Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Metka26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Metka26

  1. przepraszam za te powtorki...cos mi nie zadzialalo jak trzeba Szara myszo...coz, badanie usg vaginalne przypomina wprowadzanie do pochwy sondy, ksztaltem wygladajacej jak patyk dosc gruby na lince, na ktorym to \"patyku\" nalozona jest zwykla prezerwatywa natluszczona specjalnym zelem. samo badanie nic a nic nie boli... nie nalezy do najmilszych badan w zyciu ale nie jest najgorsze.przynajmniej dla mnie nie nalezy do nabardziej nieprzyjemnych. lekarz oczywiscie kazdorozowo zmienia przezerwatywe wiec nie musisz sie martwic infekcja...nie boj sie...mysle ze strach przy tym badaniu jest zupelnie zbyteczny! pozdrawiam!
  2. czesc wszystkim!! Mala...trzymaj sie, bedzie wszystko dobrze, trzymam kciuki za twoja siostre ! Claptola.... ja mam tez gryzonia, kroliczka....nie ma on nic wspolnego z toksoplazmoza...jest calkowicie roslinozerny i jesli chodzi posiadanie takiego zwierzatka to mysle ze jesli tylko masz odpowiedzialna corke to warto takie zwierzatko miec...przynosi wiele radosci....nasz kroliczek jest z nami juz 3,5 roku i szczerze wam powiem ze tylko z psem bawilam sie lepiej...jesli chodzi o zabawe ze zwierzetami.Szczury sa strasznie madrymi zwierzetami i mozna je wielu rzeczy nauczyc....nawet tego zeby po spacerku po domu wracaly do swojej klatki! Zycze Twojej corci zeby udalo sie Ciebie jej przekonac!! Zuza25 Gratulacje!! i nie martw sie brakiem objawow..byc moze sie okaze, ze za szybko sie cieszysz...mnie dopadly w 2 miesiacu.... Trudi! nie doluj sie.... Aska , 18 tydzien, dzidzius , Lusia (milego sprzatania i dzis i jutro1 ) ;) Dziewczyny! zycze wszystkim Wam udanego weekendu, szczegolnie tym zdolowanym, aby udalo sie zle mysli odrzucic i cieszyc sie wolnym czasem! Pozdrawiam!! pa
  3. czesc wszystkim!! Mala...trzymaj sie, bedzie wszystko dobrze, trzymam kciuki za twoja siostre ! Claptola.... ja mam tez gryzonia, kroliczka....nie ma on nic wspolnego z toksoplazmoza...jest calkowicie roslinozerny i jesli chodzi posiadanie takiego zwierzatka to mysle ze jesli tylko masz odpowiedzialna corke to warto takie zwierzatko miec...przynosi wiele radosci....nasz kroliczek jest z nami juz 3,5 roku i szczerze wam powiem ze tylko z psem bawilam sie lepiej...jesli chodzi o zabawe ze zwierzetami.Szczury sa strasznie madrymi zwierzetami i mozna je wielu rzeczy nauczyc....nawet tego zeby po spacerku po domu wracaly do swojej klatki! Zycze Twojej corci zeby udalo sie Ciebie jej przekonac!! Zuza25 Gratulacje!! i nie martw sie brakiem objawow..byc moze sie okaze, ze za szybko sie cieszysz...mnie dopadly w 2 miesiacu.... Trudi! nie doluj sie.... Aska , 18 tydzien, dzidzius , Lusia (milego sprzatania i dzis i jutro1 ) ;) Dziewczyny! zycze wszystkim Wam udanego weekendu, szczegolnie tym zdolowanym, aby udalo sie zle mysli odrzucic i cieszyc sie wolnym czasem! Pozdrawiam!! pa
  4. czesc wszystkim!! Mala...trzymaj sie, bedzie wszystko dobrze, trzymam kciuki za twoja siostre ! Claptola.... ja mam tez gryzonia, kroliczka....nie ma on nic wspolnego z toksoplazmoza...jest calkowicie roslinozerny i jesli chodzi posiadanie takiego zwierzatka to mysle ze jesli tylko masz odpowiedzialna corke to warto takie zwierzatko miec...przynosi wiele radosci....nasz kroliczek jest z nami juz 3,5 roku i szczerze wam powiem ze tylko z psem bawilam sie lepiej...jesli chodzi o zabawe ze zwierzetami.Szczury sa strasznie madrymi zwierzetami i mozna je wielu rzeczy nauczyc....nawet tego zeby po spacerku po domu wracaly do swojej klatki! Zycze Twojej corci zeby udalo sie Ciebie jej przekonac!! Zuza25 Gratulacje!! i nie martw sie brakiem objawow..byc moze sie okaze, ze za szybko sie cieszysz...mnie dopadly w 2 miesiacu.... Trudi! nie doluj sie.... Aska , 18 tydzien, dzidzius , Lusia (milego sprzatania i dzis i jutro1 ) ;) Dziewczyny! zycze wszystkim Wam udanego weekendu, szczegolnie tym zdolowanym, aby udalo sie zle mysli odrzucic i cieszyc sie wolnym czasem! Pozdrawiam!! pa
