Wpadlam zeby zyczyc Wam slodkich snow a tu widze Szara myszo ze tatar jadlas....raczej kiepski pomysl, poczytaj sobie o toxoplazmozie...nie chce cie straszyc ale po co ryzykowac.....surowe mieso to jedna z dan jakie kobieta w ciazy musi sobie darowac...nawet jesli przeszla juz toxoplazmoze....oczywiscie zrobisz jak uwazasz ale ja bym sobie darowala bezwzglednie, dla mnie tatar nie istnieje w tej chwili, zreszta i tak nie uwazam zeby surowe mieso moglo byc dobre w smaku, nawet przyprawione....Jedz to co lubisz z uwaga tez na dziecko , ktore nosisz. A mdlosci wspolczuje...wiem co to znaczy, kiedy caly dzien jest niedobrze i slabo....A co do brzucha to zapewniam cie ,ze nie ma nic milszego ,przynajmniej dla mnie, jak zyczliwe spojrzenia ludzi , kiedy widza moj maly brzuszek...badz porozumiewawcze usmiechy innych kobiet, bardzo to mile;) No wiec tak jak pisalam na poczatku, bo znow sie rozpisalam, zycze dobrej nocy i do jutra:)
  3. ja dopisuje jeszcze, ze : - nalezy jesc powoli, male kesy dokladnie grysc, tak aby jak najmniej nalykac sie powietrz - do wzdymanych produktow mozna dodac oprocz kapust takze cebule, slodycze zawierajace duza ilosc cukru, fasolowate, geste sosy oraz suszone owoce (podaje za jedna madra ksiazka) - nie objadac sie -jesc czesciej za to mniejsze porcje no i narazie tyle .... dobra mysl Aska zeby wymienic sie wiadomosciami...moze ktorejs z nas cos pomoze...a tak wogole to 1102 zapaczatkowala temat wzdec wiec nie mnie nalzey sa pochwala za dobry pomysl;) Malinka, i tak trzymaj, dobre dpodejscie to polowa sukcesu...nie stawaj dotychczasowych waszych staran na przegranej pozycji.....wszystko bedzie dobrze, zobaczysz:)
  4. 1102, ja mam termin na 12 marca....dzien po twoim planowanym....swoja droga ciekawa jestem jak bardzo te planowane terminy sie sprawdza...Ja tez mam juz calkiem spory brzuszek...tez wieczorem bo tak samo jak tobie troche dokuczaja mi wzdecia. Juz zrezygnowalam z wielu kapuscianopodobnych rzeczy, ktore normalnie sie do niech przyczyniaja, jem powoli, nie pije gazowanych rzeczy od tygodni i nic nie dziala....na szczescie sa i dni bez wzdec. Z pewnoscia masz to samo- kiedy pozlozysz sie wieczorem to brzuch jest twardy i wydety jakbys polknela balonik..... a mozesz napisac ile masz lat? ja niebawem skoncze 26... Jest nas tu duzo z terminem na marzec..Katarinka i Trudi maja terminy kilka dni pozniej...17 i 24 marzec....fajnie sie tak zlozylo. Bardzo mi pomagaja nasze wspolne spostrzezenia....bo wokol nie mam nikogo, kto tez bylby w ciazy , przynajmniej nie na tym etapie co ja. Pozdrawiam! Malinko uszy go gory.... Aska i Patis.... Pozdrawiam! Milego wieczoru dla wszystkich!!!!bez wyjatku!
  5. Lusia ja tez ma hemoglobine na poziomie dosc niskim, 11,2-choc bralam odkad pamietam jakies witaminy, dlugi czas jadlam askofer....niektorzy maja ja na granicy anemii, ja mialam juz tak kiedy bylam dzieckiem wiec teraz nie spodziewam sie wyzszego poziomu. zreszta poki nie czujesz sie bardzo oslabiona to nie jest zle....a najwazniejsze ze dzidzi dostaje w pierwszej kolejnosci to co najlepsze z organizmu mamy... 18 tydzien...jestem pod wrazeniem, pozno robisz usg...ja bym sie troche bala....ale ja juz jestem taki typ-panikary.
