hej wszystkim jestem tu pierwszy raz bo szukam rady jak sobie poradzić jestem w związku już 5 lat i mam 2 letniego syna ale już chyba nie mam więcej siły by to ciągnąć dalej ani odwagi tego zakończyć prablem w tym ze jestem z facetem a tak jak bym była sama nie pomaga mi w niczym tylko leży śpi i gra cały czas mnie poniża nie jest w stanie okazać żadnych nawet podstawowych uczuć nawet jest w stanie uderzyć ja licze że sie zmieni że będzie tak jak na początku ale ile mozna czekać ile tracić samą siebie