  5. czesc Wszystkim!!! ja dzis wstalam jak najbardziej prawa noga...narazie czuje sie rewelacyjnie- chyba zabiore sie za sprztanie poki mam do tego ochote! moj krolik od rana jest strasznie wesoly chyba sie ze mna solodaryzuje dzis....sama sie do siebie smieje... a jego trudno mi upilnowac... byl juz dzis w kazdym kacie w ktorym moze cos zepsuc...wlasnie na wasach wyniosl kurz...to chyba na prawde swiadczy o tym ze sprzatanie weekendowe czas zaczac! Dziewczyny! zycze Wam dzis duzo sloneczka...u mnie sie niesmialo przebija....narazie:) pa
  6. Claptola...ciesze sie ze wszystko ok... dobranoc wszystkim, do jutra,pa
  7. Dziewczyny, ktore dzis czeka badanie! trzymajcie sie...Claptola i mysza! dajcie znac co u was.... Mateczka....zauwazylam ze kazda po kolei lapie chandra.... z roznych powodow...nie doluj sie...minie:) i znow bedziesz inaczej patrzyla na wszystko.. co do upławaw to ja nie mialam ich zbyt duzo...zadnego krawawienia czy plamienia wiec nie pomoge...najlepiej zapytac lekarza.... Olimpia25 witam i zycze wszystkiego dobrego!
  8. Lusia.....ja tez juz musze zmianiac bielizne..ogolnie spodnie mi sie wcozraj nie zapiely a zawsze na mnie wisialy.....brzuszek widac u mnie coraz bardziej...zwlaszcza po wczorajszych kopytkach z sosem pieczarkowym. na szczescie udało mi sie znalesc lniane spodnie a\'la ogrodniczki, bardzo wygodnie , sznurowene wiec mysle, ze jakis czas w nich pochodzimy:) mysle ze takie sznurowane sa najlepsze...mozna zawsze troche poluzowac... choc na gumce tez musze jakies znalesc..cieplejsze, w koncu niebawem zrobi sie chlodno...z nie chcialabym sie za nic przeziebic. Mala31 gratulacje:) Witaj wsrod brzuchowatych:) pisz co u Ciebie!! Pozdrawiam! Ja nudnosci zaczelam miec bardzo pozno.....w drugim miesiacu....na poczatku ciazy czulam sie rewelacyjnie.....potem z dnia na dzien coraz gorzej... teraz wlasnie mi mijaja......mysle ze jeszcze kilka dni i bedzie jak reka odjoł :) zuza 25- mysle ze jestes w ciazy.....u kazdej kobiety \"te \" dni przypadaj w innym czasie, zalezy to od dlugosci cyklu miesiaczkowego....w Twoim przypadku to bardzo prawdopodobne! wiec chyab mozna Ci gratulowac! upewnij sie i napisz co u Ciebie!
  9. Witajcie dziewczyny!! Trudi!! czekamy na to samo... koniec 1 trymestru...juz sie tez nie moge doczekac...podobno liczy sie go jakos do 13 tygodni i 3 lub 4 dni.....wiec juz niedlugo, tydzien z hakiem. Bedzie wszystko dobrze!! Z tego co piszesz czujemy sie identycznie...wspolczuje siedzenia w pracy....niebawem powinno nam minac... Claptola ! trzymam bardzo mocno kciuki...zobaczysz ze zobaczysz dzis wspanialy widok........ bedzie super...podziel sie pozniej z nami wrazeniami :) Pozdrawiam! ja dzis 1 raz od jakies 2 tygodni obudzilam sie bez potwornego bolu glowy........coz za ulga... zabieram sie za sprzatanie mieszkanka bo maz przygotowuje juz sypialnie do malowania:) Usciski dla Was wszystkich..... milego dnia i dla Claptoli z racji dzisiejszego, wiekszego stresu :
  10. grandi...ciesze sie i gratulacje, wszystkiego dobrego dla maluszka i dla jego mamy!! zobaczysz jak teraz bedzie dzidzia rosła....prawda ze to wspanialy widok i tak cieszy ucho ten stukocik ?....pozdrawiam!