  6. Claptola widze ze mamy te same klopoty z komuterem...albo serwer O2 cos kiepsko dzis dziala...sorry za te powtorki....
  7. Mateczko...dziekuje Ci za zaufanie jakim nas obdarzłas, dzielac sie takimi prywatnymi sfermi Twojej przeszlosci.....Strasznie mi przykro, ze spotkało cie tak wiele zlego....Wiesz...mysle ze po trosze ludzie slusznie postrzegaja Cie jako osobe silna...wierz mi, ze dla mnie jestes najsilniejsza osoba jaka znam, o ile te nasze sptkania mozna nazwac znajomoscia! Jestem pelna uznania i wiem, ze sobie poradzisz...wierze w Ciebie Mateczko!! Zycze Ci wszystkiego najlepszego ! wysylam w Twoja strone pozotywna energie....Dasz sobie rade...masz dla kogo walczyc!! Claptola, Ty tez sobie poradzisz...po deszczu zawsze wychodzi slonce...czasem musimy na niego dluzej zaczekac, jednak zawsze sie pojawia! Lusia... jesli chodzi o \\\"winowajce\\\" to jestem zadowolona ze tak daje mamie znaki...pewnie jeszcze 4 tygodnie i zaczne czyc mocne kuksance...teraz koniec 13 tygodnia..wiec mysle ze niebawem i juz nie moge sie doczekac. A propos, a mam urodziny 23 pazdziernika a ty dokladnie kiedy?20? 18 tydzien...ja sama jestem z blizniakow, niestety moja siostrzyczka zmarla kiedy mialysmy 2 latka, chorowala...zaluje ze zycie sie tak potoczylo...za to teraz mam 5 lat mlodsza, najukochansza siostrzyczke na swiecie....widocznie ktos na gorze tak chciala ulozyc zycie moich najblizszych i moje... Lonia...masz racje, rodzenstwo to wspaniala \\\"rzecz\\\", bezgraniczne uwielbienie Katarinka! no to moze nasza koszykarka badz tez nasz koszykasz cwicza ruty za 3....hihi Trudi...a u Ciebie jak brzuszek....pewnie masz to samo co ja i Katarinka i 1102...nasz dzidzie sa w podobnym wieku...Pozdrawiam estella-fajnie, ze masz dobre wyniki, tak trzymac;) popieram dobre przygotowanie do ciazy! Żabka, Patis, dzidzius,sara7 Pozdrawiam Was!!! i reszte dziewczyn, ktorych nie udało mi sie wymienic!
  8. Mateczko...dziekuje Ci za zaufanie jakim nas obdarzłas, dzielac sie takimi prywatnymi sfermi Twojej przeszlosci.....Strasznie mi przykro, ze spotkało cie tak wiele zlego....Wiesz...mysle ze po trosze ludzie slusznie postrzegaja Cie jako osobe silna...wierz mi, ze dla mnie jestes najsilniejsza osoba jaka znam, o ile te nasze sptkania mozna nazwac znajomoscia! Jestem pelna uznania i wiem, ze sobie poradzisz...wierze w Ciebie Mateczko!! Zycze Ci wszystkiego najlepszego ! wysylam w Twoja strone pozotywna energie....Dasz sobie rade...masz dla kogo walczyc!! Claptola, Ty tez sobie poradzisz...po deszczu zawsze wychodzi slonce...czasem musimy na niego dluzej zaczekac, jednak zawsze sie pojawia! Lusia... jesli chodzi o \"winowajce\" to jestem zadowolona ze tak daje mamie znaki...pewnie jeszcze 4 tygodnie i zaczne czyc mocne kuksance...teraz koniec 13 tygodnia..wiec mysle ze niebawem i juz nie moge sie doczekac. 18 tydzien...ja sama jestem z blizniakow, niestety moja siostrzyczka zmarla kiedy mialysmy 2 latka, chorowala...zaluje ze zycie sie tak potoczylo...za to teraz mam 5 lat mlodsza, najukochansza siostrzyczke na swiecie....widocznie ktos na gorze tak chciala ulozyc zycie moich najblizszych i moje... Lonia...masz racje, rodzenstwo to wspaniala \"rzecz\", bezgraniczne uwielbienie Katarinka! no to moze nasza koszykarka badz tez nasz koszykasz cwicza ruty za 3....hihi Trudi...a u Ciebie jak brzuszek....pewnie masz to samo co ja i Katarinka i 1102...nasz dzidzie sa w podobnym wieku...Pozdrawiam estella-fajnie, ze masz dobre wyniki, tak trzymac;) popieram dobre przygotowanie do ciazy! Żabka, Patis, dzidzius,sara7 Pozdrawiam Was!!! i reszte dziewczyn, ktorych nie udało mi sie wymienic!
  9. Mateczko...dziekuje Ci za zaufanie jakim nas obdarzłas, dzielac sie takimi prywatnymi sfermi Twojej przeszlosci.....Strasznie mi przykro, ze spotkało cie tak wiele zlego....Wiesz...mysle ze po trosze ludzie slusznie postrzegaja Cie jako osobe silna...wierz mi, ze dla mnie jestes najsilniejsza osoba jaka znam, o ile te nasze sptkania mozna nazwac znajomoscia! Jestem pelna uznania i wiem, ze sobie poradzisz...wierze w Ciebie Mateczko!! Zycze Ci wszystkiego najlepszego ! wysylam w Twoja strone pozotywna energie....Dasz sobie rade...masz dla kogo walczyc!! Claptola, Ty tez sobie poradzisz...po deszczu zawsze wychodzi slonce...czasem musimy na niego dluzej zaczekac, jednak zawsze sie pojawia! Lusia... jesli chodzi o \"winowajce\" to jestem zadowolona ze tak daje mamie znaki...pewnie jeszcze 4 tygodnie i zaczne czyc mocne kuksance...teraz koniec 13 tygodnia..wiec mysle ze niebawem i juz nie moge sie doczekac. 18 tydzien...ja sama jestem z blizniakow, niestety moja siostrzyczka zmarla kiedy mialysmy 2 latka, chorowala...zaluje ze zycie sie tak potoczylo...za to teraz mam 5 lat mlodsza, najukochansza siostrzyczke na swiecie....widocznie ktos na gorze tak chciala ulozyc zycie moich najblizszych i moje... Lonia...masz racje, rodzenstwo to wspaniala \"rzecz\", bezgraniczne uwielbienie Katarinka! no to moze nasza koszykarka badz tez nasz koszykasz cwicza ruty za 3....hihi Trudi...a u Ciebie jak brzuszek....pewnie masz to samo co ja i Katarinka i 1102...nasz dzidzie sa w podobnym wieku...Pozdrawiam estella-fajnie, ze masz dobre wyniki, tak trzymac;) popieram dobre przygotowanie do ciazy! Żabka, Patis, dzidzius,sara7 Pozdrawiam Was!!! i reszte dziewczyn, ktorych nie udało mi sie wymienic!