  11. Ingaa fajnie ze sie odezwalas...juz kilka dni temu \"przywolywalam \" Cie :) no czytania sporo.... a co u Ciebie?? Napisz koniecznie...jak starania o dzidzie??:) pozdrawiam!
  12. Katarinko nie martw sie , ja z pewnoscia nie zapomne o Tobie:) wracaj szybko i uwazaj na siebie.....pamietaj... nic nie dzwigaj:) Dziewczyny az sie serce kraje kiedy mysle o tym malym chlopcu....i pomyslec tylko ze takich malenst jest duzo wiecej na calym swiecie..... trzymam kciuki zeby wszystko skonczylo sie dobrze!
  13. Witaj szara myszo!! Mysle ze kwestia 1 jest to, czy oboje chcieliscie dziecka... dobrze byloby zeby tak.... Kazdy czlowiek inaczej reaguje- jest nas tu tyle a kazda z nas ze swoim partnerem ma odrebne ralacje, zarowno w zwiazku, jak i odnoscie ciazy.... dziewczyny z pewnoscia przyznaja mi racje. Najlepiej znasz swojego meza i sama wiesz czy taka reakcja nie jest powodowana strachem.... to on jest glowa rodziny i na niego spadl bardzo duzy obowiazek troski o ciebie i o dziecko....porozmawiaj ze swoim mezem....dla niego ciaza to tez z pewnoscia wielka radosc. moze to jego rekacja... moj maz mi powiedzial ze on teraz zupelnie inaczje mysli w kazdej kwesti, majac na mysli to, ze nasze dziecko niebawem przyjdzie na swiat, daj mu troche czasu... i pamietaj, ze wymagajac wyrozumialosci trzeba takze starac sie ja dawac...w ciazy to trudno bo latwiej sie irytujemy...mimo wszystko ...zycze szara myszko Powodzenia! i wszystkiego dobrego dla twojego maluszka!
  14. Witajcie!! mam nadzieje, ze juz dzis lepsze u Was nastroje:) u mnie powoli sie poprawia! Claptola... milego sprzatania ;) szczescie ze remont masz za soba... byle do jutra... Zycze Wam wszystkim milego dnia!! i wielu powodow do radosci!! :):):)
  15. Katarinka... ja przekazuje cala pozytywna energie w strone tego maluszka.....az mnie ciarki przeszly....mam ogromna nadzieje, ze z tym sprzetem , jakie teraz maja szpitale wszystko skonczy sie dobrze. ja sama jestem 7,5 miesiecznym dzieckiem, z tym ze ja pochodze z ciazy mnogiej...teraz sie wiele zmienilo...i bedzie wszystko dobrze!!!! dziewczyny trzymajmy za niego kciuki!
  16. Czesc wszystkim! Dzis mnie dopadly fatalne mdlosci...az sie dziwie ze tak pozno....fatalnie sie czuje do tego ten bol glowy.....macie tez tak, ze juz budzicie sie zmeczone i z bolem glowy? Ja moze nie powinnam duzo spac...sama juz nie wiem...lekarz powiedzial mi zebym spala tyle ile mi sie chce... ale ja im wiecej spie tym gorzej sie czuje. no wlasnie, i ta pogoda....u mnie jesien zagoscila na dobre, wczoraj bylo tylko 14 stopni...tyle patrzec jak trzeba bedzie wyciagac cieple kurtki... Jakos malo we mnie i dzisiaj optymizmu...popoludniowa wyprawa z mezem na zakupy powinna mi skutecznie poprawic nastroj....chcemy zobaczyc mebelki czyli zrobic to co lubimy najbardziej! Pozdrawiam Was wszystki! i zycze milego dnia!! pa
  17. no własnie dziewczyny...dopadl mnie dół...... ze mna raczej wszystko dobrze...pisalam juz kiedys Wam w maju ze moja ostatnia wizyta w Polsce nie miala nic wspolnego z wypoczynkiem...to byla operacja mojego taty.....udala sie dzieki Bogu...teraz rekonwalescencja...z tym ze trwa juz dosc dlugo i czasem opadamy wszyscy w sil. Najgorszy jest bol mojego taty...i nasza bezradnosc. Dlatego czasem mnie dol dopada....z reguly odpieramy to wspolnie mysla o dzidzi, z ktorej moi rodzice starsznie sie ciesza.....dzis jakos nam sie nie udalo..choc codziennie z soba rozmawiamy przez internet.......buuuu taki sobie dol przywedrowal. Claptola mam moje ulubione ksiazki, ulubiona plyte i film...w takiej jednak chwili najlepiej zasnac....moze przysni sie cos mielgo. A teraz dzieki dzidzi wiem, ze nie wolno mi lezec i plakac bo moje szczescie malenkie smuci sie razem ze mna... Trudi , Claptola....w sumie to troche Wam tej pracy zazdroszcze,w pozytywnym tego slowa znaczeniu...mysli mozna czyms zajac...a czasem zbyt duza ilosc wolnego czasu zle wplywa... no nic dziewczyny.....minie mi.....juz mija bo tata mi caly czas powtarza ze czeka na dzidzie i ze do tego czasu juz bedzie wszystko dobrze...... wierze w to bardzo mocno!! Pozdrawiam Was bardzo mocno!!!! u mnie sie sloneczko probuje przebic przez chmury.....dobrze to nastraja.... Ingaa zagladasz tu czasem????przesylam Ci buziaczek!!