  10. Mateczko...dziekuje Ci za zaufanie jakim nas obdarzłas, dzielac sie takimi prywatnymi sfermi Twojej przeszlosci.....Strasznie mi przykro, ze spotkało cie tak wiele zlego....Wiesz...mysle ze po trosze ludzie slusznie postrzegaja Cie jako osobe silna...wierz mi, ze dla mnie jestes najsilniejsza osoba jaka znam, o ile te nasze sptkania mozna nazwac znajomoscia! Jestem pelna uznania i wiem, ze sobie poradzisz...wierze w Ciebie Mateczko!! Zycze Ci wszystkiego najlepszego ! wysylam w Twoja strone pozotywna energie....Dasz sobie rade...masz dla kogo walczyc!! Claptola, Ty tez sobie poradzisz...po deszczu zawsze wychodzi slonce...czasem musimy na niego dluzej zaczekac, jednak zawsze sie pojawia! Lusia... jesli chodzi o \"winowajce\" to jestem zadowolona ze tak daje mamie znaki...pewnie jeszcze 4 tygodnie i zaczne czyc mocne kuksance...teraz koniec 13 tygodnia..wiec mysle ze niebawem i juz nie moge sie doczekac. 18 tydzien...ja sama jestem z blizniakow, niestety moja siostrzyczka zmarla kiedy mialysmy 2 latka, chorowala...zaluje ze zycie sie tak potoczylo...za to teraz mam 5 lat mlodsza, najukochansza siostrzyczke na swiecie....widocznie ktos na gorze tak chciala ulozyc zycie moich najblizszych i moje... Lonia...masz racje, rodzenstwo to wspaniala \"rzecz\", bezgraniczne uwielbienie Katarinka! no to moze nasza koszykarka badz tez nasz koszykasz cwicza ruty za 3....hihi Trudi...a u Ciebie jak brzuszek....pewnie masz to samo co ja i Katarinka i 1102...nasz dzidzie sa w podobnym wieku...Pozdrawiam estella-fajnie, ze masz dobre wyniki, tak trzymac;) popieram dobre przygotowanie do ciazy! Żabka, Patis, dzidzius,sara7 Pozdrawiam Was!!! i reszte dziewczyn, ktorych nie udało mi sie wymienic!
  11. Witajcie!! Cala noc drzalam...czy znow zacznie mnie cos bolec....przewertowalam wszystkie ksiazki i znalazlam ze to wiazadelka podtrzymujace macice po bokach sie rociagaja i moze bolec... jednak mi przeszło....ani jednego kłujacego bolu od wczoraj....oby tak pozostalo. Mateczka trzymaj sie. zreszta wszystkie sie trzymajcie... 1102 jak u ciebie w wielkoscia brzuszka...nasze ciaze sa w tym samym wieku? Wielu powodow do usmiechu!!!!!!!!!! pa
  12. Katarinka,straszna wiadomosc.....nawet sobie chyba nie umiemy tego wyobrazic dziewczyny...obysmy nigdy nie musialy..... Madi30, nie pracuje ale mysle ze powinnas troszke zaczekac z powiedzeniem o ciazy w pracy.... 18 tydzien....tez mi wyac brzuszek a to poczatek 4 miesiaca.to chyab juz ten czas... Witaj kobietko nowa wsrod nas! dobilo mnie to, ze takie malenstwo, bezbronne....nawet nie chce mi sie dalej pisac. Pozdrawiam was i zycze Wam dobrej nocy....
  13. Żabko....tak sie zagalopowałam ze nie zauwazylam tego co napisalas...Witam Cie na tym topiku!! ;)
  14. misiak22 -Aśka ma racje....i moze nawet nie trzeba czekac 10 dni... Lusia caly czas zastanawialam sie, jak dokładniej sprecyzowac Ci rodzaj bolu i wiesz, wymyslilam ze najlepiej okresle go jako kolka ale lapiaca na jajniku...taka na 3 sekundy...teraz znow sie oddzywa...czyzby dzidzia sie obudzila??nie wiem sama co o tym myslec..niby sie troche uspokoilam ale powaznie zastanawiam sie czy nie przeyspieszyc wizyty.
  15. Lusiu bardzo Ci dziekuje za odpowiedz.... to wlasnie taki bol jakby klocie... nie trwa dlugo..raczje zaboli i przestanie, na zasadzie pulsowania i za jakis czas znow....narazie tylko ten prawy jajnik, no i mozna ten bol zniesc, niemniej jednak nie nalezy do milych, tym bardzej , kiedy sie nie wie co on za soba niesie. Oczywiscie ze powiem o tym lekarzowi..... mam nadzieje ze moje malenstwo rosnie jak na rozdzach.... i jesli to jemu zawdzieczam te kłocia to ciesze sie ze je mam. Pozdrawiam!
  16. Dziewczyny , ja mam pytanko do tych juz w bardziej zaawansowanej ciazy niz moja (13 tygodni) ...otoz macie czasem bole brzucha?? mnie dzis w nocy bolal brzuch...konkretnie prawy jajnik, nie jakos tak bardzo dlugo ale bol pulsujacy, teraz juz nic mnie nie boli...zdazaly sie Wam jakies bole brzucha???? moze podobne bole?? co Wasi lekarze na to?
  17. Lusia...mam to samo..wdziecznosc i wyzsze wyksztalcenie w kieszenii..., gdyby nie rodzice sama nie dalabym rady zapracowac choc robilam co moglam to starczalo na wlasne wydatki..., a nie na czesne. Madi, bolem podbrzusza sie nie przejmuj, ja mialam od razu mocne skorcze w dole brzucha...takie ze czasem ze mnie wyginalo....lekarz powiedzial ze to macica robi sobie miejsce, rozszerza sie i dlatego taki bol...musisz go przezyc..no i bol piersi takze. W razie watpliwosci zapytaj lekarza. Lonia ja osobiscie widzialam taki test owulacyjny jedynie w reklamie telewizyjnej i wygladal on bardzo podobnie do testu ciazowego....taki pasek.....dziala nie znam ale...potem ta kobieta z reklamy chowala ten pasek do pudelka plaskiego i wtedy otrzymywala wynik....nazywal sie ten test PERSONA i nie wiem czy jest tez w Polsce dostepny....mowia o nim sloganowo, ze kiedy chcesz zaplanowac swoja rodzine to ma sie go uzywac wiec to pewnie o to samo chodzi. Lusia, trzymam kciuki zeby wyniki byly dobre:) Estello, najlepije zapytaj lekarza co z takimi silowymi cwiczeniami..mysle ze aerobik jeszcze przejdzie ale z obciazeniem cwiczenia chyba raczej odpadaja.......zreszta od poczatku ciazy kobieta nie powinna dzwigac ciezkich rzeczy.....najlepije poradz sie lekarza. Pozdrawiam Was wszystkie.....do weekendu juz tylko 2 dni;) pa
  18. Claptola...tez nic nie wiem na temat lozyska przodujacego...szczerze powiedziawszy tylko z nazwa sie spotkałam.... Aska, wole o bilansie nie myslec miesiecznym...a co dopiero plan finansowy robic.... brrrrrr.....u nas cos takiego nie przejdzie bo jak sa pieniadze to za moment juz znow ich nie ma...i tak sie to kreci. Wiem cos o placeniu za studia...mam dlug (przede wszystkim) wdziecznosci bo moje sfinansowali mi rodzice....chwala im za to! Trudi!! nasze dzieciaczki sa prawie takie same....ciesze sie ze wszystko w porzadku, prawda ze nie mozna sie napatrzec jak te malenstwa fikaja.....boski widac...szkoda ze nie nagrywaja takich filmow dal rodzicow zeby sobie miedzy wizytami mogli czasem popatrzec...ja bym chyba zajechala ta tasme na amen;) Lusia, piatek zbliza sie wielkimi krokami...pewnie nie umiesz sie juz doczekac.......