  18. Witajcie!!! Aneczqa....ja tez slyszalam ze trzeba 3 miesiace zrobic przerwy a potem mozna sie spokojnie o dzidzie starac...pewnie to wszystko zalezy od wielu czynnikow jak mowi Lonia. Ja bralam pigułki jakies 5 lat temu przez 3 lata wiec moja przerwa byla dluga...wowczas nie muslalam o dziecku....wydaje mi sie ze bezpiecznie jest zaczekac 3 miesiace....zawsze to hormony... trzymaj sie i czekamy na Ciebie niebawem...juz z malenstwm w brzuszku..poki co pisz co u Ciebie:) My z mezem mamy jedno imie dla chlopca i dla dziewczynki, bedzie Aleksander badz Aleksandra.....pisane przez \"x\" zeby dziecku bylo tu prosciej...ja osobiscie wolalabym dla dziewczynki imie Laura....albo Linda....ale maz jakos nie bardzo chce sie zgodzic....wiec stanelo na tym ze bedzie Alex...a co do dziewczynki to jeszcze bedziemy sie decydowali. Claptola...nie martw sie, wysylaj w strone brzuszka pozytywne emocje...wiem, ze teraz mi sie dobrze mowi..a wczoraj rano panikowalam....zupelnie niepotrzebnie..trzymaj sie! wysylam Tobie i Twojej dzidzi Katarinko, mam to samo... zdani jestesmy na siebie, z tym ze u mnie kilomatrow do \"domu\" jest przeszlo 1000 :( czasem mi sie strasznie smutno robi jak sobie o tym pomysle...tak nas wywialo... dzidzius...no własnie, najwazniejsze zeby dzidzia od poczatku byla bezpieczna...dlatego fotelik chcemy kupic porzadny i z atestami wszystkimi.....zreszta nie warto na dzidzi oszczedzac....lozeczko chcemy kupic jak bedziemy wiedzieli czy dla chlopczyka czy dla dziewczynki, wtedy wybiore jaks pasujaca posciel i baldachimek:) poki co rozkoszuje sie ogladaniem mebelkow....i wozkow i malych ciuszkow..ciezko sie opanowac.oj ciezko;) na mnie czas...jakis obiadek pora by zaczac przyrzadzac....choc za oknem pada deszcz moja serduszko tanczy:) pozdrawiam Was wszystkie:):) papa
  19. sara7, estella, ewus - trzymam za Was kciuki dziewczyny!! Katarinka:) no wlasnie, niby tak malo, tylko 4 czy 5 cm a tak cieszy..... i nie daje sie sfotografowac...wspaniały widak:) gratuluje przeprowadzki:) tez usilnie mysle o parterze...czas z poddasza przeniesc sie na bardziej dogodne tereny;) Claptola...a co u Ciebie....zobaczysz 2 wrzesnia...tez bedziesz kipiała radoscia:) Pozdrawiam! grandi...tez niedawno widzialam 15 mm pecherzyk a teraz...juz taki malenki czlowieczek....czas szybko mija a dzidzie rosna strasznie szybko...juz niebawem sama zobaczysz:) dzidzius...wozek bedziemy kupowali jako ostatni...juz mamy szafke przewijak...wiec jeden mebelek juz jest...wypraweczka pewnie tez bedzie sukcesywnie dokupywana.... no i fotelik samochodowy tez jest potrzebny...na 1 przejazdzke ze szpitala do domu.... Lusia.. a co u Was????jak samopoczucie?? dziewczyny pozdrawiam Was wszystkie, szczegolnie te, ktorych nie wymienilam:) milego dnia!
  20. dziewczyny-dzis jest kolejny boski dzien w miom zyciu!!! nasza mala rybenka sie caly czas wiercila, 10 minut nie moglismy jej ustawic do fotki...wreszcie sie udalo ale juz lekarz sie smial ze jak na chwilke sie polozy to sie raczka podpiera...a jak tylko moze to fika jak koziolek!super bylo widac malenstwo, serduszko bije juz stroszke wolniej-156 razy na munite, wszystko rozwija sie prawidlowo, nawet malenkie paluszki widzielismy choc dzidzia ma dopiero 5 cm od glowki az do pupy:) swietny widok...ludzie az z radosci nam sie plakac chcialo! Pozdrawiam Was wszystkie i zycze Wam aby kazdą z Was spotkalo tyle szczescia co dzis mnie!! Zwariowalam na punkcie tego malenstwa teraz juz zupelnie-mam juz kupiona pierwszą rzecz- malenkie body:) biale z misiem....ale dzis juz nie moglismy sie z mezem powstrzymac...dziewczyny promienieje.... buziaczki
  21. bogna ja uzywam depilatora Philips Satinelle...ale gole nim tylko nogi....moja znajoma goli sie depilatorem w strefie bikini...jednak ja nie jestem az taka odwazna...w ciazy nadal uzywam depilatora...nie slyszlaam zeby byly jakies przeciwskazania tym bardziej ze dla mnie nie jest to wcale jakies przykre uczucie bolu...przywyklam i sobie chwale. poza tym nie mam ciemnych i mocnych wlosow wiec nie musze sie golic czesto..w miom przypadku wystaczy raz na 2 tygodnie radzilabym ci jednak zrobic probe... moze ktos z rodziny pozwoli ci sprobowac, o ile jeszcze tego nie robilas .moja siostra nie uzywa depilatora bo nie jest w stanie zniesc \"bolu\" i wydatek poszedl na marne....a jak wiadomo nie jest to kilka zlotych. co do firm to ja sie kompletnie nie znam...ten dostalam od meza i moge powiedziec ze to dobry wybor:) inne depilatory pewnie tez by sie sprawdzaly!
  22. Madi...nie chce ci robic zludnych nadziei ....ale ja jak zaszłam w ciaze to odczuwałam bardzo nietypowe bole w dole brzucha.....cos na styl ciagniecia..zaraz nad koscia lonowa...nie bardzo mocno...takie skorczowe...nie przypominajace przedmiesiaczkowych dolegliwosci....no i zwroc uwage na swoje piersi...u mnie zaraz zareagowaly...zaczely byc gorace i bardzo wrazliwe na dotyk, bolace prawie caly czas... mialam to jakis tydzien po poczeciu...i trawalo to az do jakis 3 tygodni temu... trzymam kciuki zeby wynik byl pozytywny!
  23. dzidzius wizyta o 16:15- tak wczesnie jak jest w stanie mąż dojechac z pracy do domu, zjesc i pojechac z nami do lekarza;) dziewczyny zapomnialam sie pochwalic...dzis nasza rocznica mala - minelo 10 i pol roku do naszej 1 randki:) jak mowi moj maz- nadal tak samo zakochany jak tego 1 dnia:) juz teraz skupiamy sie na rocznicach slubu...ale to sie tak milo wspomina az sie cieplo robi na sercduszku! Czasem samej az trudno mi uwierzyc ze to juz tyle czasurazem....sentymentalna sie robie....na starosc;) papa
  24. dzidzius.....podziwiam...ja nie moge sie doczekac..podobnie jak Lusia i inne dziewczyny zeby poznac plec maluszka....zadko teraz sie spotyka cierpliwosc...ja chce znac plec dzidzi bo ulatwi mi to zakupy, poza tym nie uwazam za bede miala mniejsza niespodzianke niz gdybym dowiedzilaa sie przy porodzie..po prostu bede miala ta niepodzianke wczesniej...niemniej jednak fajnie....jak mowisz, juniorek bedzie...a czy chlopiec czy dziewczynka....i tak najukochansze na swiecie:)
×