  19. Madi30 GRATULACJE bardzo sie ciesze!!!!!!!! Wszystkiego dobrego dla ciebie i dla fasolki!!! Z wizyta lekarza zaczekja jeszcze...z wlasnego doswiadczenia moge ci powiedziec zebys nie szla zbyt wczesnie, ja poszlam i tylko sporo stresu mialam przez to niepotrzebnie bo lekarz nie potrafil stwierdzic ciazy na 2 tygodnie po poczeciu...tak w 6 tygodniu od ostatnje miesiaczki mysle ze bedzie dobrze. Gratuluje:) Jeszcze raz wszystkigo dobrego!!! no i zostan z nami:)
  20. smutasek.....czasem wystarczy jedna \"noc\" by poczac malenstwo....a czasem trzeba dlugo sie starac...nie ma tutaj zadnej reguly, kazda z udzielonych rad moze nijak miec sie do Ciebie i do pozostalych starajacyh sie o dziecko.....jesli jestes w stanie to ja polecam obserwacje sluzu......no i tak mniej wiecej w srodku cyklu po prostu daj sie poniesc...nie mysl ze kazdy sex ma skonczyc sie poczeciem dziecka.....na pocieszenie powiem ci ze ja zanim zaszlam w ciaze, 3 ostatnie cykle mialam zupelnie pokrecone....zawsze regularne a potem nagle cos sie stalo...tez staralismy sie o dzidzie i pewnie dlatego caly cykl mi sie wywrocil do gory nogami. Pamietaj ze najprosciej zajsc w ciaze kochajac sie na krotko przed jajeczkowaniem, niestety przy rozlegulowanych cyklach ciezko to stwierdzic....Dziewczyny nie dolujcie sie Lonia,:) estella,:) Patis :) bedzie wszystko dobrze...zobaczycie. cierpliwosci troche dziewczyny i wiem ze mi sie dobrze mowi, ale wyluzujcie troche...pamietajcie ze nic na przyslowiowego \"chama\" ,trzymam za Was kciuki! papapa Claptola, Trudi,Lusia co u Was? Katarinka juz wrocilas do nas?Pozdrawiam wszystkie pozostale dziewczyny, ktorych nie wymienilam:):) milego dnia i wielu powodow do usmiechu dla wszystkich :)
  21. dzidzius ...co jest...zawse taki dobry nastroj:) glowa do gory:) kazdy przechodzi gorsze i lepsze dni. Lusiu zazdroszcze Ci w pozytywnym tego slowa znaczeniu tych kopniaczkow od dzidzi....juz sie sama nie moge doczekac....nie martw sie na zapas...bedzie wszystko dobrze na badaniach, tak ladnie Cie Twoje dziecko do tego przekonuje;) tymi ruchami! Z farbami bardzo uwazam....moj maz zawodowo zajmuje sie malowaniem i rzeczmi typu kolorystyka wnetrz totez wiemy, ktore farby absolutnie nie nadaja sie do wachania ....a jakie sa bezpieczne nawet dla kilkuletnich dzieci, ktore chetnie chca pomoc np. przy malowaniu swojego pokoju, mnie wachanie farby i chemikalow zwsze przyprawialo o bol glowy wiec i tak unikam...lepiej chuchac na zimne a co do badania poziomu cukru we krwi po podaniu glukozy to nie mam pojecia, nie mialam takiego badania robionego.....wiec niestety nie pomoge! Pozdrawiam:)
  22. mialo byc zółtym a nie zlotym.....no to by wygladalo z złocie....wole nie myslec;)
  23. Lusiu.....ja na kuchnie mysle o zlotym kolorze....teraz sie jakos nam na malowanie zebralo...ale jest jeszcze cieplo, mozna wietrzyc pokoje a jak juz zacznie sie szaruga to bedzie kiepsko. A brzoskwiniowy to kolor ,ktory moim zdaniem, pasuje do kazdego pomieszczania, jak malo ktory. Kuchnia na pewno tz ladnie by wygladala.... A badania krwi, jakie mi dzis wykonano to specjalismtyczne badania majace okreslic dlaczego w mojej krwi znajduja sie przeciwciala wytwarzane w obronie przed inna krwia-jakbym miala transfuzje jako np. dzieco...i teraz dopiero przy 1 badaniach juz w ciazy wyszlo \"szydlo z worka\". jest to niewielka roznica w typie krwi...W polsce nigdy mi takiego badania nie robili, zreszta moi rodzice sa przekonani ze transfuzji nie mialam (urodzilam sie jakos 7,5 miesieczne dziecko z ciazy mnogiej i lezalam dosc dlugo w inkubatorze- stad sadzimy, ze moglo sie wiele rzeczy zdazyc, byc moze lekarze zataili cos przed moimi rodzicami...zreszta 25 lat temu wszyscy wiemy jak bylo w szpitalach) istotne jest jednak tylko to, czy tych przeciwcial przybywa...jesli nie to niema sie czym przejmowac, wystaczy kontrolowac ten stan. a o wynikach dowiemy sie na najblizszym usg.Tez mam nadzieje ze wszystko jest w porzadku... Nie wyobrazam sobie zeby moglo byc cos nie tak...nie przezylabym tego. Mala31.....masz racje...nerwy na niewiele sie zdaja....staraj sie trzymac....a o dolegliwosci ciazowe sie nie martw...spadaja czasme jak grom.... Pozdrawiam Was bardzo mocno!!!! p.s. co sie dzis dzieje z Wami, jakos malo nas dzis tu!
  24. Witam wszystkie dziewczyny !! Po strasznie fajnym weekendzie przynajmniej u mnie-sypialnia pomalowana na brzoskwiniowy kolor- znow szara rzeczywistosc i poniedzialek....Ja sie za chwile wybieram do lekarza na badanie krwi.....nie bede Wam jeszcze pisala o co chodzi, zaczekam do wynikow.... a poki co wielkie usciski dla Was , Madi 30 trzymam kciuki, Malinka79 za Ciebie tez:) pa
  25. Czesc Wszystkim!! Claptola...masz racje...wiem co to znaczy przywiazanie do zwierzatka.....mialam psa..niestety po 10 latach odszedl od nas ze starosci....boje sie co bedzie z krolikiem bo choc nie jestem malym dzieckiem to na pewno to bardzo przezyje...jednak mimo tego bolu i zalu po stracie mysle ze lepiej miec pupila niz wmawiac sobie ze potem bedzie placz...dzieci wiele sie ucza...a to, ze ktos czasem od nas odchodzi tez jest dobra szkola..to okrutne ale wiemy przeciesz, ze taka jest kolej rzeczy! Koniecznie pisz jak ida postepy w podejmowaniu decyzji! Dzis moj maz zabral sie za malowanie sypialni...ma ostatnio duzo werwy i checi do pracy...kolor ma byc brzoskwiniowy....i taki mamy nadzieje, ze wyjdzie...ogolnie z mojego sprzatania niewiele wyszlo bo teraz przy malowaniu znow jest straszny balagan...coz, mam wiele czasu, byleby sie checi znalazly to od poniedzialku znow sie zabiore za sprzatanie! Jak Twoj brzuszek Claptola?? moj juz wiadc...wydaje mi sie ze za bardzo ale jakos mi odstaje, spodnie nosze luzne ale widac i tak...nie zeby mi to przeszkadzalo........absolutnie sie z tego ciesze:) Trudi a co u Ciebie? Grangi,nastroj sie poprawił? Dzidzius dla ciebie tez zyczenia milego weekendu! Szara myszo, tak trzymaj....! bedzie wszystko dobrze byleby dzidzia byla zdrowa! Estello, nie mam pojecia czy to moze dzialac....byc moze....daj nam koniecznie znac jak dolaczysz do brzuchatych:) Dziewczyny!! pozdrawiam Was bardzo mocno!!! nie wymieniam Was z nickow bo nas jest bardzo duzo!!!dla wszystkich :):):) zreszta lece do kuchni bo mi sie papryczki przysmazaja chyba za mocno...sadzac po zapachu....;)
×